Bo chodzi mi o dowolność wyrażenia tych części składowych. O to, że biskup może zgodzić się by zamiast stałych formuł wyrazić to samo w innej formie. Na filmie jest zdanie, że nikt nie wiedział jest na mszy, bo te części były inaczej przeprowadzone, ale one były, więc to jest msza. A zatem skoro forma nie ma aż takiego znaczenia, to czemu powszechnie nie są stosowane formy atrakcyjne, tylko co msza to to samo?
Ale biskup ma pełną dowolność decyzji jak zaraaranżowane będą te części stałe? Gdyby ksiądz chciał, biskup się zgodził, to u mnie w parafii też mogłoby być co niedzielę ciekawie?
@Maciek_bs W tym filmiku co zapodałeś chodzi o to że Kościół nie ma pomysłu na młodzież w pewnym wieku? I to co było na tej Arenie w/g Ciebie jest dobrym pomysłem?
Dla mnie osobiście, gdzie indziej leży błąd w postępowaniu Kościoła. Za bardzo odszedł on od nauki Jezusa w tym, że za bardzo prowadzi ludzi za rękę, a za mało pokazuje sobą Boga. Młodzież teraz w znacznym stopniu żyje w świecie internetu, gdzie tam algorytmy filtrują treści o Bogu.
Według mnie Wolą Bożą jest możliwie bezpośredni kontakt, a nie taki filtrowany przez drugiego człowieka, czy sztuczną inteligencję. Po to był Kościół założony by wskazywać drogę do Boga, a nie drogę do Kościoła. Bo w tym drugim przypadku zbyt mocno troszczy się o swój autorytet i w przypadku jakiejkolwiek próby podważenia tego autorytetu, ponosi porażkę. Kościół powinien opierać się na autorytecie Boga.
Polecam Twojej uwadze chwalony przez Benedykta XVI "Dokument z Aparecidy", w którym wiele na ten temat się mówi. Dodajmy, że ten dokument utorował kard. Bergoglio drogę do pontyfikatu, więc tym bardziej warto go znać.
Ty widzisz umba umba, ja widzę różne pomysły duszpasterskie, jedne lepsze, drugie gorsze. Skończył się stary świat, teraz jest tak, jak opowiada ks Rakowski.
Mój osobisty sukces to pięć skautek w wolontariacie na Marszu Życia i Rodziny w ostatnią niedzielę. Nie bały się przenikliwego zimna, wyjścia w mundurach, uwijania się w tłumie ludzi, masy policji i pikiety LGBT pod UW. Teraz walczymy o pojedynczych młodych.
Ludzie niechodzący do kościoła zostali zaskoczeni, że są na mszy, choć tego nie planowali. Dziwne, ale pewnie ok. Tylko czy to coś zmieni? Zaczną chodzić na msze w swojej parafii, czy organizatorzy zapewnią im specjalne msze, takie by nie było za nudno?
Wielkie dzięki, dokument faktycznie ciekawy. Skoro to taki przełomowy dokument, to dlaczego nic o nim nie wiem? Napewno musi być niejednemu solą w oku. Bardzo dużo tych punktów. Wpisy wytłuszczonym drukiem to naprawdę perełki.
Jednak ewangelizować młodzież, podpierając się współczesnymi trendami, to trochę karkołomny pomysł. Żeby nie wyszło, że zostanie to wykorzystane przeciw tradycyjnemu Kościołowi.
Szkoda że tak niewiele widać powrotu do podstaw. A walka toczy się o serce młodzieży. Czyli o to co uzna ona za wartościowe. Innymi słowy, wyrzuca się Boga i człowieka z serca młodzieży. Czy to za pomocą wprowadzającej w trans muzyki, czy pokazując brak szacunku do człowieka (Boga też?). Nuda wynika też z przebodźcowania. Tutaj przydałoby się zrozumienie i wdrożenie tradycyjnej pokuty. Nie takiej, że to kara za grzechy, ale metanoja, czyli zmiana myślenia.
Ostatnio męczę Dawida, różnymi wpisami. Pewnie ginie to w tłumie. Ostatnio dodałem coś takiego:
Trochę dziwnie brzmi ten mój wpis, ale modyfikowałem go aby algorytmy go nie usunely.
