Podejście Węgier, Czech i Słowacji wyhamowało prace w UE nad przyjęciem szóstego pakietu sankcji na Rosję, czyli embarga na rosyjską ropę. Do tego nie widać zabiegów po stronie Niemiec i Francji, żeby jak najszybciej przyjąć ten pakiet. To osłabia unijną jedność i solidarność - przekazało źródło dyplomatyczne w Brukseli.
Wydaje się, że w Donbasie Rosja zrezygnowała z dużego okrążenia regionu na osi Izium-Zaporoże na rzecz kilku mniejszych okręgów izolujących niektóre z kluczowych ukraińskich punktów obronnych - napisał na Twitterze Illia Ponomarenko, reporter "The Kyiv Independent"
Wojna w Ukrainie może zagrażać Polsce. Tak uważa większość Polaków
73 proc. badanych Polaków nadal uważa, że wojna na Ukrainie może zagrażać bezpieczeństwu Polski - wynika z sondażu CBOS. Z danych wynika jednocześnie, że w porównaniu z poprzednimi badaniami obawy zmniejszają się.
"Rosja proponuje odblokowanie ukraińskich portów w zamian za zniesienie zachodnich sankcji" - podaje Kyiv Independent
Z informacji dziennika wynika, że rosyjski wicepremier Andriej Rudenko powiedział, że Moskwa chce zniesienia sankcji na rosyjski eksport i transakcje finansowe w zamian za umożliwienie eksportu ukraińskiego zboża.
Żona dowódcy pułku Azow Denysa Prokopenki nawiązała kontakt z mężem, który przebywa w rosyjskiej niewoli po tym, jak ukraińscy obrońcy zakładów Azowstal w Mariupolu zostali ewakuowani z kombinatu. Tuż przed ewakuacją pułk Azow podał na Twitterze, że zgadza się tym samym na realizację wytycznych ukraińskiego dowództwa, które wydało "rozkaz zaprzestania walk w celu ratowania życia i zdrowia żołnierzy".
- Powiedział, że nic mu nie jest i pytał, jak ja się czuję - powiedziała "Guardianowi" Kateryna Prokopenko. - Z innych źródeł dowiedziałam się, że warunki są mniej lub bardziej zadowalające - dodała w rozmowie z brytyjskim dziennikiem.
Denys Prokopenko miał powiedzieć żonie, że w niewoli wobec żołnierzy nie stosowano przemocy.
Ponad 90 krajów potwierdziło swój udział w SPIEF-2022
Ponad 90 krajów potwierdziło swój udział w St. Petersburg International Economic Forum (SPIEF), które odbędzie się w czerwcu 2022 r. – informuje Fundacja Roscongress, powołując się na doradcę prezydenta Federacji Rosyjskiej Antona Kobyakova.
Jednostki rosyjskie i wchodzące w ich skład tzw. doniecka i ługańska milicje ludowe odcięły siły obrońców w rejonie Siewierodoniecka – ostatniej części obwodu ługańskiego pod kontrolą ukraińską. Walki na drodze Lisiczańsk–Bachmut uniemożliwiają dostarczenie wsparcia i zaopatrzenia (w tym pomocy humanitarnej) oraz ewakuację, które już w poprzednich tygodniach miały znacząco ograniczony charakter ze względu na prowadzony przez agresora ostrzał artyleryjski. Alternatywne połączenie sił ukraińskich w rejonie Siewierodoniecka z resztą zgrupowania, czyli trasa Zołotariwka–Siewiersk, to wąska droga lokalna o zbyt małej przepustowości jak na linię zaopatrzenia dla zgrupowania szacowanego na kilkanaście tysięcy żołnierzy oraz dla co najmniej kilkudziesięciu tysięcy cywilów. Z obu stron znajduje się także w zasięgu wrogiej artylerii. Choć odzyskanie przez obrońców kontroli nad drogą Lisiczańsk–Bachmut obecnymi siłami należy uznać za mało prawdopodobne (nie dysponują dostateczną ilością ciężkiego uzbrojenia do przeprowadzania skutecznych kontrataków), to nie oznacza to jeszcze otoczenia i kapitulacji zgrupowania. Zależnie od decyzji dowództwa może ono podjąć próbę przebicia się w kierunku zachodnim, lub – wzorem ostatnich tygodni obrony Mariupola – wiązać przez możliwie długi czas siły nieprzyjaciela.
Rozwój sytuacji na terytoriach okupowanych wskazuje, że według najbardziej prawdopodobnego scenariusza Rosja będzie dążyła do aneksji obwodu chersońskiego i części zaporoskiego. Niewykluczone też, że w przypadku realizacji takiego wariantu na porządku dziennym stanie kwestia statusu tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych. Utrzymywanie ich fasadowej niepodległości będzie bezcelowe w sytuacji wdrażania planu powiększenia Rosji. Oznacza to, że mogą one również zostać włączone w skład tego kraju, co pozwoliłoby Kremlowi utrzymać propagandowy mit o skutecznym scalaniu „ziem rosyjskich”.
