Pasta z pestek dyni i cebuli
3/4 szklanki pestek z dyni
2 większe cebule
olej
sól
Pestki dyni zalać gorącą wodą na kilka godzin (może być zimną wodą na noc). Cebulę zeszklić na oleju. Zmiksować odcedzone pestki i cebulę, doprawić do smaku solą.
Delikatna i smaczna pasta.
Masełko z orzechów włoskich
1 szklanka orzechów włoskich
2 łyżki oleju
zimna woda
Orzechy zalać gorącą wodą, odstawić na 30 min. Odcedzić, dodać olej, dodawać stopniowo zimną wodę i miksować do uzyskania odpowiedniej do smarowania konsystencji. Masa nie musi być zupełnie gładka, kawałeczki orzechów dobrze smakują na kanapce.
Doskonałe źródło omega 3, można przechowywać przez 5 dni w lodówce.
Pasztet z pestek dyni
1 duży, gruby por
1 1/2 szklanki pestek z dyni
1 łyżka sezamu
1 duży seler
1-1 1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej lub 5 kromek razowego chleba
sól
pieprz ziołowy
słodka papryka
ostra papryka
gałka muszkatołowa
olej
Ugotować selera, wystudzić i obrać. Namoczyć chleb lub wystudzić kaszę. Pora pokroić, udusić na oleju, dodać zmielone pestki dyni i sezamu, wymieszać. Przepuścić przez maszynkę selera, odciśnięty chleb lub kaszę, uduszonego pora ze zmielonymi pestkami dyni i sezamu. Dodać sól, słodką paprykę i pieprz ziołowy oraz 3 łyżki oleju, wyrobić masę. Jeśli jest sucha, to dodać nieco wody z moczenia chleba. Wyłożyć do wysmarowanej olejem formy, piec ok. 25 min w średnio nagrzanym piekarniku.
Bardzo smaczny, doskonale się rozsmarowujący pasztet. Ma delikatną nutkę selera, ale dla osób, które nie lubią tego smaku można zamiast selera dodać ugotowaną pietruszkę i duży ziemniak.
Pasta z ogórkiem kiszonym
1 szklanka czerwonej soczewicy
1/2 szklanki startych na tarce ogórków kiszonych
1 łyżka oleju
ok. 2 1/4 szklanki wody
sól
Soczewicę zalać gorącą wodą, gotować na małym ogniu. Po 5 min. dodać ogórki, gotować do miękkości. Dodać olej, wymieszać. W miarę potrzeby doprawić solą.
Pasta z zielonej soczewicy
1 szklanka zielonej soczewicy
1 mały por
1-2 łyżeczki łagodnego przecieru pomidorowego
olej
listek laurowy
ziele angielskie
majeranek
bazylia
sól
Soczewicę ugotować w małej ilości wody z listkiem i zielem (kontrolować, czy woda się nie wygotowała i na bieżąco ją uzupełniać). Gdy soczewica będzie miękka, dodać sól, odparować wodę. Pokroić i zeszklić na oleju pora. Dodać do soczewicy, przyprawić ziołami i pomidorami. Zmiksować, wystudzić.
Szybka pasta z czerwonej soczewicy
3/4 szklanki czerwonej soczewicy
3-4 łyżki ziaren słonecznika
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
ziele angielskie
listek laurowy
sól
majeranek
Soczewicę ugotować z zielem i listkiem w małej ilości wody, pod koniec gotowania wsypać słonecznik. Wodę odparować, ostudzić. Posolić i zmiksować z majerankiem. Dodać natkę, wymieszać.
Komentarz
:fj:
Ale takie trochę przetworzone też ?
Ale nie wolno ich gryźć tylko połykać, rozumiem że chodzi o mechaniczne usuwanie robaków.
Owsiki i insze wymaszerowują z transparentami "No More!" :bigsmile:
A można żółtą soczewicę zastąpić czerwoną ? Ma to jakieś znaczenie poza kolorem ?
Te pestki to trzeba skubać każdą z osobna czy też używa się ich razem ze skórką?
Bo ja zwykle wcinam pestki jak nasionka słonecznika- tylko środek... nigdy ich nie używałam w innych celach. Dlatego przeraziła mnie idea obierania ziarenek do otrzymania 3/4 szklanki lub więcej....:dl::cu:
Nie podoba mi się owo "wymaszerowują" - bo gdzie? Czy nie do tych, którzy akurat nie jedzą w/w produktów?
Ja się zastanawiam czy tutaj we Włoszech łuskane pestki w ogóle dostanę...
@Klarciu- wymaszerowują jak już coś to do odpływu w WC. Chyba stamtąd nikt nie każe nikomu wody pić....:cool:
wrzucam przepis
składniki:
600g młodych buraków (ale myślę że stare też się nadają)
600g porów
600g marchewki
cebula
2 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
250ml śmietanki30%
6jajek
6łyżek mąki
50g utartego parmezanu
3 łyżki masła
1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
sól
pieprz
imbir
gałka muszkatołowa
masło do smarowania formy
oczyszczone i umyte pory, buraki i marchewkę pokroić na plasterki i oddzielnie ugotować. cebulę posiekać i przesmażyć na oliwie na złoty kolor, dodać posiekany czosnek i jeszcze smażyć 1 min. jajka rozmieszać z mąką, dodać śmietankę, stopione masło parmezan i cebulę z czosnkiem. ostudzone buraczki zmiksować, dodając 1/3 masy śmietanowej, przyprawić solą i pieprzem. Pory zmiksować też z połową masy śmietanowej przyprawić solą i pieprzem i gałką. Marchewkę zmiksować z resztą masy śmietanowej doprawić skóką cytrynową, solą pieprzem i imbirem,
formę wysmarować grubo masłem i ułożyć warstwami masę buraczkową, porową i na wierzchu marchewkową, przykryć natłuszczoną folią i piec w kąpieli wodnej!!(niewiem jak się to tak piecze:shamed:) 1,5h w 180 stopni.
włala.
niewiem jak smakuje ale pewnie wygląda nieziemsko:bigsmile:
- gotowany groch z łuskami
- grzyby leśne duszone na maśle z cebulką
- warzywa z rosołu
- namoczona bułka
-jajka
tylko co zrobić by pasztet nie był suchy i nie sypał się po upieczeniu?
A więc moja odpowiedź brzmi NA OKO. Tyle, co dwie wątróbki drobiowe.
[-(
[foch]