Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki wózek?

1192022242532

Komentarz

  • @uJa, a na wakacjach? Wycieczkach? My często na cały dzień wybywamy i od maja do września nasze aktualnie śpiące w dzien dziecko, bardzo często śpi w dzien w wózku 
  • uJauJa
    edytowano marzec 2017
    zwykle śpi w samochodzie w foteliku, nie zdarzają nam się całodniowe spacery, jeśli idziemy gdzieś na cały dzień to najczęściej w góry więc i tak nosidło lub chusta, a jak gdzieś jedziemy to wyśpi się w samochodzie a potem ogląda świat, potem znowu w aucie i potem znowu zwiedza :)


    no ale wiadomo że wtedy rytm dnia zaburzony, niech sobie śpi w wózku, mnie to nie przeszkadza :)

    poprostu dziwi mnie szukanie wózka do spania dla dziecka


    no ale to się łączy z tym że wózek = wyjścia :disappointed: 
  • Wózek można przestawić z dala od źródła dźwięku. No i kto powiedział, że zaraz trzeba mieć łóżeczko rozłożone. ;)
  • No co kto lubi, J. właśnie śpi w wózku.
  • no łóżeczko koniecznie trzeba mieć :P a gdzie trzymasz zdjęte z suszarki nieposkładane niemowlęce ubranka? :)

    dobra dobra może już zapomniałam jak to było :P może z ilością dzieci jednak wózek jest zapraszany na pokoje :P:P

    (ale jak byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem to moja mam uparła się kupić mi drugi wózek, no bo jak to w domu bez wózka, bez bujania dziecka, bez spania na balkonie, a przecież nie będę tego głównego z  korytarza ciągle wnosić, no i kupiła :D wózek się marnował, przy drugim stwierdziła że teraz to już na pewno się przyda, hhehe może raz w nim mała spała, potem go wywaliłam z domu)
    Podziękowali 1czekolada
  • a co to są nieposkladane ubranka?
  • U nas jak u @Skatarzyna
    A niemowlęce ubranka od razu do schowania - jest ich tyle, co kot napłakał. Za to piętrzą się rzeczy dżentelmenów. Na szczęście oni już nóżek i rączek używają i mogą zanieść sobie do szuflad. 
  • U nas jeszcze śmieszniej, odkąd wymieniłam Józiowi gondolę na spacerówkę juz dwa razy Kajtek ułożył się w wózku i zasnął, tak średnio raz na tydzień wyszlo!
  • edytowano marzec 2017
    Ja za lozeczkami dla takich od siedzących do świeżo chodzących nie przepadam, bo kregoslup mi wysiada przy wyciaganiu i odkladaniu. No i sie budza zwykle wtedy. Plus cala mlodsza gromada chce miec w lozeczku baze. To juz wole wozek i czekanie na lozko z barierka,jak mlode bedzie umialo tylem zejsc. Lozeczko drewniane ewentualnie w funkcji koszaru.
    Podziękowali 1chabrowa
  • ja chce wygodna spacerowke dla trojaczkow ew.wersja 2+1. rozkladana na plasko i skladalna do malych rozmiarow samochodowych..gdyz na razie zostajemy przy sharanie.. na razie .. i nie ma mowy by przy 7 osobach wlazl tam nasz wozek .. na razie do spacerowki nie dorosli..ale zlapiemy ten moment
  • Watek o wózkach... mnie sie wciaz marzy szaran ;) i gdybysmy zanabyli, to dokupilabym jakiś wypasiony mini wózek na wyjazdy.
    Lubie marzyć o takich rzeczach i ich uzywaniu :)

    Piszecie ze chodzace dzieci na nozkach... mysmy uposledzili 2.9latke... sadzam ja na gondoli i tak robimy spacer. Czasem przejdzie poczatkowe 300m.

    W gory to normalnie 2 wozki/nosidla teraz ;)
  • no u nss 4latka uposledzona w tym wzgledzie choc prowadzalam od zawsze..jak odzoemy na spacer to pyta czemu piechota
  • w szaranie to mini wózek się gubi ;)


  • My używaliśmy do Emmaljungi, ale to nie było zbyt wygodne, bardziej nam się dokręcane siedzisko przydawało.
    W Peg perego Venezia  jest stopień dla drugiego i ten nie przeszkadzał aż tak bardzo, za to można go było używać tylko przy maksymalnie podniesionym oparciu spacerówki.
  • Ta dostawaka jest super dla dwulatka,  kupilam na forum  i pasowala to mojego wózka.  Nie wyobrażam sobie spacerów i zakupów w zestawie noworodek ivdwulatek bez tego.  Sprawdzila sie naprawdę świetnie. 
    Podziękowali 1Joannna
  • Mamy dostawke... a gdzie tam ;)
    Jak tak dalej pojdzie to naloze DuoSeat ;) (nakladka z dwoma siedzeniami, odchylane dla mlodszego)
    Mutsy ma miekki pokrywe gondoli... na J klade wyciete plastikowe pudelko i na tym siada 3l.
    Latem w dopasowanych bucikach i bez kombinezonu będziemy uczyć chodzić ;-P
    Pierunica już na biegowce powinna smigac!

