Kocham takie podsumowania. Konkretnie w tym wypadku zawistni o....???
O wszystko, że lepsze zarobki, że lepszy dostęp do kultury, sklepów itp. btw my najlepsze zakupy ubraniowe robimy na wakacjach 300 km od domu. A do Wwy ludzie młodzież przywożą żeby się przeszli po Złotych Tarasach...
Takim samym uogólnieniem jest pisanie jak to warszawiacy się przedstawiaja i podkreślają że są z Wwy. Naprawdę tu na forum się tego nie spodziewałam i jestem zdegustowana atakiem na Warszawę.
to taka gmina w okolicach Bełchatowa, która w związku z tym zgarnia z kopalni, czy elektrowni tyle podatków, że nie wie co z kasą robić. Robi za symbol nienależnych korzyści...
a trochę poważniej, Wa-wa zbiera, wg mnie nienależnie, podatki z firm, które swoje siedziby tam mają, ze względu na system gosp.-polityczny III RP oraz po prostu dlatego, że jest to stolica
ok. mógłby być nawet specjalny fundusz na stolicę (chociaz czołgając sie autem po błocku w roztopy mam tę reprezentację najzwyczajniej w d..), ale , odbudowano te kupę gruzów (na życzenie Stalina) wysiłkiem naszych rodziców, jeszcze w latach 60-tych pobierano na to podatki i organizowano "dobrowolne" zbiórki, a teraz jej mieszkańcy, szczególnie ci odpowiednio podczepieni, czerpią z tego nienależne korzyści (i wybierają złodziei do władzy)
ogólnie, jak się wydaje, nadmierne korzystanie z lokalnych podatków to jeden z czynników atomizacji kraju
A ze mnie się tu wszyscy śmieją że idę na pole. A najśmieszniejsze jest to że naprawdę nue rozumieją gdzie idę i tak z perspektywy Krynicy Zdroju mojego rodzinnego miasteczka to mogę uznać że tylko Warszawiacy mówili zazwyczaj skąd są. I brzmiało to mniej więcej: bo widzi Pani ja jestem z Warszawy i u nas w Warszawie... No zabawne. Ale żeby zaraz animozji się doszukiwać...
@Elunia ale widzisz roznice ze sama w zartach mowisz zes baba ze wsi, ja tez czasem mowie zem warszafka a ze tu iles osob pisze ze ludzie ze wsi to przykladowo prostacy i nieuki, albo ze wsi z Twojego rejonu co gorsza. Nie wiem czemu to sluzy.
I dlatego dyskusja zaczęła sie trochę później, niż żart Pawła. A tak w ogóle w tej chwili tez jestem baba ze wsi, cóż, taka prawda, bo się wyprowadziliśmy. A pamietacie, jaka kiedyś byłą awantura, jak kiedyś cos tam napisałam o podstarzałych mamusiach majac zreszta na myśli siebie? Tak wiec nawet samej sobie czasem nie mozna poubliżać, bo może być to opacznie zrozumiane.
Umówmy się. W Krakowie to jednak kultura. W Warszawie to nowobogaccy ze słomą w butach.
Oczywiście prowokuje. Nie dalej niż wczoraj integrowałem się do rana z przyjaciółmi z Warszawy w Warszawie Ale ja lubię takie regionalne przytyki, można się pośmiać.
Koleżeństwo nie rozumie?! Przecież jak wyłączą to media powiedzą że to rząd wyłączył i to rząd jest odpowiedzialny za ścieki w Wiśle. Warszawa nic nie zrobi aby było inaczej nie tylko z nieudolności, ale z wyrachowania. To jest teraz już problem rządu. Oni są bardzo sprawni w swojej nieudolności. Najbardziej sprawni są w unikaniu odpowiedzilaności oraz przerzucaniu jej na przeciwnika, to jest na pogardzanego wroga.
