He he...tymi koszulkami Weronika naprawde ewangelizuje:). Koszulka jest punktem wyjścia do rozpoczecia dyskusji o wierze. A jesli o tę dziedzinę chodzi Weronkia jest na etapie zadawania roznych pytan. Np. "Dlaczego ludzie niepraktykujący chrzczą swoje dziecko?"- z podaniem przykładu. Pojawiają sie tez inne pytania typu: "Jak myslisz? Czy do swojej osiemnastki bede juz całkowicie zfrowa?" albo "Ile jeszcze razy bede musiała pojsc do p. Mirki (neurologopeda), zeby mowic całkiem plynnie?"
Myslalam dzis o Weronice i jej ogromnym wysilku. Sama teraz ledwo doszlam do lazienki przy balkoniku i z mega bólem. Pamietam jak opisywalas Jej pierwsze proby chodzenia... Czlowiek smiga na codzien i nawet nie zauwaza, jak jest obdarowany.
Komentarz
Bóg nie umarł...!
Pojawiają sie tez inne pytania typu: "Jak myslisz? Czy do swojej osiemnastki bede juz całkowicie zfrowa?" albo "Ile jeszcze razy bede musiała pojsc do p. Mirki (neurologopeda), zeby mowic całkiem plynnie?"
A tak cwiczy obecnie
Dzielna dziewczyna!
Podziwiam