Chyba z tej samej półki co Lavazza, może trochę tańsza.. Ponoć łagodna w smaku. Spróbuję zaraz Znacie tę firmę? Bo ja pierwszy raz dziś zobaczyłam i przyznam, że jej zakup to taki trochę eksperyment...
Mi wszystko jedno. Woseba gold też może być , ostatecznie fort albo prima o ile są świeże. Z lepszych które piłam była zdaje się Arabikę . Lavazza pomimo ceny nie wydaje mi się jakaś niesamowita.Ale najlepsza kawa jest ziarnista świeżo zmielona. Najbardziej lubię kawę z mlekiem i ...wódką. Tylko to nie zawsze można i nie zawsze wypada wypić.
Tak, Odrobinko. Już kilka kart miałam uzbieranych. Kawy sporo pije sie w moim domu Paweł:) Dziękuję, że mnie zauważyłeś :) Bardzo to miłe:) Pozdrowienia dla Twojej Żony .
Ja tak jak Odrobinka A jak nie Tchibo z firmowego świeżo zmielone to Lavazza . I tylko z ekspresu.
Dokładnie tak samo. Lubię łagodne kawy. W Tchibo lubię brazylijską, a Lavazzę tę złotą. W brytyjskim Amazonie kg kosztuje ok. 63 zł. To bardzo mało. Przesyłka darmowa jeśli będzie zamówienie na minimum 25 funtów, a produkt będzie oznaczony Super Saver Delivery. Ale chwilowo brak :-( Dobra jest Tchibo Milanese paczkowana. Ziarnista, nie mielona. Mój ekspres sam mieli.
Kawusia - zielony Jacobs, trochę tak z przyzwyczajenia. Kiedyś znajomi przywieźli mi Lavazzę z Włoch - ale była dobra A przez to, że była mocna, starczyła na dłużej. Rozpuszczalnych nie piję, bo kwaśne.
Tak, Irenko, to coś z mojego się skopiowało Ja napisałam , że tylko z ekspresu lubię i taki w dół wężyk z liter nie wiem czemu się zrobił :)Poprawiałam i nic nie dało A Tchibo mielona świeżo ma super zapach. Jak kupuję i jadę do domu to pół autobusu pachnie
Jednoosobowy nie ale ja mam kawiarkę jedną większą na dwie kawy a jedną taką mini. Przyzwyczaiłam sie do niej tylko trzeba uważać aby się nie gotowała bo robi się niedobra. Do ekspresów ( szczególnie takich z niedającymi się domyć rurkami) mam subiektywny uraz. Oczywiście jak ktoś poczęstuje z ekspresu- nie mówię nie. Także rozpuszczalnikiem choć nie wiem czy to można kawą nazwać. Bez kawy rano nie potrafię funkcjonować i gdzieś tak koło 15- 16 też mam kryzys i muszę sobie podnieść ciśnienie. To pewnie uzależnienie jakieś.
Mąż wykończył już ekspres Krupsa, teraz dobija Nivonę. Uwielbiamy kawę - piję zwykle to, co R. wsypuje do ekspresu ale z mlekiem. Właściwie nie wiem, co piję.
Ale fajny wątek jukaa, ja kupiłam taki ekspres - http://www.ceneo.pl/2073398 - bardzo przyjazna cena i dobrze się sprawdza, korzysta z niego moja nastoletnia szwagierka Dla mnie najlepsza kawa to z ekspresu ciśnieniowego - i też lubię Lavazzę, chociaż najczęściej piję albo MK Cafe (czerwoną) albo Jakobs Kronung. Dochodzę do pięciu filiżanek dziennie, ale mam tak niskie ciśnienie, że bez kawy nie dałabym rady funkcjonować. Nawet w ciąży piłam 2 kawy dziennie - za zgodą lekarza oczywiście
N. Zbieram skrupulatnie na porządny ekspres do kawy, i będzie to tylko moja przyjemność, bo mąż kawy nie pija (jak on może w ogóle żyć bez kawy?!) Z mlekiem/śmietanką, czy bez?
a masz jakiś pomysł na ekspres jednoosobowy? bo u nas tylko ja pijam. rano, 1 kubek. fusiarę jacobs, rozpuszczalne mnie brzydzą ale ekspresikową chętnie bym wypiła
jest, jest taki malutki-co prawda na saszetki, ale cos za coś (kosztuje ok.400zł) to najmniejszy eskpress do kawy, taki bardzo "dizajnerski"-szczyt prostoty nazwa firmy wypadła mi z głowy-ale to trzy litery z koroną w logo (producent naczyń kuchennych, zastawy stołowej itp.)