Podobna technikę stosują równolegle w sprawie 500+. To jest genialnie proste: celowo lub odruchowo źle i niezgodnie z prawem i procedurami wypełniają wnioski o finansowanie, nie dotrzymują terminów. Nie dostają więc pieniędzy i natychmiast alarmują w mediach że rząd nie dał im pieniędzy na dzieci, które się dzieciom należą. I to jest prawda że rząd nie dał. Mediów i ich zwolenników oraz niedoinformowanych celowo rodziców nie obchodzą szczegóły. Kupują informację z mediów. Podejrzewam ze ta metoda szybko się upowszechni. Następnym krokiem będzie wydawanie wymuszonych i dawanych w ciemno i zawczasu pieniędzy na 500+ na inne cele - na przykład antyrządową propagandę i podnoszenie nadal larum że rząd nie daje. Prokuratura i RIO zanim się ruszą minie kilka miesięcy. Zresztą sądy i tak będą sprawy przewlekać i bardzo możliwe że przyznawać rację samorządom. To jest otwarty bunt i wojna domowa. Na razie jest bezkrwawa.
@Elunia "Ogólnie jestem przeciwna centralizacji." Ja też, ja też! I jestem też za wyrzuceniem stolicy z mojego pięknego miasta! Za stolycą pójdą słoiki ze swoim smogiem i będzie miło i fajnie
Komentarz
Takim samym uogólnieniem jest pisanie jak to warszawiacy się przedstawiaja i podkreślają że są z Wwy. Naprawdę tu na forum się tego nie spodziewałam i jestem zdegustowana atakiem na Warszawę.
Robi za symbol nienależnych korzyści...
MSPANC
a trochę poważniej, Wa-wa zbiera, wg mnie nienależnie, podatki z firm, które swoje siedziby tam mają, ze względu na system gosp.-polityczny III RP oraz po prostu dlatego, że jest to stolica
ogólnie, jak się wydaje, nadmierne korzystanie z lokalnych podatków to jeden z czynników atomizacji kraju
prosta droga do rozbicia dzielnicowego
https://pl.wikipedia.org/wiki/Plan_Pabsta
No zabawne. Ale żeby zaraz animozji się doszukiwać...
A tak w ogóle w tej chwili tez jestem baba ze wsi, cóż, taka prawda, bo się wyprowadziliśmy. A pamietacie, jaka kiedyś byłą awantura, jak kiedyś cos tam napisałam o podstarzałych mamusiach majac zreszta na myśli siebie? Tak wiec nawet samej sobie czasem nie mozna poubliżać, bo może być to opacznie zrozumiane.
W Krakowie to jednak kultura.
W Warszawie to nowobogaccy ze słomą w butach.
Oczywiście prowokuje.
Nie dalej niż wczoraj integrowałem się do rana z przyjaciółmi z Warszawy w Warszawie
Ale ja lubię takie regionalne przytyki, można się pośmiać.
Twoja kupa już tam jest
Podobna technikę stosują równolegle w sprawie 500+. To jest genialnie proste: celowo lub odruchowo źle i niezgodnie z prawem i procedurami wypełniają wnioski o finansowanie, nie dotrzymują terminów. Nie dostają więc pieniędzy i natychmiast alarmują w mediach że rząd nie dał im pieniędzy na dzieci, które się dzieciom należą. I to jest prawda że rząd nie dał. Mediów i ich zwolenników oraz niedoinformowanych celowo rodziców nie obchodzą szczegóły. Kupują informację z mediów. Podejrzewam ze ta metoda szybko się upowszechni. Następnym krokiem będzie wydawanie wymuszonych i dawanych w ciemno i zawczasu pieniędzy na 500+ na inne cele - na przykład antyrządową propagandę i podnoszenie nadal larum że rząd nie daje. Prokuratura i RIO zanim się ruszą minie kilka miesięcy. Zresztą sądy i tak będą sprawy przewlekać i bardzo możliwe że przyznawać rację samorządom. To jest otwarty bunt i wojna domowa. Na razie jest bezkrwawa.
https://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/11023/brunatna-fala-rozlewa-sie-po-polsce-awaria-oczyszczalni-%C5%9Bciekow-czajka/p4
och szkoda, planowilismy jutro kąpiel w Wiśle