Na podstawie art. 9b ust. 5 ustawy z dnia 1 października 2021 r. o rodzinnym kredycie
mieszkaniowym i bezpiecznym kredycie 2% oraz w związku z art. 39 ustawy z dnia 26 maja 2023 r.
o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe Bank Gospodarstwa Krajowego
informuje, że wskaźnik średniej kwartalnej stopy procentowej dla bezpiecznego kredytu 2% od
dnia 1 lipca 2023 r. wynosi 7,14.
A co konkretnie jest ściemą? Im więcej czytam, tym fajniej to wygląda. Historycznie patrząc na WIBOR 3M i uwgledniajac sytuację w Polsce to te 2% przez najbliższe 10 lat wydaje się korzyste.
To co napisał Prayboy, że to wibor minus 2% a nie 2% zamiast wibor. Oferta nadal może się opłacać, ale to zupełnie inne kwoty.
@Prayboy miesza pojęcia. Kredyt z doplatą to kredyt gdzie osoba płaci 2%+ marża banku, a nie kredyt z RRSO 2%.
Oprocentownie kredytu sklada się z części zmiennej (zależnej od WIBOR) i stałej- marży banku zapisanej w umowie. Dopłata dotyczy części zmiennej. Cześć stała pozostaje kwestią umowy miedzy bankiem a kredytobiorcą. Czasem można ją obniżyć korzystając z innych produktu banku.
@Hamal w ustwie masz czym jest ten wskaźnik. Jest to iloczyn 0.9 i średniej ważonej stopy procentowej. Skoro stopa procentowa jest wyrażona w %, to mnożąc ją przez 0.9 też otrzymujesz wynik wyrażony %
widzę że propaganda 2% działa nieźle, przestańcie powtarzać o ty 2%, to tylko reklamwa bajka. Sytuacja wygląda tak że bierzesz normalny kredyt na takich warunkach: przez pierwsze 5 lat na stałej wysokiej stopie procentowej, kolejne 5 lat na też stałej stopie procentowej ale innej (przeważnie wyższej hehe) a potem przez resztę lat na zmiennej stopie (czyli syf i gnój) . Przez te pierwsze 10 lat państwo częśc miesięcznej raty płaci za Ciebie według podanego przeze mnie wzoru. we wzorze jest zmienny wskaźnik który będzie sie zmieniał w zależności od kilku czynników, m.in od stóp procentowych. Jeśli stopy procentowe spadną mocno powiedzmy mniej więcej do poziomu 2% (a jeszcze niedawno tak było więc ten poziom jest możliwy szybko do osiągnięcia) kwota dopłaty do raty wyniesie 0 zł i całą ratę płacisz sama , a oprocentowanie masz wysokie i stałe przez 10 lat.
Więc trzeba pamiętać że jeśli stopy procentowe spadną i kwota dopłaty drastycznie spadnie - kredyt ten stanie się bardzo niekorzystny i trzeba sie go wtedy pozbyć (pamiętać że przez 3 lata nie wolno nam tego zrobić bo trzeba zwrócić wszystkie dopłaty)
Jeśliby się stało tak że przez 10 lat stopy procentowe zostałyby wysokie, to po 10 latach gdy skończą się dopłaty kredyt staje sie automatycznie niekorzystny i trzeba sie go pozbyć. (ale wtedy możemy się cieszyć bo dużo zyskaliśmy z dopłat)
Osobiście czuję że faktycznie stopy procentowe zaczna spadac juz na jesieni , (co zresztą potwierdzają często rządzący ) i dosyć szybko za rok lub dwa okaże się że ten kredyt jest nieopłacalny. Niemniej jednak gdybym się kwalifikował do niego to bym go brał z tym że trzeba pilnować tego kredytu i jeśli tylko stopy procentowe mocno spadną reagować likwidacją tego kredytu aby wycisnąć z tego jak najwięcej kasy a nie tracić. Licząc że w ciągu pierwszych obowiązkowych 3 lat aż tak drastycznie stopy nie spadną...)
Jeszcze dopowiem że i tak nie jest źle bo przynajmniej rząd wymusił że przez pierwsze lata jest to kredyt na ratach malejących a nie równych więc kredytobiorca ma największą korzyśc z dopłat na początku, szczególnie teraz gdy stopy są wysokie. Dlatego podejrzewam że najwięcej zyskają ci którzy wezmą taki kredyt teraz.
Wskaźnik średniej kwartalnej stopy procentowej ustala BGK, jako iloczyn współczynnika 0,9 i średniej ważonej stopy oprocentowania nowo udzielonych kredytów hipotecznych z okresowo stałą stopą procentową, innych niż bezpieczny kredyt 2%, obliczonej na podstawie przekazywanej do BGK informacji banków kredytujących, gdzie wagą jest łączna kwota tych kredytów.
