Faktem jest że wybór we Włoszech jest beznadziejny, ale tym bardziej powinni wziąć się do budowania sensownego centrum i walki z korupcją, a nie rozważać, czy neofaszysci są mniej źli od komunistów czy odwrotnie
Faktem jest że wybór we Włoszech jest beznadziejny, ale tym bardziej powinni wziąć się do budowania sensownego centrum i walki z korupcją, a nie rozważać, czy neofaszysci są mniej źli od komunistów czy odwrotnie
Naprawdę macie powody do tak protekcjonalnego tonu w wypowiedziach na temat Włochów? Jakim prawem twierdzicie, że przez pół wieku nie zauważają, że mają w parlamencie partie łamiące Konstytucję? Albo, że ich scena polityczna jest w jakiś sposób nieprawidłowa, choć jest dokładnie taka, jakiej chcą wyborcy.
Słuchałem Meloni wczoraj i jakoś nie zauważyłem faszystowskich poglądów.
Wręcz przeciwnie zdroworozsądkowe. Nie podoba jej się całowanie homosiów na ulicy gdzie są dzieci. Nie chce Europy A i Europy B. Chce zwiększenia dzietności. Chce zmniejszenia ilości emigrantów.
Słuchałem Meloni wczoraj i jakoś nie zauważyłem faszystowskich poglądów.
Wręcz przeciwnie zdroworozsądkowe. Nie podoba jej się całowanie homosiów na ulicy gdzie są dzieci. Nie chce Europy A i Europy B. Chce zwiększenia dzietności. Chce zmniejszenia ilości emigrantów.
W kolejnych latach przymiotnik ‘faszystowski’ – odnotowują fachowcy badający rzeczony epitet – był używany przez ZSRR na określenie większości działań państw zachodnich (podobnie jak ‘imperialistyczny’), a także na określenie dowolnej działalności antykomunistycznej. Zgodnie z tą definicją faszyzm panował praktycznie we wszystkich państwach kapitalistycznych, a faszyzm niemiecki był jedynie najbardziej reakcyjną jego postacią. O żywotności dyrektywy Stalina świadczy fakt, że oskarżenia o faszyzm, kierowane wobec dowolnych osób, państw lub organizacji występujących w danym momencie przeciwko interesom Rosji, są powszechną praktyką także we współczesnych mediach rosyjskich.
@DaddyPig - to oczywiście nie jest tak, że mieszkańcy Włoch "nie zauważyli", że mają w parlamencie faszystów. Rzeczywistość jest o wiele bardziej zniuansowana. Podobne problemy ma/miało bardzo wiele państw Europy, np. Niemcy, gdzie mimo podobnego konstytucyjnego zakazu przez kilkadziesiąt lat działała neonazistowska NPD (cieszyła się bardzo znikomym poparciem). I w Niemczech przez dekady trwały dyskusje, czy NPD należy zdelegalizować, wiele osób uważało, że po delegalizacji partia tym bardziej zradykalizuje się w podziemiu. Próba delegalizacji okazała się bardzo nieudolna, gdy okazało się, że w NPD było sporo agentów i nie sposób było odróżnić działań inspirowanych przez agentów od własnych inicjatyw członków. Rozwiązali się dopiero w latach 2000 z powodu problemów finansowych.
We Włoszech MSI ( ciesząc się poparciem około 5-7% przez dekady wprost odwoływał się do "dziedzictwa " Benita Mussoliniego:
Włoski Ruch Społeczny powstał 26 grudnia 1946[2]. Większość członków partii w początkowym okresie jej istnienia stanowili radykalni faszyści, zwolennicy Benita Mussoliniego, którzy w końcowym okresie II wojny światowej opowiadali się za tak zwaną Republiką Salò[2]. Jedną z najważniejszych postaci partii w 1946 był Giorgio Pini, podsekretarz stanu w ministerstwie spraw wewnętrznych Republiki Salò[3]. Inną znaczącą postacią był dziennikarz Giorgio Almirante,
w czasie II wojny światowej pracujący w organie prasowym włoskich
faszystów, były szef kancelarii ministra kultury ludowej w Republice
Salò[3].
Partia otwarcie odwoływała się do ideologii faszystowskiej. W 1991 sekretarz generalny partii Gianfranco Fini stwierdził, że „wszyscy członkowie partii byli faszystami, dziedzicami faszyzmu, postfaszystami lub faszystami 2000”[4]. Ze względu na odwołanie do faszyzmu ugrupowanie pozostawało izolowane przez lata na włoskiej scenie politycznej. Gdy w 1960 chadecki premier Fernando Tambroni wyraził zgodę na organizację kongresu krajowego MSI w Genui,
mieście z tradycjami antyfaszystowskimi, doprowadziło to do
demonstracji i zamieszek w różnych miastach, a następnie do dymisji
rządu[5][6].
