Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dlaczego ks. Knotz wykonuje poniekąd krecią robotę

13»

Komentarz

  • No jak pisałam, osobiście poniechałam prób stosowania NPL gdy młoda zastosowała na mnie klasyczną presupozycję - ewidentnie podpatrzoną u mnie.

    No być może mam wybitnie inteligentne dziecko :bigsmile:
  • Parę lat temu, gdy zorientowałem się, że jako informatyk przegrywam w rozmowach z klientem, z bardziej przekonującą konkurencją, wtedy podjąłem decyzję o nauce technik stosowanych w handlu. Tak to się u mnie zaczęło.
    [cite] Bogna:[/cite]No jak pisałam, osobiście poniechałam prób stosowania NPL gdy młoda zastosowała na mnie klasyczną presupozycję - ewidentnie podpatrzoną u mnie.
    Mnie przeraził fakt który zaobserwowałem u córki w związku z gazetką winx. W/g mnie użyte tam techniki są znacznie subtelniejsze niż nlp. Zorientowałem się dopiero po zachowaniu córki. Dzieci mają tworzone nawyki, zupełnie bez udziału ich świadomości, które w przyszłości mogą przysporzyć im dużo cierpienia. Nie chcę też demonizować tej gazetki. Ważniejsze jest zorientowanie się, gdzie konkretnie jest w niej ta manipulacja (wybaczcie za to słowo ono też powoli traci swe znaczenie).
    [cite] Namor:[/cite]NPR - Neurolingwistyczne Programowanie Rodziny :bigsmile:
    Całkiem niezła wypowiedź, ciekawe czy w pełni świadoma przekazu.

    Co do nlp to zasady ma naprawdę proste i skuteczne. Jednak zmieszanie ich z brakiem poszanowania Bożych Przykazań dało mieszankę wybuchową.
    Przykładowa książka Robinsa "Obudź w sobie olbrzyma" ma ponad 400stron na której omówienie nlp zajmuję kilka kartek. Omówienie presupozycji - 1 kartkę, z tym, że jest to część ważnego i szerszego zagadnienia o zadawaniu pytań. (Dane z pamięci, mogą nieznacznie odbiegać od rzeczywistości).

    Robins jest dla mnie nadal prawdziwym autorytetem.
    Kiedyś autorytetem był Bandler, a teraz wyszło na to, że to wszystko co zauważył i opisał jako nlp wykorzystał bez uszanowania godności ludzkiej. Ze swojego osobistego doświadczenia wiem, że techniki nlp są bardzo skuteczne. Wykorzystywałem je przy samomotywacji. Innym ludziom mówiąc o nlp w pełni opisywałem techniki i zagrożenia. Nigdy nie miałem z tego żadnych korzyści materialnych i zawsze opisywałem je zgodnie z tym co uważam za prawdę.

    Nieścisłości mogą pojawicie się w tym co ja (nie tylko ja) rozumiem pod pojęciem nlp, a tym co myślą inni, ci którzy dużo wycierpieli się przez nlp. Jeszcze inną kwestią jest ile ludzi jest nieświadomych zagrożenia.

    Patrząc na to co się dzieje w Polsce z perspektywy technik motywacyjnych, to Polacy są programowo demotywowani. Myślę, że idzie następna fala tzw liberalizmu. Jak przejdzie, wszystko zostanie zmieszane z błotem. Warto nauczyć się bronić swoich wartości.

    Bardzo bym chciał, aby z tej mojej pisaniny ktoś skorzystał :smile:
  • Nie chcę też demonizować tej gazetki.
    ---
    Nie musisz :wink: Ona sama w sobie jest niechrześcijańska i new-age'owska.
  • [cite] Zielarka:[/cite]moze mi ktos wyjasnic o co chodzi z tym NLP? i czy ma to jakis zwiazek z NPR?
    Jeżeli chodzi o NLP to na stronie ks. Aleksandra Psackiego znajdziesz wyczerpujące odpowiedzi m.in. w tych artykułach

    Najważniejsze to trzymać się od NLP z daleka - to wystarczy wiedzieć!:bigsmile:
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]Nie musisz :wink: Ona sama w sobie jest niechrześcijańska i new-age'owska.
    Jednych przyciąga, innych odpycha. To nie ma wielkiego znaczenia.
    Ważne, że oddziaływuje na jednych i drugich.
    [cite] Lila:[/cite]Jak ktoś wierzy w Boga, czyta Pismo Święte i stara się żyć, zachowując przykazania Boże, to po cóż mu u licha jakaś socjotechnika, techniki motywacji, npl i inne takie bzdury?
    Np żeby skuteczniej zachowywać Przykazania Boże, pomóc bliźniemu. Do różnych celów można wykorzystać. Tak samo jak psychologię. Zależy jaki ma się cel w życiu.
  • Zależy jaki ma się cel w życiu.
    Są dwa cele do wyboru: Niebo albo piekło.
  • To nie ma wielkiego znaczenia.
    ---
    Czy coś jest new-age'owe czy nie, ma wielkie znaczenie.
  • [cite] Biznes Info:[/cite]Jednych przyciąga, innych odpycha. To nie ma wielkiego znaczenia.
    Ważne, że oddziaływuje na jednych i drugich.

