Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

UWAGA!!! Małgorzata32 - modlitwa bardzo potrzebna

12829313334188

Komentarz

  • Jezu, ufam Tobie!+++
  • Jezu, ufam Tobie!
  • Mąłgosiu, mam nadzieję, że mogę pisać...
    W rozmowie lekarze nakreślili dzisiaj bardziej pesymistyczny scenariusz dotyczący Weroniki: że ocena jej stanu na początku została znacznie zawyżona, że wybudzanie może trwać nawet kilka miesięcy... Jutro Weronika ma operację, ale w jej stanie nawet przewiezienie na salę operacyjną, może stanowić zagrożenie. Mówią, że to cud, że Weronika żyje.
    Stan Oli też jest poważny. Ola potrzebuje też ogromnego wsparcia modlitewnego, bo, oprócz dolegliwości fizycznych, musi zmagać się i psychicznie, i duchowo z tą sytuacją. Miałam okazję Olę bliżej poznać: to bardzo wrażliwa i inteligentna dziewczynka. Jutro, jeśli Pan Bóg pozwoli, jadę do niej w odwiedziny z naszą przyjaciółką, która poznała Olę przy okazji wspólnego wyjazdu.

    Nieśmiało proszę Was też jutro o wsparcie modlitewne dla mnie, żebym mogła, jeśli taka Jego Wola, nieść jutro Oli słowa pocieszenia.
  • Kochani!
    Dopiero teraz siadłamâ??Otwieram wątek a tu 180 wpisów.
    Chciałam coś napisać, ale dosłownie padam na pyskâ?? Zbyszek na noc szpitalu.
    Ale jakby tego było mało Julia wymiotujeâ??
    A więc króciutkoâ??
    Rozmawiałam dziś z Ordynatorką. I jakoś pozbawiła mnie wszelkich złudzeń. Stan Weroniki jest na tyle poważny, że jej życiu wciąż zagraża niebezpieczeństwo. Nie dostaje już środków nasennych- ma się sama wybudzaćâ??Z tym, że w jej przypadku wybudzanie może potrwać tygodnie, jeśli nie miesiące. Wczoraj próbowano zmniejszy c jej dawkę leków krążeniowych i podjęto próbę oddychania, ale niestety bez skutku. Pani doktor powiedziała, że ona zaczyna od zera, bo jej stan po wypadku była wg jakiejś tam skali określony na zero punktów. Była reanimowanaâ??
    Obrażenia mózgu są bardzo rozległeâ??Krwiaki liczne i rozsiane w wielu miejscach, przez co nieoperacyjneâ??
    Nikt nie jest w stanie powiedzieć co dalejâ??

    Ola niby lepiej fizycznie. Ale to wcale nie znaczy, że jest dobrze. Też ma krwiaka, którego stan jest â?podostryâ? i też nie wiedomo czy nagle nie wystąpi konieczność operacji, choć lekarze są dobrej myśli. Ale podobno dopiero po dwóch tygodniach będzie można powiedzieć coś więcejâ??
    Ponadto Ola rano była w bardzo złym stanie psychicznym. Może dlatego, że podjęłam temat tego, co się stałoâ??Oczywiście bardzo ostrożnie stopniując informacjeâ??Bardzo mnie to zmartwiło.
    Ale kiedy wieczorem wpadłam do niej na chwilę po odwiedzinach Mateusza było już zdecydowanie lepiejâ??

    Jednym słowem- żyjemy na bombie zegarowej.