    Co do szarana to przy 7. fotelach raczej krucho z miejscem...
  • Jak moja młodsza się urodziła, starsza miała dwa latka, akurat była ciepła bezśnieżna zima, chodziłyśmy na zakupy tak że starsza na biegówce jechała tak z 2 km, a potem biegówka na wózek, starszak na dostawkę, zakupy do kosza pod wózkiem i matka pchała kombajn :D
  • My mieliśmy dostawkę dla pierworodnego jak miał dwa lata i się młodszy urodził. Zdała egzamin bo nie spał już na spacerach ale za to uciekał albo robiliśmy długie trasy. Dzięki temu mogłam sporo rzeczy załatwić sama bo jeszcze wtedy prawa jazdy nie miałam. Niestety skutek był taki ze z rok temu dostawka musiała się zgubić bo się syn rozleniwil i już wcale chodzić na spacerze nie chciał. 
    Mieliśmy buggyboard maxi zdaje się,  taką na stojąco z uniwersalnym mocowaniem.  Zresztą jeśli nadal ją sprzedają można na ich stronie sprawdzić czy pasuje do tego modelu wózka i jak zamocować. 
  • My bez samochodu i mysle, ze to ma znaczenie dla chodzenia dzieci, nie maja wyboru muszą duzo chodzić :).
  • My też dostawkę mamy (buggyboard maxi), świetnie nam się sprawdziła jak był dwulatek i noworodek, teraz 4 latek i dwulatek się o nią kłócą ;) i czasem jadą na zmianę, bo to atrakcja :) w smyku można było przymierzyć do swojego wózka i zobaczyć jak się prowadzi.

  • Czy ktoś z Was ma doświadczenie z parasolkami z możliwością posadzenia dziecka tyłem do kierunku jazdy. Np Cosatto to&fro, albo czymś analogicznym a tańszym☺ Chodzi o dziecko w tym momencie pięciomiesięczne. Emmajlinga z czwórką dzieci nie wchodzi w żaden sposób do auta
  • nie parasolka, ale mały dwukierunkowy wózek składający się płasko i całkiem wygodny to Peg Perego Venezia, tylko nowych już nie ma.
  • Albo casuaplay model np kudu4, mój najlepszy wózek, super wygodny i zwrotny, składany na płasko, nie parasolka. Plus mega pojemny kosz na zakupy. No i z pewnością nadaje się dla 5 miesieczniaka, nie wiem tylko, jak cenowo teraz 
  • Kudu 4 nie ma chyba już na rynku pierwotnym. Dzięki za trop z peg perego. Mają teraz model si switch. Tyż ładny. Tylko czy sprawdza się w praktyce...
  • Nudze się trochę, siły odzyskuje, to wątek Ojejuju mnie zainspirował, żeby zapytać.
    Będzie 18 miesięcy różnicy między dziećmi. Czy jest sens kupować wózek rok po roku? Patrzyłam tylko na używane i jestem przerażona cenami... Nigdy nie potrzebowałam, ale.czy 18 miesieczniak da rade wszędzie na nogach? Może być ciężko... Co sądzicie?
  • edytowano kwiecień 2017
    @Dorotak miałam dzieci w czasach starożytnych (te doczepki na kółkach,żeby dziecko stało czy nawet siedziało były w Polsce niedostępne).A  różnica wieku taka jak Twoja.
    Sadzałam starszego w "nogach" wózka,nóżki na boki i nie narzekał.Zainspirowałam tym nawet ze dwie mamy spotkane na spacerze.Jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma.
    Podziękowali 2Dorotak kiwi
  • Poluję na joie litetrax 4.
    Jakby ktoś coś...
    Chętnie odkupię za przyzwoitą cenę.
  • Mój Stach jeździ wszędzie w chuście, średniak Antek miał spacerówkę. I tyle. Stach pozyskał ją jak Antek sprawniej zaczął chodzić, zbiegło się akurat z pierwszymi próbami siadu S.
    Między Z i A niecałe 16m i mieliśmy podwójny - przydawał się, ale wersja chusta + wózek tańsza ;)
    Podziękowali 1Dorotak
  • Tylko że moje dzieci do +- 6 miesiąca są tylko gondolowe...
  • Moja póki co też gondolowa.
    Tym razem chusta odpada.Kręgosłup nie daje rady a teraz jeszcze żebra obite.
    Trzeba się było z wózkiem przeprosić.
    Starość nie radość.
    Podziękowali 1Dorotak
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.