Wielokrotnie byliśmy zadowoleni z toddler seat do Emmaljungi, mogę użyczyć, tylko jakiejś śrubu mocującej brak, ale to takie zwykłe, sprytny mąż dopasuje.
Przy pierszej dwojce, różnica 18 miesięcy miałam abc design tandem. Dość toporny, ale bardzo mi pomógł bardzo dużo wtedy z dziecmi chodziłam, spokój żadne na ulice nie wybiegało itp.
Przy drugiej dwójce różnica 2 lata, Britax B dual, jestem średnio zadowolona. Żałuje trochę że nie kupiłam podwójnej parasolki, byłaby lżejsza.
@dorotak znajdziesz spokojnie coś, lepszy okazyjnie kupiony wozek niż żaden, na pewno znajdziesz. Na olx okazje szybko znikają trzeba polować!
Ja moim nie dałam wyboru. Obaj pozornie "nie chustowaniu", nienawidzili motania, Stach czasem noszenia. Ale nie było wyjścia, to lazłam czasem 20-30 min z wyjcem na plecach... Oczywiście wiadomo, są różne dzieci i różne wytrzymałości rodziców
My mamy 21 miesięcy i mamy valco snap duo. Jestem z niego zadowolona, to podwójna spacerówka. Przynajmniej Starszak mi nie biegał wszędzie ,a jak zmęczony to siąść miał gdzie. Generalnie rozwiązanie fajne,tylko właśnie kosztowne. Ja swojego snapa planuję na dniach na olx wystawiać,bo wyrośliśmy już. Może chcesz?
Mam do sprzedania spacerówkę Maclaren techno xlr brązowo-pomarańczową (coffee/burnt orange). Kupiona 2014r jako nowa w sklepie, używana przez 1 dziecko. Oprócz standardowego wyposażenia typu folia p/deszczowa, osłona na nogi itp. dodatkowo foliowany pałąk. Jeśli ktoś chętny proszę o kontakt na priv.
Ja się.obawiam, że mi już plecy nie dadzą. Już J. Nosiłam z wielkim trudem, jeśli gdzieś nie mogłam wziąć wózka. Może przystawka jest dobrym pomysłem. Mam mieszane uczucia, szczególnie że będę wozic dzieci trajtkiem do przedszkola, znaczy się noworodek, 1,5 roczniak za rękę i dwóch przedszkolaków. Wtedy na pewno nie będę sobie wózkiem głowy zawracać... Ale na jakieś spacery, zakupy, załatwić sprawy, to może być trudno nosić młodego i ciągnąc za sobą stado z zakupami na plecach. Nic, mam jeszcze czas, żeby to ogarnąć.
Nie znalazlam lepszego wozka dla (nierownej) dwojki niz Phil and Theds. Waski jak zwyczajny wozek, na dlugosc tez niewiele dluzszy, wiec bez problemu wszedzie sie nim wjedzie. Ma duze pompowane kola, wiec daje rade nawet po wielkich wertepach, na wycieczkach gorskich itd. Uzywamy az do dzisiaj, dla zestawu 5 + 3, zwlaszcza do lazenia po miastach, muzeach, wszedzie tam, gdzie duzo ludzi i uwazac trzeba.
Myśmy też philips and teds mieli, całe szczęście pożyczony. Innego nie używaliśmy, ale był zwrotny, wąski, dobrze się składa. A, używaliśmy czasem przyczepki jako wózka i właśnie za szeroka, do warzywniaka nie dało rady wjechać...
Ja dla dwojki nierownej pokocha przyczepke. Zycie mi ratuje i w ogole kocham jej duze kola i to ze kazda nierownosc pokonuje. Wiec na plac zabaw, spacer. Ale do miasta jest za szeroki. Na deptak, rynek, w tlum ludzi biore wo,ek, starsze za reke i ewentualnie nosidlo jesli wymiana dziecka w wozku jest konieczna.
@Karolinka wydaje mi sie, ze decydujace sa trzy duze, pompowane kola. Takie ma Phil and Theds, taki ma tez nasz wozek Quinny i oba bardzo dobrze dawaly sobie rade na gorskich wycieczkach. Ale modeli jest spelniajacych te kryteria jest duzo.
Emmaljunga albo polski jedo, mieliśmy 4 kołowca, przy 3 dziecku kupiliśmy ze skretnymi kołami z przodu bo mi się zamarzyło wygodne skręcanie. Dawał radę w lesie. Jedo ten pierwszy jest z nami jeszcze przy 4 dziecku, gondola rewelacyjna do spania, bujnie się i dziecię śpi dalej:)
Nasza poczciwa dwunastoletnia Emmaljunga 5. syna wozi, wszędzie daje radę, jak czołg! Nasz model akurat ma duże koła z szerokim ogumieniem, szprychowe, ale nie pompowane, jakiś rodzaj pianki, po 12. latach lekko starty bieżnik, nadal b. funkcjonalne.
