Pieluchy wielorazowe

Haku

znalazłam - jak podasz maila to Ci prześlę

Haku

wysłałam udostępnioną na licencji freeware własność intelektualną @Katarzyny

Haku

hmm, jeżeli Katarzyna nie zgłosiła nigdzie swej własności intelektualnej w celu jej ochraniania to chyba ACTA nic do tego.

Aga

Miałam Little Lamby i byłam z nich zadowolona. Tylko pamiętaj, że nie schną tak szybko jak kieszonki, bo to normalne formowanki są. Bambusowe schną nawet całkiem długo (ja tego nie uważam za wadę, bo są bardziej naturalne i chłonne, ale musisz ten czas schnięcia wziąć pod uwagę planując ilość potrzebnych pieluszek).

Hanq

http://www.ekobaby.pl/ep_instrukcja_skladania.php

Czy chodzi może o taki "latawiec" jak w linku powyżej? Sama zamierzam używać pieluch do składania (tetra, muśliny i bambusowe Kikko) i zastanawiam się już jaki sposób składania najlepszy będzie dla noworodka? ćwicząc "na sucho" i tak wydaje mi się że pieluszki są mega duże (jak porównam z formowankami NB)- choć  po praniu mają się trochę skurczyć. a i znalazłam jeszcze taki link o składaniu pieluch.
 

quoda

dziś do mnie doszły PULe, super to fajne, zdawało mi się ze zdjęć, że to bardziej ceratę przypomina, a bardzo przyjemne w dotyku i w wyglądzie jednak. miałam w zamiarze zrobienie kieszonek, ale widzę, że dla noworodka to chyba lepiej tetra jednak? to co, uszyć kilka malutkich otulaczy i wkładać tetrę? no i jeszcze jedno: gdzie dostać gumkę taką składaną na pół, żeby przy nogawkach wszyć?

Hanq

A mogłabym prosić o przesłanie tego "Katarzynowego" sposobu na latawiec":-) i czy dobry on jest dla noworodka czy raczej na starsze dziecię? I czy współgra z każdego rodzaju otulaczami?

Katarzyna

@Hanq - Sposób przeze mnie propagowany jest świetny pod każdy otulacz i nadaje się dla chłopców i dziewczynek do ok. 12-13 kg. Jak podasz na priv e-mail, to Ci wyślę fototutorial.

Hanq

Katarzyno wysłałam wiadomość -tylko nie wiem czy na priva, bo nigdy tego nie robiłam,ale mam nadzieje że doszło.

quoda

no to jak już tu jestem: macie sprawdzone wykroje do otulaczy/kieszonek? znalazłam parę darmowych pdfów w sieci, ale trochę się różnią między sobą, a chwilowo nie mam przy sobie noworodka, żeby wypróbować rozmiar..

quoda

oo, czyli ok, z tego kiedyś próbowałam, jeszcze bez odpowiednich tkanin, ze starej flaneli. duży mi jakiś wyszedł, i gumkę za luźno dałam, ale w sumie fajny. dzięki.

quoda

Aga,ja też robiłam ze starej flaneli...A odpowiednie tkaniny to wg Ciebie jakie?

na ottobre nie widzę mniejszych rozmiarów, są tylko dwa większe. możesz wkleić te małe też?
edit: oni twierdzą, że dla noworodka ten rozmiar od 62 do 74... Bronka to teraz nosi 74 - 16 miesięcy ma. utopiłaby się w tej pieluszce po urodzeniu

quoda

chyba więc wypróbuję ten: http://www.jobbes.nl/Jobbes luierspatroon.pdf
co ciekawe, wcześniej tego nie widziałam. każą między warstwy chłonne wkładać watolinę, żeby zwiększyć chłonność odstępem i żeby się nie sciskały. logiczne dość.

quoda

niecierpliwa jestem, więc musiałam już zacząć: przygotowałam sobie wykroje, skroiłam na razie dwie, a uszyłąm jedną. wygląda nieźle, brakuje mi jeszcze gumko-lamówki, jadę w poniedziałek. No i mąż stwierdził, że czarny rzep (dobry, bo aplix, więc powinien długo wytrzymać, no ale czarny) nie pasuje. Mi też się średnio podoba, więc chyba poszukam normalnych kolorowych. Jakbym już wszystko miała, to już bym szyła, bo dzieci dzisiaj spały wyjątkowo w tym samym czasie. A tak to mnie nosi i syndrom wicia gniazdka mi się włącza (u mnie to w sumie niezależnie od ciąży, tak mniej więcej co 2 miesiące). Przestawiłam meble, skręciłam dwie szafki, poprzestawiałam co się dało. No i wynegocjowałam z mężem wywalenie jednego zbędnego fotela, będzie ciut więcej miejsca (od kilku miesięcy się starałam:).

