Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Tonący nie wygląda jakby się topił

1679111215

Komentarz

  • edytowano sierpień 2018
    Ja pisałam ;) 
    i nie, nie o ochotę czy jej brak chodziło, tylko o odpowiedzialność ;) a to jednak różnica. 
    Z drugiej strony, wielokrotnie padało tutaj -na forum- jak bardzo tutejsze mamy nie lubią kiedy zwraca im się uwagę na zachowanie ich dzieci, niestosowność (wg zwracającego uwagę) ubioru itp., wręcz uznawane to było za chamstwo, ze ktoś ma czelność interesować się nie swoim dzieckiem, czy tez dawać jakiekolwiek wskazówki, zwłaszcza kiedy zwracający uwagę  ma mniej dzieci ;) 
    także wiesz Agnieszka, biorąc pod uwagę powyższe, można stracić nawet chęć ;) 
    i nie tylko tyczy się to tutejszych mam.
    Tez bywam na placach zabaw, ba jeden mam za płotem. Jedna matka podziękuje za podniesienie dziecka które się przewróciło, dwie powiedzą „spieprzaj dziadu od mojego dziecka, chcesz wychowywać to se zrób” 

    Podziękowali 1beatak
  • Aga ale różnica jest zwrócić uwagę na samotne dziecko i mu pomóc a pilnować na plaży dzieci obcych ludzi, którzy mają ochotę sobie popływać. Szczególnie będąc po drinku. Ale po nie drinku chyba też, nie znam dzieci, nie wiem na co je stać, nawet nie wiem czy zareagują na jakiekolwiek moje polecenie. 
  • J2017 powiedział(a):
    jukaa powiedział(a)

    Czarny punkt oznacza miejsce niebezpieczne , nie zakazane. O możliwości kapieli informuje aktualny kolor flagi. 
    ...więc rodzice świadomie wpuścili dzieci w miejsce niebezpieczne. 
    Tiaaaa...
    Świadomie i z premedytacją!


    Mspach

    @J2017 naprawdę nie mozesz powstrzymac się od komentarzy???
  • edytowano sierpień 2018
    Jak sie nie ma nic mądrego do napisania to lepiej powstrzymac jezyk.
    Cały czas wypowiadasz sie oceniając innych.
    Wielokrotnie zostalas upomniana- nie tylko przeze mnie. Ale mimo to nadal kłapiesz dziobem. Czego chcesz dowiesc tym kłapaniem?

    Zastanów się co to wnosi do dyskusji.

  • J2017 powiedział(a):
    @Małgorzata32 Upominać to sobie możesz swoje dzieci i ślubnego, być może oni mają dzioby i tak do siebie się zwracacie, skoro piszesz w takim tonie do obcych osòb, zupełny brak kultury z twojej strony kolejny raz. Nie czytaj, wyjdź z wątka i zaaplikuj sobie coś mocnego na uspokojenie.
    Oczywiscie wiesz jak sie zwracam do bliskich :D

    Brak kultury? Kto to :p mowi?
    Przyganiał kocioł garnkowi...
    Kulturalna osoba potrafi zrozumiec jesli sie ją upomina. Ty jak widac nie potrafisz. O czym to swiadczy? 
    Wyobraź sobie, ze jestem spokojna...
    Szkoda nerwów :p
  • Jeśli dziecko wbiega na czerwonym świetle na ulice, tzn ze nie zdążyliśmy jako rodzice wpoić zasad bezpieczeństwa albo wpoilismy ale dziecko nie posłuchało, czy z innych powodów olało zasady bezpieczeństwa. 
    Jeśli dochodzi do wypadku to winny będzie ten, który zakaz przechodzenia na czerwonym złamał. 
    Jesli wbiega przy nas- rodzicach, opiekunach to należy powstrzymać, nie pozwolic. 
    Jeśli wspólnie przechodzą - rodzic i dziecko to rodzic w tym przypadku naraża swoje dziecko i siebie. I w razie wypadku odpowiada ze narażenie na utratę zdrowia czy smierć. 
    Mnie sposób winić w takim przypadku kierowcę. 

    Pójście z dziećmi na plaże niestrzeżona, gdzie znajduje się czarny punkt, gdzie w pobliżu ze wzg na falochrony jest zakaz kąpieli (o czym w wielu artykułach jest a i potwierdzają ci, którzy tam byli/ na tym odcinku plazy) to jest igranie z ogniem. 
    Parędziesiąt metrów dalej była plaża strzeżona, gdzue zakazy kąpieli nie było. 
    Przeczytałam setki komentarzy na fb, czy pod artykułami dot tego zdarzenia. 
    Sporadycznie pojawia się komentarz w stylu „matka winna”, przeważają komentarze ze pójście na taki odcinek plazy z dziećmi, w ciepły dzień, kiedy każdy szuka ochłody to skrajna nieodpowiedzialność rodziców. I niestety, ale nie sposób nie zgodzić się z tym. Zwłaszcza ze -wg wieluuuu artykułów - szuka się teraz winnych wśród innych -ratowników. 
    Po coś te ostrzeżenia są, z jakiegoś powodu czarnymi punktami oznaczone są niebezpieczne miejsca nad woda. Logika nakazuje omijać te miejsca. 

