„Dajemy użytkownikom możliwości wyrażania swoich poglądów i poruszania spraw, które są dla nich ważne”, deklaruje Facebook w swoim regulaminie. Ale nie wszystkie poglądy i sprawy są mile widziane. Doświadczyłem tego na własnej skórze, kiedy udostępniłem mema polemizującego z argumentami Strajku Kobiet. „Dostaniesz za to bana” – skomentowała bardziej doświadczona znajoma. Już po kilku godzinach okazało się, że miała rację.
Komentarz
Bo jeżeli razi Cię porównanie aborcji do Holocaustu, to niestety aborcje są dużo gorsze, niż Holocaust. Według danych WHO rocznie zabija się do 50 milionów dzieci.
Oczywiście tylko w jedną stronę.
Też uważam ten mem za wstrętny.
Czy możesz napisać, dlaczego?
"Kiedy ktoś mi mowi że aborcja jest zła zawsze odpowiadam:
A ile dzieci z wadą letalną lub z ZD adoptowałeś?
To skuteczna metoda polecam"
Halo Maćku a może inni napiszą jak wygląda WASZA realna pomoc rodzicom z tak chorymi dziećmi. Macie stałe rodziny u których pełnicie wolontariat? Napiszcie proszę czekam na Wasze świadectwo. Tylko nie piszcie że wspieracie modlitwą lub wpłatami dla uspokojenia sumienia!
Może moje pytanie jak pomagacie tym rodzinom jest jednak odpowiednim.
No tak odpowiedzi nie dostanę bo nie robicie nic poza modlitwą!
Dziękujecie za mem i zgadzacie się ze słowami mengele który kobiety w ciąży, dzieci, starców wysyłał do gazu, robił doświadczenia na żywo na ludziach z ZD, bliźniakach, karłach?
Dawno mnie coś tak nie zszokowało jak ten mem i bronienie go przez ludzi którzy mówią o sobie że są bardzo religijni!
Tu leży clue tego memu.
Nie potrafię ogarnąć nicków, czyli nie zapamiętuję wypowiedzi konkretnej osoby.
Wiem natomiast że były i są na grupie osoby, które przysposobiły upośledzone dzieci.
Zarazem nie znaczy to, iż można godzić się z zabijaniem dzieci, które nie mają szans na przysposobienie.
Bnana dostajesz za jakikowiek wpis sprzeczny z obowiązującą doktryną.
Osobiscie zastanawia mnie ile razy jest dozwolony zanim Cię wywalą.
Tekst o tym że po za modlitwą nikt nic nie robi jest niesprawiedliwy bo
1 w większości rodzin tu na forum są takie dzieci jak nie własne to adoptowane
2 pracują tu ludzie w wolontariacie
3 są wspierane finansowo ośrodki dla osób chorych
4 są organizowane np środki na remonty oddziału w szpitalu
Są to działania lokalne o których nie słychać w tv czy innych mediach
Dla jasności jestem przeciw mordowaniu kogokolwiek. Aborcja i Holocaust to zbrodnie okrutne. Naziści i zwolennicy aborcji albo jej kompromisów itp. stoją po stronie śmierci.
A Ty skoro taka chętna do pytania innych o pomoc to czego oczekujesz, jak w Twoich oczach ta pomoc powinna wyglądać? Jednak przede wszystkim rozliczaj siebie z pomocy. Czy pomagasz każdemu człowiekowi, nawet temu najmniejszemu, nienarodzonemu żyć? Podstawowe prawo to prawo do życia, nawet najkrótszego. Tłumaczysz ludziom, że nie można nikogo zabić, walczysz o bezwzględny zakaz aborcji, robisz to? Pamagasz tym nienarodzonym w tym podstawowym prawie, ale najważniejszym? Chociażby tylko w tym, bo nikt nie każe adoptować czy utrzymywać Tobie bezpośrednio to dziecko do końca życia, ale jeśli chcesz jak najbardziej piękne by było... No tak jak Ty pomagasz?
A modlitwa jest najważniejszą pomocą i czasem są ludzie którzy poza modlitwą nie mogą nikomu pomóc. Albo się wierzy w Pana Boga albo nie. Chyba że myślisz że będę się za ciebie modlić jest pustym słowem, za którym nic nie idzie. Ale tu akurat każdy myśli według siebie.
Niezależnie od powodu dlaczego powyższy mem ją szokuje, to potrafi jednak zadać pytanie co robią ludzie dla rodzin, tu szoku już nie przeżywa...