agnieszko! Gratulacje! Piękna dziewczynka i piękna opowieść! ps. jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze.... to staraj się od początku dbać o prawidłowe przystawianie i "odczepiać" Marysię, jak łapie źle, na spokojnie, łagodnie... Prawie wszystkie problemy z bolesnością brodawek biorą się właśnie z nieprawidłowego chwytania - a im później, tym trudniej pozbyć się złych nawyków...
Rzeki pełnej mleka życzę! Co ja mówię, jestem pewna, że płynie strumieniami @};-
Normalnie autentycznie śliczna - dziecię jakby z miesiąc miało. Z kalendarza normalnie! Śliczna, przepiękna i bardzo Ci serdecznie gratuluję! Aga, trzymaj się pociesz e się, że po pewnym czasie dzidzia już dobrze ssie, ale za to robi ciągutki z piersi (nie wiedziałam, że kobiece sutki mogą się AŻ TAK wydłużyć )
@Haku,nie strasz 8-X druga noc za nami-jedzenie ok. północy,a potem spanie i dopiero 5.30 jedzenie.No i znów śpi. Aż się boję cieszyć,że mam dziecko lubiące spać w nocy... :-$
ps.za to u mnie chyba jazda hormonalna,dziś się obudziłam z dreszczami,zimno no i z płaczem,rzeka łez. Wyrzuty sumienia,że za słabo ogarniam,że jak płacze albo jak mnie gryzie i boli,to mi nerwy puszczają, no i w ogóle. Dobrze,że mam dziś znajomą położną środowiskową.to się wygadam.
@agnieszkamama,ja tego czwartego dnia po porodzie już czekałam na to płakanie, żeby mieć z bańki popłakałam sobie nad strasznym mym losem, że Ulka już na zewnątrz, że Anka taka duża, że mąż zostawia skarpetki gdzie popadnie i mi przeszło normalne to.
Komentarz
ps. jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze.... to staraj się od początku dbać o prawidłowe przystawianie i "odczepiać" Marysię, jak łapie źle, na spokojnie, łagodnie... Prawie wszystkie problemy z bolesnością brodawek biorą się właśnie z nieprawidłowego chwytania - a im później, tym trudniej pozbyć się złych nawyków...
Rzeki pełnej mleka życzę! Co ja mówię, jestem pewna, że płynie strumieniami
@};-
Agnieszko, gratulacje przepięknej blondynki!!!
ŚLICZNA!!!!!!!!!!!
gratuluję
Agnieszko - gratuluję
Gratulacje!
Chwała dobremu Bogu!
I normalnie wygląda jak skóra zdjęta z mojego Kubusia;)
8-X
druga noc za nami-jedzenie ok. północy,a potem spanie i dopiero 5.30 jedzenie.No i znów śpi.
Aż się boję cieszyć,że mam dziecko lubiące spać w nocy...
:-$
+++
I ja gratuluję!
I tradycyjnie zazdraszczam))