nie lubie takiej rozwieszki recznikow dlatego wszyscy wycieramy sie tymi samymi. Dlatego trzeba czesto zmieniac, nawet codziennie (syn sie "domywa" recznikiem ).
Ale tak mi sie przypomnialo, ze np. babcia moja miala osobne reczniki do gory i do dolu (od pasa w dol). No bo to przeciez obzydliwe wycierac plecy w ten sam recznik co nogi sie wycieralo )
Dla mnie niczym się nie różnią , nie są ani gorsze ani brzydsze ani bardziej/mniej nie śmierdzą
A i tak Babcia wpada w popłoch jak biorąc pierwszy lepszy ręcznik do wytarcia rąk sięgam akurat po ten "nożny"
)
My mamy ręczniki w koszyku przy wannie, każdy bierze jak chce.
Ja mam tylko osobny ręcznik do włosów - nie wiem jaki to materiał, z włosów fajnie "ściąga" wodę z ciała już nie
Z różnych "dziwów" :
Każdy ma swój kubek, tzn nie tak, że brzydzimy się pić z tych samych, tylko każdy pije inne ilości, ja na ten przykład mam dośc taki spory i piję w nim tylko herbatę ( ogromne ilości w ciągu dnia ), kawę piję w mniejszym. Młody ma swój do mleka i kakao tak wysoki z łyżkosłomką, herbatę pije w małym. Małż zaś z takim większym uchem bo ma duże łapska
ręczniki piorę w miarę potrzeby... czasem częściej, czasem rzadziej. Każdy ma swój duży do ciała, jakoś wg mnie higieniczniej. Do rąk przy umywalkach. No i ręczniki przy umywalkach wiszą daleko od wc co by przypadkiem jakiemuś panu... no... ten, tego na boki nie poszło. W szafce mam dużo zapasowych.
Taaak, sprzątaj, sprzątaj człowieku i bedziesz mieć błysk....do wizyty ' gości'. Dzisiaj było tylko 12 w tym 6 wnucząt. Jutro jeszcze więcej. Ech..dopiero co ogarnęłam po gościach. Ale za to jak było wesolo!!!!
Mam pytanie o tą miksturę z sody i octu - w jakich proporcjach się to rozrabia oraz czy robi się przed każdym sprzątaniem nową czy może stać w jakiejś butelce?
inne kubki do kawy, inne do herbaty, do kakao każdy też ma swój a do kawy nowe mąż wczoraj ze sklepu przywiózł i fajnie, bo głębsza kawa się mieści, taka w sam raz, na po nieprzespanej nocy
niebawem zostanie skończona łazienka dzieci, plan mam taki, że każde dostanie 2 nowe ręczniki w swoim kolorze jeden wisi, drugi w praniu.
Litr octu, kilka lyzek sody, poczekać, aż się wypieni, do tego kilka kropel dowolnego olejku (niekoniecznie, chodzi tylko o to, by był ładny zapach po umyciu), wlac w butelkę ze spryskiwaczem. Gotowe. Zastosowanie absolutnie uniwersalne. Ocet zwykły, spirytusowy, nie zaden tam winny.
Litr octu, kilka lyzek sody, poczekać, aż się wypieni, do tego kilka kropel dowolnego olejku (niekoniecznie, chodzi tylko o to, by był ładny zapach po umyciu), wlac w butelkę ze spryskiwaczem. Gotowe. Zastosowanie absolutnie uniwersalne. Ocet zwykły, spirytusowy, nie zaden tam winny.
żeby jeszcze wystarczyło postawić w łazience i pozamiatane!
Litr octu, kilka lyzek sody, poczekać, aż się wypieni, do tego kilka kropel dowolnego olejku (niekoniecznie, chodzi tylko o to, by był ładny zapach po umyciu), wlac w butelkę ze spryskiwaczem. Gotowe. Zastosowanie absolutnie uniwersalne. Ocet zwykły, spirytusowy, nie zaden tam winny.
No tak, tylko że to wypienianie się to reakcja zobojętniania... Jak się zmiesza ocet z sodą w tych samych ilościach, to wyjdzie "osolona" woda, gazowana ewentualnie Więc tak na logikę, to w przeciwieństwie do zastosowania octu osobno i sody osobno, szczególnie dobrze działać nie powinno, zwłaszcza jak swoje odstoi i się zobojętni do reszty?
To, co piszesz Bagata, ma sens. Czyżby mój specyfik działał siłą mojej sugestii? Napisałam, tak jak zrobiłam, ale może trzeba innych proporcji? Idę poszperać w moich źródłach.
Być może przegięłam mieszając tylko ocet i sodę. Oto co znalazłam.
All-Purpose Cleaner: Mix 1/2 cup vinegar and 1/4 cup baking soda (or 2 teaspoons borax) into 1/2 gallon (2 liters) water. Store and keep. Use for removal of water deposit stains on shower stall panels, bathroom chrome fixtures, windows, bathroom mirrors, etc. Uniwersalny środek: 1/2 szklanki octu, 1/4 szklanki sody oczyszczonej na dwa litry wody. Do kabin prysznicowych, baterii chromowanych, okien, luster, itp.
Komentarz
)
Ok, chwila prawdy. Małż sprząta cały dzień ">
Dzięki temu mogę sobie pisać...cytat z małża o sprzątaniu: "Prace niewątpliwie idą do przodu"
Ja też z tych, co wszystko upichcą, byle odkurzacza nie oglądać;-)
Podpisuję się pod prośbą mamy_asi o przepis na miksturę. Może te aromaty olejkowe skłonią mnie do sprzątnięcia łazienki
)
Cykliczności obecnie nie mam żadnej, ale kiedyś będę mieć...
jak już przyswoję wątek o systemach, ha!
@Irena, można to przechowywać? czy od razu do zużycia?
(litrem, to chyba by trzeba osiedle obskoczyć;-)
Dzięki!
Chyba łazienka dostanie swoją szansę
)
Do mycia kuchenki chyba też ok?
Napisałam, tak jak zrobiłam, ale może trzeba innych proporcji? Idę poszperać w moich źródłach.
All-Purpose Cleaner: Mix 1/2 cup vinegar and 1/4 cup baking soda (or 2 teaspoons borax) into 1/2 gallon (2 liters) water. Store and keep. Use for removal of water deposit stains on shower stall panels, bathroom chrome fixtures, windows, bathroom mirrors, etc.
Uniwersalny środek: 1/2 szklanki octu, 1/4 szklanki sody oczyszczonej na dwa litry wody. Do kabin prysznicowych, baterii chromowanych, okien, luster, itp.
C.d.n.
Prosty odświeżacz powietrza. Do miseczki do połowy wypełnionej sodą dodać świeżo wyciśnięty sok z cytryny i pozostawić bez przykrycia.