Tak się składa, że niedawno chciałem zamówić pizze dla 20 osób. Kazano mi z dwudniowym wyprzedzeniem podać jakie rodzaje, dużo było narzekań, że to za dużo na raz. A tutaj proszę. Na pełnym spontanie, w środku nocy, pizzeria Mania Smaku piecze 300 pizz i nie ma problemu ani ze składnikami, ani z personelem.
Na reklamę musieliby wydac więcej niż 12 tys i jeszcze odzew byłby lokalnie z tak maja ogólnokrajowa reklamę za „drobne”
Ja akurat zawsze, w pierwszej kolejności widzę w ludziach dobro, uczciwość, dobra wole. Bywa, ze potem jest inaczej i jest przykro. Ale to zdrowsze podejście niż podejrzliwość i przekonanie, ze ludzie są źli
Nikt nie mówi, że są źli. Ale szczerze wątpię w spontaniczność tej akcji.
Ty serio nie umiesz się pogodzić z tym, że PIS przegrał. I szukasz dziwnych wyjaśnień tego, że ludzie mieli dość hipokrytów, nieudaczników i złodziei. Winne komisje, ludzie stojący w kolejkach do urn, pizzerie, itp. To jest śmieszne. A jednocześnie smutne.
Tymczasem zwróćcie uwagę, że nie tylko pizze były rozdawane (widać na filmie). Także beżowe kocyki. Czy dostawca kocyków już się pochwalił? Też 300 sztuk?
W sumie trochę rozumiem rozgoryczenie. PiS prowadził bardzo chamska i jednostronna kampanię oparta o szczucie i nienawiść do opozycji. Nawet zalosna próba uruchomienia gejbomberaa 2023 była. I pomimo nierównego traktowania komitetów, forsowania PiSu, ogromnych pieniędzy rzuconych na propagandę niszczenia opozycji, agitację w ciszy wyborczej w postaci wiadomości itp determinacja przeciwników PiS była ogromna Cała machina propagandy i nienawiści wobec opozycji nie pomogła.
Może wpis Janusza Cieszyńskiego z Twittera coś wyjaśni? Nie umiem tu wklejać więc skopiowałam wpis.
Dostaję bardzo wiele wiadomości od sympatyków @pisorgpl dotyczących wpływu mObywatela/Centralnego Rejestru Wyborców na wynik wyborów. Ponieważ odpowiadałem za obydwa tematy czuje się w obowiązku wyjaśnić, jak sytuacja wygląda w rzeczywistości:
Po pierwsze - możliwość pobrania zaświadczenia o prawie do głosowania funkcjonuje od bardzo wielu lat. Zaświadczenie jest papierowe i zabezpieczone hologramem, a obowiązkiem komisji wyborczej jest odebranie go od głosującego i dołączenie do dokumentacji z dnia wyborów. Oznacza to, że istnieje możliwość skontrolowania, czy faktycznie te zaświadczenia były pobierane zgodnie z prawem w sposób uniemożliwiający głosowanie więcej niż raz na jedno zaświadczenie. To nie ma nic wspólnego z cyfryzacją, ale warto to doprecyzować.
Po drugie - dzięki wprowadzeniu CRW po wydaniu zaświadczenia wyborca jest automatycznie skreślony ze spisu wyborców. Oznacza to, że to właśnie rejestr gwarantuje, że osoba z zaświadczeniem nie zagłosuje w miejscu zamieszkania.
Po trzecie - usługa jednorazowego dopisania do rejestru wyborców działa od września 2015 roku.
Po czwarte - aplikacja mObywatel nigdy nie miała funkcji dopisania do spisu wyborców. Nie pozwala na to kodeks wyborczy. Robi się to w ten sam sposób co w poprzednich wyborach, tj przez formularz na stronie www.