quoda

dzięki, rozkręciłam się i uszyłam oprócz kilku pieluszek sukienkę, bluzeczkę i bodziaka. gdyby nie to, że maszynę mam w pokoju, gdzie śpią dzieci, jeszcze bym szyła, bo zaczęłam spódniczkę. Jejku, jak ja lubię szyć! nawet jeśli częściej używam przyrządu do prucia niż maszyny:)

quoda

słuchajcie, znajoma mnie właśnie zapytała, gdzie można znaleźć pieluchy wielorazowe... dla dorosłych. No i faktycznie, dlaczego nie myśli się o starszych osobach, które nie trzymają moczu na przykład albo są obłożnie chore? Może pranie dorosłych pieluszek jest trochę mniej przyjemne niż dziecięcych, ale faktycznie w przypadku chodzącej osoby nietrzymającej moczu byłoby to duże ułatwienie (i dużo mniejszy wydatek niż te jednorazówki). Wiecie coś o tym?
Nie brałabym się za szycie, bo jednak i rozmiary różne, i dopasować by trzeba, trochę by trwały próby. Znalazłam jedne na allegro, ale może coś wiecie jeszcze?

uJa

Nie wyobrażam sobie przebierania pieluch wielorazowych dorosłym osobom.
W wielu wypadkach "pampersy" są refundowane, więc wielorazowe to dodatkowe koszty, poza tym grubość tej pieluchy musiałaby być znaczna więc średnio wygodne będą.
Może w przypadku nietrzymania moczu lekko chłonne wkłady mogą się sprawdzić - na kształt wielorazowych podpasek.

Maciejka

wlasnie stracilam serce do piluch wielorazowych, chce to wszystko wysprzedac i przejsc na pampersy.

mam 

15 pieluch AIO BumGenius

15 (?) w zasadzie nowych pieluch Ecopi rozmiar 2

kilka par gaci welnianych z Hess Natur, jedne zupelne nowki

mieszkam w De, wiec oferta raczej skierowana do @manny , ale gdyby ktos mocno chcial, to mozna by bylo pokombinowac, bo kolezanka za niedlugo do Polski jedzie.

Haku

@Maciejka - czemu straciłaś serce?

Maciejka

nie mam sily do tego czestego przebierania, prania, zawsze i tak cos gdzies sie zawilgoci i trzeba calego czlowieka przebierac.... chyba za stra jestem na takie wynalazki, jednak jednorazowki wygodniejsze sa.

Haku

Może dlatego, że młoda jeszcze mała?

Maciejka

Maciejko- a cena ecopi?

 @AB pisze priv

Katarzyna

@Maciejka - gacie mnie zainteresowały. Nie znam tej firmy. Ujawnij, co to, i ile za nie chcesz, proszę.

Maciejka

to ekologiczna firma

pisze priv

Aga

@Katarzyna
Hess Natur jest eko, ale też bardzo fajna firma. Tu masz linka do niemowlęcych: http://de.hessnatur.com/shop/showCmsContent.action?contentID=babyshop
tu do dzieciowych (dla większych dzieciów): http://de.hessnatur.com/shop/showCmsContent.action?contentID=kids

agga

@Maciejka wysłałam Ci priv.

Hanq

Mam pytanie do mam używających wełnianej odzieży. Otóż zakupiłam  otulacze (marki Many months i storchenkinder)-one są nowe no i nie wiem czy trzeba je przed pierwszym użyciem poddać kuracji lanolinowej czy są już gotowe do użycia-nie było instrukcji i czy tylko otulacze trzeba lanolinować, bo mam jeszcze parę ubranek wełnianych i śpiworek i to też lanolinować czy wystarczy tylko pranie w szamponie do wełny (głównie chodzi mi o śpiworek)?

Maciejka

@Maciejka, nie strasz mnie. Ja jeszcze nie zaczęłam "przygody" z pieluchami wielorazowymi, bo mała robi kupy średnio co godzinę, a do tego pupę ma taką zupełnie maleńką. Myślę, że za tydzień będziemy powoli próbować.
No i dzięki za propozycję, ale na razie niczego  nie zamierzałam dokupować.

Edit.
A, wiem, co muszę dokupić, lanolinę i proszek antybakteryjny, więc jeśli masz, nawet napoczęte opakowania, to chętnie odkupię.

pod koniec tygodnia bede odsylac ksiazke, to od razu lanoline wysle. Proszku antybakteryjnego nie mam, nigdy nie uzywalam i tez bylo ok.

Taja

Proszek jest potrzebny tylko jeśli nie chcesz prać w 60'C. Bo go się używa do prania w 40'C żeby zabił bakterie. Pranie w 60'C działa tak samo

Aga

Tetrę, bawełnę, wkłady (czyli wszystko oprócz kieszonek pulowych) prałam na 95, czasami - bez kup - na 60 stopni. Zabrudzenie kupami redukowały też u nas takie papierki jednorazowe odrywane z rolki. Małe plamy/cienie pozostałe po praniu dobrze dobielało suszenie na słoncu, a do prania polecam dodanie wybielacza na bazie sody, ekologicznego (np. Klar, pudełko takie jak Vanish kosztuje coś 3,50, a nie 8 eur, a Klar jest lepszy).

@Maciejka
Masz jeszcze te pieluchy? Napiszesz mi na priva, ile za nie chcesz?