Jaki los jeńców z Azowstalu? "Obawiam się, że odegrany zostanie wielki spektakl"
Miała być wymiana jeńców, ale wszystko wskazuje na to, plan Rosjan jest inny i zostanie zrealizowany rękoma przywódców tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Obrońcy Azowstalu mają być postawieni przed trybunałem, a proces wcale nie ma być cichy. Separatyści chcą, by go śledził cały świat. - Obawiam się, że odegrany zostanie wielki spektakl - komentuje w rozmowie z Interią gen. Bogusław Pacek.
Reuters: Władimir Putin podpisał w środę dekret upraszczający proces uzyskiwania rosyjskiego obywatelstwa i paszportów przez mieszkańców okupowanych przez Rosję obwodów chersońskiego i zaporoskiego na Ukrainie.
- Zagrożenie konfliktem nuklearnym, które wydawało się nie do pomyślenia, jest teraz ponownie realne - powiedział sekretarz generalny ONZ António Guterres, cytowany przez Ukraińską Prawdę. Jak dodał, "najskuteczniejszym sposobem ochrony ludności cywilnej jest zapobieganie wybuchom konfliktów zbrojnych i rozwiązywanie ich pokojowo".
Nie sądziłam że do tego doprowadza. Jak można być takimi potworami.
Wydaje się, że skala okrucieństwa rosyjskich wojsk w Ukrainie nie ma końca. Co chwilę docierają do nas przerażające historie cywilów mordowanych, gwałconych, torturowanych, ograbianych we własnym kraju. W tej całej krzywdzie najbardziej dotyka krzywda dziecka, które jest bezbronne wobec bestialstwa dorosłych.
"Wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Emine Dżaparowa pokazała rysunek 11-letniego chłopca, który został zgwałcony przez rosyjskie wojsko na oczach swojej matki. Chłopiec przeżywa traumę i nie mówi" – czytamy we wpisie Brytyjskie Misji przy organizacjach międzynarodowych w Genewie.
Ukraińska rzecznik porażającą relację przekazała podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Swoją wypowiedź wygłosiła w Russia War Crimes House (Dom rosyjskich zbrodni wojennych), gdzie zaprezentowano specjalną wystawę fotografii, na których pokazano skalę okrucieństwa najeźdźców.
Rzecznik zaznaczyła, że kiedy w Buczy zbrodni wojennych na tle seksualnym dokonywano na kobietach, nastolatkach, w Ołeksandriwce ofiarami padły malutkie dzieci.
Trzyletni chłopiec zgwałcony przez Rosjan na oczach matki zmarł od odniesionych obrażeń, sześciomiesięczna dziewczynka została zgwałcona łyżeczką do herbaty, dziewięciomiesięczna dziewczynka została zgwałcona świeczką, roczny chłopiec zmarł po zgwałceniu przez pięciu Rosjan, zmarły też dwuletnie bliźnięta
Jahidne. Rodzina ostrzelana przez rosyjskie wojsko
– To była eksplozja albo jakiś ostrzał. To mnie ogłuszyło. Rozbiła się tylna szyba auta – przyznała w rozmowie z BBC Wiktoria Kowalenko. Samochód ukraińskiej rodziny został ostrzelany. Petro przepadł. Jego żona została zraniona odłamkiem szyby.
– Moja starsza córka Weronika zaczęła płakać, bo odłamek szkła rozciął mi policzek i krwawiłam – opowiadała Ukrainka. – Weronika zaczęła krzyczeć, jej ręce się trzęsły, więc starałam się ją uspokoić. Wysiadła z samochodu, a ja za nią. Wychodząc, zobaczyłam, że upada. Kiedy na nią spojrzałam, ona nie miała głowy – wyznała zrozpaczona kobieta.
Sparaliżowana tragedią Weronika, trzymając na rękach roczną córkę, musiała uciekać. Milczenie jej męża wskazywało na jedno. On stał się pierwszą ofiarą tego ataku. Ich samochód stanął w płomieniach.
Ukrainka z córeczką znalazła schronienie w zaparkowanym nieopodal aucie. Po chwili ostrzał znów się zaczął. Wiktoria, tuląc Warwarę, schowała się w niewielkim budynku.
Następnego dnia znaleźli ją tam patrolujący okolice rosyjscy żołnierze. Kobietę i jej dziecko zabrano do szkoły w Jahidne. Tam była przetrzymywana wraz z 40 innymi osobami w piwnicy.
Wiktoria z córką spędziły tam 24 dni. To były straszliwe warunki. Kobieta widziała, jak ludzie wokół niej umierają bez dostępu do pomocy medycznej. Ciała leżały czasem przez kilka godzin, a nawet dni w zatłoczonej piwnicy.
"Ukraińskie matki zapisują kontakty rodzinne na ciałach swoich dzieci na wypadek, gdyby zginęły, a dziecko przeżyło. A Europa wciąż dyskutuje o gazie" – napisała na Twitterze Anastasiia Lapatina, dziennikarka "The Kyiv Independent". Do wpisu dołączyła zdjęcie dziewczynki, która na plecach ma zapisane numery telefonów, imię i nazwisko oraz datę urodzenia.
