pomódlcie sie prosze za Karoline i Pawełka/Jasia. Karolina jest tydzień po wyznaczonej dacie porodu a maleństwo nie śpieszy sie na ten świat coś. w dodatku w szpitalu dop ktorego miała sie dzis zgłosic na patologie zarządzono bezwzgledny zajkaz odwiedzin i obawiamsie ze porodów rodzinnych tez.
Komentarz
Zresztą poprzednio picie niestety też nie pomogło.
@Agmar, napisz no tu szybko, jak to zrobiłaś, że zaczęłaś rodzić przed terminem, chociaż tak się zarzekałaś, że się nie uda! Ananas? Rycyna? Schody?
trzymaj się
++
Jak sobie radzisz bez odwiedzin, na szpitalnym wikcie? Tak sobie myślę, że nawet wody do picia nie ma kto donieść. Polskie szpitale niezbyt są przystosowane do pobytu bez odwiedzin