    Tyle, co wiemy na chwilę obecną to to, że Weronika będzie miała jutro operację zespolenia kości ręki. Operacja najprawdopodobniej o 9- tej, choć godzina może ulec zmianieâ?? Mam nadzieję, żę wrzucę jeszcze jakąś informację. Poślijmy tam aniołów stróżów. I trwajmy na modlitwie. Módlmy się o cud!
  • A tak w ogóle, to powiem Wam szczerze, że dziś po tym, co usłyszałam i zobaczyłam w szpitalu, miałam moment zwątpienia. Bo ja chyba tak naprawdę do tej pory nie do końca zdawałam sobie sprawę, w jak bardzo poważnym stanie jest Weronika. Nie mogłam się pozbierać.
    Pomyślałam sobie, jak bardzo wielką próbę wiary przechodzimy. I jak bardzo ta moja wiara jest maleńka:shamed:. Pomyślałam sobie, że w jakiś sposób ograniczam Pana Boga tą swoją małą wiarą. Bardzo pomocną była mi scena, w której Jezus uzdrawia paralityka:

    1 Po wejściu do łodzi przeprawił się i poszedł do swojego miasta. 2 Przynieśli Mu wtedy jakiegoś sparaliżowanego, położonego na noszach. Jezus widząc ich wiarę, powiedział do sparaliżowanego: "Odwagi, synu. Odpuszczają się tobie twoje grzechy". 3 Na to niektórzy z uczonych w Piśmie mówili sobie: "On bluźni". 4 Jezus znając ich myśli rzekł: "Dlaczego źle myślicie w swoich sercach? 5 Co jest bardziej uderzające, czy powiedzieć: "Odpuszczają się tobie twoje grzechy", czy też powiedzieć: "Wstań i chodź"? 6 Abyście jednak wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów" - tu zwrócił się do sparaliżowanego - "wstań, weź swoje nosze i idź do swojego domu". 7 On wstał i odszedł do swojego domu. 8Gdy tłumy [to] zobaczyły, napełniły się bojaźnią i zaczęły wysławiać Boga, że taką władzę dał ludziom.
    ( Mt 9,1-8)

    Jezus uzdrawiając paralityka chyba bardziej brał pod uwagę wiarę tych, którzy go nieśli niż jego samego. Pomyślałam sobie również, że przecież nie jestem sama w tych prośbach o uzdrowienie nie jestem sama. Przecież obok są całe rzesze ludzi, którzy też proszą. I są to ludzie silnej wiary. I to ze względu na nich i ich wiarę ten cud ma szansę się wydarzyć. No bo przecież Pan Bóg nie może pozostać głuchy na to wołanieâ??Musiałby zawieść tylu ludziâ??A już zupełnie nie wyobrażam sobie, że Pan Bógł mógłby nie wysłuchać próśb modlących się dzieci...
  • Kochani, jeszcze coś...
    Jest prośba, aby w te modlitwy włączyć jeszcze jednego orędownika- Ks. Abp Kazimierza Majdańskiego- wielkiego przyjaciela JPII, wielkiego przyjaciela rodzin. Świadka Bożej prawdy o małżeństwie i rodzinie...

    Dziś, po południu poczułam silne przynaglenie, aby pojechać do Łomianek, gdzie są pochowane doczesne szczątki Ojca Majdańskiego.
    Choć praktycznie wydawało się to niewykonalne- pojechaliśmy...

    Mieliśmy chwilę rozmowy z księdzem...Była to trudna rozmowa. Podczas tej rozmowy przyszły mi na myśl te słowa psalmu "Chociażbym chodził ciemną doliną,
    zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną."
    . A "chwilę później: "Dzieweczko, tobie mówię, wstań!"
    Obydwoje ze Zbyszkem przystąpiliśmy do spowiedzi św., pomodliliśmy się wspólnie z księdzem przy grobie Ojca, odmowiliśmy nasze oddanie się Matce Bożej...I nastąpiło takie uspokojenie...

    Dostaliśmy też niezwykłe prezenty: relikwie św Charbela i różaniec, który na pewno przeszedł przez ręce JP II. Jeszcze dziś znalazły się one przy Weronice...

