Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Po co kobiety pokazują nogi?

2

Komentarz

  • Mi osobiście sprawia przykrość widok tych wszystkich kolan, łydek i żylaków.
    Miało być ponętnie, zalotnie (?), ale summa summarum wychodzi na minus wg mnie.
     
  • Kobiety są zawsze względem siebie nawzajem bardziej krytyczne. Ja bez trudu nie zauważam tych żylaków, czy innych mankamentów, którymi inni są aż tak zniesmaczeni. Pewnie lekko nienormalny jestem.

    Chociaż uważam że ta moda jest elementem seksualizacji  https://melancholia.xyz/?wola . Ale nie czuję złości do osób, które jej ulegli
    Podziękowali 1Coralgol
  • Ja tam myślę że to są kwestie społeczne. I w tej chwili nawet nie wywołują żadnych reakcji ze strony mężczyzn. W sumie teraz żeby być orginalnym wystarczy się ładnie i elegancko ubierać, nie malować się przesadnie,  i nie kląć. Ewentualnie słuchać innych w rozmowie. Element prowokacji zawsze był obecny. Nie wiążę tego z seksualizacją. Nastolatki w kolorowych włosach ze spływającym makijażem w upały i kuso ubrane są śmieszne. Im bardziej lalkowato wyglądają tym więcej skrywają pustoty.
    Nie znam mężczyzny który traktuje je poważnie. Ot wykorzystać i zostawić. Nagość jest w większości przypadków karykaturalna w stosunku do oczekiwań i photoshopa.
    Wystarczy przejść się do sauny. Niczym tam nie da rady prowokować jeśli chodzi o ciało.
  • DaddyPig powiedział(a):

    O co więc chodzi? Jaka jest korzyść z chodzenia w tak krótkim ubraniu? Co te odkryte nogi - grube, chude, umięśnione albo spuchnięte - mają załatwić?

    Produkt typu bermudy damskie nie jest łatwo dostępny.
    Szortów mnóstwo na wyciągnięcie ręki w każdym sklepie. Właśnie teraz trafiam na 'promocje'.
    Dla facetów, są normalne spodenki długości przed kolano, dla kobiet nie ma.
    Tzn. pewnie są... ale trzeba więcej zachodu żeby znaleźć.
    Podziękowali 1Joannna
  • Ja osobiście w ogóle lubię patrzeć na nogi. Zgrabne, mniej zgrabne, z żylakami i bez. I raczej kobiece niż męskie. Męskie są ładne gdy wysportowane, mogą być krzywe. Szorty noszę tylko na rower, plażę, sporadycznie na spacer z psem (na wsi). Golizna jako taka mnie nie gorszy, bo się człowiek opatrzył na to wszystko. Mężczyźni może odbierają to inaczej. 

  • Mam dobre nogi. Właśnie wróciłam ze spaceru w deszczu. Lepiej mieć mokre nogi niż mokre spodnie.
  • Wiele kobiet korzystniej wygląda w długości przed kolano, zgrabniej i szczuplej  B)
    Podziękowali 2joanna_1991 zbyszek
  • Bo kobiece nogi są ładne

  • Nosze co mi się podoba, co lubię - szorty nosze jak tylko na termometrze pokaże się ok 17-18 stopni, w czym mi wygodnie. Ubieram się dla siebie. Nie dla innych. I nie interesuje mnie poczucie estetyki innych ;) 
    ciesze się, ze kobiety coraz częściej mniej się przyjmują ocena innych. Zwłaszcza innych kobietv
  • In Spe powiedział(a):
    Mi osobiście sprawia przykrość widok tych wszystkich kolan, łydek i żylaków.
    Miało być ponętnie, zalotnie (?), ale summa summarum wychodzi na minus wg mnie.
     
