Coś dla Kopciuszków czyli wątek obuwniczy

uJa

Ale wy czytacie co ja piszę? I wiecie że nie mówię o crocsach klapkach z wielkim przodem, tylko o cieniutkich sandałach z cieniutkimi paseczkami w których mogę wejść i do wody i do miasta? 
Czy tak se dla fanu piszecie że brzydki?

Skatarzyna

No piękne nie są. Jak żelki.

aga---p

Crocsy te cieniutkie mi się bardzo bardzo podobają.... marzą mi się od dawna:):)

aga---p

A i ja widziałam je na pani jednej. Nie wiedziałam że to crocsy. Dopiero kiedyś na się okazało. Reklama w necie.

Monira

Plastik to plastik, niestety. 

In Spe

cieniutkie Crocsy są super
sandałów nie mam, ale takiego rodzaju bardzo polecam
https://www.eobuwie.com.pl/klapki-crocs-rhonda-wedge-sandal-w-14706-espresso-mushroom.html

In Spe

oj tak, oj tam 
ja chodzę od maja do października non stop i nic mi nie pływa 
wprost przeciwnie
nie czuję, żebym coś miała na nodze

Joanna36

Miałam gumowe sandały, jakiś brand od Ipanemy, i były bardzo wygodne, nic się nie odparzały stopy, i prałam je w pralce. 

Bambidu

@uJa czytamy, czytamy. Te paseczki masz rację, że nie do ogrodu.

Na kamienistą plażę jak znalazł, tylko jednak stopę musiałyby lepiej trzymać bo się w wodzie pogubią... Sorry, głupawka.

Aga85

One nie są gumowe, tylko z żywicy. Podobno nic się nie odparza ale nie testowalam prawdę mówiąc. 

Hanq

A dla mnie birkenstocki są niewygodne. Mierzyłam parę modeli. Gniotą mnie od spodu niestety. Ale ja z tych co ciężko wygodny but znaleźć na stopę bo zaraz coś uwiera i odciski lub pęcherze się robią. 

asiao

uJa powiedział(a):

Ale wy czytacie co ja piszę? I wiecie że nie mówię o crocsach klapkach z wielkim przodem, tylko o cieniutkich sandałach z cieniutkimi paseczkami w których mogę wejść i do wody i do miasta? 
Czy tak se dla fanu piszecie że brzydki?

Dla fanu bo są brzydkie 

asiao

W taką pogodę jak teraz to muszę mieć klapki szybko wkladalne 
Nie wyobrażam sobie że wychodzę wynieść śmieci i mam się gimnastykować z wkładaniem butow.Paseczki, duperelki.za dużo roboty 

Bambidu

Aga85 powiedział(a):

One nie są gumowe, tylko z żywicy. Podobno nic się nie odparza ale nie testowalam prawdę mówiąc. 

Reklama to potęga.

Właściwie to one są ze skóry węża...

...gumowego. 

Aga85

@Bambidu, przymierz zwykle gumowe i crocksy to pogadamy    

Bambidu

@Aga85 nie noszę gumowych butów bo mam nadwrażliwe stopy. Wyjątek stanowią crocsy - do ogrodu i klapki na basen.

Ale szczerze to czymże jest owa crocsowa "żywica komórkowa"? Czyż nie jest to wyłącznie  nazwa handlowa mająca przyciągnąć (zwieść?) klienta, spieniony materiał syntetyczny, podobnie jak pianka EVA? Spieniona guma lepszej jakości jest nadal gumą... Choć może mieć znacznie lepsze walory użytkowe i estetyczne niż chińszczyzna z bazarku. Ale nie oszukujmy się,  że cena crocsów wynika z wyjątkowej jakości materiału.  No nie. Wynika głównie z polityki reklamowej producenta.

Monira

Miałam na stopach balerinki crocs. To zwykła guma. Wytrzymałam z 3 minuty.

szczurzysko

Ja boso w crocsach nie mogę  ale - jak mówię - dla mnie to kapcie. Poza tym sie wycierają od spodu. Przeciera się podeszwa. Skoro po domu tak się dzieje, to co dopiero po dworzu jak się chodzi? 

Aga85

@Bambidu, oczywiście ceny tych butów to kosmos. I nie są warte tyle, to pewne. Ale jako posiadaczka plażowych butów gumowych "starego" typu i crocsow czuje wielka różnice. Crocsy sandałki są fajne na wyjazd, plaże, można w nich wejść pod prysznic, można i na spacerek. Ale 

uJa

Ale ja nie pytałam czy się wam podobają tylko czy znajdale takie na wąska stopę. Dziękuję czytającym że zrozumieniem za konstruktywne odpowiedzi.

Bambidu

Oj, masz wyłączność na ten wątek? Chyba coś przeoczyłam.

Forum dyskusyjne jest dla dyskusji.  porady to tylko przy okazji...

W pierwszym bodajże moim poście tutaj nt. crocsów napisałam, że one są generalnie na szerszą stopę (względem rozmiaru). To na wąską będzie trudno znaleźć. Ktoś też pisał, że kupuje mniejszy rozmiar niż zwykle,  ale to chyba średnie rozwiązanie.  

asiao

UJa jest wrażliwa 
Trzeba się z tym liczyć 

Bambidu

Wrażliwych to tutaj na pęczki.  Niestety moja wrażliwość kończy się na stopach. 

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam.

uJa

Bambidu powiedział(a):

Oj, masz wyłączność na ten wątek? Chyba coś przeoczyłam.

Forum dyskusyjne jest dla dyskusji.  porady to tylko przy okazji...

W pierwszym bodajże moim poście tutaj nt. crocsów napisałam, że one są generalnie na szerszą stopę (względem rozmiaru). To na wąską będzie trudno znaleźć. Ktoś też pisał, że kupuje mniejszy rozmiar niż zwykle,  ale to chyba średnie rozwiązanie.  

I ten wpis mi pomogl;) wiem że w takim razie nie znajdę;) wyłączności na wątek nie mam dyskutować można proszę bardzo. Co chciałam to się dowiedziałam.

matka-Olka

Moja dentystka ma crocsy ala balerinki w kolorze jasnego różu. Ślicznie wyglądają na stopie. Z zabudowaną piętą.

Skatarzyna

Takie które ogólnie pasują do góry.  Komze? Czy te długie? Moi panowie byli w tekstylnych..do jasnych płociennych spodni.

Skatarzyna

A spodnie? Jasne? Garniturowe? My raczej nie chodzimy w sandalach do kościoła. Do prostych lnianych bym mogła. 

zapominajka

Ja https://sklep.standar.pl/buty-chlopiece-wizytowe-27-39.php#produkty ; znalazłam najmniejsze choć mają czuby i trzeba liczyć że mają rozmiar wiecej
Tylko one bardzo zniszczalne ta a'la licowana skóra najmłodszy już biegnąc do kościoła zdarł czubki (ale miał 3 lata)

Monira

Ja do białego stroju komunijnego kupuję chłopcom najtańsze buty tenisowe z decathlonu artengo chyba.  

Do ciemnych spodni porządne buty ciemne,  potem wykorzystywane w SM. 

Monira

W sandałach nie bardzo.  Te adidasy z decathlonu są ok. Chłopcy nie czują się przebrani,  a do białego stroju bdb. I potem dalej w nich biegają. Cena ok 30 zł chyba.