Nabylam wlasnie droga kupna uzywana( niewiele) peg perego gt3. Jstem zachwycona spacerowka. Fakt nielekka ale wygodna dla dziecka rozkladana na lasko, miekka dluga, wielka wentylowana buda. I wieeelki kosz na zakupy. Po zlozeniu kosza a wbudowany podest dla starszaka. Kola pompowae daja rade w naszym lesie.No i swietnie sie prowadzi. Przerobilam juz wiele wozkow ale ten jest najwygodnieszy dla dziecka i bardzo wygodny dla rodzicow. Tylko duzy i gramotny po zlozeniu.
Phil&teeds - czy ktoś wymieniał całe koła na nieoryginalne? A jeśli tak, to jakie i co powiecie o efekcie? Róznica cenie kusząca, bo uniwersalne na alle 40 zł, a od producenta 40$
@Dorota mam kilka pytań o wózek peg perego czy mogłabyś mi pomóc?
czy nie jest wywrotny mając tylko jedno koło z przodu? Czy daje się prowadzić jedną ręką? Czy można zmieniać rączkę lub siedzisko na przodem i tyłem do kierunku jady? Czy na rączce do prowadzenia jest widoczny szew? (przeszkadza mi taki szew bezpośrednio pod dłonią).
Nie jest wywrotny. Daje sie prowadzić ale awaryjnie. Siedzisko jest tylko przodem do kierunku jazdy. Mozna zamontować fotelik lub gondole ale moja juz za duza. Na rączce nie ma szwu, ale pośrodku raczki jest hamulec.
@Dorotak a ja polecam Britax b dual bo jednak ma 4 koła. Stabilniejszy. Na początku moze go nie pokochałam, ale teraz bardzo doceniam. Szczególnie kiedy moja prawie 3 latka sie zmęczy. Wchodzi na dół i siedzi. I spokój w rodzinie. Bo ona jak zmęczona to koniec świata! o taki: https://www.olx.pl/i2/oferta/britax-b-dual-CID88-IDlR9EM.html#:da65bd2e02
Jezeli kupisz wozek niedrogo tak jak z aukcji powyzej to pozniej mozesz go sprzedac za noewiele nizsza cene. A jednak wygoda jest spora. Zrobisz kak uważasz.
Komentarz
Przy drugiej dwójce różnica 2 lata, Britax B dual, jestem średnio zadowolona. Żałuje trochę że nie kupiłam podwójnej parasolki, byłaby lżejsza.
@dorotak znajdziesz spokojnie coś, lepszy okazyjnie kupiony wozek niż żaden, na pewno znajdziesz. Na olx okazje szybko znikają trzeba polować!
cudo!
Oczywiście wiadomo, są różne dzieci i różne wytrzymałości rodziców
Ja swojego snapa planuję na dniach na olx wystawiać,bo wyrośliśmy już.
Może chcesz?
Może przystawka jest dobrym pomysłem. Mam mieszane uczucia, szczególnie że będę wozic dzieci trajtkiem do przedszkola, znaczy się noworodek, 1,5 roczniak za rękę i dwóch przedszkolaków. Wtedy na pewno nie będę sobie wózkiem głowy zawracać... Ale na jakieś spacery, zakupy, załatwić sprawy, to może być trudno nosić młodego i ciągnąc za sobą stado z zakupami na plecach.
Nic, mam jeszcze czas, żeby to ogarnąć.
A, używaliśmy czasem przyczepki jako wózka i właśnie za szeroka, do warzywniaka nie dało rady wjechać...
Wiec na plac zabaw, spacer. Ale do miasta jest za szeroki. Na deptak, rynek, w tlum ludzi biore wo,ek, starsze za reke i ewentualnie nosidlo jesli wymiana dziecka w wozku jest konieczna.
Jedo ten pierwszy jest z nami jeszcze przy 4 dziecku, gondola rewelacyjna do spania, bujnie się i dziecię śpi dalej:)
Nasz model akurat ma duże koła z szerokim ogumieniem, szprychowe, ale nie pompowane, jakiś rodzaj pianki, po 12. latach lekko starty bieżnik, nadal b. funkcjonalne.
https://www.olx.pl/oferta/wozek-blizniaczy-podwojny-valco-snap-duo-CID88-IDm7G7v.html#b208d4feaa
Generalnie z ceny jeszcze stówkę możemy zejść.
PEG PEREGO PLIKO P3
warto kupić za 300 złInglesina Zippy
albo to za170 złporadźcie proszę, inglesine miałam i jest ciut za miękka w prowadzeniu ale tego peg perego nie znam
mam kilka pytań o wózek peg perego czy mogłabyś mi pomóc?
czy nie jest wywrotny mając tylko jedno koło z przodu? Czy daje się prowadzić jedną ręką? Czy można zmieniać rączkę lub siedzisko na przodem i tyłem do kierunku jady? Czy na rączce do prowadzenia jest widoczny szew? (przeszkadza mi taki szew bezpośrednio pod dłonią).
Bo ona jak zmęczona to koniec świata!
o taki:
https://www.olx.pl/i2/oferta/britax-b-dual-CID88-IDlR9EM.html#:da65bd2e02