Moje dzieci poza systemem, ale jak patrzę na punktację, to bez olimpiady lub konkursów nie ma szans dostać się do najlepszych LO. Dla uczniów po ed dodatkowym problemem jest pasek na świadectwie, bo mają mniej ocen i bez tzw "michałków".
Szczerze mówiąc jednak nie mam przekonania do tzw dobrych LO. Rzeczywiście są tam wspaniali nauczyciele, dobrze wyposażone pracownie i kulturalni uczniowie? Nie ma używek, chamstwa, a nauka przebiega w przyjaznej atmosferze?
I na koniec zapytam, czy wyniki z matury zależą od tego, do jakiego LO się uczęszcza czy od własnego zaangażowania i trochę też od szczęścia?
My na razie mamy złe doświadczenia z Zamoyskim, a bardzo dobre z Hoffmanowa i Staszicem. W Hoffmanowej przewazali u corki w klasie uczniowie zaangazowani w oazę i Szensztat. Byliśmy aż zaskoczeni jak corka wśród tych ludzi zmieniła się na korzyść. Teraz druga córa bardzo sobie chwali Staszica. Natomiast syn w 3 klasie zrezygnował z Zamoyskiego i uczył się do matury praktycznie sam. I ze świetnym rezultatem. Tak że wszystko zależy od dziecka i na pewno trochę od szczęścia.
Nie wiem czy to będzie pomocne, bo to dość dawno już było... Moja kuzynka 10 lat temu skończyła Dąbrowskiego z dobrymi wynikami, ale maturę napisała średnio i na wymarzone prawo się nie dostała. Szła do liceum mając z egzaminu gimnazjalnego 96%.
W Dąbrowskim miałam praktyki nauczycielskie blisko 20 lat temu Klasy liczyły po 40 osób. Nie wiem,czy dalej tak tam jest, ale dla mnie to było przerażające.
W tym roku to w ogóle będzie armageddon z rekrutacją w Warszawie. Jak patrzę na statystyki - mam ósmoklasistę, to masakra. Ciekawe, o ile na skutek braku miejsc skoczą progi
My mamy tym trudniejsza sytuacje, bo syn nie ma zadnych punktow. Musza go przyjac na innych zasadach. Z kilku liceów, ktore brał pod uwage wlasnie Dąbrowski odpowiedzial nam pozytywnie. Ale nie jest to liceum pierwszego wyboru- syn nastawił się na inne.
Podpinam się pod temat powyższy, ale chodzi mi o opinie nt. liceów katolickich, np. Zmartwychwstanki, Nazaretanki, ks. Artuchowskiego i inne w Warszawie i okolicach lub liceum "przyjazne katolikom". Moje córki kończą 8 klasę i zastanawiamy się nad szkołą, nie są wybitne ze wszystkich przedmiotów, raczej humanistyczne, predyspozycje językowe mają, po szkole muzycznej 1 st. itd. Średnia średnio 4,5 Ponieważ mieszkamy przy trasie zakorkowanej, mile widziana szkoła z internatem... może macie dzieci w takich szkołach? Dzięki za odp.
Dziękuję za opinie, Nazaretanki też bardzo mnie interesują, cena troszkę przy dwóch córkach jest duża, ale oferta ciekawa... tylko czy one nie za słabą tą średnią mają? Podtrzymuję pytanie i może ktoś jeszcze coś doradzi <
Najbliżej nas jest Szymanów, ale dojazdu brak zupełnie, także albo internat albo wożenie 2x dziennie...
Skoro Szymanów najbliżej to co się Jeszcze zastanawiasz?No i jeśli Szymanów to tylko internat. Bez internatu to nie to. Moja żona i jej siostra po Szymanowie i mnóstwo koleżanek. Nie ma drugiej takiej szkoły ! To szkoła legenda.
Komentarz
ile wynoszą opłaty
Teraz druga córa bardzo sobie chwali Staszica.
Natomiast syn w 3 klasie zrezygnował z Zamoyskiego i uczył się do matury praktycznie sam. I ze świetnym rezultatem. Tak że wszystko zależy od dziecka i na pewno trochę od szczęścia.
Na stronie waszaedukacja.pl można podejrzeć wyniki matur.
Z kilku liceów, ktore brał pod uwage wlasnie Dąbrowski odpowiedzial nam pozytywnie.
Ale nie jest to liceum pierwszego wyboru- syn nastawił się na inne.
Mozemy do Was zadzwonic?
Moje córki kończą 8 klasę i zastanawiamy się nad szkołą, nie są wybitne ze wszystkich przedmiotów, raczej humanistyczne, predyspozycje językowe mają, po szkole muzycznej 1 st. itd. Średnia średnio 4,5
Ponieważ mieszkamy przy trasie zakorkowanej, mile widziana szkoła z internatem... może macie dzieci w takich szkołach?
Dzięki za odp.
Podtrzymuję pytanie i może ktoś jeszcze coś doradzi <
Najbliżej nas jest Szymanów, ale dojazdu brak zupełnie, także albo internat albo wożenie 2x dziennie...