Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wypuszczalnia z forum

1235789

Komentarz

  • Maciek_bs powiedział(a):
    > prywatny folwark

    Raczej brzemię. Bo nikt nie zapyta: "czy wszystko na serwerze działa?" albo: "czy masz kasę z reklam na zapłacenie co miesiąc 200 zł za hosting?"

    Za to mogę sobie poczytać różne "miłe" uwagi na swój temat.
    Zawsze dawałeś znać że trzeba zapłacić i robiliśmy zrzutkę. Jak potrzeba teraz pieniędzy to daj znać, na pewno się dorzucę i inni też.
  • Myślałam nad tym i myślę, że jednak przyzwolenie na personalne ataki na admina szybko by się zemściło. Cokolwiek by się nie działo, kto by co nie wywinął   to na admina by spadały gromy. Po kilku takich akcjach każdy by miał dość i koniec forum.
  • @Maciek_bs ta liczba mnoga też do mnie? Wydaje mi się, że nigdy nie zaprezentowałam tu postawy roszczeniowej w stosunku do niczego ani nikogo :) 
    Szanuję Twoją działalność, z tego co wiem, robisz na żywo dużo dobrego.

    Gdybym jednak miałam odpowiedzieć na Twoje pytanie (co proponuję), to pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to niestosowanie podwójnych standardów, które jednak od lat tu się przewijają. Częściowo i czasem to rozumiem, ale jednak... „nie miejcie względu na osoby”.

    Ale rozumiem, że ponieważ jestem tu zwykłym szeregowcem, moje zdanie może nie być wzięte pod uwagę.
    Nie mam zamiaru robić awantury.

    Ufam jednak, że jako było-nie było chrześcijanie dogadamy się wszyscy w miarę cywilizowany sposób ;) 

    Nie gorszą mnie awantury, sama awantura, ludzka rzecz. Ważne, co czlowiek zrobi, jak już po niej ochłonie.

    Przeprosi? Uda, że nic się nie stało?

    W sumie fajnie by było, gdybyście się nawzajem przeprosili i już. 

    Prosta baba jestem ;)
    Podziękowali 1chabrowa
  • edytowano styczeń 2020
    ja się tylko wtrącę, że czasami próbuję sobie wyobrazić jak bardzo upierdliwe może być prowadzenie i utrzymywanie w ruchu takiego forum jak nasze
    o ile znam Maćka to nie robi nieprzemyślanych ruchów
    a mader lubię, ale trochę mnie zabolało, że "i tak szykowała się do odlotu", no i że wybiera świeże powietrze co można różnie rozumieć :|
    Podziękowali 2enigma Joannna
  • Taka refleksja natury ogólnej mnie naszła:
    Jeśli coś dajemy innym, to robimy to z potrzeby serca, by coś dać i spełnić dobry uczynek (Mt 6, 3), czy dlatego, że chcemy uznania, docenienia, wzajemności (Mt 5, 47)?

    Wiem, że to drugie jest bardzo ludzkie. Sama wielokrotnie łapię się na tym, że dotkliwie odczuwam ludzką niewdzięczność. Dużo mnie kosztuje, by umieć stanąć ponad tym. Rozumiem wszystkich dla których jest to trudne. Nie oceniam, bo jakże mi oceniać kogoś, od kogo sama czuję się słabsza? Tylko tak podrzucam, ku refleksji. Może komuś do autorozwoju się przysłużę...

    Podziękowali 4Rogalikowa kiwi madzikg mamuma
  • @Malgorzata może irytacja była na samą siebie, że chce zrobić urlop od forum, a nie umie? ;)

    Kurde nie lubię, jak się ludzie kłócą. Dać sobie po mordzie – OK. Pogodzić się potem – super. 

    Pokłócić na amen – szkoda.
  • Nie było kłótni, normalna dyskusja z różnicą pogladow, nawet nie nawalanka (np. z wyzywaniem od szmat, za co nikt kiedyś nie  nie wylatywał). 

     :s 
    Podziękowali 2MAFJa madzikg
  • @Malgorzata no przecież to było figuratywne, ciężko dać sobie po mordzie na forum ;)

    Nazwijcie to jak chcecie: kłótnia, nawalanka, lutowe rzucanie jaglanką, wszystko jedno.

    Może to ze mną coś nie tak, ale wydaje mi się, że jak się wejdzie z kimś w konflikt, pokazuje się klasę, umiejąc przeprosić, jeśli się kto zagalopował.

    Ale tu już oczywiście każdy sam podejmuje decyzje  o:)


    Podziękowali 3MAFJa Rogalikowa madzikg
  • @Maciek_bs jeszcze tylko na wszelki wypadek dodam, odezwałam się bez żadnych negatywnych uczuć w niczyją stronę, nie kieruje mną przywatny interes, osobiście nie spotkała mnie z Twojej strony żadna nieprzyjemność :)

    Tak jakoś, odezwałam się niepytana o zdanie jakby to forum dyskusyjne było czy co ;)
  • @Malgorzata może faktycznie na forum otwartym tak to wygląda, ale też bierze się to z tego, że w tym konflikcie Maciek jako admin ma przewagę siłową i nie zawahał się jej użyć, @mader zaś jako użytkownik forum nie posiada żadnych narzędzi „ukarania” rozmówcy, nawet, gdy ten ją obrazi (nie mówię tu o Maćku tylko ogólnie).

