Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kupię auto 6-7 osobowe.

1568101134

Komentarz

  • A VW Touran?
    image
  • [cite] mona:[/cite]A VW Touran?
    Mały, tej samej klasy co Ford Galaxy itp
  • 6-7 osobowy. Ale chyba nie tak awaryjny jak Ford.
  • Ford Excursion... Mmmmmm...

    2000-Ford-Excursion-00114051990002.jpg

    Tylko, że to bydle pali 20 litrów...
  • [cite] mona:[/cite]6-7 osobowy. Ale chyba nie tak awaryjny jak Ford.
    Doblo jest wersji podstawowej 5 osobowy i sobie chwałę a wersji "family" jest 8-osobowy i tańszy od VW made in China lub Poznań
  • @Paweł No i ford...
  • ford 100 tys. - duzo
  • [cite] Gregorius:[/cite]
    [cite] mona:[/cite]6-7 osobowy. Ale chyba nie tak awaryjny jak Ford.
    Doblo jest wersji podstawowej 5 osobowy i sobie chwałę a wersji "family" jest 8-osobowy i tańszy od VW made in China lub Poznań

    Mimo wszystko wizualnie ładniejszy VW...
    Nie wiem jak wypadają porównania. Mój mąż pewnie by wiedział.
  • A tam wizualnie, przy samochodzie trzeba być pragmatycznym, bo wizualnie to m isię coś takiego podoba:
    bentley-cabrio-1937.jpg
  • ktoś ostatnio pisał, że sobie samochód kupił, moze jakieś porównania robił? z decyzyjnościa w tym zakresie u mnie krucho a mąż ręcę umywa
  • No i ford...
    ---
    W sensie, że drogi?
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]No i ford...
    ---
    W sensie, że drogi?
    W sensie, że fordy rozpadają się po drodze...
  • [cite] marzena01:[/cite]ktoś ostatnio pisał, że sobie samochód kupił, moze jakieś porównania robił? z decyzyjnościa w tym zakresie u mnie krucho a mąż ręcę umywa
    Porównanie nie takie złe, zapytaj wujka gógla
  • ja ostatnio popełniłem szaleństwo, ale to na 5 osób

    lexus ls 400 z 1998

    jeździ się bosko...:bigsmile:
  • Jak mąż przyjdzie z pracy to napisze, bo on się zna a ja nie. Pamiętam jak mówił, że nie kupiłby forda.
  • [cite] mona:[/cite]Jak mąż przyjdzie z pracy to napisze, bo on się zna a ja nie. Pamiętam jak mówił, że nie kupiłby forda.
    Nawet Forda T ?
  • Nie wiem. A co to?
  • @mona: jak to co?! To:

    ford-t.jpg
  • :bigsmile:
  • SCUDO

    Mogę powiedziec już teraz... zrobiłem 22tys. zawieszenie do robienia (tzn przednie wahacze)
    , pali 7,4l
    2,0 multijet 136KM (140 Multijet)- na odległościach 30-40 kilometrowych(takie mamy tu odległości i nie ma świateł) w mieście szkoda gadac... w 10 się nie zmiesci- ale rusza jak osobówka. Znajomy ma 120 i wypada że pali mu więcej.

    Wahacz 1szt kosztuje 500zł, a scudo ma chyba dwa kółka z przodu.

    DMC 2805kg

    DMC zespołu 4780kg (przyczepa + auto) pomijam że to o 25kg mniej niż wynika z wbitej do dowodu DMC przyczepy i DMC auta bo ta co mnie interesuje ma DMC 1900kg

    DMC przyczepy z hamulcem 2000kg

    Większosc przyczepek jest do 750kg(do tej wagi nie muszą miec hamulca) czyli jak dodamy do tego DMC auta 2805kg to wychodzi nam 3555kg czyli o 55kg za dużo by jezdzic na uprawnieniach kategorii B stąd moje E mimo że miałem C które uprawnia do kierowania pojazdami powyżej DMC 3500kg natomiast nie upoważniało do kierowania zespołami pojazdów powyżej 3500kg DMC.

    Trochę ma niskie podwozie a tu teren nieco górzysty więc już mam trochę pogubionych plastików i kilka dziur w osłonach. Dodam że śnieg był dośc wysoki...

    Reszta- komfort

    Taw'owa- czujnik cofania i świetna z niego szafa, łatwy w sprzątaniu, dzieci można porozsadzac że się nie biją
  • i będziemy go zapełniali do maja-czerwca 2014
  • a potem co, będzie juz zabytkem i pójdzie na emeryturę, czy plan zapełniania się wykończy i trzeba bedzie zapełniać coś większego?
  • ale Taw czy twój post oznacza, że jesteś zadowolony?
    u mnie drogi jak na wsi (chociaz chyba tam lepsze), wyboje ogromne
  • pytam, bo mam piątkę, która ma 22 lata, jest świetna i tak mi szkoda, że juz za chwilę będzie zabytkiem. Zapala zawsze, mąż mnie nauczył jak to zrobć na popych, czego nie da sie juz z większym i nowszym autkiem. To nasze autko nie idzie na sprzedaż, maż mówi jak przyjdzie jego czas to go zezłomujemy lub oddamy komuś, kto będzie chciał hi hi