Po piąte - statystyki pokazują, że suma osób dopisanych i korzystających z zaświadczenia wyniosła w tych wyborach 1,53 mln, co oznacza wzrost względem poprzednich wyborów zaledwie o 60 tysięcy. Udział głosujących w ten sposób w sumie wydanych kart nieznacznie spadł (frekwencja wzrosła bardziej).
Po szóste - rola "turystyki wyborczej" jest mocno przeceniana. 1/3 dopisań do spisu jest w ramach tego samego okręgu wyborczego (np między dzielnicami Warszawy), a saldo migracji w oczywisty sposób odzwierciedla zjawiska występujące w rzeczywistości, tj saldo jest mocno dodatnie w kilku okręgach wielkomiejskich, które przyciągają studentów czy osoby, które przeprowadziły się za pracą.
Ponieważ lubię liczby sprawdziłem też, czy udział zaświadczeń/dopisań miał wpływ na udział głosów na liście PO w okręgu świętokrzyskim na zachęcającego do turystyki Romana Giertycha. Wynik jest jasny - korelacji nie ma, a gminy z dużym udziałem zaświadczeń to Bałtów (park dinozaurów) i dwa santoria, a nie gminy graniczące z innymi województwami.
Wokół ważnych wydarzeń społecznych zawsze kręci się masa dezinformatorów, których celem jest destabilizacja naszego państwa. Nie dajmy im się omamić.
A dlaczego ludzie maja pozwalać na ich filmowanie przez kogoś obcego i nie wiadomo z jakimi zamiarami w ogóle są filmowani i w jakim kontekście zostaną pokazani?
Kocyki są różne- jest beżowy, jakiś pasiasty, jakieś wzorki (na początku filmu), szary - każdy z innej parafii w ilości sztuk 7 (tyle odliczyłam)
Przepisy zezwalają na głosowanie z zaświadczenia.
Wiec nawet jakby i samoloty latały z wyborcami a i dorożki jeździły, to wciąż jest to zgodne z przepisami i łamania prawa nie ma.
Nie wiem czego tu się jeszcze doszukiwać.
Kociara wrzuciła wypowiedz w której jest, ze tych zaświadczeń było tylko 60 tys więcej niż w wyborach w 2015 roku. Patrząc na frekwencję tych wyborów, to te 60 tys to praktycznie niewiele znaczy w sanki całości.
Ludzie się cieszyli, se młodzi wyruszyli do urn. Ze zechcieli wziąć sprawy w swoje ręce zamiar tylko narzekać.
Gdyby taka kolejka była pod moim oknem, to bym herbatę doniosła gorąca, w plastikowych kubkach, w czymkolwiek, bo noc była bardzo zimna.
Czyli wytrwale mnie zachęcacie, abym napisał protest wyborczy. No dobrze, postaram w weekend znaleźć czas. Bo jak czytam zachwyty, że ludzie, którzy głosowali wskutek złamania prawa, bo po godzinie zakończenia wyborów, to cud, że należy ich jeszcze nakarmić i napoić, to myślę, że coś jest tutaj nie w porządku.
Ale gdzie jest, ze głosowanie po godz 21 to złamanie prawa?
"Przewodniczący Komisji zamyka lokal i wpuszcza do środka wszystkich, którzy stali w kolejce, albo zabezpiecza kolejkę; wie, kto przybył przed godz. 21. I wszystkie te osoby mają możliwość oddać głos nawet po godz. 21" - tłumaczyła dyrektor Torłop.
Osoby, które stawią się do godz. 21 w komisji wyborczej, także te oczekujące w kolejce, mają prawo oddać głos – powiedział w niedzielę wieczorem przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.
Po zamknięciu głosowania o godz. 21 w wielu punktach Warszawy ludzie wciąż jeszcze stali w kolejkach do lokali wyborczych. Jednym z takich lokali jest ten przy ul. Orłów Piastowskich 47 w Ursusie, obsługujący nowe osiedla na terenie dawnej fabryki traktorów.