    Tak to widzę. 

    Jest akcja, jest reakcja. 

    Co się dzieje za kulisami i w wiadomościach prywatnych, kto to wie.

    Osobiście zawsze zachęcam obie strony konfliktu do przemyślenia  i ewentualnego przeproszenia.

    Tego przynajmniej uczę moje własne dzieci: przeprosiny nigdy nie przynoszą ujmy. Każdemu się zzdarzy głupio zachować, być nieuprzejmym, a nawet kogoś obrazić, zwłaszcza w gorącej dyskusji.

    Ważne, co się potem, już na chłodno, zrobi. 

    Wydaje mi się, że swoimi wpisami nie zaatakowałam Maćka, starałam się pisać spokojnie i rzeczowo.

    Za to, co robią inni, nie odpowiadam ;)
    Podziękowali 1beatak
  • No i masz babo placek.

    Jeśli zabrzmiało pouczająco, kajam się i przepraszam. Właśnie chciałam tego uniknąć, widać za grosz nie mam wyczucia  :D

    Dziękuję za uwagę krytyczną w każdym razie @Malgorzata , moja frustracja internetem sięga zenitu ;) Nie umiem się tu wysłowić, eh.

  • Mogłabyś  tylko wziac pod uwage, że użytkowników jest mnóstwo,  a Maciek jeden, a każdy mógłby  znaleźć coś co mu się na forum nie podoba i wiedzialby komu to wygarnąć...
    Podziękowali 1mamababcia
  • @Zuzapola ale ja to biorę pod uwagę, naprawdę, i nie oceniam tego, że @Maciek_bs nie angażuje się w każdy konflikt na forum, no jak miałby być w stanie to ogarnąć.
  • Rzadko biorę udział w takich dyskusjach, ale chyba muszę to napisać. Nie będę bronić mader. Jest dorosła się ci robi, ale nie podobał mi się jej wpis i właśnie atak. Ja tak odebrałam jej wpisy. Weszła do wątku, dla kogoś ważny problem i od razu pisze po co takie wątki i  personalnie zwraca się z pytaniem czy ma rozdwojenie jaźni. Czy to nie jest chamskie?

  • No dobra, to może prościej: uważam, że OBIE strony zawsze mogą przemyśleć, co poszło nie tak. Każdego starcia, nie mówię tylko o tym. I właśnie chciałam to napisać tak, żeby nikgo nie obrazić, to wyszło górnolotnie/oratorsko i nie wiem co jeszcze ;)
    Podziękowali 1Gosia5
  • Ja już nie wałkuję i na nikogo nie naciskam, wyraziłam swoje zdanie i już do tego nie wracam.

    Nie bronię też @mader, jeśli ją poniosło w rzeczonym wątku.

    Piszę z pozycji osoby nie mającej na pieńku z nikim tu obecnym i nie było moją intencją najechanie na admina, nawet jeśli nie rozumiem wszystkiego, co robi.

    Nie chciałam też, żeby to wyglądało na nacisk czy pouczanie, więc jeśli tak wyszło, to już w sumie za to  przeprosiłam :)

    Dobra, to już nie zaśmiecam wątka, bo mnie zaraz @Malgorzata wyrzuci do poczakalni ;)

  • Są dorośli niech załatwiają między sobą. Tylko chciałam pokazać, że mader nie była taka niewinna. Mnie jej wpisy nieraz zabolały. Ciągle udowadnianie, że jesteśmy heretykami.
    Podziękowali 2Polly Joannna
  • Przecież wiem, żartowałam z tym wywaleniem ;)

    A widzisz, a ja zrozumiałam, że mader owszem zrobiła, ale spotkała ją reakcja, jaka innych w podobnej sytuacji omijała.

    Nieważne, ja tam na nikogo nie wsiadam i nikogo nie bronię. Widzę obie strony medalu i wiem o co Ci chodzi.
  • W sumie może faktycznie niepotrzebnie w ogóle zabierałam głos.
  • katarzynamarta2 powiedział(a):
    Rogalikowa powiedział(a):
    Nie było kłótni, normalna dyskusja z różnicą pogladow, nawet nie nawalanka (np. z wyzywaniem od szmat, za co nikt kiedyś nie  nie wylatywał). 

     :s 
    Ooo tu się nie zgodzę! To m.in do mnie skierowano słowa o szmacie i pani spod latarni i jak zaprotestowałam, to mnie zbanowane „na ochłonięcie”. Także tego.. ktoś za te szmaty wylatywał  :D
    Bylas więc zamieszana w wyzywanie od szmat!  ;) Słuszna linię ma nasza władza  :#
  • Obawiam się, że grono w poczekalni może się powiększyć...


