Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

KIEDY JAK i GDZIE starać się o zerówkę w ED

124

Komentarz

  • No tak powiedziałam xD też się załamałam...
  • edytowano sierpnia 2017
    To dzwon jeszcze w pobliskie miasta, i probujcie. W Krk rok temu to bylo 200 zl, na pewno gdzies blizej Was tez sie znajdzie. Polecam +++
  • kurka a ja niemal od ręki w publicznej placówce za darmo...sprawnie, miło i bez komplikacji
  • @sylwia1974 - to masz farta!
    a kto ma pecha, ten ma pecha
    i kłopotów kupę;
    złamie nawet palec wkładając go...
    w smalec.

    My za 3 opinie w niepublicznej, ze zniżką na drugie i kolejne dziecko zapłaciliśmy nieco ponad 4 stówy, łącznie.
    I na razie spokój na dłużej.
  • Staramy się o ED dla zerówkowicza ,powód główny to choroby (m.in parę razy zapalenie płuc w ciągu roku) i pośredni- syn bardzo przeżywa rozstanie ze mną , wyjście do szkoły to koszmar (płacz ,wymioty). Dyrektor nie miał nic przeciwko temu i raczej się zgodzi,ale napotkałam opór u nauczycielki syna , twierdzi że zrobimy mu jeszcze gorzej ,że do pierwszej klasy wogóle nie będzie chciał iść , opinie do poradni pedagogicznej wystawiła taką że "mimo propozycji szkoły że dziecko może mieć skrócone zajęcia w celu przystosowania się do grupy ,rodzice nie podejmują współpracy,wysyłając dziecko do szkoły sporadycznie"albo "według mnie nauczanie domowe nie spełni swojej roli ze względu na niski poziom społeczno- emocjonalny dziecka" Mąż zawiózł dziś to do poradni pedagogicznej i czekamy na termin u psychologa w sprawie opinii. Ja byłam u nauczycielki syna czemu wystawiła taką opinię ,bo miał to być opis umiejętności syna  to powiedziała że taką wystawiła i zdania nie zmieni , ogólnie widzę że obraziła się na nas.
    I dlatego naszły mnie wątpliwości ,syn ma rzadko kontakt z rówieśnikami ,raz w tygodniu wychodzi do koleżanki jak nie jest chory (teraz drugi tydzień choruje), uczy się dobrze ,maluje śpiewa , tańczy , angielski też spoko . Ale obawiam się o to czy nie będzie odludkiem ,on twierdzi że koledzy nie są mu potrzebni , wogóle bawi się sam ,na placu zabaw też bo twierdzi że chłopcy są niegrzeczni. 
    Sama teraz niewiem co robić...
  • w zerówce zdrowszy nie będzie, jak naprawdę choroby sa główna przyczyną, to wiesz co robić, a jak masz wątpiwości, to jeszcze przemyśl - za całą Waszą rodzinę +

    Podziękowali 2Kika39 ewaklara
  • Ta opinia nauczycielki była konieczna? A jeśli chodzi o uspołecznienie, to charakteru nie zmienisz. Mam syna odludka, dla którego szkoła byłaby zamachem na osobowość i córkę tak towarzyską, że ED jej na pewno nie zaszkodzi. Z resztą zawsze możesz mu poszukać alternatywy towarzyskiej. będzie zdrowszy, to częściej się będzie spotykał z kolegami i koleżankami.
    Swoją drogą, to warto zagadać z lekarzem. Czy da się jakoś wzmocnić odporność syna? Czy ED w zerówce pomoże przebyć zdrowiej 1 klasę?
    Podziękowali 1Kika39
  • @Kika39, zerowka to jest blahostka w ED, smialo róbcie.

    A jak będzie mozliwosc i Wam się spodoba moze i 1 klasę zrobicie?
    Podziękowali 1Kika39
  • @Kika39 ; a mały chodził do przedszkola?

    nasza Julka chodziła jako pięciolatek do ochronki i ta jako, że nie jest placówka edukacyjną nie wystawiała jej żadnej opinii.

    Wydaje mi się, że do zerówki nie jest potrzebna opinia nauczyciela.
    Co innego jak w trakcie szkolnej nauki zmieniasz zdanie na ED

    Ja bez opinii nauczyciela załatwiałam w poradni...serio wszystko bez komplikacji.
    Czy nauczycielka, która wystawiła opinię zna długo Wasze dziecko?
    Podziękowali 1Kika39
  • Chodził ,jeśli można tak to nazwać jako 5 latek , od grudnia 2016 po trzecim zapaleniu płuc już go nie puściłam , więc widziała go paręnaście razy ,teraz we wrześniu był 8 dni i resztę chorował ,więc niewiem czy poznała go na tyle dobrze . Mąż zawiózł tę opinię ,w sumie to i tak poradnia nie ma wpływu na decyzję o ED. Ale zastanawiam się co teraz dyrektor stwierdzi ,po tej jej opinii.
  • taka opinia stawia Was i dziecko w negatywnym świetle i może dla "dobra dziecka" nie wyrażą zgody na ED ;)
    Podziękowali 1Kika39
  • oczywiście mówię to z nutką ironii...ale po co komu opinia o dziecku, napisana przez kogoś kto mało o dziecku wie i kieruje się być może swoimi osobistymi uprzedzeniami
    Podziękowali 1Kika39
  • sylwia1974 powiedział(a):
    taka opinia stawia Was i dziecko w negatywnym świetle i może dla "dobra dziecka" nie wyrażą zgody na ED ;)
    nie ma czegoś takiego, jak brak zgody na ED
    Podziękowali 1Kika39
  • No to ufff :)

    Ale po co w takim razie  te wszystkie świstki, papierki i zaświadczenia?

