Wiele lat temu była trochę podobna sytuacja w moim mieście, tylko wtedy pozostało bez mamy 5 dzieci. A rodzice wiedzieli, że tak najprawdopodobniej zakończy się ciąża- śmiercią matki, lekarze oczywiście namawiali na aborcję. Też byli z neo. Ten mąż i starsze dzieci są ciągle, widuje je na katechezach np wielkopostnych. Za Basię i rodzinę +++
tu bylo zagrozone zycie dziecka.. tzn. w czasie porodu szly prosby o modlitwe.. mowil wczoraj katechista we wprowadzeniu ze Lucja urodzila sie martwa..a Basia powiedziala ze tak bym chciala zeby ona zyla.. no i Pan Bog jej wysluchal..
Komentarz
Za Basię i rodzinę +++
I piękne i smutne
Tylko czy to nie jest nadinterpreyacja?
Bo...niezbadane są myśli Pana
Powikłania po porodzie czy to ciąża była zagrożeniem życia.
Dużo siły dla ojca.
nadinterpretacja? to po co wogole sie modlic z takim podejsciem? o konkretne rzeczy?
Tyle, ze taka interpretacja- zwykle ludzkie dorabianie sobie "ideologii" w tym przypadku nieco mnie razi.
@MamaMika
Mama zmarła przy szóstym dziecku.
Pękła macica