    A może miało być wygodnie albo praktycznie
    Przepraszam, okropne to podejście
    Jak ktoś ma brzydkie ciało, niech się schowa pod kocem

  • malagala powiedział(a):
    In Spe powiedział(a):
    Mi osobiście sprawia przykrość widok tych wszystkich kolan, łydek i żylaków.
    Miało być ponętnie, zalotnie (?), ale summa summarum wychodzi na minus wg mnie.
     
    A może miało być wygodnie albo praktycznie
    Przepraszam, okropne to podejście
    Jak ktoś ma brzydkie ciało, niech się schowa pod kocem

    Niech z piwnicy nie wychodzi 
  • E tam, nie o to mi chodziło, absolutnie nie o to.
    Nie wpadajcie od razu w ten drwiący, kpiarski ton, bo temat poważny.
    Po prostu należy w pierwszej kolejności
    podkreślać "mocne" strony. 
    Mi jest po prostu żal kobiet powiedzmy 50-60, wciśniętych w obcisłe ołówkowe, krótkie sukienki ( które podkreślają każdą fałdkę), z bardzo widocznymi żylakami. Byłoby lepiej, gdyby wybrały korzystniejszy krój, długość. I bez skrajności, że mają od razu worek nosić.

  • malagala powiedział(a):
    In Spe powiedział(a):
    Mi osobiście sprawia przykrość widok tych wszystkich kolan, łydek i żylaków.
    Miało być ponętnie, zalotnie (?), ale summa summarum wychodzi na minus wg mnie.
     
    A może miało być wygodnie albo praktycznie
    Przepraszam, okropne to podejście
    Jak ktoś ma brzydkie ciało, niech się schowa pod kocem

    no jednak ubiór zdobi człowieka, 

    czy nie?
  • edytowano sierpień 2022
    lub szpeci
  • Zależy od podejścia. Dla niektórych to pasja lub w wersji bardziej niezdrowej - obsesja. Dla niektórych sposób na uzewnętrznienie stylu, charakteru, poglądów, niektórym to jest zupełnie obojętne. Ubierają się tak, żeby nie było im zimno ani gorąco i ubiór nie zawadzał w aktywnościach. A dla części to zło konieczne i zdejmują jak tylko odpada groźba mandatu  B) tj. dla naturystów.

    Większość ludzi chyba traktuje to jako coś służącego do ozdoby (nawet samej w sobie), wpasowania się w społeczeństwo (przyjęta moga), ale i podkreślenia najlepszych cech, zakrycia najgorszych, jak pisał wcześniej Turturek.
  • Ważne jest oczywiście rozróżnienie miejsca i czasu. A to niestety często jest lekceważone
  • In Spe powiedział(a):
    lub szpeci

    w porównaniu z przeciętną golizną, chyba jednak zdobi,
    im człowiek starszy i bardziej zdeformowany przez życie, tym bardziej
  • edytowano sierpień 2022
    Chyba nieco inne aspekty mamy na myśli  :)
    Nie potrafię wyrazić dokładnie o co mi chodzi, ale właśnie zdeformowane, wysłużone ciało tym bardziej zasługuje na szacunek. I przez odpowiedni strój można wiele wyrazić.
  • edytowano sierpień 2022
    Żylaki i krzywe kolana nie powstają dlatego, że ktoś założył krótka spódnice, tylko są cały czas. Ktoś ma po prostu ciało, które nie spełnia norm estetycznych. To że ubiera się tak, że to widać, to nie znaczy, że się szpeci strojem.
    Podziękowali 2hipolit Aga85
  • On sam na siebie nie patrzy, to inni to widzą.
    A skąd biorą się żylaki to wiem.
  • Człowiek ma prawo wyglądać dowolnie brzydko.
    Podziękowali 1obwarzanek
  • Skatarzyna powiedział(a):
    Człowiek ma prawo wyglądać dowolnie brzydko.
    no nie wiem, żyjemy przecież w jakiejś wspólnocie,
    do powyższego też się stosuję, ale w warunkach domowych, gdy nie ma obcych
  • Ma również prawo wyglądać dowolnie pięknie.
    Podziękowali 1obwarzanek
  • In Spe powiedział(a):
    Mi osobiście sprawia przykrość widok tych wszystkich kolan, łydek i żylaków.
    Miało być ponętnie, zalotnie (?), ale summa summarum wychodzi na minus wg mnie.
     