Kobieta w ogrodzie, siostry w domu, sześcioro seniorów w domu spokojnej starości, ofiara gwałtu w piwnicy, czteroosobowa rodzina w aucie, bracia w zaroślach, mężczyzna na ulicy. Strzelali do każdego, kto się poruszył. Do mężczyzny, który wyszedł po chleb. Do kobiety, która wyszła po wodę. To koszmarny pejzaż zbrodni, którą nanieśli na mapę dziennikarze "New York Times".
Stany Zjednoczone nie mogą zmusić reszty świata do wsparcia Ukrainy. Dlaczego?
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy postrzegają moralną i strategiczną stawkę wojny na Ukrainie jako prostą: Ukraina jest ofiarą agresji, Rosja agresorem. Kwestią sporną dla nich jest nie tylko niepodległość Ukrainy, ale także gotowość demokratycznego świata do obrony zaprojektowanego przez Amerykanów „ładu międzynarodowego opartego na zasadach” przed rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem – nie przepraszającym autorytarnym.
Jednak w większości innych części świata gorliwość moralna widoczna w zachodniej reakcji na atak Rosji na Ukrainę wyraźnie zniknęła. Zamiast tego kraje takie jak Indie, Brazylia, Meksyk, RPA, Turcja i Indonezja pozostały w dużej mierze niezobowiązujące – działając głównie w celu ochrony swoich interesów gospodarczych i strategicznych. Ich szczególna polityka wobec wojny jest różna. Niektóre, takie jak Indie, wstrzymały się od wszystkich rezolucji ONZ mających na celu ukaranie Rosji. Inni głosowali na niektóre z nich. Ale wszyscy odmówili publicznego skarcenia Rosji, a niektórzy, zwłaszcza Indie, w rezultacie rozpalili się w Stanach Zjednoczonych. Nawet Arabia Saudyjska, która od dawna ma bliskie powiązania wojskowe ze Stanami Zjednoczonymi, odrzuciła prośbę Waszyngtonupompować więcej ropy, aby złagodzić wzrost cen po nałożeniu zachodnich sankcji na Rosję, której produkcja spadła o milion baryłek dziennie od inwazji na Ukrainę 24 lutego i nadal spada.
Wspólną cechą tych krajów jest to, że mają tendencję do postrzegania wojny na Ukrainie jako konfliktu regionalnego, a nie, jak robi to Zachód, poważnego zagrożenia dla globalnej stabilności oraz praw i norm stanowiących podstawę globalnego porządku. Rzeczywiście, prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa , chociaż nie popierał rosyjskiej inwazji, wyraził opinię, że zaciekłe dążenie Waszyngtonu do rozszerzenia NATO przyczyniło się do ożywienia kryzysu z Rosją w Europie, który ostatecznie przerodził się w wojnę.
Na Krymie nauka języka angielskiego zostanie usunięta ze szkolnego programu nauczania - informuje agencja TASS.
- Po co uczyć języka angielskiego, jeśli nigdy nie pojedzie się do Londynu? - powiedział Władimir Konstantinow, przewodniczący "Rady Państwa Republiki Krymu." Według niego "głupie podążanie za obcą cywilizacją" jest niebezpieczne.
Na moje oko w USA są, poza finansowym, który jest naczelnym, dwa, w miarę niezależne ośrodki władzy - Departament Stanu i Departament Obrony, czyli w istocie media i wojsko.
Chiny budują pierwszy na świecie transporter dronów kierowany sztuczną inteligencją do operacji morskich
Według South China Morning Post inteligentny, bezzałogowy 88-metrowy przewoźnik dronów o nazwie Zhu Hai Yun wprowadzi rewolucyjne zmiany w dozorze oceanów, rozmieszczając rój dronów powietrznych, morskich i podwodnych.
W czwartek rano cena ropy naftowej Brent na giełdzie w Londynie rośnie o 0,41 proc. do 114,5 dol. za baryłkę. Drożeje także ropa WTI w Nowym Jorku o 0,5 do około 110,9 dol. za baryłkę.
Stopy procentowe w Rosji w dół. "Ryzyka obniżyły się"
Centralny bank Rosji obniżył główną stopę proc. z 14 do 11 proc. na nadzwyczajnym posiedzeniu w piątek. To kolejne cięcie stawki w ostatnim czasie: pod koniec kwietnia spadła ona z 17 do 14 proc.
"Rosyjskie wojska powietrznodesantowe - WDW - były mocno zaangażowane w kilka znaczących porażek taktycznych od początku rosyjskiej inwazji. Należą do nich: próba natarcia na Kijów przez lotnisko w Hostomlu w marcu, zatrzymany postęp na osi Izium w kwietniu oraz ostatnie nieudane i kosztowne przeprawy przez rzekę Doniec Siewierski" - napisał brytyjski resort obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
"Rosyjska doktryna przewiduje włączenie WDW do niektórych z najbardziej wymagających operacji. Liczące 45 tys. żołnierzy WDW składają się głównie z zawodowych żołnierzy kontraktowych. Mają oni elitarny status i otrzymują dodatkowe wynagrodzenie. WDW były wykorzystywane w misjach, do których lepiej nadaje się cięższa piechota pancerna, i poniosły ciężkie straty podczas kampanii" - podano w komunikacie.