    Nie siedzę w głowie @J2017 ale mysle ze nie oskarża bezpośrednio matki tylko chce wyrazić ze to skrajna nieodpowiedzialność rodzica przyczyniła się do tego.

    ja naprawdę nie rozumiem tego Waszego jeżdżenia po J2017 jak po łysej kobyle. 
    Czujecie się bardzo obrażeni Jej wpisami, ale sami w każdym kolejnym obrażacie Ja. 
    Po co usilnie próbujecie kneblować rozmówców, to forum dyskusyjne. Nie trzeba się zgadzać z innymi. Ale należy dać innym możliwość wypowiedzi swoich osadów. 


  • edytowano sierpień 2018
    Zgadzam się z @hipolit w 100%

    Podziękowali 1hipolit
  • A zwrot "kłapać dziobem" jest grzeczny?
    Podziękowali 2beatak hipolit
  • edytowano sierpień 2018
    rzekłabym adekwatny
    Mspanc

  • asia powiedział(a):
    Ja tylko uważam, że osądzanie rodziców na podstawie artykułów i komentarzy jest nie w porządku i nie pomoże ani tym dzieciom ani ich rodzicom, którzy zostali już dostatecznie ukarani.
    Dopuszczam też wersję, że to był nieszczęśliwy wypadek, takie wypadki się zdarzają, może zdarzyć się nawet najbardziej odpowiedzialnym rodzicom, a dzieci nawet najlepsze bywają nieposłuszne i łamią zasady 
    Ja rózniez tak uwazam.

  • To tylko przykład że wy też się niegrzecznie zwracacie a innych upominacie....
    Podziękowali 3kociara beatak hipolit
  • Nie rozumiem toku myślenia,  że jak poszli na plażę,  to na pewno się kąpać. Ja mieszkam 200 m od morza i jak moje dzieci idą na plażę,  to się bawią w piasku i ewentualnie przy brzegu brodzą tak że tylko w wodzie do kostek.  
    Tak sugerujesz hipolit.  Że to igranie z ogniem.  To już w góry też. nie można pójść z. dziećmi,  bo skoczą w dół?  Albo grając w airsoft specjalnie w oczy będą sobie strzelać?  Wypadki się zdarzają.  Po prostu. 
    Podziękowali 1Barbasia
  • aga---p powiedział(a):
    To tylko przykład że wy też się niegrzecznie zwracacie a innych upominacie....
    Przepraszam bardzo, z mojej strony najpierw była grzeczna prośba.

  • szczurzysko powiedział(a):
    Nie rozumiem toku myślenia,  że jak poszli na plażę,  to na pewno się kąpać. Ja mieszkam 200 m od morza i jak moje dzieci idą na plażę,  to się bawią w piasku i ewentualnie przy brzegu brodzą tak że tylko w wodzie do kostek.  
    Tak sugerujesz hipolit.  Że to igranie z ogniem.  To już w góry też. nie można pójść z. dziećmi,  bo skoczą w dół?  Albo grając w airsoft specjalnie w oczy będą sobie strzelać?  Wypadki się zdarzają.  Po prostu. 
    Gdyby nie wchodzili do wody to by nie utonęli. Na plazy, bawiąc się w piachu,  nikt się nie utopił. 

    Szczurzysko, po co sprowadzasz do absurdu?
    Chyba jednak jest różnica zabierać dzieci w miejsca bezpieczne i miejsca niebezpieczne (tu, miejsce niebezpieczne wskazywał czarny punkt!)
    idąc w góry idziesz stromą ściana nad przepaścią czy jednak trzymasz się szlaku?

    asia 
    mozesz nawet wysłać na koniec świata, ale Ty jako rodzic podejmiesz do pewnego wieku co dziecko może czego nie. Ty wiesz czy jeżdżenie po parku jest bezpiecznie. Jeśli wiesz  ze przesiaduje tam całe menelestwo miasta i zaczepia to chyba nie uznasz tego miejsca bezpiecznego dla dziecka.
    po co zatem sprowadzać do absurdu ze dziecko za chwile trzeba będzie do 18 pilnować? 

