Jutro robię szare kluski z boczkiem i kapustą kiszoną. Właśnie mnie natchnęłyście I nie oburzać się, że z boczkiem w piątek, bo to będzie boczek jaglany
Dla mnie ser to ogólna nazwa,a żłółty,biały,topiony itd. to już bardziej szczegółowe Za to nie mogłam się dłuuugo przyzwyczaić po zamieszkaniu na podhalu,że jak ktoś mówi borówka to ma na myśli czarną jagodę,jak mówi brusznica to ma na myśli borówkę,jak mówi jagoda to ma na mysli poziomkę Jakoś grule zamast ziemniaków czy kartofli szybciej załapałam...
u nas tych buchtow to wogole nie bylo ani kartaczy cepelinow..a lubie.. babcia kopytka robila i z tego samego ciasta knedle... szare kluski uwielbiam.. leniwe lubie hoc u nas mama przeszla na wersje bardzo leniwa.. takie rzucane bezksztaltne.. a ostatnio za mna te w ksztalcie rombikow chodza.. kluski slaskie bardzo rzadko mam okaxje-glownie na jakichs weselach wyjatkowych a uwielbiam z ciemnym sosem.. no i pyzy podobnie.. glownie aviko :-( trzeba by sie przyszkolic
@MAFJa dziewczynki nie wiem dokladnie w jakim masz wieku, ale moja najstarsza juz od ok roku robi slaskie (wczesniej nie wyrazala checi), teraz ma 8 lat, 6 latka jej pomaga, takze wiesz, swoim powiesz co i jak i beda Ci robily Gorzej z sosem.
A buchty to znam jako buleczki do odrywania, takie drozdzowe pieczone, ale wiem ze wlasnie na pampuchy tak mowia niektorzy. Z jagodami na podhalu bym sie chyba nie ogarnela...
@mamuma dobrze mówi - moje córy już w wieku przedszkolnym zajmowały się produkcją śląskich, tylko dobre "kluskowe" ziemniaki trzeba mieć, zeby się dobrze kulały wczoraj upiekłam w końcu babę ziemniaczaną, niestety skończyły nam się boczki domowego wędzenia i z kupnego "skwarzyłam smarki", ale i tak dobra!
za babka nie przepadam ani kiszka.. dziewczyny 6 i 3.. one by bardzo chetnie- fa jako brygadzistka a tosia kuchcik. ale obawiam sie jak to by sie skonczylo ;-)
O to ja chyba kiedys gdzies z boczkiem jadlam. A podasz @Skatarzyna jak robisz? Jak mi znow mdlosci mina, to zrobie obie wersje i zobacze ktora nam bardziej pasuje
No ja bym ja tez bez dodatkow zezarla. Kiedys znajomy na dzialce na mazurach kupil na grilla kiszke ziemniaczana. Moje wczesniejsze doswiadczenie z takowa bylo kiepskie, ale ta odwazylam sie zjesc i to bylo cos pysznego. Moze taka baba bedzie smakowala podobnie...
Babka ziemniaczana - wspomnienie dzieciństwa. U mnie w domu i mama i babcia robiły tak na sposób "wileński"- babcia z Wilna. Mój mąż uwielbia babkę ziemniaczaną na drugi dzień bo kroi w plastry 2 cm i obsmaża na chrupiąco na patelni
Ja jutro zrobię pyzy ziemniaczane by Katarzyna. Bea mnie natchnela wyciskarka do owoców. Tak mam zamiar ziemniaki potraktować. Do tego podsmaze cebulkę z odrobina kapusty kiszonej i mysle ze będzie pycha.
@Jadwiga pierwsza jaka mialam jesc byla na Mazurach, niestety jej odor nie pozwolil mi nawet sprobowac (cos na wzor krowiaka). Stad zupelne uprzedzenie do tego produktu.
Pytałam wczoraj Bea... o farsz z mięsa do pyz ziemniaczanych. Geslerowa jak robiła kartacze to dawała surowe mięso i gotował 45 minut- boje sie że mi się ziemniaki rozgotują więc jak ten farsz przygotować....
45 minut gotowała pyzy??? Na głowę padła? Toż nie byłoby co po tych pyzach zbierać po tym czasie. Chyba, że sam ten farsz mięsny z farfoclowej zupy wyławiać. No, chyba że ona z jakiegoś innego przepisu robiła ciasto na te pyzy. Te z mojego przepisu, by się rozgotowały na śmierć po takim czasie.
Komentarz
I nie oburzać się, że z boczkiem w piątek, bo to będzie boczek jaglany
Przyjeżdżaj, zrobię odpowiednią ilość
Buchty, to mnie się kojarzą bardzo nieobłoczkowo...
U nas to sąsiadka mówiła tak na zagrody dla zwierząt w chlewie...
Za to nie mogłam się dłuuugo przyzwyczaić po zamieszkaniu na podhalu,że jak ktoś mówi borówka to ma na myśli czarną jagodę,jak mówi brusznica to ma na myśli borówkę,jak mówi jagoda to ma na mysli poziomkę
Jakoś grule zamast ziemniaków czy kartofli szybciej załapałam...
Z jagodami na podhalu bym sie chyba nie ogarnela...
wczoraj upiekłam w końcu babę ziemniaczaną, niestety skończyły nam się boczki domowego wędzenia i z kupnego "skwarzyłam smarki", ale i tak dobra!
ja dodaje skwarki z boczku do babki, z żeberkami to nazywa się kugiel, a z innymi mięsami nie robiłam.
http://ugotuj.to/ugotuj/-19564030/babka+ziemniaczana/p/
tylko odciskam nadmiar soku z ziemniaków, wtedy nie potrzeba mąki i nie daje majeranku, bo mi śmierdzi!
Dziekuje za przepis.
powinien być zakaz po pewnej godzinie wklejania przepisów
szczególnie, jak nie można iść po boczek
Kiedys znajomy na dzialce na mazurach kupil na grilla kiszke ziemniaczana. Moje wczesniejsze doswiadczenie z takowa bylo kiepskie, ale ta odwazylam sie zjesc i to bylo cos pysznego. Moze taka baba bedzie smakowala podobnie...
No, chyba że ona z jakiegoś innego przepisu robiła ciasto na te pyzy. Te z mojego przepisu, by się rozgotowały na śmierć po takim czasie.