"Zróżnicowane wyniki odzwierciedlają prawdopodobnie strategicznie niewłaściwe zarządzanie tym potencjałem oraz fakt, że Rosja nie zdołała zapewnić sobie przewagi powietrznej. Niewłaściwe wykorzystanie WDW na Ukrainie pokazuje, że znaczące inwestycje (Władimira) Putina w siły zbrojne w ciągu ostatnich 15 lat doprowadziły do niezrównoważenia całości sił zbrojnych. Nieprzewidzenie ukraińskiego oporu i wynikające z tego samozadowolenie rosyjskich dowódców doprowadziło do znacznych strat w wielu bardziej elitarnych jednostkach rosyjskich" - dodano.
Kissinger kontra Soros: realiści kontra globaliści
Henry Kissinger, który jutro obchodzi swoje 99. urodziny, i 91-letni George Soros, od dawna zamieniają się we współczesną wersję starotestamentowych proroków, ale świat zachodni nie oczekuje od nich potępienia własnych wrzodów, ale przepis na walkę z chorobami, które dręczą niedokończony przez Anglosasów globalny projekt. A jeśli nie recepta, to przynajmniej dokładna diagnoza choroby. A ponieważ Zachód jest teraz „chory” Rosji, musisz zrozumieć, co zrobić z tą chorobą i jak ją powstrzymać.
Na forum w Davos obaj „starzy ludzie” mówili o Rosji , nakreślając dwa główne podejścia atlantyckiej elity. Podejścia są zasadniczo różne, choć mają jedną wspólną cechę, ale o tym na samym końcu.
Stanowisko Sorosa jest absolutnie jasne:
„Inwazja mogła być początkiem trzeciej wojny światowej, a nasza cywilizacja może jej nie przetrwać. Najlepszym i być może jedynym sposobem na uratowanie naszej cywilizacji jest jak najszybsze pokonanie Putina”.
„Ale zawieszenie broni jest nieosiągalne, ponieważ jemu (Putinowi — przyp. autora) nie można ufać”.
Soros po prostu powtarza słowa radykalnej części anglosaskich elit (i warszawskie echa nawołujące do położenia kresu rosyjskiemu światu) i jak dotąd udało im się narzucić to podejście większości elit europejskich. Którzy przy tym wszystkim doskonale zdają sobie sprawę, że zostali zakładnikami anglosaskiej gry z Rosją i absolutnie nie zamierzają postawić wszystkiego na jej porażkę. To ich stanowisko, a także poglądy realistów wśród Anglosasów wyraża Henry Kissinger .
"Rosja jest istotną częścią Europy już od 400 lat , a na politykę europejską w tym okresie wpływ miała głównie ocena roli Rosji. Czasami jako obserwator, ale w niektórych przypadkach jako gwarant lub instrument przywracania równowagi europejskiej. Obecna polityka powinna mieć na uwadze, że ważne jest przywrócenie tej roli, aby Rosja nie została zmuszona do stałego sojuszu z Chinami.
Dlatego Kissinger mówi, że trzeba wrócić do jego propozycji z 2014 roku, sformułowanej po Krymie i Donbasie : „Idealnym wyjściem byłoby stworzenie Ukrainy jako państwa neutralnego, jako pomostu między Rosją a Europą, jako linii podziału ”. Stwierdził, że ta możliwość „obecnie nie istnieje w tym samym sensie, ale nadal można ją postrzegać jako cel końcowy”:
To prosty plan Kissingera, a poza tym liczy on na to, że Chiny i Stany Zjednoczone nadal mogą nie ześlizgiwać się w otwartą konfrontację. Problem z tym planem (bez oceny jego realizmu): dla atlantyckich radykałów, którzy są pewni, że mają dość siły zarówno do powstrzymania Rosji i Chin, jak i do walki o zwycięski marsz globalizacji, stanowisko Kissingera jest absolutnie nie do przyjęcia i defetystyczne. Nie tylko w Kijowie reagują na wypowiedzi byłego sekretarza stanu w sprawie argumentów „alarmisty z Davos”, podobnie wierzy znaczna część ponadnarodowych elit atlantyckich.
A to staje się kolejnym dowodem na najgłębszy kryzys ideologiczny, w jakim się znajdują, a niechęć do rozpoznania rzeczywistości jest tylko tego konsekwencją. Stąd nierealistyczne cele i działania, które pogarszają ich własną sytuację. Postawienie na klęskę Moskwy to największy błąd Zachodu.
Jednocześnie planu Kissingera nie można nazwać sukcesem dla Anglosasów, bo podobnie jak Soros nie docenia Rosji (choć w mniejszym stopniu) i nie rozumie naszych celów.cd.
