›

Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zaloguj się Rejestracja

Dzieci - śmieci

124»

Komentarz

  • HopeHope
    Ale rzeczywiście najgorsze jest to jak produkty są pakowane, każde mięso w sklepie w oddzielnym plastikowym pojemniku, każde 15 dag szynki w osobnym pojemniku, a zabawki to już tragedia. 
  • MaciejkaMaciejka
    Mnie w ogole przerażają już niektóre sklepy i co sie w nich oferuje. Bo jeszcze te nieszczęsne warzywa w plastiku czesciowo mozna usprawiedliwiać i jest z tego konkret ( czyli warzywo). Ale te wszystkie sklepy „wszystko po X”, czy inne z ozdobami, zabaweczkami, jakas chińszczyzna. Czysta produkcja smieci. Ktos to musiał wyprodukować, gdzies przewieźć, później ludzie za chwile wywalają, bo badziewie.... masakra
    Podziękowali 1obwarzanek
  • AgmarAgmar
    @Hope oczywiście że się zużywa, chodzi mi o to że robimy coś w jedną stronę to ucieka coś innego (u nas już w lecie były problemy z wodą więc to akurat mi się nasunelo, tym bardziej że jak M miał uczulenie to na chwilę weszliśmy i miałam duży problem z iloscia prania - mamy eko szambo i producent zaleca raczej jedno pranie dzienniw) a producent w porównaniu do nas może cos zmienić duzo efektywniej

  • SkatarzynaSkatarzyna
    Za produkcję tandety karalabym dotkliwie, ale nie mam uprawnień.
    Za to mam krewnych, co lubią obdarowywac czymś takim. Ech. 
    Podziękowali 4Maciejka Hope Polly obwarzanek
  • MaciejkaMaciejka
    @matuleczka ale skad przekonanie, ze będzie używał krócej? Jak kupi cos o dobrej jakości, to będzie dłużej używał. A jak sie znudzi, to zwykle przekazuje gdzies dalej i inni używają (tak, znam milionerów), a nie trafia to do kosza po trzykrotnym użyciu, bo sie rozwaliło.
  • AgmarAgmar
    Mnie zawsze zastanawia jak te zafoliowane warzywa czy owoce nie pleśnieją ? 
  • UlaUla
    Kody nakleja sie na worki. Nas firma smieciowa epatuje zdjęciami worków, niby z plastikiem, w których sa pampersy pomieszane ze stłuczka szklana - nie wiadomo czyje, nie wiadomo czy faktycznie z naszej gminy, ale tego nikt nie sprawdzi, a idzie na konto wszystkich mieszkańców. 
  • AgmarAgmar
    U nas kodów nie ma, ale jakoś to ogarniają, bo jak ktoś nie płaci to mu śmiecie zostawiają 
  • MaciejkaMaciejka
    A no widzisz, ja w zasadzie nie kupuje zabawek, jesli to książki albo lego, nic nie wywalam, przekazuje dalej albo zostawiam dla młodszych. 

    Nie mam pojęcia, czy naprawiają, czy wywalają jakoś nie prowadzimy rozmów na tematy pralkowe ;) Ale ciuchy, książki, zabawki oddaje sie po prostu jakims znajomym, zostawia w przedszkolu, czy zawozi w workach do sklepów charytatywnych, albo daje szeroko pojętej „służbie”. Dobra jakość po prostu służy przez lata, czasem pokolenia, od zabawek począwszy na meblech kończąc. Mebli z Ikei raczej nie zostawisz dla potomnych.
  • MaciejkaMaciejka
    Nie, żebym broniła milionerów, ale jesli już iść w absurd, ze konsumpcja rośnie liniowo do dochodów, to taki mały kontrprzykład: raczej zamożni ludzie nie kupują w dyskontach pakowanych warzyw, owoców i wędlin. Raczej inne miejsca sa brane pod uwage, gdzie nikt w plastik nie pakuje.
    Podziękowali 1obwarzanek
  • malagalamalagala
    no dobra, zaintrygowałaś mnie: gdzie milioner kupuje cebulę
  • MaciejkaMaciejka
    @malagala warto tutejszych bogatych ludzi bardzo w modzie jest pójście na targ (tylko ten targ troche inaczej wyglada niz taki typowy bazarek) z własnym koszykiem wiklinowym i tamże nabywa cebule :D 
    Jak akurat targu niet, to sie idzie do delikatesów, gdzie wszystko estetycznie w jakis tam koszach wyłożone jest.
  • DorotakDorotak
    W Gdańsku jest opłata od metra. I tak np nasza siedmioosobowa rodzina do tej pory placila 24zl. Za to sąsiadka, starsza pani - prawie 70. Teraz będzie dwa razy więcej, co oznacza w gruncie rzeczy, że będzie jeszcze bardziej niesprawiedliwie... Nikt nawet nie myśli tu o zniżce na kdr. Mają za duży problem, żeby obronić systemu metrowego...
  • MaciejkaMaciejka
    A najwiecej to latają rożnego stopnia managerowie. Mam aktualnie dwie kolezanki, które non stop na lotniskach, dla jednej standard to trzy państwa w tydzień, czasem i w czterech bywa.
  • MaciejkaMaciejka
    No i warto by było sprecyzować o jakich milionerach mówimy: takich z 1, 2, 3 milionami na koncie jest całkiem sporo. Wystarczy kilka (naście) lat popracować w jakims zarządzie i sie ma.  O takich multi sie nie wypowiadam, znam tylko z opowiadań ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.