Dlaczego macie dzieci?

paulaarose

Zresztą widzę że część wypowiedzi jest trochę ironizująca w stronę autorki, że napewno założyła trollwątek

kasha

@paulaarose jak się ma doświadczenie w jakiejś dziedzinie ,

to nie trzeba zjadać beczki soli.

Sposób pisania bardzo dużo pokazuje.

Widać kto szuka zaczepki,widać kto jest bardzo niedojrzały,

widać kto ma życie bogate w doświadczenia ,widać kto jest ostrożny.

Jak byłam młodsza,

bardzo mnie irytowało jak  bogatsi w doświadczenia przeróżne,

mówili : jeszcze musisz wiele zrozumieć,wiele się nauczyć.

Dziś ,z perspektywy swoich najróżniejszych doświadczeń przyznaję im rację.

Jak się mało wie,to się człowiekowi wydaje ,

że zna rozwiązanie na każdy problem.

A potem jest się samemu w takiej sytuacji i okazuje się ,

że ojojoj:teoria sobie a praktyka sobie.

paulaarose

@kasha Czy ja znam rozwiązanie na każdy wasz problem? Nie i szczerze nawet nie chcę. Jedynie zauważyłam pewien mechanizm, który jest tylko mechanizmem. A to, że sytuacje są różne i inne, to wiem, nie wchodzę w kompetencje jak z nich wyjsc 

Napisałam tylko to, co już kiedyś zauważyłam, wy to co o mnie i ok, ale nazywanie kogoś nudzącym sie dzieckiem na zdalnym, czy mnie czy autorki jest zwyczajnie słabe. I jeśli mamy oceniać, czy sposób pisania coś świadczy (być może tak, najlepiej jakby wypowiedział się jakiś psycholog), to o osobie co to napisała też.

Bo nawet jeśli wątek jest prowokacyjny, to takim ironizowaniem etc zwyczajnie do siebie zrażacie. Nie daj Boże autorka weszłaby do "innego miejsca reszty użytkowników" i dostałaby depresji na te pół godziny

Myśle, że niestety, ale ludzie wyłapują jakaś irytację, jakieś żale, złości itd i prowokują. I to myśle wie każdy. A o innych rzeczach się niE wypowiadam, az tak.

paulaarose

Bo z jednej strony jesteście otwarci, ale często z góry już boicie się, że przyszedł troll. Nawet jeśli, to od usuwania go są admini. Nic dziwnego potem, że co jakiś czas ktoś pewnie przychodzi i sobie podczytuje z uśmiechem. A no, podczytuje. 

paulaarose

@Bea To, że świat jest szary widzę od dawna, tylko może bardziej daltonistyczmie. Ani ja ani wy nie jesteśmy nieomylni. Wy też zrażacie ludzi do siebie, tak samo jak mi się zdarza. Lubię upraszczać, to też prawda. 

paulaarose

@Bea Mspanc to nie tutaj

paulaarose

@Bea Ja już jestem przyzwyczajona do docinek  

paulaarose

@Bea Na google sprawdzałam co znaczy ten skrót, bo za moich czasów nikt nie używał. Przyznaje  

paulaarose

@Bea I jaki kaganek oświaty? Kto tak postrzega świat, intencje drugiego człowieka z automatu? Prywatnie nie znam nikogo kto by używał takich sformułowań. To, że nie ufa się komuś, nawet czuję niechec, to jedno, ale... 

Zresztą ja założyłam ten wątek? Nie.

paulaarose

@Bea Tylko napisze, że czytając jakieś różnorakie wątki nie tylko wobec siebie widziałam podobne reakcje czy wobec autorki watka. Zrozumiałe, ale mało przyjazne  

Nie kazdy niesie ze sobą "kaganek oświaty", nie każdy chce trollowac, nie każdy ma złe intencje. 

paulaarose

@Bea Tylko zauważ, że pełno różnorakich offtopow jest w każdym wątku. To autorka zadała to pytanie, a ja chciałam obronić jej pobudek, że nie chce od razu się otwierać. Każdy boi się wystalkowania czy czegoś. A jeśli to trollwątek, to lepiej osąd oddać administratorowi, po to jest.