    Dlatego noszę długie sukienki. By nikt nie musiał patrzeć na moje żylaki.
    Podziękowali 1Aga85
  • Berenika powiedział(a):
    In Spe powiedział(a):
    Mi osobiście sprawia przykrość widok tych wszystkich kolan, łydek i żylaków.
    Miało być ponętnie, zalotnie (?), ale summa summarum wychodzi na minus wg mnie.
     
    Dlatego noszę długie sukienki. By nikt nie musiał patrzeć na moje żylaki.
    Dajcie spokój, czesto sami dla siebie jesteśmy najbardziej krytyczni! A inni tego w ogóle nie zauważają.
    P.s. podziękowałam przez przypadek  ;)
    Podziękowali 1malagala
  • Bóg mówi: noś się GODNIE, diabeł  WYGODNIE.

    Ojciec Pio - surowy strażnik skromności
    Świętość nie znosi kompromisu

    Święty ojciec Pio nie tolerował nieskromnych strojów: sukni z głębokim dekoltem, krótkich, obcisłych spódnic. Swoim duchowym córkom zakazał nosić także ubrań z przejrzystych materiałów. Z biegiem lat jego surowość wzrastała. Z uporem odsyłał od konfesjonału niewiasty, które uznał za nieskromnie ubrane. Niekiedy zdarzało się, że z bardzo długiej kolejki penitentów wysłuchał zaledwie kilku spowiedzi. Jego współbracia z niepokojem obserwowali te „czystki” i zdecydowali o umieszczeniu na drzwiach kościoła dużego napisu:
    Na wyraźne życzenie o. Pio niewiasty muszą przystępować do spowiedzi w spódnicach sięgających co najmniej 20 cm poniżej kolan. Zakazane jest pożyczanie dłuższych spódnic na czas spowiedzi.
    Starajmy się unikać najmniejszego nawet niebezpieczeństwa obrazy Bożej lub okazji do kuszenia dla naszych bliźnich. Nie naśladujmy mód tego świata, lecz wzorujmy się na Najświętszej Maryi Pannie i Świętych. Ożywiany gorliwością o zbawienie, on sam nakazał umieszczenie przy wejściu do kościoła dodatkowego napisu:

    Zabrania się wstępu mężczyznom z obnażonymi ramionami i w krótkich spodniach. Zabrania się wstępu kobietom w spodniach, bez welonu na głowie, w krótkich strojach, z dużym dekoltem, bez pończoch lub w inny sposób nieskromnie ubranym.
    O.Pio bardzo surowy był wobec nieskromnej mody. Jako prorok widział daleko, dlatego walczył twardo przeciwko modzie, która właśnie w latach sześćdziesiątych zapoczątkowała proces, który zniszczył wszelką etykę. Pewnej kobiecie spowiadającej się w bluzce z krótkimi do łokci rękawami powiedział:
    „Widzisz, jak bym ci uciął rękę, cierpiałabyś mniej,
    niż będziesz cierpieć w czyśćcu”.
    Dla rozsądnych nie potrzeba tutaj komentarza, ale można spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie:
    Jaki będzie los tych niewiast, które noszą bluzki z jeszcze krótszymi rękawami lub także zbyt krótkie lub z rozcięciami spódnice, lub też przychodzą do kościoła na Mszę Św., czy też uczestniczą w innych Sakramentach w spodniach? Warto o tym – uczciwie i w pokorze – choć przez chwilę pomyśleć, mając na uwadze ten fakt, iż bodźce seksualne dla mężczyzny, który patrzy na obnażone nogi kobiety lub nogi opięte spodniami są wielokrotnie większe, niż od obnażonych do łokci rąk. Bodźce te całkowicie! uniemożliwiają mężczyznom normalne przeżywanie Mszy Św., modlitw, pobożne uczestnictwo w pielgrzymce, Sakramentach Świętych, przygotowaniu do Spowiedzi Św. itp. Nie mogą oni przecież ciągle odwracać się lub zasłaniać sobie oczu.
    A jeśli do tego dojdzie jeszcze odsłanianie brzuchów, ramion, nieprzyzwoite obciąganie spodni itp? Nie ma i nie może być wtedy modlitwy w sercu i duszy mężczyzny – nie ma uczestnictwa w tym świętym „sacrum”, jest rozproszenie, zgorszenie i złe myśli.