Nie chodzi tu o to, że Kissinger nie stawia na klęskę Rosji, wzywając do negocjacji, ale o to, co nim kieruje. Jeśli dla Sorosa przyszłość globalizacji jest fundamentalna, którą opisuje jako walkę pomiędzy dwoma diametralnie przeciwstawnymi systemami, społeczeństwem otwartym (Zachód) i społeczeństwem zamkniętym (Rosja i Chiny ), to dla Kissingera istotne jest zachowanie kluczowa rola Zachodu w porządku światowym. Cel jest skromniejszy, ale też bardziej realistyczny. Dlatego jeśli Soros odwołuje się do „jasnej przyszłości” (i poświęceń w walce z Rosją w jej imieniu), Kissinger odwołuje się do przeszłości, przypominając o swojej 400-letniej roli w europejskiej polityce i europejskiej równowadze sił. I mówi, że nie da się pchnąć Moskwy w kierunku Pekinu – to jest nieopłacalne dla samego Zachodu.
To znaczy, jeśli dla Sorosa Putin i Xi są jednoznacznymi wrogami i już sojusznikami: „Dziś Chiny i Rosja stanowią największe zagrożenie dla otwartego społeczeństwa”, to dla Kissingera wszystko nadal nie jest przesądzone. Dla niego te kraje są jak przeciwwagi i nie chce wierzyć, że stosunki między Moskwą a Pekinem od dawna są niezależne od strategii Zachodu. Całkiem zrozumiały upór dla stratega, który pół wieku temu grał kombinację korzystną dla Amerykanów w trójkącie Moskwa-Waszyngton-Pekin (prawdziwym inicjatorem, którym były jednak Chiny, ale nie lubią o tym pamiętać) .
Przy tym wszystkim stanowisko Kissingera jest znacznie bardziej realistyczne niż Sorosa, ponieważ Zachód zdecydowanie nie ma siły, by pokonać Rosję (nie dlatego, że jest słabsza, ale dlatego, że mamy inne stawki). Owszem, nie da się go oderwać od Chin (jest to świadomy wybór strategiczny Moskwy i Pekinu, spowodowany właśnie koniecznością przeciwstawienia się zachodniemu projektowi), ale całkiem realne jest niedopuszczenie do całkowitego zerwania między Europą a Rosją. I, co ważne dla realistów atlantyckich, leży to w interesie samego Zachodu: w nowym, postzachodnim świecie nie będzie on już hegemonem, a jedynie najpotężniejszym z graczy. Co więcej, tak, że przez jakiś czas będzie w stanie zapewnić funkcjonowanie systemu światowego według starych anglosaskich reguł.
Neutralna Ukraina nie może już być przedmiotem kompromisu między Zachodem a Rosją, o czym należało rozmawiać nie przed 24 lutego 2022 r., ale przed lutym 2014 r., przed obaleniem Janukowycza i zwycięstwem Euromajdanu. Trzeba przyznać Kissingerowi, że sugerował to nawet dziesięć czy piętnaście lat temu, ale w tym czasie na Zachodzie wielu ludzi uważało już Ukrainę za potencjalnie swoją.
Teraz nie można mówić o jakiejkolwiek neutralności, po prostu dlatego, że Rosja przywraca swoją historyczną jedność, a problem ukraiński (czyli Małoruski i Noworosyjsk) staje się wewnętrzną sprawą naszego narodu.
Zachód może z całych sił próbować nam ingerować, opóźniać ten proces, ale prędzej czy później będzie musiał pogodzić się z rzeczywistością i przyznać się do nieuniknionego: kolejna próba rewizji granic Europy i świata rosyjskiego nie powiodła się - tak jak wszystkie poprzednie.
Komentarz
https://ria.ru/20220525/donbass-1790542082.html
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-91-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2426,akt,250956#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
https://ria.ru/20220525/zaporozhe-1790570926.html
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-91-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2426,akt,251020#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Wojna w Ukrainie może zagrażać Polsce. Tak uważa większość Polaków
73 proc. badanych Polaków nadal uważa, że wojna na Ukrainie może zagrażać bezpieczeństwu Polski - wynika z sondażu CBOS. Z danych wynika jednocześnie, że w porównaniu z poprzednimi badaniami obawy zmniejszają się.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-wojna-w-ukrainie-moze-zagrazac-polsce-tak-uwaza-wiekszosc-po,nId,6048652#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Z informacji dziennika wynika, że rosyjski wicepremier Andriej Rudenko powiedział, że Moskwa chce zniesienia sankcji na rosyjski eksport i transakcje finansowe w zamian za umożliwienie eksportu ukraińskiego zboża.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-91-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2426,akt,251424#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
- Powiedział, że nic mu nie jest i pytał, jak ja się czuję - powiedziała "Guardianowi" Kateryna Prokopenko. - Z innych źródeł dowiedziałam się, że warunki są mniej lub bardziej zadowalające - dodała w rozmowie z brytyjskim dziennikiem.
