Czy ja spowodowałam jakąś lawinę?
Emilka i Magdalena są szczęśliwymi mężatkami
Roża uczy się, ale mieszka obecnie u najstarszego syna. W domu jest raczej gościem.
Na codzień mieszka ze mną 6 dzieci
Dziewczyny nie szalejcie!! .
[cite] argento:[/cite]celinka to napisz do mnie na priva...jakieś słodycze podeślę...:bigsmile:
argento, Drogi Dobrodzieju!!!
Nawet nie wiem jak Ci dziękować za okazane serce. Paczka dotarła i przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
:whorship::whorship::whorship::whorship::whorship:
Przez dobrą chwilę nie mogłam się otrząsnąć, a łzy szczęścia lały się ciurkiem
Moje dzieci oszaleją z radości :jumping::jumping::jumping:
"Aby święta były dobre :-)"
Oj, będą, będą!!! Skoro tylu dobrych ludzi otwiera swe serca na potrzeby innych...
:heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce:
Wielkie Bóg zapłać!!! Już na zawsze będziesz w mojej pamięci modlitewnej.
argento, po raz kolejny mnie zaskakujesz :bt:
potrafisz czasem kogos zgasic (z czego i ja mam zazwyczaj radoche :shamed:), ale i pomoc jak trzeba. Dzieki, ze jestes!
@matko-Olko - paczka dotarła.
Jestem ogromnie wzruszona i wdzięczna. Nie mam słów, żeby wyrazić podziękowania...
Codziennie pamiętam w modlitwie i w sercu...
:ih::ih::ih:
Dotarła do mnie szlachetna paczka, a raczej paczki. Leża w całej swej okazałości i czekają na rozpakowanie. Skoro ma byc niespodzianka na święta, to muszę rozpakować je jak dzieci będą w szkole ( cieżką będę miała noc, ciekawe co zwycięży ciekawość, czy silna wola ) Nie wiem, jak mam wszystkim dziękować. Prosiłam o słodycze, a dostałam takie paki. Po raz pierwszy w życiu.
ANKA, ORAZ WSZYSTKIE NIESNANE MI DOBRE WROZKI, JEJ POMOCNICE, DZIĘKUJE
Brakuje mi słow.
Jutro napiszę więcej.
Pomysł jes może ogólnopolski, ale w moim wypadku, to akcja forumowa. Wyżej w wątku trochę pożaliłam się no i stał się cud. Tacy wielcy ludzie tutaj są. Prosiłam o trochę radości dla dzieci, dostałam dużo więcej. O wiele za dużo.
Jeśli idzie o akcje forumowe, to ja również otrzymałam od Anki szlachetną paczkę.:bigsmile:
Edit: i znowu mogę się obiema rękoma podpisać pod słowami Ani49...
Otrzymałam z tego forum o wiele więcej oprócz radości dzieci - pewność, że Bóg jest obecny pośród nas i przychodzi przez wspaniałych otwartych i życzliwych ludzi.
Dziękuję!!!
Już dwa razy wcięlo mi post. Napiszę krótko. Rozpakowałam i oniemiałam. Nawet w najśmielszych marzeniach, nie wyobrażałam sobie tyle dobra. Towary z wyższej półki, dla mnie nigdy nie osiągalne. I tyyyyyle ksiązek, o oliwie nie wspomnę. Dla mnie to jest cud.
Oczy mam na mokrym miejsu i nie wiem co napisać, bo słowa nie przekażą moich uczuć.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM.
Przekopiuję więc to, co napisałam do Osoby, której nazwisko widnieje na paczkach:
Dotarły cztery paczki z sześciu, których się nie spodziewałam... Reszta ma dotrzeć, jak powiedział pan Kurier...
Ja nie wiem, co napisać... Brak mi zupełnie słów...
Tyle radości przeżyłam już, widząc w wyobraźni radość naszych dzieci...
A tu jeszcze zaopatrzenie we frykasy na święta...
Będziecie obecni przy naszym świątecznym stole nieustannie i w naszych modlitwach na zawsze.
W naszych sercach macie najcieplejsze miejsce - nie z powodu bogactwa materialnego daru (za który - powtarzam - jesteśmy przeogromnie wdzięczni), ale z powodu czasu, który poświeciliście, trudu i pracy, a przede wszystkim wielkiej życzliwości i wielkoduszności wobec nas.
Niech Bóg, który przez dobrych ludzi jakimi jesteście tak troszczy się o nas, obdarzy Was samym dobrem i błogosławieństwem każdego dnia tu i w wieczności!
Jestem przeogromnie wzruszona i bardzo, bardzo dziękuję za tą wspaniałą w istocie szlachetną paczkę...!
Czas na mnie.
Olesia tak pięknie to ujęła i podziękowała... ja tak nie potrafię
Nie mniej jednak, chciałabym Wam Kochani bardzo serdecznie podziękować za wszelkie dobro, które na nas spłynęło w ostatnich dniach. Codziennie listonosz pukał do naszych drzwi z jakąś przesyłką.
Naszej radości nie da się opisać... Niektóre prezenty czekają na rozpakowanie do świąt.
Pomoc otrzymałam nawet zza granicy...
Swoją wdzięczność mogę okazać tylko w jeden sposób... modląc się za moich drogich Dobrodziejów.