    Wiesz, czy dane miejsce jest bezpieczne czy nie. 
    jesli zdajesz sobie sprawę ze nie jest bezpieczne z jakichś względów a pozwalasz, to narażasz poniekąd dziecko. 



    Co do obrażania... 
    chyba każdy wie co pisze, można wrócić do poprzednich stron i doczytać, jeśli ktoś nie pamięta... Małgorzata32 powiedział(a):
    aga---p powiedział(a):
    To tylko przykład że wy też się niegrzecznie zwracacie a innych upominacie....
    Przepraszam bardzo, z mojej strony najpierw była grzeczna prośba.

    Małgorzata, jeśli prośba wyglada w ten sposób: 

    J2017 powiedział(a):
    @Karolinka Rodzice chyba jacyś nieświadomi, skoro ratownikòw pozywają, pewnie im to w sądzie wytłumaczą łopatologicznie.
    @J2017 ZAMILCZ!!! „

    Nie  chce mi się szukać, tak jak napisałam- każdy wie co napisał. 
    Wpis Małgorzaty -wyżej zacytowany najbardziej się rzuca. 
    Podziękowali 1aga---p
  • @Asia mój  wpis nie był do ciebie....


    A tak w ogóle  nieodpowiedzialność to nieodpowiedzialność i tyle....

  • Małgorzata32 powiedział(a):
    aga---p powiedział(a):
    To tylko przykład że wy też się niegrzecznie zwracacie a innych upominacie....
    Przepraszam bardzo, z mojej strony najpierw była grzeczna prośba.

    J2017 przepraszaj nie mnie...
  • edytowano sierpień 2018

    @hipolit ;
    Prosba wyglądała tak.:

    Małgorzata32 powiedział(a):
    Proszę zamilknijcie nad tymi trumnami!!!

     
    Prosba skierowana była zarówno do @J2017 jak i do innych uczestników dyskusji.
    Był to mój apel o powstrzymanie sie od zbednych komentarzy i osądów, ktore mogłyby byc krywdzące dla kogokolwiek.
    Inni to zrozumieli i zastosowali sie do tej prosby. Ale nie do wszystkich to dotarło.
    Bo przeciez są tu tacy, ktorzy wiedzą NA PEWNO co sie wydarzyło i kto jest WINIEN. I nie są w stanie powstrzymac jezyka...
  • hipolit powiedział(a):

    Co do obrażania... 
    chyba każdy wie co pisze, można wrócić do poprzednich stron i doczytać, jeśli ktoś nie pamięta... Małgorzata32 powiedział(a):
    aga---p powiedział(a):
    To tylko przykład że wy też się niegrzecznie zwracacie a innych upominacie....
    Przepraszam bardzo, z mojej strony najpierw była grzeczna prośba.

    Małgorzata, jeśli prośba wyglada w ten sposób: 

    J2017 powiedział(a):
    @Karolinka Rodzice chyba jacyś nieświadomi, skoro ratownikòw pozywają, pewnie im to w sądzie wytłumaczą łopatologicznie.
    @J2017 ZAMILCZ!!! „

    Nie  chce mi się szukać, tak jak napisałam- każdy wie co napisał. 
    Wpis Małgorzaty -wyżej zacytowany najbardziej się rzuca. 
    @hipolit moja prosba jest na 5 stronie tego wątku.
    Tam wyraźnie jest napisane PROSZĘ!

    Skoro to nie wystarczyło znizyłam sie do poziomu J2017, tłumacząc jej bardziej "łopatologicznie".

    Com napisała, napisałam.

    Zresztą nie ja jedna upominałam ją aby nie osądzała, wydawała wyroków. Od tego jest sąd.



  • jukaa powiedział(a):
    Rzecz w tym, ze nie mamy wiedzy na ten temat, czy i gdzie rodzice pozwolili się dzieciom kąpać, więc kłócić się nie ma o co .  Jeśli pozwolili, to niestety mocno ryzykowne (zdecydowanie bardziej niż jeżdżenie rowerem do parku), i podwójny ból dla nich :(
    Pewnie dochodzenie coś wyjasni. 

    My nie mamy.
    Ale @J2017 jak widac ma.
  • Asia
    napisalam ogólnie „jeździcie” 
    bo zrobiła się taka „huzia na Józia” na J2017
    momentami niemiła. 
    A to tylko zwykła dyskusja na forum 
  • Małgorzata32 powiedział(a):

    @hipolit ;
    Prosba wyglądała tak.:

    Małgorzata32 powiedział(a):
    Proszę zamilknijcie nad tymi trumnami!!!

