Dziewczyny, wspomóżcie proszę swoją wiedzą. Mój stary endo jest niedostępny pod telefonem, nowy za dwa tygodnie, a właśnie odebrałam wyniki i się trochę stresuję.
W piątek zrobiłam badania, wyniki są następujące (w nawiasie wyniki z września 2010):
TSH 0.52 (1.86)
FT3 2.39 (3.42)
FT4 1.18 (1.14)
Leczę się na niedoczynność, biorę euthyrox 100, teraz jestem w ciąży - ok.9tc.
Niepokoi mnie za niskie FT3, coś z tym robić czy czekać?
No i beta. Dla mnie zupełnie czarna magia, 40832.0 mIU/ml
Normy na siebie zachodzą, nie wiem na co patrzeć.
Dzięki.
Komentarz
O tarczycy niech pisze Marsjanka, bo ona tu jest ekspertem a ja przy niej cienki bolek...
podaj normy do wyników
jak poukładam swoją trzódkę to zajrzę
TSH 0.27-4.20
FT3 2.57-4.43
FT4 0.9-1.7
Dzięki!
ft3 10% ponizej normy i ft4 35% normy też nie powala
koniecznie zrób badanie ferrytyny i wit. b12 - być może powodem słabej przemiany jest brak żelaza
póki nie ma wyników nie podnosiłabym dawki wiecej niż o 12,5
na jakiej podstawie ja biorę ten eutyrox, skoro teraz w ciąży (wtedy 22tydz ) mam 3,58
a wynik ze stycznia 2010 1,7:shocked:
pani dostała przyspieszenia, jak się dowiedziała, że w ciązy jestem.
i zleciła na cito TSH i TPO
ostatnio próbowały sześć razy:cool::cool::cool:
żeby pobrać do jednej ampułki :bigsmile:
ale dzięki.za namiary z cenami.
ja się chyba przed tą zaplanowaną wizytą pod koniec marca, sama pobadam :bigsmile:
przepraszam że nie odpisywałam, ale przez to moje "biznesowanie" nie mam na nic czasu, za to mam kupę nerwów-- wrrr...
na dodatek Tylda coś we wtorek zeżarła i drugi dzień wypatruję kiedy wyjdzie to "cóś" druga stroną....:shamed:
napiszę tu trochę ogólnych informacji tarczycowych
TSH w ciąży nie jest na tyle wiarygodnym, żeby opierać na tym leczenie i precyzyjny dobór dawki tyroksyny - ponieważ TSH jest w ciąży naturalnie obniżane przez HCG (hormon łożyskowy)
dlatego Sylwuniu, Twoje tsh jest niepokojąco wysokie jak na ciąże
dlaczego trzeba badać FT4 i FT3?
w dużym uproszczeniu tarczyca działa tak
tarczyca produkuje FT4 - które przetwarza w FT3, bo organizm potrzebuje i wykorzystuje tylko FT3
jeśli szwankuje nam przemiana FT4 w FT3 - przyczyną może być niedobór żelaza
ale uwaga: poziomu żelaza nie bada się zwykłym badaniem żelaza - bo to badanie pokaże nam co najwyżej czy poprzedniego dnia mieliśmy dietę ubogą czy bogatą w żelazo
trzeba zbadać ferrytynę - czyli żelazo zmagazynowane w organizmie
jeszcze jedna uwaga: suplementując tyroksynę (czy to letrox, euthyrox, eltroxin) trzeba bezwzględnie pamiętać, że żelazo zaburza wchłanianie tyroksyny - z zażyciem żelaza trzeba odczekać minimum 4h po tyroksynie
cdn...
radzę tez zbadać wit. B12, ponieważ niedobory B12 mogą powodować kłopoty z wchłanianiem żelaza
to istotne - ponieważ można mieć bogata w żelazo dietę, i mimo to braki żelaza spowodowane niskim wchłanianiem (żelaza nie popijamy mlekiem i nie jemy nabiału zaraz po - wapń dwukrotnie obniża wchłanianie żelaza)
wracając do tarczycy
tyroksyna to nic innego jak FT4 - czyli jeśli nasza tarczyca nie wytwarza odpowiedniej ilości FT4 to my pomagamy sobie przyjmując to w tabletce
u zdrowych ludzi poziom FT4 i FT3 oscyluje w okolicach 50% normy - natomiast wszelkie większe odchyły należy potraktować poważnie i się przebadać
niskie FT4 i wysokie FT3 - świadczy o niedoczynności tarczycy - organizm potrzebuje FT3 i zużywa cały zapas FT4
wysokie FT4 i niskie FT3 - świadczy o kłopotach z przemianą hormonów - i tak jak wcześniej pisałam, trzeba określić powód tych problemów
zazwyczaj wystarczy wtedy suplementować żelazo/wit. B12, natomiast pewien odsetek chorych z niskim FT3 potrzebuje również suplementować FT3 - i dla nich jest np. Novothyral (zawiera FT4 i FT3)
cdn....