Denys Prokopenko miał powiedzieć żonie, że w niewoli wobec żołnierzy nie stosowano przemocy.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-91-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2426,akt,251424#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Ponad 90 krajów potwierdziło swój udział w St. Petersburg International Economic Forum (SPIEF), które odbędzie się w czerwcu 2022 r. – informuje Fundacja Roscongress, powołując się na doradcę prezydenta Federacji Rosyjskiej Antona Kobyakova.
https://ria.ru/20220525/pmef-1790644628.html
- Jednostki rosyjskie i wchodzące w ich skład tzw. doniecka i ługańska milicje ludowe odcięły siły obrońców w rejonie Siewierodoniecka – ostatniej części obwodu ługańskiego pod kontrolą ukraińską. Walki na drodze Lisiczańsk–Bachmut uniemożliwiają dostarczenie wsparcia i zaopatrzenia (w tym pomocy humanitarnej) oraz ewakuację, które już w poprzednich tygodniach miały znacząco ograniczony charakter ze względu na prowadzony przez agresora ostrzał artyleryjski. Alternatywne połączenie sił ukraińskich w rejonie Siewierodoniecka z resztą zgrupowania, czyli trasa Zołotariwka–Siewiersk, to wąska droga lokalna o zbyt małej przepustowości jak na linię zaopatrzenia dla zgrupowania szacowanego na kilkanaście tysięcy żołnierzy oraz dla co najmniej kilkudziesięciu tysięcy cywilów. Z obu stron znajduje się także w zasięgu wrogiej artylerii. Choć odzyskanie przez obrońców kontroli nad drogą Lisiczańsk–Bachmut obecnymi siłami należy uznać za mało prawdopodobne (nie dysponują dostateczną ilością ciężkiego uzbrojenia do przeprowadzania skutecznych kontrataków), to nie oznacza to jeszcze otoczenia i kapitulacji zgrupowania. Zależnie od decyzji dowództwa może ono podjąć próbę przebicia się w kierunku zachodnim, lub – wzorem ostatnich tygodni obrony Mariupola – wiązać przez możliwie długi czas siły nieprzyjaciela.
- Rozwój sytuacji na terytoriach okupowanych wskazuje, że według najbardziej prawdopodobnego scenariusza Rosja będzie dążyła do aneksji obwodu chersońskiego i części zaporoskiego. Niewykluczone też, że w przypadku realizacji takiego wariantu na porządku dziennym stanie kwestia statusu tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych. Utrzymywanie ich fasadowej niepodległości będzie bezcelowe w sytuacji wdrażania planu powiększenia Rosji. Oznacza to, że mogą one również zostać włączone w skład tego kraju, co pozwoliłoby Kremlowi utrzymać propagandowy mit o skutecznym scalaniu „ziem rosyjskich”.
https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2022-05-25/atak-rosji-na-ukraine-stan-po-90-dniachJaki los jeńców z Azowstalu? "Obawiam się, że odegrany zostanie wielki spektakl"
Miała być wymiana jeńców, ale wszystko wskazuje na to, plan Rosjan jest inny i zostanie zrealizowany rękoma przywódców tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Obrońcy Azowstalu mają być postawieni przed trybunałem, a proces wcale nie ma być cichy. Separatyści chcą, by go śledził cały świat. - Obawiam się, że odegrany zostanie wielki spektakl - komentuje w rozmowie z Interią gen. Bogusław Pacek.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-jaki-los-jencow-z-azowstalu-obawiam-sie-ze-odegrany-zostanie,nId,6048598#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-91-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2426,akt,260050#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-91-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2426,akt,260050#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Wydaje się, że skala okrucieństwa rosyjskich wojsk w Ukrainie nie ma końca. Co chwilę docierają do nas przerażające historie cywilów mordowanych, gwałconych, torturowanych, ograbianych we własnym kraju. W tej całej krzywdzie najbardziej dotyka krzywda dziecka, które jest bezbronne wobec bestialstwa dorosłych.
"Wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Emine Dżaparowa pokazała rysunek 11-letniego chłopca, który został zgwałcony przez rosyjskie wojsko na oczach swojej matki. Chłopiec przeżywa traumę i nie mówi" – czytamy we wpisie Brytyjskie Misji przy organizacjach międzynarodowych w Genewie.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/wojna-na-ukrainie-11-latek-zgwalcony-na-oczach-matki-przez-rosyjskich-zolnierzy/l0c9d0r?utm_source=www.fakt.pl_viasg_fakt&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2
Rzecznik zaznaczyła, że kiedy w Buczy zbrodni wojennych na tle seksualnym dokonywano na kobietach, nastolatkach, w Ołeksandriwce ofiarami padły malutkie dzieci.
Trzyletni chłopiec zgwałcony przez Rosjan na oczach matki zmarł od odniesionych obrażeń, sześciomiesięczna dziewczynka została zgwałcona łyżeczką do herbaty, dziewięciomiesięczna dziewczynka została zgwałcona świeczką, roczny chłopiec zmarł po zgwałceniu przez pięciu Rosjan, zmarły też dwuletnie bliźnięta
Wojna na Ukrainie. Ukraińska rzecznik praw człowieka o gwałtach na dzieciach (fakt.pl)
Jahidne. Rodzina ostrzelana przez rosyjskie wojsko
– To była eksplozja albo jakiś ostrzał. To mnie ogłuszyło. Rozbiła się tylna szyba auta – przyznała w rozmowie z BBC Wiktoria Kowalenko. Samochód ukraińskiej rodziny został ostrzelany. Petro przepadł. Jego żona została zraniona odłamkiem szyby.