Włosi nie potrafili/nie chcieli MSI delegalizować, ich metodą działania było utworzenie "kordonu sanitarnego" wokół tej partii - czyli panowała zgoda, że inne partie nie wchodzą z nią w koalicje, nie głosują itp. A AN i Bracia Włosi to już partie, które część najbardziej radykalnych poglądów odrzuciły, chociaż są bardzo ksenofobiczne, antyimigranckie i wielu ich członków wyraża nostalgię za czasami Mussoliniego (ba, w partii Meloni są cały czas członkowie rodziny Mussoliniego)
W kolejnych latach przymiotnik ‘faszystowski’ – odnotowują fachowcy badający rzeczony epitet – był używany przez ZSRR na określenie większości działań państw zachodnich (podobnie jak ‘imperialistyczny’), a także na określenie dowolnej działalności antykomunistycznej. Zgodnie z tą definicją faszyzm panował praktycznie we wszystkich państwach kapitalistycznych, a faszyzm niemiecki był jedynie najbardziej reakcyjną jego postacią. O żywotności dyrektywy Stalina świadczy fakt, że oskarżenia o faszyzm, kierowane wobec dowolnych osób, państw lub organizacji występujących w danym momencie przeciwko interesom Rosji, są powszechną praktyką także we współczesnych mediach rosyjskich.
To, że słowo "faszystowski" bywa ogromnie nadużywane, nawet w internetowych pyskówkach, nie oznacza, że rzeczywiście nie ma państw faszystowskich czy osób wyrażających poglądy faszystowskie. (Uważam, że obecnie bardzo wiele cech państwa faszystowskiego wykazuje Rosja)
> W 1991 sekretarz generalny partii Gianfranco Fini stwierdził, że
Klikamy w link do tej wypowiedzi. Okazuje się, że nie prowadzi do niczego w internecie, tylko do książki holenderskiego psychologia społecznego Berta Klandermansa "Extreme right activists in Europe: through the magnifying glass". Ja tego nie kupuję. Nie wierzę, aby przywódca partii publicznie ogłosił, że łamie ona Konstytucję.
During his time as national secretary, he confirmed the MSI's role as the inheritors of Benito Mussolini's Fascist
legacy with a number of famous polemical statements, including: "Dear
comrades, MSI claims its right to refer to fascism" (1988), "We are
fascists, the heirs of fascism, the fascism of the year 2000" (1991),
"After almost half a century, the idea of fascism is alive" (1992),
"There are phases where freedom
is not among the key values" (1994), "Mussolini was the greatest
Italian statesman of the twentieth century", "Fascism has a tradition of
honesty, correctness and good government" (1994).[8]
@DaddyPig czemu upierasz się, że ktoś tu ma jakikolwiek problem z płcią Meloni?
Nikt się w ogóle do tego nie odnosi, ba, mogę wymienić mnóstwo kobiet w polityce, które mi w jakiś sposób imponują.
Upierałeś się przed chwilą, że to niemożliwe, że we Włoszech przez kilkadziesiąt lat funkcjonowała partia, która odwoływała się do faszyzmu - udowodniłam Ci, że to możliwe. Twierdziłeś, że że to niemożliwe, by lider partii deklarował otwarcie swoje poparcie dla faszyzmu - dostałeś pełno cytatów, gdzie jasno to stwierdza.
Co do samej Meloni - określiłam ją raczej jako polityk "faszyzującą" niż faszystkę - z całą pewnością to ksenofobka, w młodości podziwiała Benito Mussoliniego, wielokrotnie powtarzała, że jej partia jest antysystemowa, w czasie ostatniej kampanii tonowała poglądy i odżegnywała się od najbardziej radykalnych haseł, ale co z tego? Przez lata koledzy faszyści jej nie przeszkadzali? Bardzo źle to wszystko o niej świadczy.
"W czwartek szefowa KE Ursula Von der Leyen podczas debaty na uniwersytecie Princeton została zapytana o wybory parlamentarne we Włoszech, m.in. w kontekście tego, że - jak zauważono - wśród kandydatów są politycy "bliscy" Władimira Putina. Zobaczymy wynik głosowania we Włoszech. Były też wybory w Szwecji. Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, mamy narzędzia, jak w przypadku Polski i Węgier - odpowiedziała szefowa KE, cytowana przez agencję Ansa."
Martwią mnie ludzie prowadzący klasyczną politykę opartą na grze pomiędzy państwami. Nie doceniają wpływu organizacji międzynarodowych i globalistów na to co dzieje się na świecie.
