I jeszcze jedno dobrze robi na rozeznanie - znaleźć w rodzinie kobietę po której mamy urodę (matka, siostra itp) - przyglądać sie jej, w czym jej dobrze, w czym nie, tylko obiektywnie - bez starych przyzwyczajeń! - i zastanowić sie, czy tak chcemy wyglądać
Co do kolorów serio polecam przestudiować uniwersalną paletę kolorów i jakiś prosty tutorial o malowaniu oczu i kolorach - mi sie w ten sposób oczy otworzyły na kolory dotychczas przeczekanie omijane (zieleń, morski, turkus), a zobaczyłam ze lubiana przeze mnie czerwień i różowy nie bardzo mi służą...
@Madika co tych gupich miniówek i wzrostu, nie ważny wzrost tylko długość tułowia. Kiedyś (jako młodsze dziewczyny) pomierzyłyśmy z przyjaciółką różne parametry.I jej 12 cm różnicy do mojego wzrostu kryje się w nogach. Mam budowę jamniczą :)Mini za pupę jest tak samo krótka na niej jak i na mnie...
No wlasnie, ja mam długi tułów także - i sukienka na koleżance o identycznym rozmiarze wyglada na niej przyzwoicie a na mnie ledwo za uda ile ja juz sukienek takich przymierzyłam....
Odszczekuje wszystko co powiedziałam w kwestii kryzysu przemysłu sukienkowego
Odbyłam dzis maraton po sklepach w mega galerii, nawet te mega drogie typu 350 zł za sztuczna kiecke, te specjalistyczne z odzieżą do biur i banków - i byłam bliska kryzysu ale na koniec przez przypadek weszłam do Peek&Cloppenburg - maja tam taki kącik z sukienkami i kreacjami wyjściowymi z POZORU dla starszych pan. Ale zaczęłam mierzyć, zbierając powoli szczękę z podłogi - wszystko tak uszyte, ze wygląda sie10 lat młodziej, co trzeba eksponuje, co trzeba to zakrywa, z materiałów lekko ciągnących w dół, kolorystyka bardzo bogata, w zakresie cenowym 200-300 zł kupi sie mega dobrze skrojona sukienkę - w stylu grzecznej mamuśki albo pani z pogodynki (ale ja taki styl akurat lubię ). To jest zbieranina rożnych firm i projektantów - ale mam wrażenie, ze ciuchy dobrane tylko wg klucza - dla kobiet wymagających, których figura juz nie spełnia norm sieciówki. Jestem meeeega zadowolona.
Edit: jedna sukienkę mierzyłam przy lustrze na zewnątrz przymierzalni - i nagle jakaś babka wola do mnie z pomiędzy wieszaków: "Pani bierze te sukienkę! Jest swietnie uszyta!" (i nie była to sprzedawczyni, szła z mężem i dzieckiem)
Komentarz
Hmmmm.....
wbrew kobiecej naturze
jestem ciekawa
Przecież to Bogna!
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/c7/38/23/c7382354fe122a40c263460d1cc20be6.jpg
W ogóle Risk ma dużo fajnych fasonów sukienek.
Efekt tez wywoływał wow ☺
Także dobra krawcowa @Madika
polecam krawcową z okolic Łodzi:
https://www.facebook.com/ADomańska-103555473148205/
http://www.adomanska.com/
Odbyłam dzis maraton po sklepach w mega galerii, nawet te mega drogie typu 350 zł za sztuczna kiecke, te specjalistyczne z odzieżą do biur i banków - i byłam bliska kryzysu ale na koniec przez przypadek weszłam do Peek&Cloppenburg - maja tam taki kącik z sukienkami i kreacjami wyjściowymi z POZORU dla starszych pan. Ale zaczęłam mierzyć, zbierając powoli szczękę z podłogi - wszystko tak uszyte, ze wygląda sie10 lat młodziej, co trzeba eksponuje, co trzeba to zakrywa, z materiałów lekko ciągnących w dół, kolorystyka bardzo bogata, w zakresie cenowym 200-300 zł kupi sie mega dobrze skrojona sukienkę - w stylu grzecznej mamuśki albo pani z pogodynki (ale ja taki styl akurat lubię ). To jest zbieranina rożnych firm i projektantów - ale mam wrażenie, ze ciuchy dobrane tylko wg klucza - dla kobiet wymagających, których figura juz nie spełnia norm sieciówki.
Jestem meeeega zadowolona.
(i nie była to sprzedawczyni, szła z mężem i dzieckiem)