< Jestem przekonana, że gdyby się Brawario ożenił wszelkie Brewerie wyparowałyby mu z głowy>
Nie mam żadnej wiedzy nt stanu cywilnego Brawaria i szanuję jego poglądy, ale przy okazji tego stwierdzenia, taka historyczna ciekawostka.
Już starożytni Żydzi wiedzieli o tym, co dziś wynika z badań z dziedziny psychologii i psychiatrii - a mianowicie, że osoby pozbawione możliwości realizacji potrzeb natury seksualnej, jak również osoby, którym się pożycie nie układa, cechują zmiany, a raczej odstępstwa w postawach względem normatywów seksualnych i powinny one zaniechać, lub bardzo ostrożnie tworzyć czy omawiać seksualne normatywy etyczne.
Dlatego też w synagodze nie wolno było nauczać żadnemu nieżonatemu mężczyźnie. Wszyscy kapłani musieli posiadać żony, które pośłubiali w ich stanie dziewiczym. Wszyscy rabini (nauczyciele duchowi, tj. teolodzy) musieli posiadać żony (lub konkubiny) i współżyć codziennie (wymóg Talmudu) z wyjątkiem okresu tzw. rytualnej nieczystości miesięcznej tj. miesiączki. Bezwzględny nakaz posiadania żony (i dzieci) dotyczy rabinów zasiadająch w Sanhedrynie, tj. Sądzie Najwyższym, ustalającym wyroki w sprawach indywidualnych, a także prawa religijne, Z wymogu posiadania żony zwolnieni byli wdowcy (np. apostoł Paweł). Celibat wśród kapłanów, rabinów był czymś niezwykle wyjątkowym. W całej spisanej historii Żydów znane są tylko trzy udokumentowane przypadki celibatu. W bezżeństwie żyli prorok Jeremiasz, prorok Eliasz oraz Rabbi Simon ben Azzai. Ten ostatni stanął za nauczanie Tory w stanie bezżennym przed sądem, ale sąd nie nałożył kary.
Po co Ty nam tu przytaczasz przykłady z życia żydów, z Talmudu? Jesteś chrześcijanka czy żydówka?
W naszej religii celibatariusze-kapłani mają prawo nauczać i pouczać w kwestiach moralnych, bo oni analizują sferę seksualności w oparciu o chrześcijańską etykę.
W naszej religii to właśnie celibatariusze wytyczają moralne zasady w dziedzinie seksualności!
LacertaViridis, bez przesady. Brawario nie zakłada własnego Kościoła, nie głosi z ambony. Uczestniczy w wymianie zdań na forum dyskusyjnym.
Niektórzy księża nie przemilczali wiadomych tematów, np. wspomniany już ojciec Pio; nie widzę powodu, żeby zapomnieć nauczanie tak wielkiego świętego, tylko dlatego, że współcześnie posługujący księża nie zawsze przypominają wiernym o tym o czym powinni przypominać.
Najlepiej to nie słuchajmy księży, co oni się znają na seksie ... Weźmy się wszyscy za antykoncepcję, co nam ksiądz bez żony będzie truł. -----------------
@Ida bredzi pani coraz bardziej...chcesz, to stosuj sobie co chcesz...nie chcesz, nie słuchaj księży...ale przestań pouczać tonem MORALIZATORSKIM...
Ale ta Twoja historia nie ma tu nic do rzeczy, bo gdyby miała - musielibyśmy zreformować nasz Kościół i pożenić OBOWIĄZKOWO! wszystkich księży, koniecznie z dziewicami, jak żydzi to mieli w prikazie.
To co nam opowiedziałaś pasuje do naszej religii jak kwiatek do kożucha, nie ma w ogóle po co brać tego pod uwagę, sorry.
Ida, <To co nam opowiedziałaś pasuje do naszej religii jak kwiatek do kożucha, nie ma w ogóle po co brać tego pod uwagę, sorry.> Nie wypowiadałam się na temat religii.
No chyba @Ida jesteś na najbardziej konserwatywnym forum w necie (...) ----------------------
To mało wiesz o konserwatywnych forach, naprawdę. Malutko.
To, że "mamusie" traktują kogoś z pobłażliwością, nie oznacza ze "mamusie" mają rację. Bycie "mamusią", np. wielodzietną nie oznacza automatycznie bycia mądrym człowiekiem.
Co do Norweżek - nie napisałam, że wszystkie kapią się w sukieneczkach. Ale są i takie. I nie są muzułmankami. Można? Można.
A propos Norwegii - w tym kraju jest niedopuszczalne, by panowie pokazali się na basenie czy na plaży w stroju chętnie stosowanym przez polskich panów: mianowicie w obcisłych slipach, zwanych kąpielówkami. Jest po prostu społeczny zakaz na coś takiego. Panowie tutaj pływają wyłącznie w obszernych spodenkach i to dość długich - takich przed kolana. jeśli ktoś pojawi się w slipkach - to z pewnością Polak i jest to postrzegane jako obciach. Na basenie jest zakaz takiego stroju.