Smutne w tych filmikach są twe pouczenia względem tych osub duchowych, po uprzednich zapewnieniach szacunku dla nich. Przecież oni mogą dobrze rozeznać pragnienia Najwyższego. Nie jesteś w stanie tego wykluczyć. Ciekawe czy znasz, Dawidzie: https://www.dropbox.com/s/c318blt5nghjb11/dokument.pdf?dl=0 Przecież zarówno ludzie kierują się wytycznymi zawartymi w tym dokumencie, aby uczynić kotoli możliwie wiernymi nauce Jezusa. Wiem że ta ich działalność nie jest doskonała i ta msza odbiega od kanonu. Jednak rozsądnie i po chrześcijańsku byłoby nie podsycać kolejnej niezgody.
Trudno się teraz do Ciebie dopchać. Napisałem email i na patronite i nie uzyskałem odpowiedzi. W każdym razie pamiętaj, że krytykujący pierwszych chrześcijan też byli ludźmi rozumnymi, też krytykowali formę np jedzenie brudnymi rękami. Popełnili jednak duży błąd, bo nie chcieli przyjąć sercem, to co mówili, gorsi w/g nich, ludzie.
edit: wklejam 7 raz ten wpis i piszę do niego na emaila. Algorytmy youtube go wywalają. Może "aperecidy" jest tym wyrazem, co go propaganda znieść nie może? Zmienię nazwę linku i zobaczę. No nie to nie to. Może Wola Boża? Może faryzeusze? Może księży? Może Kościół? i guzik, nadal mnie wywalają
Oryginalnie było:
Smutne w tych filmikach są twe pouczenia względem księży, po uprzednich zapewnieniach szacunku dla nich. Przecież oni mogą dobrze rozeznać Wolę Bożą. Nie jesteś w stanie tego wykluczyć. Ciekawe czy znasz, Dawidzie: http://www.ptm.rel.pl/files/pdf-rozne/dokument-z-aparecidy.pdf Przecież zarówno papież Franciszek, jak i abp Ryś kierują się wytycznymi zawartymi w tym dokumencie, aby uczynić Kościół możliwie wiernym nauce Jezusa. Wiem że ta ich działalność nie jest doskonała i ta msza odbiega od kanonu. Jednak rozsądnie i po chrześcijańsku byłoby nie podsycać kolejnej polsko-polskiej wojenki.
Trudno się teraz do Ciebie dopchać. Napisałem email i na patronite i nie uzyskałem odpowiedzi. W każdym razie pamiętaj, że faryzeusze też byli ludźmi myślącymi, też krytykowali formę np jedzenie brudnymi rękami. Popełnili jednak duży błąd, bo nie chcieli przyjąć sercem, to co mówili, gorsi w/g nich, ludzie.
edit: o dziwne, w ostatnich sprawkach przeszedł ten komentarz tylko z niewielkimi poprawkami napisałem: dokument-z-a_p_a_r_e_c_i_d_y bez linku
Ludzie niechodzący do kościoła zostali zaskoczeni, że są na mszy, choć tego nie planowali. Dziwne, ale pewnie ok. Tylko czy to coś zmieni? Zaczną chodzić na msze w swojej parafii, czy organizatorzy zapewnią im specjalne msze, takie by nie było za nudno?
Ja mam nadzieję, że po tym spotkaniu zawiąże się wspólnota, gdzie młodzi otrzymają odpowiednią dla siebie formację. Taki jest zresztą cel każdej ewangelizacji.
A jednak arcybiskup Ryś przeprosił i przyznał, że nie zachował kanonów. Gdyby nie było protestów, może by dalej to postępowało. Ma to dla niego znaczenie, że wiele osób zgorszyl taką mszą. Gdyby siedzieli cicho, nawet by o tym nie wiedział.
To może, żeby dotrzeć do środowisk lgbt , tak ukradkiem na paradzie zrobić mszę? Naprawdę uważasz, że papież Franciszek nie ma racji, kiedy ostatnio prosił o zachowanie wszystkich kanonów podczas odprawiania mszy? Czy ma rację tylko kiedy ruga tradsów .
"Konstytucja o liturgii Soboru Watykańskiego II (nr 23) określa ważną zasadę „niewątpliwego dobra Kościoła” przy wprowadzaniu modyfikacji odnośnie do świętych obrzędów: „…nowości należy wprowadzać tylko wtedy, gdy tego wymaga prawdziwe i niewątpliwe dobro Kościoła…”. W przypadku, gdy z powodu jakiejś celebracji wiele osób jest zgorszonych, pomimo, że nawet jakaś grupa odniosła pożytek ewangelizacyjny, trudno mówić o „niewątpliwym dobru Kościoła”."