    UFAJMY!!!
  • O, już się naprawiło!

    zatem nieustająco +++
  • Operacja ręki Weroniki przełożona na 11.
  • Przeniosłem wpisy dotyczące koronki do oddzielnego wątku.
  • ss Benedyktynki z Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej ze Staniątek k/Krakowa, będą się modlić w intencji Weroniki i Oli
  • Małgorzato - do modlitwy dołączam dzisiaj post o chlebie i wodzie za Wasze Córeczki i za Was.
  • @Kuria, o koronce jest inny wątek, skopiuj tam swój wpis :)
  • Panie, pokornie Cię błagamy, uzdrów te dziewczynki i całą rodzinę!+++
  • Małgorzata ma dać znać, kiedy zacznie się operacja Weroniki - prosi o szczególna modlitwę w tym czasie.
    Jak już Anka napisała, będzie to około 11
  • Dzisiejsza Msza Św. i komunia o 9.00 była w waszej intencji Kochani.
    Dziękuję za wątek nieustającej Koronki +++
  • Dziś rozpoczyna się Nowenna do Dzieciątka Jezus. Nowennę odmawia się w dniach 16-24 grudnia lub w okresie Bożego Narodzenia - chyba teksty odpowiednie, żeby włączyć do odmawiania nasze dzieci :)

    Więc za Weronikę i Olę, i całą rodzinę Małgosi



    Nowenna do Dzieciątka Jezus


    Dzieciatko_Jezus_Swidnica_male.jpg


    Modlitwa wstępna na każdy dzień nowenny

    Wszechmogący wiekuisty Boże, Panie nieba i ziemi, który objawiasz się maluczkim; spraw, prosimy, abyśmy z należną czcią uwielbiając święte tajemnice Dzieciątka Jezus, Twojego Syna, i wiernie wstępując w Jego ślady mogli dojść do królestwa niebieskiego obiecanego maluczkim. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

    Modlitwa na zakończenie każdego dnia nowenny

    O Boże Dziecię, prosimy Cię, spraw, abyśmy coraz doskonalej należeli do Ciebie i służyli Ci coraz lepiej. Chcemy Cię miłować w naszych bliźnich i szerzyć Twoje Królestwo wszędzie, gdziekolwiek się znajdziemy. Amen.

    Dzień 1 (16 grudnia)

    Uwielbiajmy Serce Dzieciątka Jezus i oddajmy cześć tej miłości, którą Ono płonęło ku Ojcu Przedwiecznemu i ku nam, biednym grzesznikom. Ofiarujmy nasze serca Boskiemu Dziecięciu, aby Ono je oczyściło i nauczyło świętej prostoty, by ofiara naszych serc była Mu przyjemna.

    Najsłodsze Dziecię Jezu, wielbimy Twe Boskie Serce, od pierwszej chwili Twego Wcielenia gorejące miłością i oddające najwyższą cześć Bogu Ojcu. Ty ofiarowałeś się na cierpienie i mękę dla naszego zbawienia. Bądź za to uwielbiony na wieki.
    Oddajemy Ci nasze biedne serca prosząc, abyś je raczył przyjąć i uczynić swoją własnością. Oczyść je ze wszystkich przewinień i zapal Twoją miłością. Naucz nas prostoty, pokory i cichości. Króluj w nas niepodzielnie i nie pozwól nam przywiązywać się do rzeczy doczesnych i zgubnych przyjemności. Niech nasze serca będą dla Ciebie miłym mieszkaniem tu na ziemi, a potem w niebie niech się Tobą radują na wieki. Amen.


    kolejne dni tutaj
  • Boże Wszechmogący, jeśli taka Twoja wola, wysłuchaj pokornych próśb o zdrowie dla Weroniki. +
  • Ty Boże wszystko wiesz... więc prowadź nas wiekuistą drogą!
    O światło Ducha Św. dla lekarzy.
    O łaski i cud dla Weroniki, dla Oli, dla całej rodziny.
    O wypełnienie woli Bożej.
    O to byśmy nie zmarnowali, tego co Bóg w nas zaczął.
    Jezu ufam Tobie.
    +++
  • @ikm, ehm
    najbardziej poszkodowana dziewczynka ma 11 lat... raczej już nie jeździ w foteliku tylko jeśli już na takim podwyższeniu
  • Własnie weszłam - już się biorę za Koronkę.

    Małgosiu mam wodę z Lourdes - podaj mi adres to Ci wyślę.
  • zastanawiam się czy operacja się zbliża, Nie mam żadnego info, ale modlę się +++
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.