Przyszłaś tu do długiego wątku, w którym od dawna toczy się rozmowa, napisałaś 4 zdanka z całkowitym spokojem i zabierasz się do psychoanalizy przez internet.
Polecam powściągliwość w wydawaniu domorosłych diagnoz.
Ja szczerze mówiac, z powyzszego postu nt. slipek znowu widze patrzenie z góry - u nas taka kultura, panowie w bermudach sie kąpia, a przyjedzie dziki Polak (coz z tego, ze od małego pouczany na basenach, ze ma chodzic w kąpielówkach dopasowanych do ciała), wiec jest dziwowisko i pobłażliwe uśmieszki - całkiem brak zrozumienia dla odmienności kulturowych...... A na plażach czy to nad morzem, czy tez nad jeziorami itp., ja przynajmniej czesto widuję mężczyzn i chłopaków w spodenkach.
A mnie się opowieści Idy kojarzą z moimi ulubionymi "polskimi nimcami"
Mamy ich tu w naszym mieście od groma (cóż były tu swego czasu Nimcy i ludzie mają pochodzenie więc wyjechali do raj(ch)u żyć a wielu młodych zaś za piniądzem)
I tacy "polscy Nimcy" potem przyjeżdżają na te swoje urlopy do miasta rodzinnego i się zaczyna....................................................................
bo u NAS w Nimcach to mak wielkości arbuza
bo u NAS w Nimcach to poszondek jest, trawa zieleńsza, niebo bardziej błękitne
bo u NAS w Nimcach to same piękne kobiety, zadbane, nie takie Polski obleśne, zaniedbane, umęczone itp
bo u NAS w Nimcach to, tam, sramto
lepsze, większe, piękniejsze
a ta Polska to dziadostwo, złodziejstwo, kombinatorstwo
itp
itd
i powiedz takiemu Nimcowi, ze on też ten nieudaczny, szpetny Polak
)
Szkoda, ze ludzie którzy wyjechali (nie wszyscy dzięki Bogu) zapominają tak szybko o swoim pochodzeniu
Także Ida
daruj sobie opowieści, że u WAS tak piknie, jeden wielki porządek a cały syf świata to widujecie w TVPOLONIA
bo z każdym swoim kolejnym wpisem zaczynasz coraz bardziej przypominać tych "polskich Nimców"
a to wpierw śmieszy, potem zaczyna irytować a potem to już kusi potraktować takiego rozmówcę
argento, spróbuj sam popływać w lodowatym norweskim jeziorku ... w higienicznych slipkach na przykład, czy w czym chcesz. Nie licz jednak na to, że o tej porze roku wyłoni się z jeziorka Norweżka w seksownej, oblepiającej ciało sukience
a raczej wypowiadałaś się na temat religii, tyle, że żydowskiej, pisząc o talmudystach i ich zwyczajach.>
Ida, trochę opornie się z tobą rozmawia.
Było o zagrożeniach jakie istnieją, kiedy człowiek bez teologicznego, zawodowego przygotowania, a więc zwyczajny chrześcijan, obarczony dodatkowo ryzykiem zniekształcenia przesłania, wypowiada się na temat chrześcijańskiej etyki seksualnej i przekonuje do "jedynie słusznych" postępowań.
Mam wrażenie, że niektórzy piszący w tym wątku w każdym dostrzegają potencjalny obiekt seksualny i wydaje im się, że wszyscy patrzą na człowieka płci przeciwnej w ten sposób. To jakieś...mocno niezdrowe. ----------------------------------------
Mam wrażenie, że ponieważ jesteś jeszcze bardzo młoda, to kompletnie nie pojmujesz pewnych rzeczy. Ale rozumiem Cię - w twoim wieku też produkowałam takie teksty.
Rzecz w tym, że mamy też odpowiedzialność za innych.
A ja nie lubię plaż, bo roznegliżowani plażowicze wzbudzają we mnie...zazdrość. Te zgrabne nogi, opalone ciała, kształtne piersi, no po prostu nic tylko założyć płaszcz i schować się do namiotu. Nie lubię plaż, nie chodzę na basen, bo się wstydzę. Można rzecz, oczywiście, że to mój problem i muszę sobie jakoś radzić, ale nie sądzę, bym była jedyna taka. Ileż nastolatek zapatrzonych na sexy laski głodzi się i wpada w kompleksy! Daleka jestem od muzułmańskich burek, nawet te rekawki mogą sobie być krótsze niz do łokcia, ale twierdzę, że katolik powinien ubierać się skromnie. Strój ten pani z filmiku nie jest workowaty. Wygląda bardzo ładnie, tylko ten krzyz trochę za duży, moim zdaniem.