Meloni jest za wprowadzeniem paszportu kowidowego. Przykre
Potworny wstyd dla polskiej opozycji. Oto 44 sekundy, które pokazują jej całkowity brak szacunku do własnego kraju
Matteo Renzi, były premier Włoch, lider Partii Demokratycznej, goszcząc w CNN powiedział: "Osobiście, szczerze mówiąc, byłem przeciwko Georgi Meloni. Nie jestem jej najlepszym przyjacielem, razem rośliśmy w polityce ale jesteśmy i będziemy rywalami. Zawsze. Ale myślę, że to nie jest zagrożenie dla włoskiej demokracji. Jest moim rywalem, ja jestem jej rywalem, będziemy nadal walczyli ze sobą. Ale idea, że teraz jest ryzyko faszyzmu we Włoszech, jest całkowitym fake newsem. Wygrała wybory. Populizm wygrywał we Włoszech wielokrotnie."
Oglądając to każdy powinien sobie uświadomić jak potwornym wstydem dla polskiej opozycji są te 44 sekundy nagrania, pokazujące szacunek dla Włoch ze strony liberalnego polityka włoskiego i brak szacunku do Polski ze strony naszej „totalnej opozycji”.
Komentarz
Zdecydowanie wolę pierwszą opcję.
https://wnet.fm/kurier/przeciwnikow-nazywajcie-faszystami-lub-antysemitami-trzeba-tylko-wystarczajaco-czesto-powtarzac-te-epitety-stalin/
Klikamy w link do tej wypowiedzi. Okazuje się, że nie prowadzi do niczego w internecie, tylko do książki holenderskiego psychologia społecznego Berta Klandermansa "Extreme right activists in Europe: through the magnifying glass". Ja tego nie kupuję. Nie wierzę, aby przywódca partii publicznie ogłosił, że łamie ona Konstytucję.
Jak to się ma do zachwytu państwem faszystowskim, który mu się przypisuje?
Gdyby Berlusconi był lewakiem, to wtedy co innego
Acha, czyli przeszedł metamorfozę 20 lat temu, ale Ty będziesz udowadniać jego wcześniejszymi wypowiedziami, że Meloni w 2022 roku jest faszystką.
Naprawdę, trudno mi inaczej to wyjaśnić, niż uprzedzeniami. Najwyraźniej kobiety też mogą nie lubić innych kobiet, które osiągnęły wielki sukces.
"W czwartek szefowa KE Ursula Von der Leyen podczas debaty na uniwersytecie Princeton została zapytana o wybory parlamentarne we Włoszech, m.in. w kontekście tego, że - jak zauważono - wśród kandydatów są politycy "bliscy" Władimira Putina. Zobaczymy wynik głosowania we Włoszech. Były też wybory w Szwecji. Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, mamy narzędzia, jak w przypadku Polski i Węgier - odpowiedziała szefowa KE, cytowana przez agencję Ansa."
Wzmianką w Wikipedii odwołująca się do niedostępnej książki? Artykułem napisanym przez autora pragnącego zachować anonimowość? Ejże.
Doszukiwanie się tu faszyzmu może budzić tylko śmiech. Prezentuje pozycję tożsamościową i krytykuje globalizm.
https://twitter.com/jsaryuszwolski/status/1574802043801411585
Atakują przynależność narodową, deklarowaną wiarę. Atakują identyfikację płciową, atakują rodzinę. Nie mogę wyrażać się jako chrześcijanka, kobieta, matka, nie!. Muszę być obywatelem X, rodzicem 1, rodzicem 2".
Potworny wstyd dla polskiej opozycji. Oto 44 sekundy, które pokazują jej całkowity brak szacunku do własnego kraju
Matteo Renzi, były premier Włoch, lider Partii Demokratycznej, goszcząc w CNN powiedział:"Osobiście, szczerze mówiąc, byłem przeciwko Georgi Meloni. Nie jestem jej najlepszym przyjacielem, razem rośliśmy w polityce ale jesteśmy i będziemy rywalami. Zawsze. Ale myślę, że to nie jest zagrożenie dla włoskiej demokracji. Jest moim rywalem, ja jestem jej rywalem, będziemy nadal walczyli ze sobą. Ale idea, że teraz jest ryzyko faszyzmu we Włoszech, jest całkowitym fake newsem. Wygrała wybory. Populizm wygrywał we Włoszech wielokrotnie."
Oglądając to każdy powinien sobie uświadomić jak potwornym wstydem dla polskiej opozycji są te 44 sekundy nagrania, pokazujące szacunek dla Włoch ze strony liberalnego polityka włoskiego i brak szacunku do Polski ze strony naszej „totalnej opozycji”.