Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Sędzia kalosz

13

Komentarz

  • I akurat ja, rocznik ten sam co Preyboy , czyli 1973 pamiętam  jak byłam z mamą na komisariacie milicji po te paszporty i jak się bałam, bo taka atmosfera tam była... 
    Podziękowali 1Prayboy
  • To znaczy była to chyba komenda Wojewódzka Milicji, atmosfera w środku budziła grozę. 
  • Małgorzato, padla tu uwaga, że nikt normalny, bez układów za komuny nie wyjeżdżał za granicę. Te głosy, że się dało odbieram jako sprzeciw wobec takiej tezy. 
  • Przecież oczywistym jest, że teraz jest zupełnie inaczej. Jest to tak oczywiste, że aż nie wymagające tłumaczenia... 

  • Kurcze, gdzie ja bronię komuny... 
  • Aha, to ja nie do tego się odniosłam. 
  • Ja też miałam paszport na demoludy. I to, jako dziecko, wspólny z mamą i bratem. 
  • Do głowy by mi nie przyszło, żeby to chwalić..

  • Pamiętam tę radość na początku lat  90 - tych, że mam paszport na wszystkie Kraje świata! 
  • Choć wtedy nawet mi się nie śniło, że dożyję epoki tanich linii lotniczych :) 
  • A ja dalej nie wiem, jak te "reformy" sądownictwa od 2016 r wpłynęły na poprawę funkcjonowania Sądow, jak poprawiły sprawy zainteresowanych... No poza kastą polityczną, też nie całą ofkorsik. 
    Podziękowali 3Monika73 Izka Stokrotka
  •  I jako kasta latam właśnie takimi liniami. I nocuję w hostelach lub podobnych przybytkach :) 
  • Jest teraz dużo gorzej niż kilka lat temu .. Żeby zlikwidować zaległości w listopadzie weszła w życie ogromna zmiana w kodeksie postępowania cywilnego... Niektóre zmiany, jako sedzi, bardzo mi się podobają. Jednak generalnie ograniczają one czasem prawa stron. To jest naprawdę rewolucyjna zmiana. 
    Podziękowali 1kociara
  • Malgorzata powiedział(a):
    Aha 

    Czyli grono tutaj uważa,  że  roczne terminy czyjegoś   widzimisię  zgody , oraz teczki papierów  , to swoboda wyjazdu za granicę była??
    To uważacie  za równoznaczne  z możliwością  wyjazdu za granicę???


    A to dobre.



    Nie, nie była. Wyjazd byl jednak w wielu przypadkach mozliwy. 
  • Malgorzata powiedział(a):
    Aha 

    Czyli grono tutaj uważa,  że  roczne terminy czyjegoś   widzimisię  zgody , oraz teczki papierów  , to swoboda wyjazdu za granicę była??
    To uważacie  za równoznaczne  z możliwością  wyjazdu za granicę???


    A to dobre.




    Malgorzata powiedział(a):
    Aha 

    Czyli grono tutaj uważa,  że  roczne terminy czyjegoś   widzimisię  zgody , oraz teczki papierów  , to swoboda wyjazdu za granicę była??
    To uważacie  za równoznaczne  z możliwością  wyjazdu za granicę???


    A to dobre.



    Gesdorf raczej nie czekała rok w kolejce... 
    Jej mama jako aktywny sędzia stanu wojennego raczej była najlepszym tego gwarantem
  • Monika73 powiedział(a):
    I akurat ja, rocznik ten sam co Preyboy , czyli 1973 pamiętam  jak byłam z mamą na komisariacie milicji po te paszporty i jak się bałam, bo taka atmosfera tam była... 
    Wypraszam sobie...1971
    Podziękowali 1Monika73
  • A to przepraszam :) a wydawało mi się, że my ten sam rocznik. W każdym razie zbliżony :) 
    Podziękowali 1Prayboy
  • Śmiem jednak twierdzić, że państwo totalitarne, niewypuszczające swoich obywateli za granicę, oprócz jakichś baaaaardzo uzasadnionych "powodów" jednak różniło się od naszej Polski. 
    To były całkiem inne, niewyobrażalne  i nieporównywalne dla nas realia.
    Zdążyłam mu się przyjrzeć od środka. Trzy lata po wydarzeniach na placu Tiananmen.
  • edytowano luty 2020
    Ziobro nie powołuje sędziów... Przynajmniej formalnie, bo ostatnio to różnie bywa. Jednak trójpodział władz oznacza odrebnosc władzy sadowniczej od wykonawczej, czego u nas w tym momencie już nie ma, choć w konstytucji zapis odpowiedni jest..

    Podziękowali 1Stokrotka
  • Trójpodział nie oznacza samowoli, oznacza też przede wszystkim, że wszystkie władze nawzajem się kontrolują.

    Juszczyszyn zjedz snikersa :)
  • Bardzo cenię Juszczyszyna. 
  • Ten mem jest bez sensu - u nas przecież sędziów formalnie powoluje prezydent, czyli też przedstawiciel innej władzy, niż sądownicza. Sędziowie innych krajów demokratycznych oburzają się zresztą na takie przedstawianie sprawy, u nich panuje zupełnie inna kultura prawna i nie do pomyślenia jest  żeby polityk publicznie krytykował orzeczenie sądu... Przynajmniej na pewno tak jest w Niemczech a osobiście znam co najmniej kilkudziesięciu sędziów niemieckich. I spotykam się z nimi co roku na konferencjach. 
  • Jeśli sędziowie udzielają się w walce politycznej to samo się wystawiają na komentarze polityków. Niestety, wyraźnie się grupa sędziów określiła politycznie i jak teraz wierzyć w sprawiedliwy sąd, jeśli do nich ktoś trafi o przeciwnych poglądach?
    Podziękowali 3joachm1 Aneczka08 Polly
  • Stosowanie prawa jest teraz uważane za polityczne. 
  • A ludzi o przeciwnych poglądach ( wszelkiego rodzaju) sędziowie mają na swoich sprawach codziennie... Trzeba umieć być ponad to. 
  • Powołał.na wniosek KRS. To wyjątkowy kalosz ten sędzia
  • Sędziowie innych krajów demokratycznych oburzają się zresztą na takie przedstawianie sprawy, u nich panuje zupełnie inna kultura prawna
    Ach te kompleksy. Tam politycy są tacy super, tacy amerykański...

    Chociaż faktycznie się z jednym różnią, nie jeżdżą działać przeciwko swojemu krajowi do Brukseli, bo w tym momencie zniknęli by ze sceny politycznej kraju. 
    U nas niestety TVN i wyborcza kreują inne postawy jako patriotyzm.
    Podziękowali 1Zuzapola
  • Ja się odniosłam do memu udostępnionego przez kogoś w tej dyskusji. O tym, jak to ma wyglądać w innych krajach. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.