– Moja starsza córka Weronika zaczęła płakać, bo odłamek szkła rozciął mi policzek i krwawiłam – opowiadała Ukrainka. – Weronika zaczęła krzyczeć, jej ręce się trzęsły, więc starałam się ją uspokoić. Wysiadła z samochodu, a ja za nią. Wychodząc, zobaczyłam, że upada. Kiedy na nią spojrzałam, ona nie miała głowy – wyznała zrozpaczona kobieta.
Sparaliżowana tragedią Weronika, trzymając na rękach roczną córkę, musiała uciekać. Milczenie jej męża wskazywało na jedno. On stał się pierwszą ofiarą tego ataku. Ich samochód stanął w płomieniach.
Ukrainka z córeczką znalazła schronienie w zaparkowanym nieopodal aucie. Po chwili ostrzał znów się zaczął. Wiktoria, tuląc Warwarę, schowała się w niewielkim budynku.
Następnego dnia znaleźli ją tam patrolujący okolice rosyjscy żołnierze. Kobietę i jej dziecko zabrano do szkoły w Jahidne. Tam była przetrzymywana wraz z 40 innymi osobami w piwnicy.
Wiktoria z córką spędziły tam 24 dni. To były straszliwe warunki. Kobieta widziała, jak ludzie wokół niej umierają bez dostępu do pomocy medycznej. Ciała leżały czasem przez kilka godzin, a nawet dni w zatłoczonej piwnicy.
Całość pod:
Wojna na Ukrainie. Córka zginęła na oczach matki. Dziewczynka nie miała głowy (fakt.pl)
Wojna na Ukrainie. Mapa zbrodni w Buczy. Tak wyglądają zbrodnie Rosjan (fakt.pl)
A mówiła Klarcia, że ruscy są wielokrotnie gorsi, aniżeli byli hitlerowcy?
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy postrzegają moralną i strategiczną stawkę wojny na Ukrainie jako prostą: Ukraina jest ofiarą agresji, Rosja agresorem. Kwestią sporną dla nich jest nie tylko niepodległość Ukrainy, ale także gotowość demokratycznego świata do obrony zaprojektowanego przez Amerykanów „ładu międzynarodowego opartego na zasadach” przed rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem – nie przepraszającym autorytarnym.
Jednak w większości innych części świata gorliwość moralna widoczna w zachodniej reakcji na atak Rosji na Ukrainę wyraźnie zniknęła. Zamiast tego kraje takie jak Indie, Brazylia, Meksyk, RPA, Turcja i Indonezja pozostały w dużej mierze niezobowiązujące – działając głównie w celu ochrony swoich interesów gospodarczych i strategicznych. Ich szczególna polityka wobec wojny jest różna. Niektóre, takie jak Indie, wstrzymały się od wszystkich rezolucji ONZ mających na celu ukaranie Rosji. Inni głosowali na niektóre z nich. Ale wszyscy odmówili publicznego skarcenia Rosji, a niektórzy, zwłaszcza Indie, w rezultacie rozpalili się w Stanach Zjednoczonych. Nawet Arabia Saudyjska, która od dawna ma bliskie powiązania wojskowe ze Stanami Zjednoczonymi, odrzuciła prośbę Waszyngtonupompować więcej ropy, aby złagodzić wzrost cen po nałożeniu zachodnich sankcji na Rosję, której produkcja spadła o milion baryłek dziennie od inwazji na Ukrainę 24 lutego i nadal spada.
Wspólną cechą tych krajów jest to, że mają tendencję do postrzegania wojny na Ukrainie jako konfliktu regionalnego, a nie, jak robi to Zachód, poważnego zagrożenia dla globalnej stabilności oraz praw i norm stanowiących podstawę globalnego porządku. Rzeczywiście, prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa , chociaż nie popierał rosyjskiej inwazji, wyraził opinię, że zaciekłe dążenie Waszyngtonu do rozszerzenia NATO przyczyniło się do ożywienia kryzysu z Rosją w Europie, który ostatecznie przerodził się w wojnę.
https://www.politico.com/news/magazine/2022/05/25/ukraine-sidelines-regional-not-global-conflict-00034793
- Po co uczyć języka angielskiego, jeśli nigdy nie pojedzie się do Londynu? - powiedział Władimir Konstantinow, przewodniczący "Rady Państwa Republiki Krymu." Według niego "głupie podążanie za obcą cywilizacją" jest niebezpieczne.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-92-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2431,akt,260546#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
https://ria.ru/20220525/nternet-1790747212.html
by nie tracić wpływów propagandowych.
Na moje oko w USA są, poza finansowym, który jest naczelnym,
dwa, w miarę niezależne ośrodki władzy - Departament Stanu
i Departament Obrony,
czyli w istocie media i wojsko.