paulaarose

Co do tego, że nie podoba wam się zadane pytanie itd- nie wnikam, naprawdę nie wnikam. Wy tu naprawdę wiecie lepiej. Ale samo nieotwieranie się z góry jest raczej normalne
Chociaż zależy gdzie:) 

To tak już kończąc, bo znowu wątek zszedł na to co nie trzeba.

paulaarose

@Bea I nie musi nikt znać, wręcz wskazane byłoby pozostawać dla siebie nieznanym. To co pisałaś jest niezsbyt przyjazne dyskutantowi, ale nie przeżywam już tak tego. Niektórzy ludzie tacy są, w dyskusjach lub całościowo

Agmar

Bea powiedział(a):

A znasz nastolatki chcące mieć dzieci? 

O ja byłam nastolatką która chciala mieć dzieci  

Turturek

Ja jestem genealogiem, budowanie drzewa potomków to moja misja egzystencjonalna

paulaarose

@Bea Może kogoś jeszcze zachęcicie kogoś, by chciał z wami się przyjaźnić. Dobra atmosfera ściąga ludzi sama

Aga85

Ja planowałam zamieszkać razem z psiapsiołą z podstawówki i ratować chore i biedne zwierzęta. Duzo podróżować. Dzieci wydawały się zbędnym balastem

Agmar

Bea powiedział(a):

Ale Cię wtedy nie znałam 
Moje żadne nie chciały. Do czasu 

Coz poradzić taki pech Moja Zosia mówi że będzie mieć dzieci ale na pewno wychowa je lepiej niż ja ją ma dziewczyna ambicje  

paulaarose

@Calineczka27 Z tego co wiem na to nie ma polskiej nazwy. Zawsze można wymyślić a zjawisko jest poważne.

paulaarose

@Calineczka27 To zjawisko mi się nie podoba i się zgadzam, ale na to są określenia, Ana ten gaslighting nie było, ale zawsze można wymyślić.

Joanna36

Świecące gazy?

paulaarose

No nie wymyśliły, to wy wymyślcie jakaś adekwatna nazwe. 

Ula

Moja M. co prawda dopiero zaczyna być nastolatka, ale planuje dwóch chłopców i dwie dziewczynki

Agnieszka5

Bóg dał to brałam.

(odpowiadając na tytułowe pytanie )

wpodskokach

A może autorka wątku się wypowie? Dlaczego?

wpodskokach

Jest ale nie ma o czym pisać

wpodskokach

Puki co czeka na beżowego księcia który ją ubogaci w drodze na Niemcy

wpodskokach

dziewczynarabina powiedział(a):

wpodskokach powiedział(a):

Puki co czeka na beżowego księcia który ją ubogaci w drodze na Niemcy

Prosiłabym administracje o odniesienie się do tego wpisu. 

Gdzież bym śmiała publicznie pochwalać popełnienie przestępstwa? Oszalałaś. Interpretuj sobie jak chcesz

wpodskokach

Ale skoro już tu jesteś to może odpowiesz na zadane przez siebie samą pytanie w temacie tego wątku?

wpodskokach

dziewczynarabina powiedział(a):

wpodskokach powiedział(a):

Puki co czeka na beżowego księcia który ją ubogaci w drodze na Niemcy

Jesteś w stanie spojrzeć w lustro?
Nie wstyd Ci?

Co to znaczy „ubogacic”? Życzysz mi, żebym została zgwalcona? 

A i jeszcze jedno. Żeby był gwałt to musiałabyś nie chcieć. A przecież sama napisałaś " ja ich chcę" 
Więc najpierw się zdecyduj a potem przeproś mnie za te twoje fałszywe oskarżenia wysnuwane pod moim adresem. Mam na myśli nazwanie mnie złym człowiekiem czy nadinterpretację moich słów. I oczywiście ten tekst o liceum. Czekam na przeprosiny