Potrzebuję wsparcia

deleted

A te ceny tu są atrakcyjne w stosunku do oferowanych przez konsultantki?
http://www.iperfumy.pl/kosmetyka/?f=1-1-2-243

Sylwik

Pewnie, idźcie na spotkanie, zobaczycie, poznacie kosmetyki, a może coś Wam się spodoba

Firma ostrzega przed kupowaniem w internecie http://marykay.pl/278  Nam konsultantkom też nie wolno nigdzie wystawiać kosmetyków i sprzedawać...takie są zasady firmy.I uczciwe konsultantki tego przestrzegają....

Ale porównałam ceny i np. tusz jest o niecałe 3 zł tańszy na iperfumach, natomiast krem nawilżający droższy już o 37 zł na iperfumach. Do tego koszty przesyłki...

A może konsultantka zaproponuje jakąś promocję,zawsze można się zapytać

deleted

Wytłumaczcie mi więc, skąd tyle tanich markowych kosmetyków na Allegro? Część to próbki albo egzemplarze testowe, ale dużo jest normalnych, z datą ważności. Nie sądzę, żeby to były podróbki. Mary May też jest sporo.
Weszłam na Allegro i trochę zaszalałam z kosmetykami NYX. Mają bardzo dobre produkty do makijażu. Dziewczyny, w Krakowie może być odbiór odobisty. 8->

Emilia_K

Zamoyskiego, to całkiem niedaleko mnie.
Mańka, myślę, że raczej dopiero w lutym będę chciała iść. Jeszcze jedna forowiczka się zgłosiła do mnie na priv, żeby ją też uwzględnić. To już by było nas trzy, z Irenką cztery Ktoś z Warszawy jeszcze ma ochotę?

Pompejanka

Ja nie w temacie chyba-a na co się wybieracie?może i ja bym się dla towarzystwa z Wami zabrała-tylko streścić mi temat trzeba :-)

Emilia_K

Na prezentację kosmetyków Mary Kay Chodź z nami, zrobimy Cię na bóstwo, będzie fajnie.

Pompejanka

To ja jak najbardziej...Na bóstwo, no no...Do tej pory to ja raczej na (u)bóstwo się robię, więc zmiana się przyda :P

Katia

Mnie tam na bóstwo się nie da, ale też mam niedaleko na Zamoyskiego...

mańka

Ok bardzo się cieszę.

A kosmetyki tańsze część jest po prostu ze skradzionych kosmetyków, bardzo dużo jest kosmetyków dawanych jako nagrody dla konsultatntek, i jako prezentacja, których nie wykorzystują.

Pompejanka

to nas się całkiem miła gromadka może zebrać :-)))

mańka

Sylwik, napisz prosze jeszcze, jak my wybierzemy sie na takie spotkanie i zechcemy wejsc w to jako osoby kupujace dla siebie, to musimy wyłożyc na pakiet startowy  400 zł i co w nim jest?

agga

Ci na górze to mają dobrze - te wszystkie pakiety, szkolenia, i tylko  $-) - ciekawi mnie zewsze jaki jest 'utarg' z zewnątrz a jaki ze 'swoich' - i czy po pewnym czasie wszyscy nie są swoi

agga

pomijając, że i tak kremy kupujemy i tak, pomijając również skuteczność produktu - ale podziwiam ten zamysł biznesowy.

Sylwik

mańka w tym małym pakiecie to są satynowe dłonie, cud. zestaw do cery normalnej/suchej, krem pod oczy, płyn do demakijażu oczu,  mineralny puder, pędzel, podkłady matujący i rozświetlający nr3, ,pomadka, tusz i chyba dołożyli jeszcze maseczkę żelową...no i oczywiście materiały do pracy..

Fajnie poczytać co myślą ludzie z "zewnątrz" jak to wszystko postrzegają....No bo ja jak mam jakieś wątpliwości, to mówi się,że to w mojej głowie siedzi, ale jak czytam tu niektóre wypowiedzi to widzę,że nie tylko w mojej

Jestem ciekawa waszej opini jak będziecie już po spotkaniu  

deleted

A krem pod oczy KM ma dobry? I ile mniej więcej kosztuje? Bo mój się powoli kończy i nie wiem, czy się nastawiać, że sobie kupię na spotkaniu (kupię? Czy tylko mogę zamówić? Bo nie chce mi się czekać.), czy nie.

mańka

czyli 10 produktów w cenie 400 , to można sie podzielić?

Irena, Emi  co o tym myślicie?

Emilia_K

A, to trzeba jakieś wejściowe zapłacić? To nie wiedziałam.
Ja mogę w to wejść. @Pompejanka ? @Amica ? Co Wy na to? Ktoś jeszcze?

szczurzysko

Ech, to chyba trzeba spojrzeć na to tak, że są kobiety lubiące kosmetyki, rozmowy o nich, upiększanie się. Do tych, które moze się i malują (ja się trochę maluję), ale jakoś nie bawi ich to, to nie ma szans dotrzeć. Jakoś szkoda by mi było czasu na gadkę o kosmetykach. Już wolałabym przy kawie się spotkać i o życiu pogadać. 

Poza tym, widzę to jako wykorzystanie danej osoby - spotkanie się z nią, ale po to, żeby ubić interes. 

