Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pieluchy wielorazowe

1131416181945

Komentarz

  • A mam pytanie w zakresie stosowania. Co robicie podczas dłuższych wyjazdów? Mój mąż nawet nie chce słyszeć o tetrówkach przy weekendzie poza domem, a urlop to już w ogóle jawi się jako masakra. I wtedy niestety demoralizujące pampersy... I marzenia o odpieluchowaniu znowu się przesuwają w czasie, bo mała zaczyna lać jak fontanna bez kontroli żadnej.
  • @Marsjanko - dzięki za Kikko! Postaram się dziś złożyć zamówienie.
    @Predikata - na dłuższe wyjazdy zabieram 20 tetrówek i 3 otulacze i codziennie piorę. Nie mam litości :wink: Dlatego na wakacje wybieram miejsca z pralką.
  • My z wiaderkiem jeździmy:bigsmile: a teraz przed nami urlaub, więc oprócz wiaderka mam specjalny worek na pieluchy zużyte i tyle. Jak się da, przepieram na bieżąco w samej wodzie, żeby się bakterie nie namnażały, a potem hurtem w rękach piorę z dodatkiem proszku odkażającego.
  • Ech, marzenie. Właśnie oznajmiłam, że jak chce jechać w sierpniu na weekend to ja z tetrą jadę, no i nigdzie na weekend nie jedziemy już... Ale może jest jakaś nadzieja, że przy kolejnym dziecku da radę. Bo do niedawna nie wchodziła w grę opcja puszczania dziecka w samych gaciach po domu, a jakoś już puszczam, bo się chłop przekonał (normalnie przecież masakra dla tych naszych perskich dywanów i dębowych parkietów). Tyle, że kałuże na bieżąco muszę ścierać :wink:
  • No my wakacje w pampersach, bo do samolotu wielorazowek juz bym nie zabrala! I to tez troche czasu wolnego od prania.
  • a ja mam pytanie odnosnie prania: jak pierzecie? zwlaszcza te z kupka :wink: prosze o tutorial krok po kroku :wink:
  • Z kupą kiedy jest dziecko tylko na mleku:
    1. Brudna pielucha (z kupą czy bez) ląduje w wiadrze.
    2. jak się uzbiera - wkładam do pralki, nastawiam płukanie. Po skończeniu płukania, nastawiam zwykle na 60 stopni. Plus niewielka ilość płynu do prania, a dodatkowo olejek herbaciany (czy jak mu tam) lub taki proszek odkażający (własnie mi się skończył).

    Jak kupa jest już taka, co jej się nie pierze, to taką kupę spłukuję, po czym pielucha czeka na swoje pranie.

    Czasem piorę na 95st, czasem 40.
  • szczurzysko, dzieki - a plamy zostaja? bo u mnie pranie w pralce kiepsko je spiera. jesli chce miec czyste pieluchy, musze je najpierw recznie domowym mydlem troche poszorowac, dopiero potem do pralki. i troche to upierdliwe jest:confused:
  • tak, spierają się. jak nie, to słońce bardzo pomaga.
  • ja!

    Chociaż mi potrzebne będą za pół roku, więc jeśli by ktoś chciał i potrzebował już , to oczywiście niech bierze.
  • No dobra Kochane. Mam te pieluchy wielorazowe i mam teraz parę kwestii, spędzających mi sen z powiek...
    Moje 5 miesięczne (ponad 9 kg) dziewczę sika jak najęte. Na noc zakładam formowankę (felxitot bots czy jakoś tak), bo tetra to wytrzymuje max 0,5 h (i to w dzień!)...na to otulacz..i jakos daje radę... ale w dzień to jakaś masakra jest.. patrz wyżej..

    Poza tym, widzę, że dostała koło warg sromowych uczulenia/odparzenia.. od... uwaga.. zwykłej tetry! A wymianiam jej te pieluszki jak wariatka... dość czesto..
    Nie wiem czy to w ogóle możliwe.. może to uczulenie to od proszku??? Albo robię coś ewidentnie źle..

    Help..:confused:

    W ogóle, jakikolwiek wkład bym nie włożyła, ona przesikuje go doszczętnie w godz max..
    Jak często wy wymieniacie swoim pociechom pieluchę?
  • @AB, tylko ja i tak podwójne płukanie zawsze ustawiam.. proszku mało, bez płynu do płukania itp, z łyżka tego odkazającego nappy fresh,czy jak to tam leci... więc nie kapuję.. :confused:

    może faktycznie od siuśków jej się odparzyła? popróbuję z ta wkladka sucha pupa...zobaczymy...

    a powiedz mi jeszcze jak często w ciągu dnia, tak na oko, zmieniasz pieluchę swojemu szkrabowi?

    edit ps bo moze ja przesadzam z tym zmienianiem :bm:
  • jery... może za rok to ogarnę:gz:
  • Flipy otulacze są super... ale te wszystkie wkłady czy z bawełny organicznej, czy wkładka bambus mikrofibra to sa przesikane raz-dwa...

