@Skatarzyna tak czytam o Kajtku i mam poczucie, że nasz B. był taki, nawet była u nas w domu znajoma psycholog żeby stwierdzić czy to jest właśnie to ADHD, o którym tyle mówią..Rozbijał wielkie donice terakotowe głową (skokiem z kanapy) a teraz B. jest wzorem rzeczowości, punktualności, pan zasada normalnie. ...Nie wiem jak to się stało..Myślałam, że mam tę moc ale to raczej coś innego. Zobaczymy jak reszta się przetransformuje.
Nie wiem, czy to dobre miejsce, aby o tym napisać. Bardzo chcielibysmy z mężem mieć trzecie dziecko. Stoimy z mężem przed powazna decyzją, bo mam przeciwskazania zdrowotne, o ktorych pisalam w innym miejscu ( nie mogę teraz tego swojego wpisu znaleźć, chyba cos poknocilam ). Dopadl mnie teraz jeszcze i inny rodzaj wątpliwości... Między innymi; czy ten bol po operacji znow bedzie tak straszny.. czy znajde w sobie sily, aby go zniesc.. czy dam sobie rade z dzieciatkiem..z jego placzem?A co jesli dziecina bedzie plakala cale noce w szpitalu, ja nie bede wiedziala o co chodzi, bede miala malo sily, aby ja nosic, bo po cc... a polozne moze beda krzywo patrzec, ze nie potrafie sobie poradzic, a jestem juz przeciez doswiadczona... Dodam,że kocham swoich dwoch synow nad zycie, a po kazdej z cc, uczucia macierzyńskie nie przyszly tak od razu... np. cieszylam sie, że synek na noc jest zabierany do poloznych, bo chcialam sie wyspac, bolala mnie rana i balam się, ze sobie nie poradze, a z drugiej strony wyrzucalam sobie,ze synek zostanie sztucznie dokarmiony, ,że nie pojawi mi się pokarm, ale bol rany byl silniejszy, tak potwornie cięzko bylo się podnieść.. Oczywiście po powrocie do domu, bylo juz o niebo lepiej.. watpliwosci szybko zaczely znikac - milosc do dziecka zwyciezyla:) Nadmienie,ze mam ogromne wsparcie w męzu Czuję niesamowicie wielkie powolanie, aby zostać trzeci raz mamusia, jednak dzis nawiedzily mnie takie wlasnie watpliwosci.. Czy mozna przejść jakoś lepiej przez cc? Da się do tego odpowiednio przygotować, aby nie bylo takiego dolka?
Rana po cc nie powinna tak bardzo boleć, mam porównanie cc 20lat temu i 3lata temu. Środki p/bólowe są takie teraz dostępne, że po 6 godz można wstać, wziąć prysznic i zajmować się dzieckiem. Pewnie dużo zależy od szpitala, procedur ale też indywidualnego odczuwania bólu. Może trzeba poszukać szpitala, gdzie dobre dobranie leków jest na porządku dziennym? Odnośnie pozostałych wątpliwości powierzalabym moje macierzyństwo, kolejne dzieci, Panu Bogu, dawcy życia. Odwagi
Ból rany jest trochę losowy, u mnie 2 był najgorszy, przy 3 zero bólu, nawet sobie ćwiczenia izometryczne robiłam w nocy po cc, bo nie lubię być jak "walcem przejechana".
@Aniaa jestem po 3 cc. I pierwsze bylo najgorsze a 3 najlepsze. Najszybciej wrocilam do formy fizycznej wlasnie teraz po 3 cc! Ogarniecie dzieci....no tak raz idzie lepiej raz gorzej ale da sie:-D Ja mam maluchy (4.5, 2.5, 4mies) i czasem po prostu jest sajgon. Ale duzo czesciej jest duzo radosci!
