Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Gdzie kupujecie spódnice dla córek?

edytowano marca 2011 w Pomagajmy sobie
Nasze wrażenia z wizyt w sklepach są takie, że o ile dla dziewczynek w wieku przedszkolnym można znaleźć wiele ładnych spódnic i sukienek, to w przypadku starszych dziewcząt sytuacja zmienia się radykalnie. Dominują spodnie, a spódniczki ledwie zakrywają majtki. Znalezienie stroju skromniejszego, w bardziej klasycznym stylu graniczy z cudem.

Jak sobie radzicie z tym problemem?
«134

Komentarz

  • Kupujemy w lumpeksach
  • [cite] Dorota76:[/cite]Kupujemy w lumpeksach

    my też:bigsmile:
  • Czasami coś dostaję dla starszych córek, najstarsza kupuje sama, ale preferuje jednak krótsze spódniczki, co nie znaczy mini, takie przed kolana.
    Natomiast zgodzę się, że o klasykę jest trudno. Ostatnio byłam zmuszona kupić czarną spódniczkę ze sztruksu, bo innej nie dostałam.
    Kupowałam też w secondhandzie, zgadza się.:bigsmile:
  • Szyjemy.
  • Taaa... Też szyłam, gdy moja maszyna działała... Muszę już silnik wymienić...:confused:
  • Da się spokojnie kupić skromne ubrania. Moje siostry kupują w Zarze dla dzieci. Są tam do kupienia rozkoszne sukienki odcinane pod biustem i sięgające kolan. Wyglądają skromnie, elegancko i dziewczęco:)
  • Mi tam u dziecka nie przeszkadzają krótkie spódniczki. jak ktoś chce się dopatrzeć w dziecięcych nóżkach jakiegoś erotyzmu to powinien się leczyć.
  • Dziecięce nóżki trzynastolatki... Ekhm...
  • Gap, Gymboree, OshKosh, Next, Zara, H&M, czasem inne firmy. Kupuje wprawdzie rozmiar 110, ale w wiekszych rozmiarach tez bez problemu mozna znalezc cos "nie na lolitke". Jezeli chcesz czegos bardzo klasycznego, poszukaj firmy Sarah Louise (moja corke obkupuje tam chetnie w kreacje wyjsciowe, np. jak sie jakas uroczystosc rodzinna trafi). Normalnie jest droga, ale np. na ebayu (najlepiej angielskim, czyli z koncowka co.uk) mozna znalezc w bardzo przystepnych cenach, lacznie z przesylka. To jest taka klasyczna angielska moda (bardzo "brawarystyczna":wink:).
    Najgorsze sa niestety "bazarowe" ciuchy, tu zdecydowanie inwencja chinskich krawcow idzie w kierunku "gole jest cool". I nie chodzi o to, ze tylko zboczeniec sie podnieca dzieciecymi nozkami, ale sama nie lubie strasznie przebierania malych jeszcze dzieci za obiekty seksualne (trafnie to zjawisko opisal Grzelak w "Dzikim ojcu" nadajac mu miano seksualizacji). Zaden purytanizm, ale kazdy wiek ma swoje prawa i dziecko ma prawo do bycia ubranym jak dziecko, a nie latania w stringach, z golym pepkiem i w miniaturce bluzki na wabienie cycem.
  • Tak naprawdę to mi się podobają dla dziewczyn ubranka typu mundurek czyli taki kilcik , sweterek , bluzka z kołnierzykiem - do wszystkiego pasuje.
    Tylko nie uważam, że dziewczynka musi chodzić ubrana jak stara baba- w kiecy 4 numery za dużej.
    Moje córy i tak większość czasu latają w dżinsach i swetrach, więc trudno by je było posądzać o jakieś wabienie starych pedofilów.
  • Zara to nie na nasz budżet. A inne - występujące w warszawskich centrach handlowych - mieliśmy okazję sprawdzić i niestety wnioski były jak we wpisie powyżej.
  • Next tez nic nie mial normalnego? Esprit?
    Jak chcesz, to napisz, jaki rozmiar nosi Z., moge poszperac po ebayu (po 4.04.) i podeslac linki.
    Tak przy okazji, Zara jest jedna z nielicznych firm, ktore maja prawdziwe wyprzedaze, osobiscie czesto kupuje rozne rzeczy troche na zapas, za to za pol ceny. Jakbym miala sie zaopatrywac na biezaco w warszawskich centrach handlowych, to bysmy dawno zbankrutowali, a ja bym dodatkowo rozstroju dostala. Jak juz wiele razy pisalam, zaprzyjaznienie sie z netowymi zakupami oszczedza czas i nerwy.
  • Cena za sukienkę w zarze po przecenie to jakieś 39/ 49 zł. Można je prać w nieskończoność i się nie niszczą. Moja 20 letnia siostra w nich chodzi, póki wygląda jak dziecko. Chciałam się nią pochwalić ale nie umiem dodać zdjęcia. Niestety ubrania dla mlodych kobiet i nastolatek wieją erotyką i to bardzo. Poszukaj w lumpeksach lub w indiashopach- tam można wyszukac fantazyjne dlugie spódnice.
  • Właśnie dostałam "Burdę" z zapewnieniem, że szycie jest proste i własnie się zabieram za nabycie maszyny do szycia.