"Śmieszna sytuacja, że ludzie czekają na wyniki, a ja dalej czekam, by oddać głos, bo nadal nie przywieźli dodatkowych kart do głosowania, a kolejka przed wejściem obejmuje jeszcze co najmniej 100 osób" — informuje mieszkaniec Krakowa.
Wybory 2023. Do której godziny można głosować? Lokale wyborcze będą mogły być otwarte dłużej
Jak informowała Państwowa Komisja Wyborcza, lokale wyborcze będą otwarte w godzinach od 7:00 do 21:00 w całej Polsce. To oznacza, że niezależnie od tego, w którym mieście udamy się na głosowanie, będą obowiązywały te godziny pracy. Po godzinie 21:00 przewodniczący okręgowej komisji wyborczej zarządzi zakończenie głosowania i rozpocznie się liczenie oddanych do urny głosów.
Jak informowaliśmy , w wyjątkowych sytuacjach możliwe będzie oddanie głosu po planowanym czasie zakończenia głosowania. - Ta sytuacja powtarza się od wyborów samorządowych, kiedy wzrosła frekwencja. Zawsze przyjmowaliśmy, że te osoby, które trafiły do lokalu, czy nawet stoją przed lokalem w kolejce do godziny 21, mają prawo oddać głos. To nie jest podstawa do przedłużenia ciszy wyborczej. Każdy wyborca będzie miał możliwość oddania głosu. Tu nie zmieniamy w żadnym wypadku zasad - powiedział szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak podczas konferencji prasowej w lipcu.
W jakich godzinach odbędzie się głosowanie?
Lokale wyborcze są otwarte od 7:00 do 21:00. Czas głosowania może zostać wydłużony, ale dzieje się tak tylko w dwóch przypadkach: 1) w sytuacji gdy o godzinie 21:00 w/przed lokalem wyborczym stoi kolejka osób oczekujących na oddanie głosu; lub 2) w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności (w 2015 r. była to na przykład śmierć w lokalu wyborczym).
Uważam, ze jeśli ktoś posiada wiedzę o dokonanym przestępstwie, to winien jak najszybciej poinformować ograny ścigania. Jak tego nie zrobi, to tak jakby poniekąd chronił przestępców
Par 4 Przybyli do lokalu przed godziną zakończenia głosowania,czyli przed 21 Nie jest napisane,że "weszli do lokalu" . Kolejka przed lokalem przybyla do lokalu przed 21
Zmieniający miejsce pobytu przed dniem wyborów. Czyli mamy jasno napisane, że intencjonalna turystyka wyborcza była sprzeczna z celem, dla którego są wydawane zaświadczenia.
Ty musisz Maćku ten protest wyborczy złożyć. Zbyt dużo nieprawidłowości znajdujesz.
Choć mam takie dziwne przekonanie, ze tego nie zrobisz, bo wiesz, ze wszystko było zgodne z przepisami. A Ty jesteś tylko niezadowolony z wyników tych wyborów
Głosowanie we Wrocławiu trwało do 2:45, czyli przedłużono je o prawie sześć godzin. Dlaczego przez ten czas nie trwała cisza wyborcza? Dlaczego inne komisje również nie dały swoim wyborcom szansy głosowania przez całą noc? To było złamanie zasady równości wyborów, którą deklaruje art. 96 Konstytucji. Myślę, że warto o Konstytucję walczyć.
Te były we Wrocławiu, Krakowie, Warszawie i pewnie jeszcze gdzieś tam.