@Hamal to jest kredyt z okresowo stałą stopą. Normalnie też możesz taki kredyt wziąć i mieć przez 5 lat stałe oprocentowanie. Tu jest ta korzyść, że przez 10 lat nie płacisz rynkowych odestek, tylko masz je ustalone na poziomie 2%, resztę doplaca budżet.
@Hamal to jest kredyt z okresowo stałą stopą. Normalnie też możesz taki kredyt wziąć i mieć przez 5 lat stałe oprocentowanie. Tu jest ta korzyść, że przez 10 lat nie płacisz rynkowych odestek, tylko masz je ustalone na poziomie 2%, resztę doplaca budżet.
Nie. Odsetki są normalnie jak przy każdym kredycie. Korzyść jest taka że z podanego wzoru jest wyliczana dopłata i o tą dopłatę pomniejszana jest rata twojego kredytu. Haczyk jest taki że dopłata jest zmienna i w zależności od stóp procentowych może spadać nawet do zera.
Korzystającego z dopłat nie obchodzi oprocentowanie rynkowe, on zawsze płaci te 2%. Jak oprocentowanie kredytu ktoś będzie miał 8%, to społeczeństwo będzie mu dopłacać 6%. Jak spadną do 2% to społeczeństwo nie będzie nic doplacać. Dopisek: oprocentowanie jest stałe, czyli biorąc na 8% masz te 8% nawet jak nowi mogą brac kredyt na rynkowe 2%
Wiesz co to jest tzw. kredyt ze stałym oprocentowaniem?
Co do doplaty, to dla danego kredytobiorcy jej wysokość jest stała.
To jest naprawdę tylko matematyka na poziomie szkoły podstawowej. We wzorze na dopłatę masz zmienny wskaźnik który będzie cyklicznie publikowany przez BGK. Skoro jest on zmienny to kwota dopłaty będzie się zmieniała. Nie trzeba wizjonera żeby wiedzieć że jak mamy gdziekowliek zmienny wskaźnik, to za kilka lat będziemy kwiczeć z bólu. Tak samo jak z WIBOR-em . Tak samo jak z frankami. Tutaj nic sie nie zmienia, czy rządzi PO czy PIS , czy komuchy , czy PSL, jestesmy trzymani za mordę i wyciskani przez bankierów.
DLatego jeszcze raz powtarzam - bierz ten kredyt, dzisiaj się opłaca, ale pamiętaj że jak kwota dopłaty spadnie zbyt nisko - musisz się tego kredytu pozbyć bo inaczej będziesz płakać.
@Hamal oprócz matematyki na poziomie podstawowym ważna jest też umiejętność czytania ze zrozumieniem na poziomie podstawowym. Wtedy żadne wizje nie są potrzebne. Wskaźnik jest STAŁY dla danego kredytu. Czyli jak się zmieni, to ten nowy będzie dotyczył nowych kredytów, a nie wszystkich.
@Hamal sa normalnie na rynku dostępne kredyty ze stalym oprocentowaniem, wtedy masz ustalone na 5 lat jaki masz %. Przykład. Jak masz powiedzmy w takim kredycie 8%, to nawet jak stopy się zmienią i nowi biorą na 9% albo na 3% to Ciebie obowiązuje te Twoje 8%. Zmiany bieżące Cie nie dotyczą, Ty masz stałe 8%
W bezpiecznym krdycie masz to, że nie placisz tyle ile wynika z tego oprocentowania stałego a tylko 2%, resztę pokrywa dopłata. Czyli dopiero gdy oprocentowanie rynkowe spadnie poniżej 2% branie bezpiecznego kredytu może nie być korzystne.
@Hamal oprócz matematyki na poziomie podstawowym ważna jest też umiejętność czytania ze zrozumieniem na poziomie podstawowym. Wtedy żadne wizje nie są potrzebne. Wskaźnik jest STAŁY dla danego kredytu. Czyli jak się zmieni, to ten nowy będzie dotyczył nowych kredytów, a nie wszystkich.
no właśnie, skoro czytasz ze zrozumieniem to w którym miejscu ustawy jest napisane że jest stały w całym okresie kredytu ?
@Hamal oprócz matematyki na poziomie podstawowym ważna jest też umiejętność czytania ze zrozumieniem na poziomie podstawowym. Wtedy żadne wizje nie są potrzebne. Wskaźnik jest STAŁY dla danego kredytu. Czyli jak się zmieni, to ten nowy będzie dotyczył nowych kredytów, a nie wszystkich.
no właśnie, skoro czytasz ze zrozumieniem to w którym miejscu ustawy jest napisane że jest stały w całym okresie kredytu ?
jeśli będzie on stały przez cały okres kredytu to faktycznie kredyt przestanie się opłacac dopiero przy mocnym spadku stóp procentowych. Powtórzę jeszcze raz - gdybym się kwalifikował tobym wziął, ale trzeba co parę miesięcy badać kwestię jego opłacalności.