Komentarz
Po co Ty nam tu przytaczasz przykłady z życia żydów, z Talmudu?
Jesteś chrześcijanka czy żydówka?
W naszej religii celibatariusze-kapłani mają prawo nauczać i pouczać w kwestiach moralnych, bo oni analizują sferę seksualności w oparciu o chrześcijańską etykę.
W naszej religii to właśnie celibatariusze wytyczają moralne zasady w dziedzinie seksualności!
Co mnie obchodzą jacyś żydzi?!?!
@-)
Najlepiej to nie słuchajmy księży, co oni się znają na seksie ...
Weźmy się wszyscy za antykoncepcję, co nam ksiądz bez żony będzie truł.
Normalnie .... gdzie ja jestem?...
Brawario nie zakłada własnego Kościoła, nie głosi z ambony.
Uczestniczy w wymianie zdań na forum dyskusyjnym.
Niektórzy księża nie przemilczali wiadomych tematów, np. wspomniany już ojciec Pio; nie widzę powodu, żeby zapomnieć nauczanie tak wielkiego świętego, tylko dlatego, że współcześnie posługujący księża nie zawsze przypominają wiernym o tym o czym powinni przypominać.
Weźmy się wszyscy za antykoncepcję, co nam ksiądz bez żony będzie truł.
-----------------
@Ida
bredzi pani coraz bardziej...chcesz, to stosuj sobie co chcesz...nie chcesz, nie słuchaj księży...ale przestań pouczać tonem MORALIZATORSKIM...
panie argento, na pańskie wypowiedzi można tylko wzruszyć ramionami.
----------
tylko pamiętaj aby je zakryć...
MSPANC
MSPANC
AĄEĘIYOU
Jesteś chrześcijanka czy żydówka?>
To co nam opowiedziałaś pasuje do naszej religii jak kwiatek do kożucha, nie ma w ogóle po co brać tego pod uwagę, sorry.
To o czym pisze BabUska nie pasuje do naszej religii. Nie widzisz niestosowności?
Nie wypowiadałam się na temat religii.
Sorry, nie wiedziałam tego.
Edit: a raczej wypowiadałaś się na temat religii, tyle, że żydowskiej, pisząc o talmudystach i ich zwyczajach.
----------------------
To mało wiesz o konserwatywnych forach, naprawdę. Malutko.
To, że "mamusie" traktują kogoś z pobłażliwością, nie oznacza ze "mamusie" mają rację.
Bycie "mamusią", np. wielodzietną nie oznacza automatycznie bycia mądrym człowiekiem.
Co do Norweżek - nie napisałam, że wszystkie kapią się w sukieneczkach. Ale są i takie. I nie są muzułmankami. Można? Można.
A propos Norwegii - w tym kraju jest niedopuszczalne, by panowie pokazali się na basenie czy na plaży w stroju chętnie stosowanym przez polskich panów: mianowicie w obcisłych slipach, zwanych kąpielówkami. Jest po prostu społeczny zakaz na coś takiego. Panowie tutaj pływają wyłącznie w obszernych spodenkach i to dość długich - takich przed kolana. jeśli ktoś pojawi się w slipkach - to z pewnością Polak i jest to postrzegane jako obciach. Na basenie jest zakaz takiego stroju.
Przyszłaś tu do długiego wątku, w którym od dawna toczy się rozmowa, napisałaś 4 zdanka z całkowitym spokojem i zabierasz się do psychoanalizy przez internet.
Polecam powściągliwość w wydawaniu domorosłych diagnoz.
Wzajemnie.
----------------------
@Ida
zacznij od siebie...wciąż pouczasz i stawiasz diagnozy, a sama się irytujesz jak ktoś coś do Cię napisze...
Popływaj lepiej w zimnym norweskim jeziorku w świetnej sukieneczce...
:P
-------------------------
oj tam oj tam...słabej baletnicy to i rąbek u
sukienki...
B-)
zdaniem argento - najwyraźniej tak.
no ale on twierdzi, że Brawario jest nienormalny ... czy coś.
Czy każdy normalny facet widząc kobietę na plaży czuje podniecenie???
Ja uważam, że nie, a Brawario, że tak...
ktoś z nas jest wariat...więc zapewne ja...
potencjalny obiekt seksualny i wydaje im się, że wszyscy patrzą na
człowieka płci przeciwnej w ten sposób. To jakieś...mocno niezdrowe.
----------------------------------------
Mam wrażenie, że ponieważ jesteś jeszcze bardzo młoda, to kompletnie nie pojmujesz pewnych rzeczy.
Ale rozumiem Cię - w twoim wieku też produkowałam takie teksty.
Rzecz w tym, że mamy też odpowiedzialność za innych.