    Jak mi prześlesz wymiary, to za jakiś czas uszyję porządną spódnicę dla córy (daj mi tylko czas na naukę).
  • Spódnice to jeszcze pół biedy. Ja byłam w ciężkim szoku, gdy chciałam mojej 11-latce kupić strój kąpielowy. Czy przeżyliście to już? Wszystkie dostępne egzemplarze z tzw. "push-up ami":shocked:
    Zgroza!!
  • Moje dziecię się wdało we mnie , tak więc jej bardzo długo od chłopca odróżnić nie będzie można, a ona chce mieć stanik bo koleżanki mają.W wieku 10-11at ! Tylko, że wszystkie staniki dla mniejszych nastolatek są prawie rozmiaru A więc jej tego nie kupię bo będzie wyglądać jak stara maleńka.
  • Aga - rozmiar 140-152 - bardzo dziękuję za podpowiedzi :)

    Co do zasady wybierania takich, a nie innych ubrań, to chodzi o zwykłą logikę: jeżeli uczę moich synów, aby do pewnych sytuacji zakładali długie spodnie, a do innych szorty, to nie widzę powodu, aby strój dziewcząt miał się rządzić odmiennymi prawami.
  • Maćku, jak pisała Aga Zara ma bardzo porządne wyprzedaże, trzeba wiedzieć tylko kiedy. Moja Z prawie nie nosi spódnic, jeżeli to jakieś tuniki, ale własnie ma taki zestaw "do cioci na imieniny" i wtedy Zara.
    Ja osobiście też nie rozumiem tej mody na spódnice ledwo zakrywające pupe, na szczęście moja Z w życiu by się w coś takiego nie ubrała
  • No tak..w aktualnej kolekcji wypas za kolano jak nic :)

    http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/category/11725/en/zara-S2011/61184/Skirts
  • to co wkleiłaś to nie jest ta linia "eleganckiej" dziewczynki, tylko taka dość luźna, do tego letnia. A maćkowi chyba chodziło o coś innego.
  • Bogna,

    a skąd ty wzięłaś tą Burdę i czy są w niej jakieś fajne wzory na spódnice itp?

    bo po tym jak mnie szanowny małżonek przegonił po centrum handlowym w poszukiwaniu spódnicy dla naszej córy od razu zapragnęłam coś uszyć...

    i nawet mam bardzo starą i zakurzoną maszynę więc gdybyś podzieliła się ze mną tym świeżym know-howem to może byśmy tak jakąś kooperację w tym procesie edukacyjnym nawiązały
  • http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/11725/en/zara-S2011/61183/293513/DRESS+WITH+MAO+COLLAR




    Ta jest fajna, może mają też coś podobnego na 2 latkę.
    Adelajda, ja mam starego Łucznika i też biorę czasem wykroje z burdy. Z tym, że ja typowo dla maluszków. Bogna, te spódnice to w nowym numerze?:wink:
  • dostałam burdę z zeszłego roku, w której są wykroje spódnicy troche retro, spodenek i sukienki dla dziewczynek. A podobno (poszukam) jest cała Burda z 2010 poświęcona ubrankom dziecięcym , w tym retro - takie naprawdę wypaśne rzeczy.
    Do tego uzyskałam fajną podpowiedź, pt. pochodzić po lumpeksach i poszukać ciuchów z fajnych materiałów dla osób tzw. puszystych - w ten sposób zyskuje się ciekawe, oryginalne materiały na ubranka dziecięce.

    PS w ten sposób dowiedziałam się jak znajoma uszyła kilka wypaśnych sukienek dla moich dziewczyn :bigsmile:
  • Ja mam fajną burdę z takimi hmmm "ogrodniczkami" i kapelusikami dla niemowląt. Jak ktos chcę to jutro poszukam, poskanuję i wyślę na maile.
    Prócz tego jest fajny wzór na sukienkę, plażówkę, z której moja kolezanka szyła sobie ciążówkę (wydłużyła przód).
  • pooglądałam te sukienki Sarah Louise - bombowe tyle że wśród tych które mi się podobały największy rozmiar był na 8 lat buuuu...

    ale myślę że trzeba ściągnąć wzór i znaleźć kogoś uczonego w kroju i szyciu, kto z takich fotografii zdoła przygotować jakiś wykrój i do dzieła...

    bardzo by było fajnie uszyć taką sukienkę albo choćby bardzo podobną, boję się tylko że nie znajdziemy takich materiałów jak oni tam mają
  • I tak dużo łatwiej ubrać dziewczynkę niż chłopca,mam na myśli oczywiście ubrania wyjściowe za normalną cenę.
  • No właśnie, znaleźć eleganckie, dobrej jakości ubrania dla chłopca to wyczyn. W każdym rozmiarze.
  • Fajny temat -po 3ch synkach mamy córeczkę,gdy mielismy isc na wazna uroczystosc miesiac temu to niemały problem co jej ubrac?malej damie.Pdpatrzylam inne dziewczynki...ale teraz bym zapytala Monike i Darka...Oni maja na odwót 3damy i synek:swingin:
  • @AB - ale te mundurkowe to i tak krótkie, ale moim zdaniem całkiem niezłe.
    (Nie wiem, jedyna córka ma 5 miesięcy i można ją ubrać w cokolwiek:bigsmile:)
    To typowy mundurek, są jeszcze spódnice. Ale Next nie polecam, bo kupiłam synowi spodnie i bluzy mundurkowe i rozczarowana jestem jakością. Niezniszczalne były te z Marks&Spencer. A tkanina z dodatkiem wełny po roku noszenia (czyli wycierania się spodniami po ziemi, wyglądały jak nowe). Ale były droższe niż zwykłe.
    A to te mundurki:
    http://www.next.co.uk/shopping/girls/schoolwear/2/2
  • Też mam ten problem.

    Dodam jeszcze, że mnie nie odpowiada i długość i styl mody proponowanej pannom od 10 lat wzyż.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.