@Hamal oprócz matematyki na poziomie podstawowym ważna jest też umiejętność czytania ze zrozumieniem na poziomie podstawowym. Wtedy żadne wizje nie są potrzebne. Wskaźnik jest STAŁY dla danego kredytu. Czyli jak się zmieni, to ten nowy będzie dotyczył nowych kredytów, a nie wszystkich.
no właśnie, skoro czytasz ze zrozumieniem to w którym miejscu ustawy jest napisane że jest stały w całym okresie kredytu ?
A skąd w ogóle pomysł, że to produkt ze stałym oprocentowaniem przez cały okres kredytowania?
To jest normlany produkt- tzw. kredyt ze stalym oprocentowaniem. To "stałe oprocentowanie" to jest skrótowe określenie, w rzeczywistości to są kredyty z okresowo (5 letnią) stałą stopą procentową.
W przypadku bezpiecznego kredytu wyglada tak, że masz określone oprocentowanie na 5 lat (to jest to W) i od tego Twojego oprocentowania zależy dopłata. Przez pierwszych 10 lat rzeczywiste oprocentowanie Cie nie obchodzi jako kredytobiorcy- bo masz 2%, a reszta idzie z budżetu.
@Hamal co chcialbyś badać co kilka miesięcy? Przecież póki kredyt "z ulicy" będzie miał część zmienną na poziomie 2% i więcej to ten kredyt się opłaca w 100%.
@Hamal co chcialbyś badać co kilka miesięcy? Przecież póki kredyt "z ulicy" będzie miał część zmienną na poziomie 2% i więcej to ten kredyt się opłaca w 100%.
właśnie ten poziom stóp. Tak samo jak w kilka miesięcy one wzrosły powodując palpitacje u zakredytowanych tak samo szybko mogą spaść i to grubo poniżej 2%.
Co do opłacalności to tak, obecnie się opłaca i trzeba brać, ale cały czas pilnować poziomy stóp i jego opłacalności i być gotowym reagować gdy przestanie być opłacalny.
To nie jest kredyt typu weź i zapomnij.
Dodatkowo doświadczenie życiowe mi podpowiada że skoro ktoś zaproponował takie kredyty to za jakiś czas rzeczywiście stopy procentowe mocno spadną. Przecież to podobne do sytuacji z frankami, czy z WIBOR-em. Bankierzy nie pozwolą ludziom na wyrwanie się z ich kajdan.
Ja uważam ten produkt za naprawde dobry. Historycznie z ostatnich 20 lat najniżej można było mieć 1.72, z ryzykiem, że to tylko na 3 miesiące, a tu dostaje się 2% przez 10 lat. Jak dla mnie to lepsze takie stałe 2% niż tymczasowe 1.5.
Komentarz
Na podstawie art. 9b ust. 5 ustawy z dnia 1 października 2021 r. o rodzinnym kredycie mieszkaniowym i bezpiecznym kredycie 2% oraz w związku z art. 39 ustawy z dnia 26 maja 2023 r. o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe Bank Gospodarstwa Krajowego informuje, że wskaźnik średniej kwartalnej stopy procentowej dla bezpiecznego kredytu 2% od dnia 1 lipca 2023 r. wynosi 7,14.
https://www.bgk.pl/bip/wskaznik-sredniej-kwartalnej-stopy-procentowej-bgk/
Kredyt z doplatą to kredyt gdzie osoba płaci 2%+ marża banku, a nie kredyt z RRSO 2%.
Dopłata dotyczy części zmiennej.
Cześć stała pozostaje kwestią umowy miedzy bankiem a kredytobiorcą. Czasem można ją obniżyć korzystając z innych produktu banku.
Sytuacja wygląda tak że bierzesz normalny kredyt na takich warunkach:
przez pierwsze 5 lat na stałej wysokiej stopie procentowej, kolejne 5 lat na też stałej stopie procentowej ale innej (przeważnie wyższej hehe) a potem przez resztę lat na zmiennej stopie (czyli syf i gnój) . Przez te pierwsze 10 lat państwo częśc miesięcznej raty płaci za Ciebie według podanego przeze mnie wzoru. we wzorze jest zmienny wskaźnik który będzie sie zmieniał w zależności od kilku czynników, m.in od stóp procentowych. Jeśli stopy procentowe spadną mocno powiedzmy mniej więcej do poziomu 2% (a jeszcze niedawno tak było więc ten poziom jest możliwy szybko do osiągnięcia) kwota dopłaty do raty wyniesie 0 zł i całą ratę płacisz sama , a oprocentowanie masz wysokie i stałe przez 10 lat.
