Ta specyficzna moda na brzydkie modelki to skutek dominacji środowiska modowego przez homoseksualistów. Kobieta nie ma być kobieca, ma przypominać chłopca albo jeszcze lepiej, ma być "wyprana" z płci.
To akurat 100% eko (!) bawełny. Na serio fajna kiecka. Z długim wisiorem, w bordo glanach i z dobieranymi francuskimi warkoczami wyglądam na cos pomiedzy francuska wieśniaczka a artystka
Podziwiam i zazdroszczę tych szmateksowych łowów! Ostatnio kupiłam w lumpeksie kurtkę narciarską (nie jakoś mega tanio), która śmierdziała tak, że żadne pranie ani wietrzenie nie pomogło. Płaszcze z wełny i kaszmiru.... Mmmm.... Brzmi cudownie!
I jeszcze 4 pary: kozaki i botki. Byłam ogólnie w szoku. Nie ma co kupować online. Trzeba szmateksy atakować. Ja byłam w VIVO. To sieciowka szmateksow.
Ja też zasadniczo wolę szmateksy. Uwielbiam to uczucie, że ograłam system i kupiłam coś ekstra za 2 zł Niestety mam problem, żeby wyjść i dlatego przestawiłam się głównie na zakupy on line.
He he...Nie mam zwyczaju chodzić po ciucholandach. Ale wam pozazdrościłam i dzis weszłam na chwilę. No i upolowałam musztardową kurtkę. Nie przekonuje mnie do konca, bo podejrzewam, ze wyglądam w niej jak kurczaczek wielkanocny Ale co mi tam.
Kupilam taką lnianą sukienkę używaną na ramiączkach . Kurcze i co ja z nią zrobię . Bez podkoszulki nie da sie jej nosic bo nisko ten gorsecik wychodzi . Tylko tak jsk na zdjęciu czyli z koszulką .... tylko czy ja za stara nie jestem na cos takiego . Ogolnie ciezka i oryginalna . Wydaje mi sie że tylko jskies wysoki botki typu glany by pasowały ... tylko czy nie jestem za stara na takie cuś
A ja odkąd mam maszynę, dodam że jestem samoukiem szyję sobie sukienki i spódnice sama. I moim dziewczynkom też. Moja starsza córka szyje sobie sliczne sukienki. I tym sposobem omijamy nie tylko sklepy ale tez lumpeksy. :-)
Komentarz
Ostatnio kupiłam w lumpeksie kurtkę narciarską (nie jakoś mega tanio), która śmierdziała tak, że żadne pranie ani wietrzenie nie pomogło.
Płaszcze z wełny i kaszmiru.... Mmmm.... Brzmi cudownie!