    Przypomniało mi się, pierwszym moim autkem był maluszek, taki zapalany na linkę bez prawego bocznego lusterka, kupiliśmy go za 300 zł, a sprzedaliśmy za 700
  • [cite] marzena01:[/cite]ale Taw czy twój post oznacza, że jesteś zadowolony?
    u mnie drogi jak na wsi (chociaz chyba tam lepsze), wyboje ogromne
    Spełnia moje oczekiwania i jestem zadowolony że nie poszedłem na kompromis co do wielkości. Głównie potrzebujemy go do wypadów więc nie jezdzimy po okolicy (jeżeli do pracy to 40km w jedną stronę). Po zimie powiem więcej... ale coś mi się już wydaje że przez rozdroże 250px-Rozdro%C5%BCe_Izerskie_01.jpg
    DSCF5979.JPGto sobie nie pojeździmy
  • witam
    pozwoliłem sobie zerknąć na to forum jako że sam pochodzę z licznej failmi a i moja własna już niczego sobie - nas dwoje i dzieci troje, a wątek o autkach mnie kręci:bigsmile: kilka stronek wstecz widziałem wpis o Facjacie Doblo - takie autko mamy od 2004 i przejechaliśmy 190tys km bez większych problemów, zaliczylismy 3 wypady wakacyjne do Bułgarii (jakieś 3tyskm tam i z powrotem) i jeden wyjazd do UK - była mała wpadka...a raczej 2 jedna moja - w UK zatankowałem do mojego doblo całe 10 litrów BP Ultimate 98:shamed: zamiast ON, a drugą miało doblo, nakładka na przegub "poszła" w wyniku pęknięcia manszety - takiej gumy co osłania tą metalową nakładkę - trochę funciaków poleciało na marne bo i tak w końcu "moi" w PL naprawili-
    Jak dotąd to tyle się działo - znajomi mają 7 osobowe doblo benzyniak - 4 dzieci, fakt fotele z tyłu wyłącznie dla dzieci

    Obecnie moi przyjaciele z 4 dzieci szukają czegoś za niewielkie pieniądze ale żeby klima była i miejsce - na tapecie jest Crysler Voyager 17lat - ktoś może coś napisać o takim aucie

    pozdrawiam wielodzietnych
  • Mamy Voyagera szesnastoletniego. Ogólnie jest w porządku, bardzo pojemny i fajnie się nim jeździ, ale niestety coraz bliżej mu do śmierci technicznej. Ostatnio padła nagrzewnica i nie mamy ogrzewania, karoseria robi się coraz bardziej dziurawa. Słowem - to samochód skarbonka. Ale jeżeli nie da się inaczej, to za te pieniądze to dobry wybór.

    Dodatkowy problem, na który zwróć uwagę swoim znajomym, to reflektory. Samochody z tych roczników nie miały świateł odpowiadających normom europejskim i aby móc przejść przez przegląd diagnostyczny trzeba najpierw sporo poprzerabiać.
  • acha, oni raczej szukają już zarejestrowanego auta w PL - obawy budzi także automatyczna skrzynia - bo taki już namierzyli (silnik 3.3 B+LPG)
    jest jeszcze Pontiac Trans Sport - młodszy o 2 lata, ładnie prezentuje się (ale na zdjęciach www - nie wiadomo co w trawie piszczy)no i nieco tańszy, przyznam że osobiście oprócz sentymentu do takich autek mam więcej obaw o ich kondycję. kiedyś przez 2 miesiące miałem nieprzyjemność używać opla rekorda 14latka - ciągle coś nie działało, co tydzień była jakaś nieprzewidziana naprawa

    można te reflekory jakoś sprawdzić czy są ok? jak do tego tematu się podejść? Chcę im pomóc by nie "wpdli na jakąś minę"
  • Z samochodów nisko budżetowych 7 osobowych polecam Dacię Logan MCV. Mam taką ponad dwa lata (2 lata i kwartał) przejechałem 30 tys. kilometrów. 80% po Warszawie ale nie koniecznie w godzinach szczytu. Auto w wersji ze słabszym dieslem 1.5 dci 68 KM - nie poszalejesz, ale wszedzie dojedziesz. Trochę statystyki: Spalanie średnie w trasie przy spokojnej jeździe poniżej 5l/100km, w Warszawie latem ok. 5.5l/100, zimą ok. 6.0l/100. Średnio cena przejechanego km. (tylko ON) to 0.25 zł. Cena nowego auta z klimą ok. 50 tys. zł.
    Jak na razie auto bezawaryjne, nie dosytrzegam śladów zużycia mechanicznego.
    Co do wad: mały bagażnik przy rozłozonym trzecim rzędzie foteli. W trzecim rzędzie dzielona kanapa a nie dwa oddzielne fotele.
    Mimo wszystko auto pojemne - nasza sześcioosobowa rodzina z wózkiem bliźniaczym i bagażem mieściła się w czasie wyjazdu na trzytygodniowe wakacje, bez konieczmności instalowania trumny na dachu. Fakt było ciasno.
    Auto nie duże ale i nie małe. Zaskakuje ilością miejsca w trzecim rzędzie, dwa pełnowymiarowe wygodne nawet dla osób dorosłych miejsca. Duży rozstaw osi - niewielkie trudności z manewrowaniem i parkowaniem ale można się przyzwyczaić.

    Gdybym cofnął się w czasie też kupił bym Daćkę. Niestety konkurencyjne auta (wcale nie większe) są sporo droższe.
    Jedyną alternatywą jest auto używane z pewnego źródła (o ile się takim dysponuje).
  • Wiesz, kupiłem Voyagera użytkowanego w PL przez wiele lat i się okazało, że nie ma świateł wstecznych, bez których nie da się zrobić przeglądu. Ale przegląd miał. Proszę się nie dziwić :cool:

    Najlepiej oczywiście sprawdzić samochód na stacji diagnostycznej. Z różnych względów zresztą.

    Pontiaca Trans Sport ze starszych roczników nie polecam. Ma odlotowy wygląd, to prawda, ale jest strasznie ciasny. Voyager jest o niebo lepszy.

    PS. Też mam 3,3 + LPG.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.