Przypomniał mi się dowcip. Facet podczas przerwy na budowie odpakowuje kanapkę, zagląda do środka i wyrzuca. Sytuacja powtarza się każdego dnia, więc w końcu koledzy pytają, dlaczego. "A, bo żona znowu ze smalcem zrobiła". Kolejnego dnia facet wyrzuca kanapkę bez odpakowania. "Co robisz?" - pytają koledzy. "E, dzisiaj sam robiłem..."
Oj tam, ja gotuję dobre i takie, i takie. Się nie zdarzyło wylać, za to gotować kolejną na szybko, bo po 3-4 porcje wciągnęli i owszem. Ale nie o szóstej, tu w razie koniecznści wyobrażam sobie zalanie chińskiej wrzątkiem! [turlanko]
Ciekawe co piszecie i nie powiem że nie wpedzą w komplexy.ja robię o 4.30 przeważnie dla Fa zestaw np. Bułkę i kanapkę z chleba jaglane go do tego jabłko i jak jest to jakiś pomidor lub mandarynka czasem banan. I bidon wody z sokiem ciepłej. Ma obiad w szkole często kończy późno dość. Ale tez często śniadanie wraca.. Może to za dużo. Nie wiem do kanapek ostatnio hit to schab 2x5min. Wodę od niego wykorzystuje na doprawianie następnego hitu tzn zupę tzw. Ziemniaczkowa... Świetnie doprawione udaje żurek i najlepiej smakuje z jajkiem.
Mysle ze wyjsciowo. Ja mam takie ceramiczne naczynie o ksztalcie duzej blachy i ono jest wypelnione w 2/3 tartymi jablkami. Do tego 4 worki kaszy z Biedronki i duuuzo cynamonu. Jak za rzadkoe na drugi raz dasz wiecej kaszy a i tak zjedza. U nas alergicy wiec moja tendencja do eksperymentowania znalazla zastosowanie. Nie moge mojej Z. dac chleba z maslem a bulki bezglutenowe 4 sztuki za 12zl to za drogo i chyba tez niespecjalnie wartosciowe. Platki owsiane zalane na noc i rano podgotowane to super opcja malo pracochlonne. Mozna dodac co kto chce. Kiedys czytalam ze Witold Pilecki to kazal jesc dzieciom zeby mialy mocne wlosy jak konik grzywe..albo mi sie przysnilo;)
Zainspirowana wątkiem zakupiłam na allegro takie piękne pojemniki z przegrodami. Z myślą że dodam do prezentów chłopakom moim na Święta. I cóż, mąż mnie wysmial, że takie cudo to tylko kobietom się może podobać. Wczoraj przyszły, od razu otworzyli i okazało się że moim panom podeszly. Tylko teraz będę musiała mieć coś do przegrodek, poza połową bochenka chleba. Tak to sobie człowiek życie ułatwia.
To te co ja linkowalam. Sa super, juz rok moje dziewczyny uzywaja i sa nadal w uzyciu. Nic sie nie popsulo i nie przeciekaja.
Ja daje rozne kombinacje platkowo-jogurtowo/kefirowe z owocami. Np. platki owsiane zalane wrzatkiem (ostatnio s chia), jak napuchna i ostygna to na nie warstwa jogurtu, na to jablkocosyrop klonowy, cynamon, jogurt, nerkowce i rodzynki.coWtedy wyjmuje wklad kolorowy i lyzeczke daje luzem.
Druga opcja: na dno kefir, chia i owoce surowe, a do wkladu platki, czasem zboza ekspandowane, owoce suszone i orzechy. Lyzeczke daje luzem lub z suchymi produktami wrzucam.
Komentarz
Jak mnie zaprosisz na zupę warzywną i będzie pycha, to wtedy Ci przyznam, że nie umiem i mnie nauczysz
Na kościach ugotowałam raz i rzeczywiście było fuj, ale nie wyobrażam sobie krupniczka lub ogórkowej nie na żeberku.
U nas alergicy wiec moja tendencja do eksperymentowania znalazla zastosowanie. Nie moge mojej Z. dac chleba z maslem a bulki bezglutenowe 4 sztuki za 12zl to za drogo i chyba tez niespecjalnie wartosciowe.
Platki owsiane zalane na noc i rano podgotowane to super opcja malo pracochlonne. Mozna dodac co kto chce. Kiedys czytalam ze Witold Pilecki to kazal jesc dzieciom zeby mialy mocne wlosy jak konik grzywe..albo mi sie przysnilo;)
Ja daje rozne kombinacje platkowo-jogurtowo/kefirowe z owocami.
Np. platki owsiane zalane wrzatkiem (ostatnio s chia), jak napuchna i ostygna to na nie warstwa jogurtu, na to jablkocosyrop klonowy, cynamon, jogurt, nerkowce i rodzynki.coWtedy wyjmuje wklad kolorowy i lyzeczke daje luzem.
Druga opcja: na dno kefir, chia i owoce surowe, a do wkladu platki, czasem zboza ekspandowane, owoce suszone i orzechy. Lyzeczke daje luzem lub z suchymi produktami wrzucam.
Edit: te pojemniki nie smierdza plastikiem.