    Tyle tu uniesienia.
    Podziękowali 1madzikg
  • Berenika powiedział(a):
    Obawiam się, że grono w poczekalni może się powiększyć...


    Tyle tu uniesienia.
    A nie po to ten wątek jest? Taka puryfikacja forumowa
    Podziękowali 1madzikg
  • Wątek powinien się nazywać "Puryfikaterz".

    BTW nieprawda, że wszyscy wsiedli na Maćka. WszystKIE.
    Podziękowali 1E.milia
  • I nie wszystkie.
    Podziękowali 3In Spe Malena Joannna
  • Yyy... a mnie sie wydaje, drogie Koleżanki,  że nie doczytałyscie wpisow pań, ktore polecialy, np. mader właśnie.
    Podziękowali 1Zuzapola
  • Oj tak. Ja juz nie reagowalam. Taki typ
  • edytowano styczeń 2020
    Katarzyna powiedział(a):
    Taka refleksja natury ogólnej mnie naszła:
    Jeśli coś dajemy innym, to robimy to z potrzeby serca, by coś dać i spełnić dobry uczynek (Mt 6, 3), czy dlatego, że chcemy uznania, docenienia, wzajemności (Mt 5, 47)?

    Wiem, że to drugie jest bardzo ludzkie. Sama wielokrotnie łapię się na tym, że dotkliwie odczuwam ludzką niewdzięczność. Dużo mnie kosztuje, by umieć stanąć ponad tym. Rozumiem wszystkich dla których jest to trudne. Nie oceniam, bo jakże mi oceniać kogoś, od kogo sama czuję się słabsza? Tylko tak podrzucam, ku refleksji. Może komuś do autorozwoju się przysłużę...

    Myślę, że jedno nie przeciwstawia się drugiemu. Ludzie, którzy się fiksują na dawaniu, nic nie biorąc w zamian szybko się wypalają. 
    Trzeba też odróżnić jałmużnę, która jest doraźnym działaniem, od jakiegoś stałego zaangażowania. Nie dasz, jeśli nie masz. A "cóż masz, czego byś nie otrzymał"? Otwarcie wyrażana chęć wzajemności, docenienia i uznania może być wyrazem pokory. 
    Podziękowali 2Joannna Malena
  • Yyy jakoś nie umiem się wczuć w sytucje 
  • Anawim powiedział(a):
    Katarzyna powiedział(a):
    Taka refleksja natury ogólnej mnie naszła:
    Jeśli coś dajemy innym, to robimy to z potrzeby serca, by coś dać i spełnić dobry uczynek (Mt 6, 3), czy dlatego, że chcemy uznania, docenienia, wzajemności (Mt 5, 47)?

    Wiem, że to drugie jest bardzo ludzkie. Sama wielokrotnie łapię się na tym, że dotkliwie odczuwam ludzką niewdzięczność. Dużo mnie kosztuje, by umieć stanąć ponad tym. Rozumiem wszystkich dla których jest to trudne. Nie oceniam, bo jakże mi oceniać kogoś, od kogo sama czuję się słabsza? Tylko tak podrzucam, ku refleksji. Może komuś do autorozwoju się przysłużę...

    Myślę, że jedno nie przeciwstawia się drugiemu. Ludzie, którzy się fiksują na dawaniu, nic nie biorąc w zamian szybko się wypalają. 
    Trzeba też odróżnić jałmużnę, która jest doraźnym działaniem, od jakiegoś stałego zaangażowania. Nie dasz, jeśli nie masz. A "cóż masz, czego byś nie otrzymał"? Otwarcie wyrażana chęć wzajemności, docenienia i uznania może być wyrazem pokory. 
    dzięki @Anawim za ten wpis

    dochodzi jeszcze kwestia sprawiedliwości

    owszem parę razy możesz się upokorzyć i przełknąć czyjąś niewdzięczność i może dzięki temu uświęcisz się i w ogóle wspaniale, ale jest też druga strona medalu: niedociekanie sprawiedliwości krzywdzi tę osobę, która postępuje niesprawiedliwie, bo nie upominamy jej i przez to ona nadal postępuje źle na przykład nas wykorzystując
  • edytowano styczeń 2020
    Czym innym jest krytyka działań administracyjnych, a czym innym sprzeciwienie się poglądom admina. Zdaję sobie sprawę, ile Maciek wkłada pracy w to forum i za to wielkie dzięki i, jak to się mówi, szacun. Myślałam jednak, że w watkach dyskusyjnych admin jest uczestnikiem. Tymczasem innych obrażać można, a admina nie. Otóż nikogo nie można obrażać i albo będziemy cofać do poczekalni wszystkich, którzy obrażą, a nie przeproszą albo nikogo. W przeciwnym razie mamy podwójne standardy...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.