Ale fajny wątek jukaa, ja kupiłam taki ekspres - http://www.ceneo.pl/2073398 - bardzo przyjazna cena i dobrze się sprawdza, korzysta z niego moja nastoletnia szwagierka Dla mnie najlepsza kawa to z ekspresu ciśnieniowego - i też lubię Lavazzę, chociaż najczęściej piję albo MK Cafe (czerwoną) albo Jakobs Kronung. Dochodzę do pięciu filiżanek dziennie, ale mam tak niskie ciśnienie, że bez kawy nie dałabym rady funkcjonować. Nawet w ciąży piłam 2 kawy dziennie - za zgodą lekarza oczywiście
"Zaszalałam" i właśnie kupiłam ten ekspresik, na taki mogliśmy sobie pozwolić w morzu wydatków, oby i u nas się sprawdził My tylko kawę śniadaniowo pijemy, ale każdy dzień rozpoczynamy od kubka rozpuszczalnej z mlekiem. Maciek pytał, czy drugi taki do kakao też kupimy
mi sie rozpadł ekspres,ale jak działał to.........zapach i smak kawuni rano........oj!nostalgia...... :-S no cóż jutro może wkońcu coś zrobie w sprawie naprawy!
Komentarz
I tylko z ekspresu.
Najbardziej lubię kawę z mlekiem i ...wódką. Tylko to nie zawsze można i nie zawsze wypada wypić.
Paweł:) Dziękuję, że mnie zauważyłeś :) Bardzo to miłe:) Pozdrowienia dla Twojej Żony .
Dokładnie tak samo. Lubię łagodne kawy. W Tchibo lubię brazylijską, a Lavazzę tę złotą. W brytyjskim Amazonie kg kosztuje ok. 63 zł. To bardzo mało. Przesyłka darmowa jeśli będzie zamówienie na minimum 25 funtów, a produkt będzie oznaczony Super Saver Delivery. Ale chwilowo brak :-(
Dobra jest Tchibo Milanese paczkowana. Ziarnista, nie mielona. Mój ekspres sam mieli.
A Tchibo mielona świeżo ma super zapach. Jak kupuję i jadę do domu to pół autobusu pachnie
Przyzwyczaiłam sie do niej tylko trzeba uważać aby się nie gotowała bo robi się niedobra.
Do ekspresów ( szczególnie takich z niedającymi się domyć rurkami) mam subiektywny uraz.
Oczywiście jak ktoś poczęstuje z ekspresu- nie mówię nie. Także rozpuszczalnikiem choć nie wiem czy to można kawą nazwać.
Bez kawy rano nie potrafię funkcjonować i gdzieś tak koło 15- 16 też mam kryzys i muszę sobie podnieść ciśnienie. To pewnie uzależnienie jakieś.
jukaa, ja kupiłam taki ekspres - http://www.ceneo.pl/2073398 - bardzo przyjazna cena i dobrze się sprawdza, korzysta z niego moja nastoletnia szwagierka
Dla mnie najlepsza kawa to z ekspresu ciśnieniowego - i też lubię Lavazzę, chociaż najczęściej piję albo MK Cafe (czerwoną) albo Jakobs Kronung. Dochodzę do pięciu filiżanek dziennie, ale mam tak niskie ciśnienie, że bez kawy nie dałabym rady funkcjonować. Nawet w ciąży piłam 2 kawy dziennie - za zgodą lekarza oczywiście
R. jest zresztą na odwyku kofeinowym - przymusowym
Ja próbowałam, ale zamiast serduszek czy innych regularnych kształtów wychodzą mi maziaje o kształcie bliżej nieokreślonym.
to najmniejszy eskpress do kawy, taki bardzo "dizajnerski"-szczyt prostoty
nazwa firmy wypadła mi z głowy-ale to trzy litery z koroną w logo (producent naczyń kuchennych, zastawy stołowej itp.)
Super wątek ~O)
Należę do osób, których kawa nie budzi, czasem wręcz ułatwia zaśnięcie, bo odpręża...
potwierdzam też działanie wspomagające podczas silnego bólu głowy