Więc trzeba pamiętać że jeśli stopy procentowe spadną i kwota dopłaty drastycznie spadnie - kredyt ten stanie się bardzo niekorzystny i trzeba sie go wtedy pozbyć (pamiętać że przez 3 lata nie wolno nam tego zrobić bo trzeba zwrócić wszystkie dopłaty)
Jeśliby się stało tak że przez 10 lat stopy procentowe zostałyby wysokie, to po 10 latach gdy skończą się dopłaty kredyt staje sie automatycznie niekorzystny i trzeba sie go pozbyć. (ale wtedy możemy się cieszyć bo dużo zyskaliśmy z dopłat)
Osobiście czuję że faktycznie stopy procentowe zaczna spadac juz na jesieni , (co zresztą potwierdzają często rządzący ) i dosyć szybko za rok lub dwa okaże się że ten kredyt jest nieopłacalny. Niemniej jednak gdybym się kwalifikował do niego to bym go brał z tym że trzeba pilnować tego kredytu i jeśli tylko stopy procentowe mocno spadną reagować likwidacją tego kredytu aby wycisnąć z tego jak najwięcej kasy a nie tracić. Licząc że w ciągu pierwszych obowiązkowych 3 lat aż tak drastycznie stopy nie spadną...)
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20230001114/O/D20231114.pdf
a dla bardzo leniwych wzór do obliczania dopłaty do raty jest w rozdziale 3 , strona 23
Tu jest ta korzyść, że przez 10 lat nie płacisz rynkowych odestek, tylko masz je ustalone na poziomie 2%, resztę doplaca budżet.
Haczyk jest taki że dopłata jest zmienna i w zależności od stóp procentowych może spadać nawet do zera.
Co do doplaty, to dla danego kredytobiorcy jej wysokość jest stała.
Jak oprocentowanie kredytu ktoś będzie miał 8%, to społeczeństwo będzie mu dopłacać 6%. Jak spadną do 2% to społeczeństwo nie będzie nic doplacać.
Dopisek: oprocentowanie jest stałe, czyli biorąc na 8% masz te 8% nawet jak nowi mogą brac kredyt na rynkowe 2%
We wzorze na dopłatę masz zmienny wskaźnik który będzie cyklicznie publikowany przez BGK. Skoro jest on zmienny to kwota dopłaty będzie się zmieniała.
Nie trzeba wizjonera żeby wiedzieć że jak mamy gdziekowliek zmienny wskaźnik, to za kilka lat będziemy kwiczeć z bólu. Tak samo jak z WIBOR-em . Tak samo jak z frankami.
Tutaj nic sie nie zmienia, czy rządzi PO czy PIS , czy komuchy , czy PSL, jestesmy trzymani za mordę i wyciskani przez bankierów.
DLatego jeszcze raz powtarzam - bierz ten kredyt, dzisiaj się opłaca, ale pamiętaj że jak kwota dopłaty spadnie zbyt nisko - musisz się tego kredytu pozbyć bo inaczej będziesz płakać.
Wskaźnik jest STAŁY dla danego kredytu. Czyli jak się zmieni, to ten nowy będzie dotyczył nowych kredytów, a nie wszystkich.
Przykład. Jak masz powiedzmy w takim kredycie 8%, to nawet jak stopy się zmienią i nowi biorą na 9% albo na 3% to Ciebie obowiązuje te Twoje 8%. Zmiany bieżące Cie nie dotyczą, Ty masz stałe 8%
Powtórzę jeszcze raz - gdybym się kwalifikował tobym wziął, ale trzeba co parę miesięcy badać kwestię jego opłacalności.
A skąd w ogóle pomysł, że to produkt ze stałym oprocentowaniem przez cały okres kredytowania?
To jest normlany produkt- tzw. kredyt ze stalym oprocentowaniem. To "stałe oprocentowanie" to jest skrótowe określenie, w rzeczywistości to są kredyty z okresowo (5 letnią) stałą stopą procentową.
W przypadku bezpiecznego kredytu wyglada tak, że masz określone oprocentowanie na 5 lat (to jest to W) i od tego Twojego oprocentowania zależy dopłata. Przez pierwszych 10 lat rzeczywiste oprocentowanie Cie nie obchodzi jako kredytobiorcy- bo masz 2%, a reszta idzie z budżetu.
Edit. Faktycznie, mój błąd, było sporo niżej, 0.21%