Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

[prywata] neo w Kaliszu i okolicy

edytowano marca 2013 w Pomagajmy sobie
Ktoś jest? Ktoś zna? Będę najpewniej na Święta u rodziców pod Kaliszem i może na Paschę by mnie ktoś przygarnął?
«1

Komentarz

  • Jeden Kalisz jest 7km.od nas ,ale to nie ten pewnie.
  • :) Nie, nie ten. Wielkopolska. Poprzednio jak byłam widziałam że robią katechezy... Ach, przydałaby się mapka wielodzietnych :)
  • Do Poznania trochę daleko,ale i tak zapr
  • aszam/piszę z telefonu/
  • Ktoś jest? Ktoś zna? Będę najpewniej na Święta u rodziców pod Kaliszem i może na Paschę by mnie ktoś przygarnął?
    Myślę, że w Kościele katolickim miejsca dostatek.

    A i odstawienie jedynie słusznej linii może pokazać, że Kościół nie jest mononeokatechumenalny, ale stereokatolickowkurzającynawetPapieżem.
    Błądzisz, bracie...
     ;) 
    Już ze dwa lata nie byłam na Passze, a na niedzielne msze parafialne z upodobaniem chadzam takoż. Nie mam z tym problemów.
  • Ja jestem z Kalisza :D

    Kurcze, pracowałam z panią z neo, ale własnie się zwolniła a ja urodziłam i pojęcia nie mam jak się z nią skontaktować. Ale jak ci bardzo zależy to coś wymyślę.
  • Nie, aż tak mi nie zależy :) Myślałam, że przy okazji może kogoś z orga poznam. Dzięki. 
  • Mika, dzięki, ale do Poznania z dwoma maluchami niekoniecznie się dowlekę. Jak by w Kaliszu, to dużą u rodziców zostawię, a małą wezmę, prześpi - w razie pobudki cycek na miejscu :) 
  • Nic, jak załatwię jakiś kontakt, to napiszę. Chyba, że wolałabyś znać kogoś z miejscowych neo.
  • Ja mam kontakt z proboszczem z Opatrzności Bożej na Polnej u Orionistów.  Dowiem się jutro i dam Ci znać.
  • edytowano marca 2013
    Miałam z nim kilka razy okazję rozmawiać, to parafia mojego męża. Robi wrażenie człowieka żyjącego wiarą, duże wrażenie na mnie zrobił.
  • A w ogóle to widzę, że są tu kaliszanie. To moje ukochane miasto!:)
  • Czyżbyś bywała ? Ja mam wrażenie, że mieszkam na końcu świata, choć niby w centrum Polski :)

    Ładne miasto, nieskromnie mówiąc, acz trochę zaniedbane.
  • Mam też Babcię we wspólnocie Miłosierdzia Bożego w Kaliszu. To gdzie wolisz? Najpierw pomyslałam o Polnej, bo sami tam bywamy jak jestesmy w KAliszu.
  • A w ogóle to widzę, że są tu kaliszanie. To moje ukochane miasto!:)
    Ja jestem kaliszanka z urodzenia, dziadkowie koło Liskowa mieszkają, miasto pamiętam jak przez mgłę. 
  • Martyna. Bywam, kocham, tesknie.
  • tebacha, Miłosierdzia jest na Asnyka? Jak tak, to chętnie do Miłosierdzia, bo mam na Asnyka kuzynkę i wiem jak trafić :)
  • Miłosierdzia jest na wysokości Orionistów tylko po drugiej stronie Górnosląskiej - jesli dobrze kojarzę nazwę tej głównej ulicy.
  • To jest szansa, że poznam kiedyś kogoś z forum, nie bywając na warsztatach z quillingu :)
  • Ostatnio rzadziej jestesmy, bo trudno teraz nocować u Dziadków w wiekszej ilości. Czasem nocuje połowa u Orionistów właśnie. Kiedyś spędzałam tam połowe wakacji. Moi rodzice pochodzą z Kalisza. Babcia mieszka przy Franciszkanach. Jeju... Ale się rozmarzyłam. Ja mam fiioła na punkcie Kalisza. Już biegnę pytać męża kiedy ruszamy.
  • ok, to poproszę na priw namiary na którą Ci wygodniej, i jak będzie bliżej Paschy to się odezwę. Dzięki za pomoc. 
  • Dobrze kojarzysz.

  • No to koniecznie się spotkamy. A gdzie Ty mieszkasz?
  • Ej, to jak Ty będziesz, no to jasne że tam gdzie Wy z mężem!  :) Niech żyją wielodzietni w realu :)
  • E.milia. Jutro Ci napiszę.
  • Ja byłam z Orionistami na pielgrzymce, plus zdarzyło mi się tam wspomagać scholę, którą prowadzi moja koleżanka.
  • Ale w tym roku Pascha u nas w Wawie.
  • Ja byłam z Orionistami na pielgrzymce, plus zdarzyło mi się tam wspomagać scholę, którą prowadzi moja koleżanka.

     Kojarzysz X. Kazimierza Porębę?

  • edytowano marca 2013
    Znam jedną dziewczynę z neo z Kalisza. Zresztą forowiczka- wielodzietna
    .
    Tyle, że Ona chyba od b.dawna tu nie zagląda:
  • Ja byłam z Orionistami na pielgrzymce, plus zdarzyło mi się tam wspomagać scholę, którą prowadzi moja koleżanka.

     Kojarzysz X. Kazimierza Porębę?


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.