    Może moje dziecko utożsamia się z hydrantem...:bm:
  • Przemywam kawałkiem pociachanego na kawałki kocyka z bardzo cienkiego polarku nasączonego woda... a co?
  • Może za wilgotno jej potem.. nie wiem.. metodą prób i błędów będę dochodzić, o co kaman..

    Dzięki!
  • U nas tez sa czasem niewielkie odparzenia, zaczerwienienia ale to w pampersach chyba tez sa, wiec nie traktuje tego jako czegos zarezerwowanego tylko dla wielorazowek. Po umyciu dobrze susze, jak jest zaczerwienione smaruje troche sudocremem lub czyms w tym stylu, posypuje maka ziemniaczana (aby pielucha nie miala kontaktu z mascia) i dosc szybko mija.
  • To ja tylko dodam, że u nas wszelkie mycie pupy owocuje rychło sajgonem na skórze. Istny tatar. Przy sikaniu nie robię ze skórą nic, tylko zmieniam pieluchę na suchą (co 1,5 - 2 godz). Myję pod bieżącą wodą z Emolium i osuszam tylko przy kupie.
    Brzmi może strasznie niehigienicznie, ale ten model akurat tak ma. Co zrobić. Niemyta skóra jak porcelana, raz umyć i spierzchnięta, czerwona.
  • Kinga, ja nigdy nie myłam i nie smarowałam pupki po sikaniu. Mycie jest tylko po kupie. Smarowanie tylko wg potrzeb i tak oto jedną tubkę linomagu miałam przez 1,5 roku :bigsmile:
  • @Predikata, to tak jak ja :bigsmile:
  • No widzicie. A ja owszem. W Zośkę wtarłam kilogramy Sudocremu i zużyłam hektolitry wody:) dopiero Maryśka mnie oświeciła. Co do mycia, bo na Sudocrem i inne mazidła "obrażona" byłam już sama z siebie:)
  • Częste mycie skraca życie. Ja również myję tylko po kupkach a smaruję tylko w razie potrzeby czyli bardzo rzadko.
  • Znalazłam w necie takie coś
    http://www.diapersewing.com/HBPocket/Image054.jpg

    (apropo dyskusji o otulaczach i innych - zaczełam się dokształcać) wysłałam mamie link i prośbę o uszycie takie dla naszego maleństwa - mama poczytała i mówi ok, zabrała się za wycinanie polarku itd.

    na to wkroczył tata i z całym oburzeniem do mamy jak ona chce uszyć coś takiego, sztuczny polar, z niewiadomo jakiego pochodzenia jaką chemią nasączony przykładać do pupy dziecka - i nie pozwolił tego uszyć.

    I tak mnie zastanawia czy nie miał racji? tertra to tetra, bawełna też - obie przynajmniej teoretycznie naturalnego pochodzenia, ale sztuczny polar?
    co o tym sądzicie? tak z doświadczenia?

    bo ja na razie zupełnie zielona jestem i bardzo powoli łapię się w tych rodzajach pieluch
  • oops moja wina bo to nie otulacz tylko pieluszka kieszonka czyli jak dobrze rozumiem tą tertrę czy coś wpycha się pomiędzy warstwy polaru.

    no wiem że pampersy też mają chemię - ale może taką bardziej strawną i przygotowaną dla dzieci???
    niż taki polar przywieziony nie wiadomo skąd?

    nie wiem
  • [cite] uJa:[/cite]
    no wiem że pampersy też mają chemię - ale może taką bardziej strawną i przygotowaną dla dzieci???
    niż taki polar przywieziony nie wiadomo skąd?
    :fm::bj::bj::bj::fm:
  • No jasne że dla sportowców i innych polar, mikropolar, sprasowany polar itd.

    Ale skoro piszesz że kieszonka z polaru się nie sprawdza, a otulacz z dwóch warstw też nie - to w sumie nie ma dyskusji - bo nie warto z tego nic robić.

    Pytanie jeszcze (pewnie tu już było ale nie mogę się doszukać)

    Co to jest pul?
  • specjalnie dla forum 3% kod rabatowy wielodzietni.org do 31 sierpnia - sumuje się innymi sklepowymi rabatami :)
  • z Imse Vimse? nieeee

    zmienili je - tak jak i muśliny - teraz frotkowe są na napy i droższe - nie wiem czy je zamawiać czy nie :(

    za to zamówiłam bawełniane formowanki ECOpi (czyli pieluszkarniowe) - dziś je wstawię do sklepu - są całkiem fajne, tanie - ale rozmiarowe
  • Oj Marsjanko ja sobie przełożyłam ten wyjazd do Ciebie na bardziej kasowy miesiąc - zawsze myślę, że ten następny będzie taki:wink:
  • agga,
    ja przede wszystkim zapraszam towarzysko - kawka, herbatka, ciacho, ploty:az:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.