@tryk Dziękuję za troskę. Jakoś z Bożą pomocą daję radę. Jestem obolała nadal, takie grypowe łamanie kości, stawów i mięśni, zmęczenie i senność, ale nie mam czasu o tym zbyt wiele myśleć, ponieważ po pierwsze muszę ogarniać dom, a po drugie dużo czasu i uwagi zajmują mi sprawy Męża i opieki poszpitalnej. Udało się dzisiaj bardzo posunąć do przodu,.dlatego jestem zadowolona i podbudowana. Mąż powolutku wraca do zdrowia i mamy nadzieję wkrótce przywieźć go do domu. O modlitwę nadal bardzo proszę.
Komentarz
+
@Olesia za Was
Dziękuję za troskę.
Jakoś z Bożą pomocą daję radę. Jestem obolała nadal, takie grypowe łamanie kości, stawów i mięśni, zmęczenie i senność, ale nie mam czasu o tym zbyt wiele myśleć, ponieważ po pierwsze muszę ogarniać dom, a po drugie dużo czasu i uwagi zajmują mi sprawy Męża i opieki poszpitalnej. Udało się dzisiaj bardzo posunąć do przodu,.dlatego jestem zadowolona i podbudowana.
Mąż powolutku wraca do zdrowia i mamy nadzieję wkrótce przywieźć go do domu.
O modlitwę nadal bardzo proszę.