Taka sytuacja miała miejsce tez w poprzednich wyborach. I nie jest to sytuacja w której należy przedłużyć ciszę wyborcza, o czym mówił już nawet w lipcu przewodniczy PKW Sylwester Marciniak Lokale wyborcze usytuowane np w szpitalach mogą zamknąć szybciej lokal wyborczy jeśli wszyscy oddali głos
Jeżeli jest 14 godzin na oddanie głosu, to nie ma powodu, aby w jakimś miejscu robić 20 godzin. Wybory są dla dorosłych ludzi, którzy potrafią ogarnąć swoje życie. Jeśli idę do urzędu i mija godzina zamknięcia, to się zamyka drzwi, kto jest w środku, ten załatwi sprawę, kto się spóźnił, ten nie załatwi. Nie róbmy z wyborów przedszkola.
Jeżeli jest 14 godzin na oddanie głosu, to nie ma powodu, aby w jakimś miejscu robić 20 godzin. Wybory są dla dorosłych ludzi, którzy potrafią ogarnąć swoje życie. Jeśli idę do urzędu i mija godzina zamknięcia, to się zamyka drzwi, kto jest w środku, ten załatwi sprawę, kto się spóźnił, ten nie załatwi. Nie róbmy z wyborów przedszkola.
Dlaczego nie przeszkadzało Ci to we wcześniejszych wyborach? Dlaczego dopiero teraz?
Komentarz
To tylko takie wkręcanie nas
Tymczasem zwróćcie uwagę, że nie tylko pizze były rozdawane (widać na filmie). Także beżowe kocyki. Czy dostawca kocyków już się pochwalił? Też 300 sztuk?
https://x.com/jedrek_polski/status/1715257686365700213?s=20
PiS prowadził bardzo chamska i jednostronna kampanię oparta o szczucie i nienawiść do opozycji. Nawet zalosna próba uruchomienia gejbomberaa 2023 była.
I pomimo nierównego traktowania komitetów, forsowania PiSu, ogromnych pieniędzy rzuconych na propagandę niszczenia opozycji, agitację w ciszy wyborczej w postaci wiadomości itp determinacja przeciwników PiS była ogromna
Cała machina propagandy i nienawiści wobec opozycji nie pomogła.
Jest różnica między robieniem czegoś na zamówienie a robieniem tego samego z chęci.
Dostaję bardzo wiele wiadomości od sympatyków @pisorgpl dotyczących wpływu mObywatela/Centralnego Rejestru Wyborców na wynik wyborów. Ponieważ odpowiadałem za obydwa tematy czuje się w obowiązku wyjaśnić, jak sytuacja wygląda w rzeczywistości:
Po pierwsze - możliwość pobrania zaświadczenia o prawie do głosowania funkcjonuje od bardzo wielu lat. Zaświadczenie jest papierowe i zabezpieczone hologramem, a obowiązkiem komisji wyborczej jest odebranie go od głosującego i dołączenie do dokumentacji z dnia wyborów. Oznacza to, że istnieje możliwość skontrolowania, czy faktycznie te zaświadczenia były pobierane zgodnie z prawem w sposób uniemożliwiający głosowanie więcej niż raz na jedno zaświadczenie. To nie ma nic wspólnego z cyfryzacją, ale warto to doprecyzować.
Po drugie - dzięki wprowadzeniu CRW po wydaniu zaświadczenia wyborca jest automatycznie skreślony ze spisu wyborców. Oznacza to, że to właśnie rejestr gwarantuje, że osoba z zaświadczeniem nie zagłosuje w miejscu zamieszkania.
Po trzecie - usługa jednorazowego dopisania do rejestru wyborców działa od września 2015 roku.
Po czwarte - aplikacja mObywatel nigdy nie miała funkcji dopisania do spisu wyborców. Nie pozwala na to kodeks wyborczy. Robi się to w ten sam sposób co w poprzednich wyborach, tj przez formularz na stronie www.
Po piąte - statystyki pokazują, że suma osób dopisanych i korzystających z zaświadczenia wyniosła w tych wyborach 1,53 mln, co oznacza wzrost względem poprzednich wyborów zaledwie o 60 tysięcy. Udział głosujących w ten sposób w sumie wydanych kart nieznacznie spadł (frekwencja wzrosła bardziej).
