@Nowa, patrząc na ceny w supermarketach stwierdzam, że niekoniecznie mają taniej, a na pewno nie wszystko. Często zwykle sklepiki i targi z warzywami mają niższe ceny na spożywkę.
doliczą mi do dochodu ta 1500 zł i za obiady będę płacić gotówką ,stypendium nie dostanę bo dochód przekroczy bo to że doliczą pewne na 100 procent skoro doliczają jak się sprzeda jajka sąsiadce dorobi się dorywczo przy pieleniu,zbieraniu malin itp trzeba pisać oświadczenia ile się zarobiło i słuchać komentarza że pani nie wierzy że tak mało się zarobiło bo dzień długi tydzień ma 6 dni i takie tam
nie demonizujmy tych podatków od wielkich sklepów i banków. zdaje się, że pod tym względem (opodatkowane banki i wielkie sklepy) jak to się mówi "gonimy Europę." u nas płacili grosze, w tzw. cywilizowanych krajach płacili jak trzeba. na węgrzech banki zostały opodatkowane i węgrzy raczej dobrze na tym wychodzą. a wkażdym razie wyją w dłuższej perspektywie.
z jakiej racji banki i wielkie sklepy maja nie płacić odpowiednich podatków jaki inne firmy płacą wysokie, haracze wręcz.
nie mam pewnej informacji ,ale skoro wszystko doliczają ,to czemu mają taką gotówkę odpuścić ? tak logicznie myśląc zasiłek pielęgnacyjny te 153 zł doliczają ,rodzinne doliczają ,dodatek z tyt kształcenia i rehabilitacji doliczają,prace dorywcze też doliczają ,no każdy praktycznie pieniądze doliczą , to czemu tego nie doliczą ?
u nas pani z gopsu kaze pisac takie oswiadczenia ile sie dorobilo przy pieleniu itp dorywczych rzeczach ,przy skladaniu dokumentow do stypendium w szkole tez sekretarka wymagala takich oswiadczen ,tak jak jest gdzies blísko mlyn i ma sie duzo gotowki to
Myślę @nowa, że tak.jest w takich miejscach jak twoje. Musi być daleko wszędzie . U nas, tak do 30km od miasta małe sklepy muszą być konkurencyjne. U nas na wsi jest jeden mały -tani i drogi duży -droższy. Ale tam płacisz za to, że możesz sobie kupić jagody goji i 3rodzaje fety kolo domu
mozna kupic ale po 2-3 kg to w mlynie nie wyjdzie tanio ,masz racje nie wszystko podrozeje ale duzo cen pojdzie w gore i to nie tylko jedzenie ale chemia ubrania buty no wszystko co potrzebne ,przeciez zeby dac musza wpierw zabrac
Nowa, ale masz tych zasiłków, stypendiów i obiadow szkolnych po 500 zl na dziecko miesięcznie? My nie korzytamy, wiec nie wiem, jedynie z rodzinnego, i jak tak mysle o tym, to mąka by chyba musiała być za 10zl/kg żebyśmy na tych 500 wyszli gorzej. Że ceny pójdą w górę, nie mam wątpliwości, ale z drugiej strony dla rodzin jak nasza wyliczenie tego do dochodu daje nam szansę na zdolność kredytową z dziecmi, szansę ma swoje mieszkanie, więc nie bede płakać raczej.
nie wiem czy bende potrzebowala lepiej zebym nie potrzebowala tej pomocy z gopsu ,na prawde lepiej a ostatnio byla pani z gops i powiedziala ze nie wszystko tymi pieniedzmi bende mogla zaplacic i nie mam na mysli uzywek
do zdolnosci kredytowej nie doliczaja zasilkow przynajmniej do zakupu pralki nie brala pani pod uwage rodzinnego pielegnacyjnego itp,nie mam tych zasilkow 500 na dziecko na miesiac za same obiady na 4 jest ok 300zl/mies
Nam w banku powiedzieli że nawet ten macierzyński dla bezrobotnych wlicza do zdolności, wiec te 500 podejrzewam tez. Za to na pewno nie liczą stypendiów uczelnianych:)
Mnie też gdzieś mignęła wzmianka, ze te 500 to nie do ręki, a może w formie jakichś bonów i że ma się wliczac do dochodów. Generalnie chyba nie ma jeszcze zadnego konkretnego projektu. Byc może na razie to tylko spekulacje. Ale na pewno czytałam wstępne info, że to nie ma byc "żywy pieniądz"
miejmy nadzieje,wiem ze ci co w tej chwili nie maja oplacanych obiadow rodzinnego itp to chyba skorzystaja bo nie maja nic ,a to od 2 dziecka bez zaswiadczen o dochodzie
Komentarz
z jakiej racji banki i wielkie sklepy maja nie płacić odpowiednich podatków jaki inne firmy płacą wysokie, haracze wręcz.
My nie korzytamy, wiec nie wiem, jedynie z rodzinnego, i jak tak mysle o tym, to mąka by chyba musiała być za 10zl/kg żebyśmy na tych 500 wyszli gorzej. Że ceny pójdą w górę, nie mam wątpliwości, ale z drugiej strony dla rodzin jak nasza wyliczenie tego do dochodu daje nam szansę na zdolność kredytową z dziecmi, szansę ma swoje mieszkanie, więc nie bede płakać raczej.
Generalnie chyba nie ma jeszcze zadnego konkretnego projektu. Byc może na razie to tylko spekulacje.
Ale na pewno czytałam wstępne info, że to nie ma byc "żywy pieniądz"
Cuuda;) bony, specjalne konta, zbieranie rachunków do teczek.
Masakra..