Nie wiem, w sklepie jest inna relacja - bardziej oczywista. Kupuję, płacę i wychodzę. A tu miesza się płaszczyzna znajomości, może czasem przyjaźni i biznesu. Nie umiem tego pogodzić. 

Emilia_K

Ja to traktuje jak warsztaty. Kobieta, która się  zna na kosmetykach może mi coś doradzi, czegoś nauczy. Z tego, co piszecie wygląda to też jak wizyta u kosmetyczki. U kosmetyczki też można kupić konkretne produkty. Ona też mi polecała coś konkretnego  do mojej cery. Nie miałam problemu, żeby powiedzieć "nie dziękuję", jak nie widziałam potrzeby zakupu takiego kosmetyku.
Problem w tym, że ja się dużo maluję, pracuję, szkolę, muszę być gotowa na to, że w danym dniu pracy nagle zostanę wezwana na spotkanie z kimś ważnym. Dlatego poszukuję cały czas dobrych kosmetyków i wiedzy na ten temat. To w jakiś sposób element mojego zawodu, choć chętnie bym sobie odpuściła

Amica

A, to trzeba jakieś wejściowe zapłacić? To nie wiedziałam. Ja mogę w to wejść. @Pompejanka ? @Amica ? Co Wy na to? Ktoś jeszcze?

Emilio, też nie wiedziałam o wejściowym. Mam zapłacić 400 złotych za udział w tej prezentacji (za pakiet startowy, który jestem zobowiązana kupić) -- ? Myślałam że to wygląda tak jak piszesz poniżej:

Ja to traktuje jak warsztaty. Kobieta, która się  zna na kosmetykach
może mi coś doradzi, czegoś nauczy. (...) U kosmetyczki też można kupić konkretne
produkty. Ona też mi polecała coś konkretnego  do mojej cery. Nie miałam
problemu, żeby powiedzieć "nie dziękuję", jak nie widziałam potrzeby
zakupu takiego kosmetyku.

Emilia_K

Amica, chcemy podzielić na nas wszystkie te 400 zł.
Z tego co rozumiem pani zrobi nam jakieś zabiegi na tej prezentacji.

Sylwik

IrenaB, kremy pod oczy są dwa...jeden do 35 r.ż, a drugi po 35...Pierwszy 110 zł, drugi 125 zł (ten bardzo lubię) Konsultantka powinna być przygotowana na ewentualne zakupy...ja zawsze miałam magazynek ze sobą....

Zestawy startowe są różne...to jest ten najmniejszy. Ja na początek zainwestowałam ok. 3000 zł no ale ja chciałam pracować, więc musiałam mieć materiały do pracy.

Szczurzysko, ja chodziłam do obcych osób...a znajomi kupuja jak już to po niższych cenach i nie widzę w tym mieszania przyjaźni i biznesu...Nawet jesli moja przyjaciółka zrobiła mi spotkanie i zaprosiła swoich znajomych, to cóż w tym złego...była szczęśliwa,że mogła mi pomóc Wszystko zależy od podejścia, ale pewnie też różnie osoby działają w tym biznesie...Z resztą nigdy nie prosiłam znajomych o to aby robiły mi spotkania, albo kupowały...te, które chciały poznać kosmetyki same się upomniały, a te które nie, to nawet nie rozmawiamy o kosmetykach

 

Sylwik

Amica spotkanie kosmetyczne jest darmowe i nie zobowiązuje Ciebie do niczego...Jeśli chcesz natomiast zostać konsultantką nawet na własne potrzeby musisz kupic pakiet startowy...są różne..tu został omówiony ten za 400 zł

Emilia_K

Aaaaa, czyli bez opłat. Mańka, a co Ty miałaś na myśli? Żebyśmy zostały konsultantkami?

mańka

Nie ,Emilko tylko żebym mogła kupować dla siebie w przyszłości, jeżeli okaże si e, ze kosmetyk- akurat o ręce mi chodzi- jest dla mnie wreszcie. A będąc konsultatną mogę za niego zapłacić mniej o 40%, chyba to oszczedność, a przy okazji kupić kosmetyki dla koleżanek też taniej.

DOEtata

To sie nazywa korporacja

Emilia_K

Mańka - ok, mogę w to wejść
(zrozumiałam to zupełnie inaczej)

mańka

szczurzysko, wiem o co Ci chodzi, ale jeżeli wiem, że potrzebuję kupić coś czym handlują moi znajomi, wolę kupić u niego,taką regułą się kieruję i chyba nie tylko ja , bo wiele z nas korzysta z usług internetowych właśnie znajomych nawet i forumowych, nie mówiąc już o sobie.

Jeżeli wiem  ze brat ze wspólnoty sprzedaje choinki, to idę do niego , bo mimo że daleko, to wolę wspierać wielodzietnych.

A że są takie momenty,  że patrzysz na znajomych tylko oczami sprzedającego, to inny temat, tez to przeżyłam i jest nie do pogodzenia., bo albo przyjażń albo interesy.

Żałuję tylko ze Sylwik jest tak daleko i do niej nie mogę iść na prezentację. Chyba że mogę??????????????

deleted

Nie możesz. No chyba, że zrobimy babską wyprawę do Trójmiasta. To byśmy dopiero zaszalały!
A który to nasz brat choinki sprzedaje? Ten, co i warzywa?

No, dobra. To umówmy się. Niech Felek szybko zdrowieje i idziemy robić się na bóstwa!

mańka

Nie , ojciec naszego dredowca blond