    Co to za frazes znowu. Wszystko co istnieje ma takie działanie. Stwierdzanie oczywistych faktów ma ogromny wkład do dyskusji...
    [cite] Biznes Info:[/cite]Np żeby skuteczniej zachowywać Przykazania Boże, pomóc bliźniemu. Do różnych celów można wykorzystać. Tak samo jak psychologię. Zależy jaki ma się cel w życiu.

    Skuteczniej zachowywać? Co to znaczy? Przykazania są skuteczne jeśli je zachowujesz.
    "Proszę księdza, zgrzeszyłem. Co prawda zachowuję przykazania Boże, ale nieskutecznie":confused:
  • Mnie przeraził fakt który zaobserwowałem u córki w związku z gazetką winx. W/g mnie użyte tam techniki są znacznie subtelniejsze niż nlp. Zorientowałem się dopiero po zachowaniu córki. Dzieci mają tworzone nawyki, zupełnie bez udziału ich świadomości, które w przyszłości mogą przysporzyć im dużo cierpienia. Nie chcę też demonizować tej gazetki. Ważniejsze jest zorientowanie się, gdzie konkretnie jest w niej ta manipulacja (wybaczcie za to słowo ono też powoli traci swe znaczenie).

    to napisz coś o tej manipulacji w winxach.
    Co prawda my tego nie kupujemy i córa wie dlaczego, ale koleżanki kupują, więc pewnie zagląda w szkole.
  • [cite] Namor:[/cite]
    [cite] Biznes Info:[/cite]Jednych przyciąga, innych odpycha. To nie ma wielkiego znaczenia.
    Ważne, że oddziaływuje na jednych i drugich.

    Co to za frazes znowu. Wszystko co istnieje ma takie działanie. Stwierdzanie oczywistych faktów ma ogromny wkład do dyskusji...
    Dobre podejście do problemu przypomina podejście zwyciężcy. To, że zauważył problem cieszy go, gdyż wie, że jest to równoznaczne z pokonaniem problemu. Nie odpycha go ten problem.
  • [cite] Lila:[/cite]
    Wykorzystywać nlp i socjotechnikę i manipulację (przeciwieństwa PRAWDY!!!), żeby skuteczniej zachowywać Przykazania Boże...???:shocked::shocked::shocked:
    Manipulacja to jest przeciwieństwo prawdy. Nie utożsamiam manipulacji z nlp.
    Ja twierdzę co innego niż nawet taki autorytet jak O. Aleksander Posacki SJ.

    Tak uważam i zaraz postaram się opisać dlaczego.
  • [cite] Biznes Info:[/cite]
    Ja twierdzę co innego niż nawet taki autorytet jak O. Aleksander Posacki SJ.
    Czy też masz doświadczenia egzorcystyczne?
  • [cite] Biznes Info:[/cite]
    [cite] Namor:[/cite]
    [cite] Biznes Info:[/cite]Jednych przyciąga, innych odpycha. To nie ma wielkiego znaczenia.
    Ważne, że oddziaływuje na jednych i drugich.

    Co to za frazes znowu. Wszystko co istnieje ma takie działanie. Stwierdzanie oczywistych faktów ma ogromny wkład do dyskusji...
    Dobre podejście do problemu przypomina podejście zwyciężcy. To, że zauważył problem cieszy go, gdyż wie, że jest to równoznaczne z pokonaniem problemu. Nie odpycha go ten problem.

    :il: Brzmi jak regułka do powtarzania rano przed lustrem. I znów nie niesie treści.

    Nie odniosłeś się do pytania o to co oznacza skuteczniej zachowywać.
  • [cite] Agnieszka63:[/cite]Jeżeli chodzi o NLP to na stronie ks. Aleksandra Psackiego znajdziesz wyczerpujące odpowiedzi m.in. w tych artykułach
    Najważniejsze to trzymać się od NLP z daleka - to wystarczy wiedzieć!:bigsmile:
    Wiele teraz rzeczy zalicza się do okultyzmu. Okultyzm rozumiem jako zakamuflowany satanizm. Do praktyk okultystycznych należą: joga (w tym hatha joga), zen (buddyzm?), homeopatia, noszenie amuletów (np pierścienia atlantów), superlearning, nlp itd.

    Weźmy teraz także dla przykładu praktyki voo doo. Ludzi, którzy wyznający tę wiarę czczą Naszego Boga, Maryję i Jezusa. Tylko w jaki sposób?

    Bardzo boli mnie fakt, że niektórzy ludzi podający się że należą do Kościoła skupiają uwage swoich podopiecznych na okultyzmie. Sam mam za sobą praktykę okultystyczną - ćwiczyłem raja jogę. Podobnie jak E.milia (tak myślę), dostałem się we wpływy szatana. Myślę, że trafne jest określenie, że opieczentował mnie jak swoją własność. Był czas, że bardzo realnie myślałem, że już niedługo pożyję, wpędziłem się w tak straszny ból. Wtedy właśnie zetknąłem się z Miłosierdziem Bożym.