Według South China Morning Post inteligentny, bezzałogowy 88-metrowy przewoźnik dronów o nazwie Zhu Hai Yun wprowadzi rewolucyjne zmiany w dozorze oceanów, rozmieszczając rój dronów powietrznych, morskich i podwodnych.
https://www.zerohedge.com/technology/china-builds-worlds-first-ai-powered-drone-carrier-maritime-operations
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-92-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2431,akt,260546#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Stopy procentowe w Rosji w dół. "Ryzyka obniżyły się"
Centralny bank Rosji obniżył główną stopę proc. z 14 do 11 proc. na nadzwyczajnym posiedzeniu w piątek. To kolejne cięcie stawki w ostatnim czasie: pod koniec kwietnia spadła ona z 17 do 14 proc.
Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-stopy-procentowe-w-rosji-w-dol-ryzyka-obnizyly-sie,nId,6050829#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Bank Centralny (Rosji) obniżył kluczową stopę do 11 procent
https://ria.ru/20220526/stavka-1790782113.html
https://ria.ru/20220526/plennye-1790769891.html
"Rosyjska doktryna przewiduje włączenie WDW do niektórych z najbardziej wymagających operacji. Liczące 45 tys. żołnierzy WDW składają się głównie z zawodowych żołnierzy kontraktowych. Mają oni elitarny status i otrzymują dodatkowe wynagrodzenie. WDW były wykorzystywane w misjach, do których lepiej nadaje się cięższa piechota pancerna, i poniosły ciężkie straty podczas kampanii" - podano w komunikacie.
"Zróżnicowane wyniki odzwierciedlają prawdopodobnie strategicznie niewłaściwe zarządzanie tym potencjałem oraz fakt, że Rosja nie zdołała zapewnić sobie przewagi powietrznej. Niewłaściwe wykorzystanie WDW na Ukrainie pokazuje, że znaczące inwestycje (Władimira) Putina w siły zbrojne w ciągu ostatnich 15 lat doprowadziły do niezrównoważenia całości sił zbrojnych. Nieprzewidzenie ukraińskiego oporu i wynikające z tego samozadowolenie rosyjskich dowódców doprowadziło do znacznych strat w wielu bardziej elitarnych jednostkach rosyjskich" - dodano.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-92-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2431,akt,260937#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Pushilin: w Azovstal znaleźli wojsko, które ukrywało się lub pozostawało w tyle podczas kapitulacji
https://ria.ru/20220526/azovstal-1790790872.html
„Inwazja mogła być początkiem trzeciej wojny światowej, a nasza cywilizacja może jej nie przetrwać. Najlepszym i być może jedynym sposobem na uratowanie naszej cywilizacji jest jak najszybsze pokonanie Putina”.
Oznacza to, że Rosja Putina jest zagrożeniem dla cywilizacji zachodniej, podobnie jak Niemcy Hitlera , i musi zostać pokonana. I za wszelką cenę: kiedy Soros mówi, że „musimy zmobilizować wszystkie nasze zasoby, aby jak najszybciej zakończyć wojnę”, ma na myśli właśnie klęskę Rosji, a nie negocjacje pokojowe:
To prosty plan Kissingera, a poza tym liczy on na to, że Chiny i Stany Zjednoczone nadal mogą nie ześlizgiwać się w otwartą konfrontację. Problem z tym planem (bez oceny jego realizmu): dla atlantyckich radykałów, którzy są pewni, że mają dość siły zarówno do powstrzymania Rosji i Chin, jak i do walki o zwycięski marsz globalizacji, stanowisko Kissingera jest absolutnie nie do przyjęcia i defetystyczne. Nie tylko w Kijowie reagują na wypowiedzi byłego sekretarza stanu w sprawie argumentów „alarmisty z Davos”, podobnie wierzy znaczna część ponadnarodowych elit atlantyckich.
Nie chodzi tu o to, że Kissinger nie stawia na klęskę Rosji, wzywając do negocjacji, ale o to, co nim kieruje. Jeśli dla Sorosa przyszłość globalizacji jest fundamentalna, którą opisuje jako walkę pomiędzy dwoma diametralnie przeciwstawnymi systemami, społeczeństwem otwartym (Zachód) i społeczeństwem zamkniętym (Rosja i Chiny ), to dla Kissingera istotne jest zachowanie kluczowa rola Zachodu w porządku światowym. Cel jest skromniejszy, ale też bardziej realistyczny. Dlatego jeśli Soros odwołuje się do „jasnej przyszłości” (i poświęceń w walce z Rosją w jej imieniu), Kissinger odwołuje się do przeszłości, przypominając o swojej 400-letniej roli w europejskiej polityce i europejskiej równowadze sił. I mówi, że nie da się pchnąć Moskwy w kierunku Pekinu – to jest nieopłacalne dla samego Zachodu.
Neutralna Ukraina nie może już być przedmiotem kompromisu między Zachodem a Rosją, o czym należało rozmawiać nie przed 24 lutego 2022 r., ale przed lutym 2014 r., przed obaleniem Janukowycza i zwycięstwem Euromajdanu. Trzeba przyznać Kissingerowi, że sugerował to nawet dziesięć czy piętnaście lat temu, ale w tym czasie na Zachodzie wielu ludzi uważało już Ukrainę za potencjalnie swoją.
https://ria.ru/20220526/zapad-1790730405.html