Lepiej żeby nie u nas, ustalenie maksymalnej ceny za jakis towar będzie oznaczać wkrótce brak tego towaru. Na paliwach łapę zwykle trzyma państwo więc troszke inaczej ta zasada wygląda, ale bedąc Węgrem tankowałbym już przy 3/4 lub ostatecznie połowie baku. Plus kilka kanistrów. Na wszelki wypadek.
@Natalle jak ktoś musi wydawać 500+ na życie, to bez sensu jest odkładanie 500+ na przyszłość. Po drugie- za te x lat kwota owszem się uzbiera, ale ile będzie warta nikt nie wie. Lepiej teraz wydawać- lepsze jedzenie, edukacja, pasje, wakacje itp. Wychować dobrze, wykształcić, to będą miały wędkę na całe życie.
@Natalle, te pieniądze są przede wszystkim po to by inwestować je w dziecko. Rozwijać jego talenty, zainteresowania, moc lepiej zadbać o jego zdrowie, a nie kisić na niewiadomokiedy. Chyba, ze stanowią one naddatek, ale w rodzinach wielodzietnych zwykle są duże potrzeby na już.
Zanim dziecko dorośnie, to pieniądze się zdewaluują. Później kupi sobie za to trampki. Moim zdaniem - nie warto odkładać. Można było by inwestować, ale na tym trzeba się znać.
Jak ktoś zbiera, to co za różnica jaka jest inflacja? Każdy procent jest lepszy niż nic, bo powiększa ilość pieniędzy. Ile jest warta uzbierana ilość okaże się i tak dopiero jak będzie ją wydawać.
Pioszo, działki w mieście i na obrzeżach dużych miast, sprzedają się bardzo dobrze. Znajoma i jej brat dostali spadek po ojcu, jakieś 20 lat temu, kazdy po tyle samo, brat kupil za swoją część nowe okna do mieszkania, znajoma kupila działkę pod Gdynią. Obecnie sprzedała ja, za cenę niedużego mieszkania
Innego wyjścia nie ma. I tak opozycja drze japę, że zbyt późno podniesiono stopy procentowe i za mało. Coraz częściej pojawiają się głosy, żeby powrócić do polityki Balcerowicza.
Innego wyjścia nie ma. I tak opozycja drze japę, że zbyt późno podniesiono stopy procentowe i za mało. Coraz częściej pojawiają się głosy, żeby powrócić do polityki Balcerowicza.
Nie można bo już wszystko rozkradzione. Nie ma już czego rozkradać.
Komentarz
można? można
ale nie u nas
rok wcześniej był chyba po 920
(Ozorków)
Moim zdaniem - nie warto odkładać.
Można było by inwestować, ale na tym trzeba się znać.
Jak ktoś zbiera, to co za różnica jaka jest inflacja? Każdy procent jest lepszy niż nic, bo powiększa ilość pieniędzy. Ile jest warta uzbierana ilość okaże się i tak dopiero jak będzie ją wydawać.
Obligacje 6-letnie ROS
6-letnie Rodzinne Obligacje Skarbowe ROS1227
Aktualnie w sprzedaży
dla beneficjentów 500+
Wstawiam rozmowe z p. Kluska, ciekawa ale zarazem przygnebiajaca, wiec do odsluchania po Swietach
to jest dopiero zamrożenie kapitału,
choć zyski, po kilkudziesięciu latach, mogą być pokaźne
Znajoma i jej brat dostali spadek po ojcu, jakieś 20 lat temu, kazdy po tyle samo, brat kupil za swoją część nowe okna do mieszkania, znajoma kupila działkę pod Gdynią.
Obecnie sprzedała ja, za cenę niedużego mieszkania
bardzo smutna prognoza kandydata do nowej RPP
Coraz częściej pojawiają się głosy, żeby powrócić do polityki Balcerowicza.
Jest do sprzedania, czyt. "kręcenia lodów":
- odkupiona Kolejka na Kasprowy,
- odkupione stocznie,
- odkupione banki,
- odkupiona prasa lokalna,
- Terminal LNG (Niemcy chętnie niedrogo kupią),
- złoto będące rezerwą, ostatnio dokupiono ponad 100 ton,
- szpitale,
- lasy,
- grunty rolne.
polecam kanał Grzegorza Kusza, zwłaszcza rozmowy z Katarzyną Szewczyk