  • Żeby podręczyć?
    Podziękowali 2Kika39 E.milia
  • może czasem tak...
  • @sylwia1974 , moje dzieci przenosiły się ze szkoły stacjonarnej do ED (inna szkoła) i żadnej opinii ze szkoły nie musiałam brać.
    @Skatarzyna, podręczyć, a teraz, jak są tylko państwowe, to kontrolować. przecież na sesji w państwowej ppp pytają o wszystko. Bez obecności rodzica. :(
  • A u nas chcieli przy przejściu z podstawowej do gimnazjum! z ED do ED w tym samym zespole szkół, a opinia "wychowawczyni" była miażdżąco krytyczna!
  • Moja 12 -latka była badana w tej poradni bo nie radzi sobie z nauką, moja 17 latka była badana bo jest w ciąży i staraliśmy się o indywidualne, 6 latek ma tą super opinię wystawioną przez panią ... nosz kurde czysta patologia z nas :#
  • No i jeszcze 15 latek wagarujący ,co go na bunt wzięło...na szczęście jeszcze w poradni nie badany >:)
  • 2 dni zerówki = dziś zapalenie płuc ,wymiękam... :(
  • edytowano października 2017
    @AB ; miał różne badania , ale na choroby immunologiczne raczej nie , jakie badania musieliśmy mu zrobić? Ogólnie od maja do sierpnia rzadko choruje , jakieś wirusówki czasem złapie, a od września się zaczyna i kończy w kwietniu.Starszy też tak miał ,wyrósł z tego w drugiej trzy trzeciej klasie,tylko że mały M. ma takie gorączki że nie śpię zwykle przy jego chorobach cały tydzień,41 ponad i nie spada po niczym ,a przy tym wybroczyny na buzi,drgawki i jazdy z majakami . Parę razy SOR zaliczyłam spanikowana że to sepsa :( 

    A dziś jeszcze zdjęcie RTG ponoć fatalne ,zmiany w opłucnej i niewiem co jeszcze bo odpisu nie zrobiłam...

  • Jesteśmy po wizycie w poradni , kobiety patrzyły na mnie jak na dziwoląga i tłumaczyły jaką "krzywdę" robię dziecku starając się o ED i żebym jeszcze się zastanowiła ,bo cytuje "będzie mniej sprytny , samolubny,dziki ,nie nauczy się życia w społeczeństwie" itp ,gdy powiedziałam że nie zmienię zdania bo zdrowie dziecka jest dla mnie najważniejsze, dostałam zalecenia : logopeda, zaświadczenie od lekarza z tym jeszcze raz do psychologa i wtedy wystawią opinie . Wiec musimy czekać jeszcze ok 6 tygodni bo" uprzejma" psycholog powiedziała że mają miesiąc na wystawienie opinii a do logopedy za dwa tygodnie . I muszę niestety puścić go po zapaleniu płuc do zerówki ( a myślałam że zdążę wszystko załatwić)...i wiadomo jak to się skończy.
  • edytowano października 2017
    :open_mouth: Kika normalnie nie wierzę w to co czytam?! 

    @Skatarzyna tzn. jak to jest? ktoś się musi zgodzić na ed czy to wybór rodziców?
    Podziękowali 1Kika39
  • Zgodę wyraża dyr placówki, tzn musisz znaleźć szkołę/przedszkole chętne do współpracy, opinia jest dokumentem wymaganym, ale może w niej stać, co bądź, to ma być dokument świadczący o przebadaniu dziecka i tylko tyle.
    Są PPP szczególnie upierdliwe i grające na zwłokę, niestety i tylko marnuje się czas, by zdobyć kwitek do wydania którego  żadnych cudów nie trzeba.
    Podziękowali 2Hope Kika39
  • Jaki interes mają placówki w tym, żeby komplikować sprawę?
    Podziękowali 1Kika39
  • Takie tam durnostki, jak poczucie władzy i ważności urzędniczej.
    Może też być poczucie misji, pani może sie wydawać, że naprawdę może jej sie uda uratować dziecko przed strasznie straszna decyzja rodzica.
    Podziękowali 3Hope Kika39 Gosia5
  • Mogę tylko że nawet jak on zostanie te twa tygodnie w domu to jeszcze cztery zostanie że musi iść i jak znam moje dziecko za dwa tygodnie będziemy przerabiać znowu zapalenie płuc :(
  • A jest jakaś podstawa prawna że chcą zaświadczenie od lekarza i logopedy??
  • O podstawie prawnej nic niewiem, może ktoś zna się lepiej. Chciałam tego logopedę zrobić prywatnie ,ale pani z poradni oburzyła się gdy o tym wspomniałam " jak już pani chce domowe to chyba warto o opinię logopedy" . Ponoć "slyszy coś" w wymowie dziecka :o. Miałam ochotę jej powiedzieć co ja słyszę...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.