Coraz bardziej uwidacznia się potrzeba, aby ewangelizować nie tylko młodzież, ale cały Naród Polski. Z tego co można się dowiedzieć z różnych objawień prywatnych, to Wolą Bożą jest nawrócenie się CAŁEJ Polski. Zapraszam do przeczytania mojej krótkiej zadumy nad "areną": https://ipolska.pl/@melancholia/107002656819636255
@Maciek_bs pozwolił, abym swoje potrzeby religijno-duchowe mógł uszlachetniać na ipolska.pl Moim pragnieniem jest stworzenie takiego miejsca gdzie człowiek mógłby doskonalić się w pokorze. Takiego klubu wzorującego się na AA tylko że dla anonimowych grzeszników. https://ipolska.pl/tags/racjoholizm
@Joannna wiele osób jest zgorszona bo nie rozeznaje przyczyny takiego postępowania. Myśli że to jest atak na jej wiarę. Jest to niewątpliwie atak. I dobrze że wyznawcy Jezusa przechodzą do ofensywy. Zwróćcie uwagę, że w telewizji praktycznie nikt nie mówi o tym wydarzeniu.
Dlaczego? Przecież broni formy, a zapomina o treści. W jaki inny sposób można by przypomnieć co jest istotą chrześcijaństwa? Bo od niej my katolicy odeszliśmy.
Pod tym linkiem jest właśnie ten List bp Rysia (17 września), a pod nim odpowiedź bp Gregera (23 września). Bardzo mnie ta odpowiedź ucieszyła.
Niech sobie dalej pielęgnują celebrę ściśle według dokumentów, to w stosunkowo szybkim czasie pozbędą się młodych z Kościoła. To co zrobił ks. abp Ryś było dobre, choć mocno nowatorskie. Mnie osobiście, tradycjonaliści (nie tylko tradycjopaci) coraz bardziej kojarzą się z uczonymi w Piśmie.
mi się wydaje, że nawet ks. Recław był lekko tym wszystkim zażenowany - tak mi to wygląda na tym jego filmiku z YT taka jego argumentacja: " czy tak można? - no skoro tam był bp i tak zrobił, to znaczy, że można"
no to przynajmniej już mamy odpowiedź konkretną od osoby do takich ocen adekwatnej, że nie, jednak nie można
Komentarz
A zatem skoro forma nie ma aż takiego znaczenia, to czemu powszechnie nie są stosowane formy atrakcyjne, tylko co msza to to samo?
Tu nie chodzi o dowolność, ale o dotarcie do ludzi. Polecam zalinkowany na poprzedniej stronie wywiad z ks. Strzelczykiem.
Dla mnie osobiście, gdzie indziej leży błąd w postępowaniu Kościoła. Za bardzo odszedł on od nauki Jezusa w tym, że za bardzo prowadzi ludzi za rękę, a za mało pokazuje sobą Boga. Młodzież teraz w znacznym stopniu żyje w świecie internetu, gdzie tam algorytmy filtrują treści o Bogu.
Według mnie Wolą Bożą jest możliwie bezpośredni kontakt, a nie taki filtrowany przez drugiego człowieka, czy sztuczną inteligencję. Po to był Kościół założony by wskazywać drogę do Boga, a nie drogę do Kościoła. Bo w tym drugim przypadku zbyt mocno troszczy się o swój autorytet i w przypadku jakiejkolwiek próby podważenia tego autorytetu, ponosi porażkę. Kościół powinien opierać się na autorytecie Boga.
Polecam Twojej uwadze chwalony przez Benedykta XVI "Dokument z Aparecidy", w którym wiele na ten temat się mówi. Dodajmy, że ten dokument utorował kard. Bergoglio drogę do pontyfikatu, więc tym bardziej warto go znać.
Ty widzisz umba umba, ja widzę różne pomysły duszpasterskie, jedne lepsze, drugie gorsze. Skończył się stary świat, teraz jest tak, jak opowiada ks Rakowski.
Mój osobisty sukces to pięć skautek w wolontariacie na Marszu Życia i Rodziny w ostatnią niedzielę. Nie bały się przenikliwego zimna, wyjścia w mundurach, uwijania się w tłumie ludzi, masy policji i pikiety LGBT pod UW. Teraz walczymy o pojedynczych młodych.
