Chciałabym ukisić kapustę. Większą ilość.
Najchętniej trzymałabym ją w jednym dużym naczyniu, w garażu, bez przekładania do słoików.
Macie jakieś rady w czym to zrobić?
Myślałam o garnkach z Bolesławca:
tylko nie wiem, które najlepiej by się nadawały.
Czy powinny być hermetyczne, czy właśnie nie?
Różne opinie znalazłam w necie.
Ktoś ma jakieś doświadczenie z kiszeniem w beczkopodobnych naczyniach?
Komentarz
Ja mam beczkę 55 l - uważam, że jest nieduża. Stoi w garażu i przynosimy kapustę w miarę potrzeby.
Ogórki też kiszę. W sezonie do bieżącego spożycia w kamiennym garnku z Bochni, a na zimę w słoikach litrowych i większych.
poszatkuję ugniotę i najpierw w domu ze 2-3 dni a potem na balkon
Poza tym - świetny się wydaje. Tylko sprawdziłabym jak ta jego hermetyczność działa i czy wytrzyma więcej, jak dwa sezony. Tudzież, czy można części zamienne dokupić.
też się namyślam nad kiszeniem i dwa pytania mnie nurtują:
- czym/na czym szatkujecie?
- jak chłodna musi być piwnica? ja mam taką cieplejszą raczej. ziemniaki w niej rosną doskonale
:-w, ale za to dynia i słoiczki z przetworami trzymają się dobrze.
muszę zmierzyć tę temperaturę.