Moja lekarka pilnuje mnie, żeby w ciążach TSH nie wyszło poza przedział 1,9-2,2. Jestem na Letroksie od wielu lat.
a jak wcześniej napisałam nie jest to do końca miarodajne badanie
zwłaszcza:
1. w ciąży - bo jest obniżane przez hormon łożyskowy
2. przy suplementacji hormonów tarczycy często TSH jest dość niskie (czasem nawet niemierzalne) - lekarze często wtedy każą zmniejszać dawkę, twierdzą nawet że niedoczynność przeszła w nadczynność - a wyniki FT4 i FT3 wcale na to nie wskazują
ogólnie nie każdy endokrynolog zna się dobrze na tarczycy - bo naprawdę dobrych endo tyreologów, będących na czasie z najnowszą wiedzą medyczną - jest baaardzooo mało
moje TSH nigdy nie było wyższe niż 2,45 (badanie 6 tyg. po drugim poronieniu)
ok. 30 tyg. ciąży miałam TSH 0,8 przy wynikach FT3 i FT4 20-30% poniżej dolnej normy - brałam wtedy eltroxin 125 i spóźniłam się z badaniami i podwyższeniem dawki 2-3 tygodnia
samo TSH jest wynikiem o niczym nie świadczącym
bo lekarzowi łatwo powiedzieć "to nie od tarczycy pani poroniła" albo "pewnie było chore - lepiej że pani poroniła niż urodziła by pani kalekę"
na skargi na złe samopoczucie najłatwiej pacjentce powiedzieć "jest pani chora - lepiej się pani czuć nie będzie" i tym podobne pierdoły
Ostatnio czuję się delikatnie mówiąc fatalnie. Twarz mam całą napuchniętą i jestem nie do życia, a niestety w ciąży nie jestem.
Podejrzewałam tarczycę.
Zrobiłam więc badania.
Wyniki są następujące:
TSH - 2,390 (0,4 - 4 )
ft3 - 2,9 (1,8 - 4,2)
ft4 - 0,81 (0,8 - 1,9).
Niby wszystko w normie, a ja nie mam zupełnie siły, ciągle kręci mi się w głowie i jakoś tak strasznie zimno. Włosy wylatują mi garściami :-(.
Czy to może być jednak od tarczycy?
Jeśli tak, to czy możecie polecić jakiegoś dobrego lekarza.
Może być w stolicy, bo właśnie pod koniec lutego zamierzamy się tam wybrać.
Zastanawiają mnie jeszcze parametry (do oznaczenia w moim laboratorium) takie jak: t3, t4, antygen tarczycowy.
Czy warto zrobić takie badania?
Proszę, dajcie namiar do jakiegoś sensownego lekarza :bigsmile:
FT3 45.83% [ wynik 2.9, norma (1.8 - 4.2)]
jesteś w dużej niedoczynności
z badań proponowałabym:
- przeciwciała tarczycowe aTG i aTPO
- ferrytynę
- wit. B12
- magnez
- potas
i koniecznie USG tarczycy
robiłaś może ostatnio morfologię?
w Warszawie z endo polecałabym prof. Jadwigę Słowińską-Srzednicką i dr Elżbietę Ponikwicką
Lekarz rodzinny stwierdził, że tarczyca pracuje prawidłowo i nie widzi żadnej przyczyny dolegliwości, bo morfologia i mocz w porządku.
A ja nie mam sił się ruszać, tylko tak przy tym kompie siedzę, o ile nie śpię
Zrobię proponowane przez Ciebie badania i spróbuję umówić się do któreś z lekarek.
tsh u kobiet nie powinno przekraczać 2 - ideał to 1-1,5
prof. Srzednicka mówiła mi że nie ma się co dziwić temu że lekarze rodzinni mają mierną wiedzę na temat tarczycy - na studiach mają o tym 4-6h zaledwie
zresztą wśród endokrynologów też wielu nie zna się na tarczycy - sporo lekarzy wcale się nie dokształca i bazuje na często nieaktualnej wiedzy ze studiów