Po szóste - rola "turystyki wyborczej" jest mocno przeceniana. 1/3 dopisań do spisu jest w ramach tego samego okręgu wyborczego (np między dzielnicami Warszawy), a saldo migracji w oczywisty sposób odzwierciedla zjawiska występujące w rzeczywistości, tj saldo jest mocno dodatnie w kilku okręgach wielkomiejskich, które przyciągają studentów czy osoby, które przeprowadziły się za pracą.
Ponieważ lubię liczby sprawdziłem też, czy udział zaświadczeń/dopisań miał wpływ na udział głosów na liście PO w okręgu świętokrzyskim na zachęcającego do turystyki Romana Giertycha. Wynik jest jasny - korelacji nie ma, a gminy z dużym udziałem zaświadczeń to Bałtów (park dinozaurów) i dwa santoria, a nie gminy graniczące z innymi województwami.
Wokół ważnych wydarzeń społecznych zawsze kręci się masa dezinformatorów, których celem jest destabilizacja naszego państwa. Nie dajmy im się omamić.
Więc upada wersja z drukowaniem
Musisz teraz wymyśleć coś nowego
Przepisy zezwalają na głosowanie z zaświadczenia.
Wybory 2023. Do której godziny można głosować? Lokale wyborcze będą mogły być otwarte dłużej
Jak informowała Państwowa Komisja Wyborcza, lokale wyborcze będą otwarte w godzinach od 7:00 do 21:00 w całej Polsce. To oznacza, że niezależnie od tego, w którym mieście udamy się na głosowanie, będą obowiązywały te godziny pracy. Po godzinie 21:00 przewodniczący okręgowej komisji wyborczej zarządzi zakończenie głosowania i rozpocznie się liczenie oddanych do urny głosów.
Jak informowaliśmy , w wyjątkowych sytuacjach możliwe będzie oddanie głosu po planowanym czasie zakończenia głosowania. - Ta sytuacja powtarza się od wyborów samorządowych, kiedy wzrosła frekwencja. Zawsze przyjmowaliśmy, że te osoby, które trafiły do lokalu, czy nawet stoją przed lokalem w kolejce do godziny 21, mają prawo oddać głos. To nie jest podstawa do przedłużenia ciszy wyborczej. Każdy wyborca będzie miał możliwość oddania głosu. Tu nie zmieniamy w żadnym wypadku zasad - powiedział szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak podczas konferencji prasowej w lipcu.
W jakich godzinach odbędzie się głosowanie?
Lokale wyborcze są otwarte od 7:00 do 21:00. Czas głosowania może zostać wydłużony, ale dzieje się tak tylko w dwóch przypadkach: 1) w sytuacji gdy o godzinie 21:00 w/przed lokalem wyborczym stoi kolejka osób oczekujących na oddanie głosu; lub 2) w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności (w 2015 r. była to na przykład śmierć w lokalu wyborczym).
https://mamprawowiedziec.pl/czytelnia/artykul/wybory-2023
Oczywiście, ze zachęcamy.
Uważam, ze jeśli ktoś posiada wiedzę o dokonanym przestępstwie, to winien jak najszybciej poinformować ograny ścigania. Jak tego nie zrobi, to tak jakby poniekąd chronił przestępców
Przybyli do lokalu przed godziną zakończenia głosowania,czyli przed 21
Nie jest napisane,że "weszli do lokalu" . Kolejka przed lokalem przybyla do lokalu przed 21
Zmieniający miejsce pobytu przed dniem wyborów. Czyli mamy jasno napisane, że intencjonalna turystyka wyborcza była sprzeczna z celem, dla którego są wydawane zaświadczenia.
Lokale wyborcze usytuowane np w szpitalach mogą zamknąć szybciej lokal wyborczy jeśli wszyscy oddali głos
warto włączyć o prawdę.
Ponieważ wtedy nie było takiej sytuacji.