     
    Prosba skierowana była zarówno do @J2017 jak i do innych uczestników dyskusji.
    Był to mój apel o powstrzymanie sie od zbednych komentarzy i osądów, ktore mogłyby byc krywdzące dla kogokolwiek.
    Inni to zrozumieli i zastosowali sie do tej prosby. Ale nie do wszystkich to dotarło.
    Bo przeciez są tu tacy, ktorzy wiedzą NA PEWNO co sie wydarzyło i kto jest WINIEN. I nie są w stanie powstrzymac jezyka...
    Ale dlaczego Ty dajesz sobie prawo bo „kneblowania” innych? Dlaczego dajesz sobie prawo do pisania komukolwiek „ZAMILCZ”?
    zgadzac się nie trzeba z każdym, czytać wszystkiego tez nie trzeba, jednak kazać komuś milczeć jest niegrzeczne. 
    Nikt tutaj personalnie nie wskazuje ze winny jest TEN czy TAMTEN. 
    Dyskusja dotyczy odpowiedzialności, i jeśli już to jest właśnie to oceniane. 
    Podziękowali 1beatak
  • edytowano sierpień 2018
    @hipolit tak dyskusja, ale co mnie razi to lekko wydawane osądy w sprawie właściwie dramatycznej
    gdzie zrozumienie dla ludzkiej tragedii, bólu i rozpaczy
    wreszcie gdzie braterskie  współczucie
    tego u @J2017 zabrakło

    tutaj posty o wyławianiu zwłok dzieci dalej stwierdzenie @J2017, że rodzice świadomie narazili swoje dzieci na niebezpieczeństwo
    czujesz dysonans?

    dzisiaj w kazaniu ksiądz mówił, ze mamy być dobrzy jak chleb, a w obliczu takiej tragedii nie powinniśmy rzucać kamieniami w rodziców



  • Moim zdaniem trzeba mowic głośno o bezpieczeństwie i odpowiedzialności za życie swoje i swoich dzieci a nie milczeć. Może się ktoś jutro opamięta i nie puści swoich dzieci w fale....

    Podziękowali 2hipolit beatak
  • edytowano sierpień 2018
    Karolinka powiedział(a):
    @hipolit tak dyskusja, ale co mnie razi to lekko wydawane osądy w sprawie właściwie dramatycznej
    gdzie zrozumienie dla ludzkiej tragedii, bólu i rozpaczy
    wreszcie gdzie braterskie  współczucie
    tego u @J2017 zabrakło

    dzisiaj w kazaniu ksiądz mówił, ze mamy być dobrzy jak chleb, a w obliczu takiej tragedii nie powinniśmy rzucać kamieniami w rodziców



    To ze ktoś pisze ze zachowanie było nierozsądne, nieodpowiedzialne, nie znaczy ze nie ma w nim współczucia. 
    Wydarzyla się tragedia, to niezaprzeczalne.
    Jednak nikt tu nie rzuca kamieniem w niczyja stronę. 
    Widzisz, gdyby kiedyś komuś z moich znajomych przyszło do głowy pojsc w takie miejsce -oznaczone czarnym punktem- mogłabym wtedy podać ow przykład, do czego może doprowadzić pobyt w takim niebezpiecznym miejscu. 
    Tak jak Millerowie opowiadają o śmierci swojego dziecka, chcąc aby w ludziach wzrosła świadomość na temat przypadkowych utonięć dzieci. 
    Tak może takie dyskusje jak ta, uświadomią ludziom, jak ważna jest rozwaga przy wyborze miejsca wypoczynku. Czym może skończyć się nieprzestrzeganie zakazów kąpieli/wchodzenia do wody w miejscu niebezpiecznym. 


    edytowałaś swoj wpis, dopisując:
    "tutaj posty o wyławianiu zwłok dzieci dalej stwierdzenie @J2017, że rodzice świadomie narazili swoje dzieci na niebezpieczeństwo
    czujesz dysonans?"

    przezraszam, ale uwaażasz ze to było odpowiedzialne? zabranie dzieciw miejsce gdzie jest czarny punkt, gdzie sa falochrony, gdie jest zakaz kapieli, to jest odpowiedzialne?
    dlaczegonie można napisać tego, co sięmyśli o danym wydarzeniu? 
    posty o wyciagnięciu ciał, to posty informacyjne. pomiędzy nimi była dyskusja, zadnych rozbieżności nie widze 
    Podziękowali 3kociara beatak aga---p
  • @hipolit ;
    Czytaj ze zrozumieniem!

    Podziękowali 1Karolinka
  • Małgorzata32 powiedział(a):
    @hipolit ;
    Czytaj ze zrozumieniem!

    Ty również 
    Podziękowali 1beatak
  • Też uważam, że trzeba o tym mówić, ale nie w kategoriach wina-kara, a raczej odpowiedzialnosc-konsekwencje. 
    Podziękowali 1In Spe
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.