Gotowanie raczej nic nie pomoże, tylko mleko pozbawi wartości. Szybciej schłodzenie i zebranie tluszczu z wierzchu. Ale jesli Martynka nie chce zamienników tylko Mamę, to też nie przejdzie. Inna sprawa, że mleko na początku karmienia jest mniej tluste. Ale nie sądzę, że Martynka latwo odpuści, jeśli się przyssie. +
Komentarz
+++
+
+
+++
+