    Teraz z perspektywy czasu doceniam księdza, który kierował moją uwagę właśnie na Miłosierdzie Boże. Pamiętać należy, że Trybunałem Miłosierdzia Bożego jest konfesjonał. Dlatego też bardzo szanuję wszystkich księży, choć nie zawsze się z nimi zgadzam.

    Warto znać taktykę diabła. Tworzy on tzw struktury zła. Sytuacje w których każdy wybór powoduję grzech. Niszczy wszystko co może człowiekowi pomóc. Szczególnie niszczona jest wiedza o człowieku i jego podobieństwu do Boga. I podobieństwu Boga do człowieka.
  • [cite] Biznes Info:[/cite]Np żeby skuteczniej zachowywać Przykazania Boże, pomóc bliźniemu. Do różnych celów można wykorzystać. Tak samo jak psychologię. Zależy jaki ma się cel w życiu.

    Skuteczniej zachowywać? Co to znaczy? Przykazania są skuteczne jeśli je zachowujesz.
    "Proszę księdza, zgrzeszyłem. Co prawda zachowuję przykazania Boże, ale nieskutecznie":confused:
    [/quote]
    Zazwyczaj do spowiedzi chodzi się z podobnymi grzechami, związanymi z konkretnymi nawykami. Zmiana nawyków eliminuje grzechy.

    Tak, zachowywanie Przykazań Bożych zwiększa skuteczność w zachowywaniu Przykazań Bożych. Znowu piszę oczywiste rzeczy, ale sam chciałeś.:bigsmile:
  • Przykazania Boże są zawsze skuteczne na 100%. Jeśli je zachowujesz Bóg ma 100% skuteczność czynienia dobra w twoim życiu. Jeśli nie zachowujesz, to służysz demonom, a nie Bogu. Albo zachowujesz, albo nie. Nie ma trzeciej drogi.
    "Nie można dwóm panom służyć."
  • [cite] Namor:[/cite]Przykazania Boże są zawsze skuteczne na 100%.
    Chodziło mi o to, że wyjście z grzechu czasami trwa jakiś czas mimo przestrzegania przykazań. Skutek przychodzi czasem powoli.
  • Mi chodzi o to że nie można przestrzegać przykazań żyjąc w grzechu i zarazem nie można żyć w grzechu przestrzegając przykazań.
  • mocne, mocne!
  • [cite] Namor:[/cite]Mi chodzi o to że nie można przestrzegać przykazań żyjąc w grzechu i zarazem nie można żyć w grzechu przestrzegając przykazań.
    Są różne grzechy np grzech powszedni.
    Chodzi Ci o grzech ciężki?

    Przecież zawsze można skorzystać z pokuty.
    Oprócz grzechów jest Bóg Miłosierny.
  • [cite] Bogna:[/cite]to napisz coś o tej manipulacji w winxach.
    Co prawda my tego nie kupujemy i córa wie dlaczego, ale koleżanki kupują, więc pewnie zagląda w szkole.
    Wyszło na to, że nie potrafię.
    Polecam za to książkę Anthony'ego Robbinsa "Obudź w sobie olbrzyma". Sam się zdziwiłem, że pewne zasady tam opisane są tak powszechnie stosowane na dzieciach, rodzinie i to z taką skutecznością.

    Ze względu na dość dużą objętość książki, wymaga ona dość wysiłku, aby nią przeczytać. Miałem zamiar streścić ją za pomocą autorespondera, strony internetowej, aby łatwiej było przyswoić jej treść, szczególnie tym, którzy mają mniej czasu. Na obecną chwilę nie widzę innej możliwości, jak ją przeczytać. Można dość łatwo znaleźć ją w formacie pdf.
  • gloria polo
    Gdy para małżeńska jest dziewicza, Bóg jest szczególnie uwielbiony. Bóg zawiera z nimi święte przymierze i błogosławi ich seksualność[6]. Seksualność bowiem nie jest grzechem. Bóg dał ją jako błogosławieństwo. Tam, gdzie małżeństwo zawierane jest przed Bogiem, tam jest On obecny, także w łożu małżeńskim. W sakramentalnie zawartym małżeństwie osoby udzielają sobie łask Bożych w intymnym obcowaniu, a w związku niepobłogosławionym brudzą się wzajemnie swoim grzechem.

    Bóg raduje się, gdy może im towarzyszyć w ich nowym życiu. Bóg i taka para tworzą jedność. Szkoda, że wiele małżeństw nie wie tego i nie myśli o tym. Gdy bierze się ślub w kościele jedynie z tradycji, nie wierząc w ten sakrament, błogosławieństwa nie ma.
  • Pani Gloria wyjaśnia, że to błogosławieństwo otrzymuje również para, która zawarła związek małżeński nie będąc parą dziewiczą.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.