Dziękuję bardzo za pociesznie. Już dziś się spokojniej myślę, choć wiem, że na pewno niejednokrotnie będą mnie jeszcze dopadać wątpliwości. Najgorsza jest dla mnie świadomość tego strasznego bolu, ale może faktycznie, za trzecim razem będzie juz lepiej:) Tak.. należy zaufać Panu Jezusowi.. uczę się tego caly czas:) Natasza super ,że masz już tą trojeczkę dzieciaczkow. Tak wlaściwie, to przecież plodność jest darem. :) I teraz sobie pomyślalam, że jesli otrzymiemy ten cud od Boga, jakim jest dziecko, to radości nie powinno być końca =D> a reszte watpliwości zostawić Stworcy. Dziś przyszedl mi pocztą zamowiony pasek Św. Dominika :):)
Aga85, ale jak te środki przechodzą do mleka, to boję się, że będzie to szkodzić dziecku... a z drugiej strony chcialabym karmić możliwie jak najszybciej, wiadomo. Pierwsze cc mialam w 2009, a potem w 2013. Oczywiście w obu przypadkach tez mialam srodki przeciwbolowe, podawane przez kroplowkę.
to tak z innej beczki cz 17-latek ktory w marcu ukonczy te 17 lat a zacznie 18 moze w czerwcu zaczac kurs na prawo jazdy na autko i ciagnic czy musi czekac do stycznia
@Aniaa niedawno byłam w takiej samej sytuacji jak ty. I teraz tulę moją 2,5 miesięczną kruszynkę. Też miałam 3 cc. Ból da się znieść, a trzeba go łagodzić nawet farmakologicznie aby mieć siłę do zajmowania się maluchem. Ja karmiłam od początku, nigdy nie miałam z tym problemu, chociaż tyle się nasłuchałam o tym, że po cesarce to tylko butelka. Najlepiej zniosłam 2 cc właśnie dlatego, że brałam leki przeciwbólowe. Nie należy zwracać uwagi na to, co mówią inni (zwłaszcza obcy) tylko kierować się własnymi odczuciami. No i trzeba sobie zupełnie szczerze odpowiedzieć czego naprawdę chcę i to realizować, a reszta się ułoży. Życzę odwagi w działaniu.
Pamiętam, że dostawalam ketonal w kroplowce, a i tak cholernie mnie to bolalo.. mam chyba niską odporność na bol. Być moze dlatego,że kiedy bylam nastolatką, to nażaram się dość dużo lekow przeciwbolowych na zęby, zamiast iść do dentysty... glupota ludzka nie zna granic :(:( Teraz tego żaluję, ale nic już nie poradze. Natomiast, jestem ciekawa, czy istaniala możliwosć w tych szpitalach, w ktorych miam cc, dodatkowe porcje jakiś srodkow przeciwbolowych (poza morfiną). Hmmm... Pamietam, że ulgę przynosilo mi ofiarowanie tych okropnych dolegliwości za zdrowie wydanych przeze mnie na swiat dzieci
@Aniaa ja dostawalam dwie doby ketonal w kroplowce a potem byl paracetamol na zyczenie:-D. Mi wystarczalo choc wiadomo ze bol byl. Wiele zalezy od samego ciecia bo po 1 cc to 3 miesiace bylam obolala a po 3 cc smigalam po tygodniu. Karmienie piersia u mnie bezproblemowe za kazdym razem bez potrzeby dokarmiania w pierwszych dobach. Jak sobie przypomne moje leki przed 3 cc to mialam podobnie jak ty. A teraz wydaja mi sie przekomiczne ale teraz to patrze na mojego wiecznie usmiechnietego 4 miesiecznego synka. Odwagi!
Komentarz
Ale jak widac jest niezniszczalny.
U nas na grzyba dobrze zdał się płyn Milton do odkażania dziecięcych sprzętów. Można go bezpiecznie używać do miejsc gdzie ma leżeć jedzenie.
Podrzućcie wątek o ZA
b potrzebuje
@Bea?