Jednak ewangelizować młodzież, podpierając się współczesnymi trendami, to trochę karkołomny pomysł. Żeby nie wyszło, że zostanie to wykorzystane przeciw tradycyjnemu Kościołowi.
Szkoda że tak niewiele widać powrotu do podstaw. A walka toczy się o serce młodzieży. Czyli o to co uzna ona za wartościowe. Innymi słowy, wyrzuca się Boga i człowieka z serca młodzieży. Czy to za pomocą wprowadzającej w trans muzyki, czy pokazując brak szacunku do człowieka (Boga też?). Nuda wynika też z przebodźcowania. Tutaj przydałoby się zrozumienie i wdrożenie tradycyjnej pokuty. Nie takiej, że to kara za grzechy, ale metanoja, czyli zmiana myślenia.
Trochę dziwnie brzmi ten mój wpis, ale modyfikowałem go aby algorytmy go nie usunely.
Smutne w tych filmikach są twe pouczenia względem tych osub duchowych, po uprzednich zapewnieniach szacunku dla nich. Przecież oni mogą dobrze rozeznać pragnienia Najwyższego. Nie jesteś w stanie tego wykluczyć. Ciekawe czy znasz, Dawidzie: https://www.dropbox.com/s/c318blt5nghjb11/dokument.pdf?dl=0 Przecież zarówno ludzie kierują się wytycznymi zawartymi w tym dokumencie, aby uczynić kotoli możliwie wiernymi nauce Jezusa. Wiem że ta ich działalność nie jest doskonała i ta msza odbiega od kanonu. Jednak rozsądnie i po chrześcijańsku byłoby nie podsycać kolejnej niezgody.
Trudno się teraz do Ciebie dopchać. Napisałem email i na patronite i nie uzyskałem odpowiedzi. W każdym razie pamiętaj, że krytykujący pierwszych chrześcijan też byli ludźmi rozumnymi, też krytykowali formę np jedzenie brudnymi rękami. Popełnili jednak duży błąd, bo nie chcieli przyjąć sercem, to co mówili, gorsi w/g nich, ludzie.
edit: wklejam 7 raz ten wpis i piszę do niego na emaila. Algorytmy youtube go wywalają. Może "aperecidy" jest tym wyrazem, co go propaganda znieść nie może? Zmienię nazwę linku i zobaczę. No nie to nie to.
Może Wola Boża? Może faryzeusze? Może księży? Może Kościół? i guzik, nadal mnie wywalają
Oryginalnie było:
edit: o dziwne, w ostatnich sprawkach przeszedł ten komentarz tylko z niewielkimi poprawkami napisałem: dokument-z-a_p_a_r_e_c_i_d_y bez linku
***
Smiem twierdzić, że osoby krytykujące owe wydarzenie, dzisiaj ukrzyżowały by Króla Chwał. Niczym się nie różnią od ówczesnych faryzeuszy.
W Kościele może i jest, ale chodzi o pozyskanie młodych będących poza Kościołem.
Oni już sami nie przyjdą.
Ja mam nadzieję, że po tym spotkaniu zawiąże się wspólnota, gdzie młodzi otrzymają odpowiednią dla siebie formację. Taki jest zresztą cel każdej ewangelizacji.
@Maciek_bs pozwolił, abym swoje potrzeby religijno-duchowe mógł uszlachetniać na ipolska.pl Moim pragnieniem jest stworzenie takiego miejsca gdzie człowiek mógłby doskonalić się w pokorze. Takiego klubu wzorującego się na AA tylko że dla anonimowych grzeszników. https://ipolska.pl/tags/racjoholizm
Niech sobie dalej pielęgnują celebrę ściśle według dokumentów, to w stosunkowo szybkim czasie pozbędą się młodych z Kościoła.
To co zrobił ks. abp Ryś było dobre, choć mocno nowatorskie.
Mnie osobiście, tradycjonaliści (nie tylko tradycjopaci) coraz bardziej kojarzą się z uczonymi w Piśmie.
taka jego argumentacja: " czy tak można? - no skoro tam był bp i tak zrobił, to znaczy, że można"
no to przynajmniej już mamy odpowiedź konkretną od osoby do takich ocen adekwatnej, że nie, jednak nie można