Wierzę, że Dobry Bóg da mi również szansę odwdzięczenia się w bardziej materialny sposób :bigsmile:
Wielkie Bóg zapłać!!! :whorship::whorship::whorship: :heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce:
Przyjemnie się czyta o szlachetnych paczkach i sercach, które docierają do Was. Pojawiła się nadzieja, że może i o rodzinie z szóstką dzieci Ktoś pomyśli... niestety moi rodzice też nie przyjadą, bo w święta chcą odpocząć.
Komentarz
Emilka i Magdalena są szczęśliwymi mężatkami
Roża uczy się, ale mieszka obecnie u najstarszego syna. W domu jest raczej gościem.
Na codzień mieszka ze mną 6 dzieci
Dziewczyny nie szalejcie!! .
argento, Drogi Dobrodzieju!!!
Nawet nie wiem jak Ci dziękować za okazane serce. Paczka dotarła i przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
:whorship::whorship::whorship::whorship::whorship:
Przez dobrą chwilę nie mogłam się otrząsnąć, a łzy szczęścia lały się ciurkiem
Moje dzieci oszaleją z radości :jumping::jumping::jumping:
"Aby święta były dobre :-)"
Oj, będą, będą!!! Skoro tylu dobrych ludzi otwiera swe serca na potrzeby innych...
:heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce:
Wielkie Bóg zapłać!!! Już na zawsze będziesz w mojej pamięci modlitewnej.
Bóg mnie kocha!:di::di::di::di:
dobrze że dotarła...:bigsmile:
Taka jestem szczęśliwa :bigsmile:
edit: lit
Jan Paweł 2
Jesteście WIELCY.
potrafisz czasem kogos zgasic (z czego i ja mam zazwyczaj radoche :shamed:), ale i pomoc jak trzeba. Dzieki, ze jestes!
oj tam...u mnie czasem ręka szybsza od rozumu...a potem zdarza mi się żałować...
Jestem ogromnie wzruszona i wdzięczna. Nie mam słów, żeby wyrazić podziękowania...
Codziennie pamiętam w modlitwie i w sercu...
:ih::ih::ih:
ANKA, ORAZ WSZYSTKIE NIESNANE MI DOBRE WROZKI, JEJ POMOCNICE, DZIĘKUJE
Brakuje mi słow.
Jutro napiszę więcej.
Wiem, jaka to radość.:bigsmile:
Pustynna - dostałaś tego mojego nieszczęsnego maila...?:shamed:
http://www.szlachetnapaczka.pl/
Edit: i znowu mogę się obiema rękoma podpisać pod słowami Ani49...
Otrzymałam z tego forum o wiele więcej oprócz radości dzieci - pewność, że Bóg jest obecny pośród nas i przychodzi przez wspaniałych otwartych i życzliwych ludzi.
Dziękuję!!!
Oczy mam na mokrym miejsu i nie wiem co napisać, bo słowa nie przekażą moich uczuć.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM.
To dlatego, że brak słów...
Przekopiuję więc to, co napisałam do Osoby, której nazwisko widnieje na paczkach:
Dotarły cztery paczki z sześciu, których się nie spodziewałam... Reszta ma dotrzeć, jak powiedział pan Kurier...
Ja nie wiem, co napisać... Brak mi zupełnie słów...
Tyle radości przeżyłam już, widząc w wyobraźni radość naszych dzieci...
A tu jeszcze zaopatrzenie we frykasy na święta...
Będziecie obecni przy naszym świątecznym stole nieustannie i w naszych modlitwach na zawsze.
W naszych sercach macie najcieplejsze miejsce - nie z powodu bogactwa materialnego daru (za który - powtarzam - jesteśmy przeogromnie wdzięczni), ale z powodu czasu, który poświeciliście, trudu i pracy, a przede wszystkim wielkiej życzliwości i wielkoduszności wobec nas.
Niech Bóg, który przez dobrych ludzi jakimi jesteście tak troszczy się o nas, obdarzy Was samym dobrem i błogosławieństwem każdego dnia tu i w wieczności!
Jestem przeogromnie wzruszona i bardzo, bardzo dziękuję za tą wspaniałą w istocie szlachetną paczkę...!
DZIĘKUJĘ!!!!
Wszystkim i za wszystko
DZIĘKUJĘ.
Olesia tak pięknie to ujęła i podziękowała... ja tak nie potrafię
Nie mniej jednak, chciałabym Wam Kochani bardzo serdecznie podziękować za wszelkie dobro, które na nas spłynęło w ostatnich dniach. Codziennie listonosz pukał do naszych drzwi z jakąś przesyłką.
Naszej radości nie da się opisać... Niektóre prezenty czekają na rozpakowanie do świąt.
Pomoc otrzymałam nawet zza granicy...
Swoją wdzięczność mogę okazać tylko w jeden sposób... modląc się za moich drogich Dobrodziejów.
Wierzę, że Dobry Bóg da mi również szansę odwdzięczenia się w bardziej materialny sposób :bigsmile:
Wielkie Bóg zapłać!!! :whorship::whorship::whorship: :heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce:
miłych świat życze! dasz rade!
a rodzice nie wiedzą co tracą!
Ps: u nas też z kasą kruuuucho, więc cie rozumiem