    Ojciec Pio nie bał się pustego kościoła. W początkach lat sześćdziesiątych, w czasie swej kampanii przeciwko rozwijającej się nieprzyzwoitej modzie, pośród ogólnej obojętności, na rok przed pojawieniem się minispódniczki, ojciec Pio zaczął wymagać od kobiet, by nosiły spódnice długie, do łydek. Metodę tę stosował również do małych dziewczynek. Takie zachowanie wydawało się dziwne, ale rok później nadeszło wyjaśnienie: pojawiła się minispódniczka.
    Pewnego dnia ojciec kapucyn P. M., który mu towarzyszył, powiedział do ojca Pio: „Ale ojcze, jeśli dalej tak będziesz robić, kościół opustoszeje”. Odpowiedź brzmiała:
    „Lepiej, by kościół był pusty niż sprofanowany”.
    A innym razem:
    „Lepszy kościół pusty niż pełen diabłów”.
    Czy nie jest to reguła wskazana przez samego Jezusa, kiedy wyrzucał profanatorów ze świątyni jerozolimskiej?
    "Tuż przed swoją śmiercią, przebywając w szpitalu w Lizbonie Hiacynta długie godziny spędzała na modlitwie, z jej pokoiku widać było wnętrze kościoła i tabernakulum. Adorowała Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Kilka razy odwiedziła ją Matka Boża. Po tych odwiedzinach zwierzała się siostrze Godinho przekazując jej to, co usłyszała od Matki Bożej. Między innymi Maryja powiedziała jej, że najwięcej ludzi trafia do piekła przez grzechy nieczystości. Mówiła również: Gdyby ludzie wiedzieli, czym jest wieczność, na pewno uczyniliby wszystko, by odmienić swoje życie. Pojawią się na świecie mody, które będą obrażać naszego Pana. Ludzie, którzy służą Bogu, nie mogą być niewolnikami mody. W Kościele nie ma miejsca na mody. Bóg jest zawsze ten sam."

    (fragment wspomnień s. Łucji)


    Podziękowali 2Rejczel In Spe
  • Faceta zawsze podniecało to samo więc jeśli  zmienia się moda to nie zawsze jest dobrze.
    Kobiety mają ten problem, że z jednej strony chcą się podobać i zwracać uwagę, a z drugiej nie chcą być obiektem tylko seksualnych westchnień.

    Spodnie u kobiet mnie nie podniecają,  ale bardzo dokładnie przylegające leginsy to już tak. Można sobie wszystko wyobrazić.
    o.Pio mówił że mężczyzna musi opanować myśli w sferze seksualnej a potem jest już z górki. Nie jest to dokładny cytat - ale jakoś tak mi się zapamiętał
  • Czyli tylko stroje niewygodne nieba są godne ?  :|
  • asiao powiedział(a):
    Czyli tylko stroje niewygodne nieba są godne ?  :|

    Obcisłe jest wygodne w przeciwieństwie do luźnych? To chyba mam inne pojęcie wygody.
  • Ja się chyba pogubiłam. W szortach bardziej gorszą nogi brzydkie czy ładne?
    Podziękowali 1Coralgol
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.