Drogie Koleżanki, napiszcie czy łykacie kwas foliowy w okresach między ciążami, czy raczej stawiacie na witaminy w pożywieniu.
Pod wpływem forum, przyznam że coraz bardziej odchodzę od NPRu (nie mierzę temperatury a z liczeniem dni też jakby swobodniej
)
Przed pierwszą i drugą ciążą łykałam solidnie 3 m-ce przed witaminy i mam teraz dylemat, bo nie uśmiecha mi się stale łykać (i kupować!!!)kwas foliowy.
Z góry dzięki za informacje.
Komentarz
szparagów, szpinaku, kalafiora, pomidorów, sałaty, szczypiorku, rzepy itp). Jeśli ktoś się zdrowo odżywia, a w rodzinie nie miał przypadków dzieci z wadami cewy nerwowej, to bym się tą suplementacją nie przejmowała.
To moje zdanie. Wyklarowane na podstawie przeczytania rozmaitych doniesień naukowych dotyczących korzyści i ryzyka związanego z suplementacją kwasu foliowego.
:-?
W pozostałych przypadkach brałam ten kwas,przy córce starszej witaminy Prenatal a przy Niemowlasce Falvit mama albo DOPEL HERZ mama.