To moze wujek Władzio i ciocia Andżela wezmą sobie Rafałka na trochę. Kiedyś wysyłało się niesforne dzieciaki do jakiś dalszych i surowych krewnych.
Tak swoją drogą, jaki to był swietny pomysl! Tak po 4 miesiącach uczenia i animowania moich bombelkow uważam, że to pomysł wręcz genialny! Czy ja mam może jakiś krewnych, powiedzmy, w Japonii (tak, to wystarczająco daleko!)....?
@Rogalikowa - względem przeszkolenia położniczego - się nie podejmuję raczej. Ale musztry mogę nauczyć. Oraz tabliczki mnożenia
EDIT: Wartość dodana taka, że wrócą w poczuciu, że mają najlepszą mamę na świecie. A gdyby w przyszłości zaczynali fikać, to wystarczy przypomnieć, że mogą trafić na wakacje do "tej cioci"...
@TecumSech - współczesne dzieci mają za dobrze. W efekcie, nie potrafią docenić tego, co mają. Myślę, że nie jest trudno im uzmysłowić, że mogłyby to stracić...
Ależ! Ani ja lepsza, ani gorsza od innych. I beza nie ma nic do tego. Beza bezą, a dzieci powinny wiedzieć, gdzie ich miejsce i na co mogą sobie pozwolić.
Ciekawe co wybierze nasza El, na razie zbudowala bratu auto na urodziny. Bolid Princepolowy. Potem gdzies go schowali.... Nawet nie zdazylam nic uszczknąć...
Komentarz
chociaż to troszki wisielczy humor
i Rafałek nie ma z tym nic do rzeczy,
Rafałek jest brukselski, a to ma się nijak do obrazka
Tak swoją drogą, jaki to był swietny pomysl! Tak po 4 miesiącach uczenia i animowania moich bombelkow uważam, że to pomysł wręcz genialny! Czy ja mam może jakiś krewnych, powiedzmy, w Japonii (tak, to wystarczająco daleko!)....?
Ale poród się przyjmuje.
Nadmiar sprzątania może być niebezpieczny
https://m.facebook.com/photo.php?fbid=3441049875946738&id=100001252783537&set=a.981273651924385&source=48&refid=17&_ft_=mf_story_key.3441051309279928:top_level_post_id.3441051309279928:tl_objid.3441051309279928:content_owner_id_new.100001252783537:throwback_story_fbid.3441051309279928:photo_id.3441049875946738:story_location.4:story_attachment_style.photo:thid.100001252783537:306061129499414:2:0:1596265199:8714666363052001989&__tn__=EH-R