@olgal mój mąż ma już serdecznie dość firmowego fotelika do x landera (x car). Wkładka dla noworodka to nieporozumienie, nie wiem jak tam ułożyć normalnie dziecko. Bez wkładki dziecku lata głowa. Wzięłabym coś lepszego, chociaż są oczywiście gorsze foteliki od x car.
Nowszego wątasa nie znalazłam, to podbijam - jaki wózek - spacerówka, na dużych kołach - jest rozkładany na płasko, ale tak naprawdę na płasko. Nasze dziewczę śpi na brzuchu, z podciągniętymi nóżkami i każde "pod górkę" jej przeszkadza. Mamy parasolkę prawie - na płasko, i dalej jest za wysoko. Ktoś coś poradzi?
@kowalka My bardzo sobie chwalimy baby joggery - ale sie składaja na płasko, nie w parasolkę, ale jesli chodzi o spacerówkę są bardziej komfortowe, niż nasza emmaljunga.
@chabrowa, ja parasolkę mam, ale ona na spanie na brzuchu się nie nadaje, choć jest prawie na płasko. BJ oglądałam, ale nie widzę modelu, który byłby rozkładany i płaski - wszystkie mają ten uskok przy nóżkach - jak w tym spać na brzuchu? Jak masz jakiś model, co jest spacerówką na płask rozkładaną - proszę, wklej. Generalnie składać się może do transportu jak chce - bo raczej nie będzie składany i już.
chociaż...kurcze, on chyba jednak tak zupełnie na płasko się nie rozkłada.. idzie lekko, bo lekko, ale jednak ku górze... Choć nasz sypiał i na boku i na brzuchu, ale może zdeterminowany był :P
Maclaren w parasolkach jest super. A ja szukam spacerówki - duże koła, większy wóz. Parasolkę mam zadowalającą. Z gondoli mi młoda wypada już, starą spacerówkę wywiozłam hen.
@kowalka a na X-landery patrzyłaś? Z tego co kojarzę to siedzisko (oparcie) mają rozkładane na płasko a podnóżek można podnieść poziomo i zablokować w takiej pozycji( tzn.tak jest w tych na większym stelażu typu 2-3 w jednym )Są co prawda dość toporne w wyglądzie ale wygodne,dzieci je lubią.No i na pewno warto kupić "wersję" używaną. Tu na jednym zdjęciu widać rozłożone oparcie https://www.olx.pl/oferta/wozek-x-lander-aq-sportowka-i-gondola-zadbany-CID88-IDfUmdH.html#ebbb8a0e95
Nasza Emmaljunga rozkłada sie na tyle płasko, że na brzuchu się też dobrze śpi, Macieki i Kajtek spali tylko na brzuchach a i Józio układa się tak często.
Mój X-lander (Xa) z tego, co pamiętam to też do zupełnie płaskiej pozycji się nie rozkladal, choć B. spała w nim na brzuchu kiedyś. Ale siostra ma X-move i on rozkłada się zupełnie na płasko.
teutonia jest super rozklada sie na plasko i w sumie ma duzo miejsca nawet dla dwulatka spokojnie do spania. oparcie i podnozek razem maja rowna powierzchnie
Zachodze w glowe jak u Was funkcjonuje to spanie na brzuchu... same się tak klada? Czy od razu ukladacie? Ciekawi mnie bo mam taki brzuszny egzemplarz... ale nigdy nie wpadlam by dzieci tak w wozku klasc. Omija to problemy ze sloncem razacym.
Zaden z moich starych wozkow Mutsy Urban czy parasolka Inglesina nie rozklada sie na plasko tak informacyjnie.
Ja po prostu kładłam w wózku na brzuchu. B. jeździła tak do 9 miesiąca w gondoli, potem trochę w spacerówce, ale tam miała ograniczony widok na świat, więc średnio jej się podobało, przekonała się do jazdy na siedząco. W gondoli budkę miała złożoną i mogła sobie świat oglądać, a jak była zmęczona, to kładła głowę i zasypiała. Furorę robiliśmy w trakcie spacerów, staliśmy się nawet inspiracją dla jednej z mam, która męczyła się z maluchem, który ryczal na spacerach położony na plecach, przewrócony na brzuch spał jak anioł.
U nas córa po zaśnięciu przekręca się na brzuch. I jak nie może, to płacze i się budzi zaraz. Chyba, że jesteśmy na spacerze, w parasolce, to zasypia i już się nie kręci. k
Mnie ciekawi spanie w wózku;) ja zawsze brałam na spacer wyspane dziecko. Spi się w domu żeby matka mogła odpocząć albo cokolwiek zrobić. Ale wiadomo różne dzieci są; )
Mnie ciekawi spanie w wózku;) ja zawsze brałam na spacer wyspane dziecko. Spi się w domu żeby matka mogła odpocząć albo cokolwiek zrobić. Ale wiadomo różne dzieci są; )
no to tak jak mówiłam różne dzieci i różne potrzeby
chyba raz wciągnęłam wózek do domu, zagracał mi przestrzeń :P i był nie potrzebny, albo dziecko w łóżeczku, albo na kocu na podłodze, albo najczęściej przy cycu i na rękach
wózek kojarzy mi się tylko i wyłącznie z wychodzeniem z domu
Komentarz
jaki wózek - spacerówka, na dużych kołach - jest rozkładany na płasko, ale tak naprawdę na płasko.
Nasze dziewczę śpi na brzuchu, z podciągniętymi nóżkami i każde "pod górkę" jej przeszkadza.
Mamy parasolkę prawie - na płasko, i dalej jest za wysoko.
Ktoś coś poradzi?
Nasz spał w nim na brzuchu
BJ oglądałam, ale nie widzę modelu, który byłby rozkładany i płaski - wszystkie mają ten uskok przy nóżkach - jak w tym spać na brzuchu? Jak masz jakiś model, co jest spacerówką na płask rozkładaną - proszę, wklej.
Generalnie składać się może do transportu jak chce - bo raczej nie będzie składany i już.
http://www.ceneo.pl/32488917
Choć nasz sypiał i na boku i na brzuchu, ale może zdeterminowany był :P
Z tego co kojarzę to siedzisko (oparcie) mają rozkładane na płasko a podnóżek można podnieść poziomo i zablokować w takiej pozycji( tzn.tak jest w tych na większym stelażu typu 2-3 w jednym )Są co prawda dość toporne w wyglądzie ale wygodne,dzieci je lubią.No i na pewno warto kupić "wersję" używaną.
Tu na jednym zdjęciu widać rozłożone oparcie https://www.olx.pl/oferta/wozek-x-lander-aq-sportowka-i-gondola-zadbany-CID88-IDfUmdH.html#ebbb8a0e95
oparcie i podnozek razem maja rowna powierzchnie
Czy od razu ukladacie?
Ciekawi mnie bo mam taki brzuszny egzemplarz... ale nigdy nie wpadlam by dzieci tak w wozku klasc.
Omija to problemy ze sloncem razacym.
Zaden z moich starych wozkow Mutsy Urban czy parasolka Inglesina nie rozklada sie na plasko tak informacyjnie.
k
Ale wiadomo różne dzieci są; )
bo Kajtek nie wchodzi d wózka, w którym pi Józek?
bo na dole nie ma miejsca na łóżeczko?
bo zasypia tylk w wózku?
itp!
chyba raz wciągnęłam wózek do domu, zagracał mi przestrzeń :P i był nie potrzebny, albo dziecko w łóżeczku, albo na kocu na podłodze, albo najczęściej przy cycu i na rękach
wózek kojarzy mi się tylko i wyłącznie z wychodzeniem z domu