Jeśli ktoś lubi historię, to gorąco polecam książki Philippy Gregory. Mam tu na myśli wszystkie powieści zctzw. Cyklu tudorowskiego, inne jej książki nie podobały mi się. Ale o Tudorach pisze najlepiej na świecie.
Tez pisalam - ciezszy kaliber, ale rownie piekna jezykowo, Autorka imponujaca, bardzo sie przydaje do przewartosciowania celow i ambicji: "Wspomnienia wojenne" Karoliny Lanckoronskiej. Arystokratka, erudytka, pracownik uniwersytetu. Pol Niemka, o czym ani razu nie wspomina. Porucznik AK. Wiezniarka Ravensbruck.
@Gosia5 - ja czytałam tylko "Dziecko pokuty" i "Znamię lwa". I po nic już więcej tej autorki nie sięgnę. Nie są to złe książki, ale - no nie dla każdego. Mocno przewidywalne, rozwlekłe. Ale ok, warto polecić, jak ktoś lubi taką literaturę.
@Marcelina - Lanckorońska jest świetna. Utkwiła mi w pamięci scena, kiedy idzie do swojego dworku, tam czeka służba, która chce po staremu służyć, ale tam brakuje już odpowiedniej zastawy, bo nawała bolszewicka przeszła, a ona to rozumie, widzi, że idą nowe czasy, że trzeba się wziąć do pracy, bo "nazwisko zobowiązuje".
A, i jeszcze cała seria: "Dziewczyny z powstania", "Dziewczyny wyklęte" itd. Powiem, że ciężko się to czyta. Fabularyzowane historie kobiet z tamtych czasów.
@Coralgol , zgadzam się, że książka musi być spójna, logiczna i warto recenzować. Tylko że recenzja musi być merytoryczna, bez piętnowania potencjalnych czytelników. Nie można mówić, że fantastyka jest dla świrów, romanse dla niedojrzałych pensjonarek, a kryminały dla psychopatów. Zaś co do książek pani Michalak, to dobrze, że to piszesz. Ja przeczytałam jedną i mam jej wiele do zarzucenia, ale nie zauważyłam tej szkodliwości społecznej, o której wspominasz. Tak czy siak nie miałam ochoty więcej sięgać po jej książki, ale jeśli ktoś lubi, to niech czyta.
Nasunęła mi się jeszcze jedna refleksja w związku z czytaniem pomnikowych dzieł. Szkoła. Dzieci nie czytają, bo lektury je nudzą. Mój syn, jak jeszcze chodził do szkoły musiał raz na miesiąc przeczytać książkę i ją zrecenzować przed klasą. Potem książka stała na półeczce w klasowej bibliotece i każdy mógł ją przejrzeć. W ten sposób dzieci czytały, co chciały (pani wychowawczyni trzymała jednak rękę na pulsie), a do czytania zachęcali ich koleżanki i koledzy. To świetnie działało! ja teraz w ed nie każę dzieciom czytać lektur. To znaczy zachęcam, a jak nie wchodzi to proponuję zapoznać się ze streszczeniem, żeby wiedzieli o co chodzi.
Dziękuję Jak byłam w Białowieży, to widziałam u gospodarzy też jakiś album o Simonie, autorstwa chyba jej męża, z pięknymi zdjęciami, ale niestety, nie spisałam tytułu...
Adam człowiek Orędzia dla Polski I Polaków 2009-2014 Adam człowiek Oto czynie wszystko nowe orędzia Z lat 2013-2014 oczywiscie maja nihil obstat ks Abp Andrzeja Dziegi wydane przez instytut wydawniczy Sw jakuba
A, i jeszcze cała seria: "Dziewczyny z powstania", "Dziewczyny wyklęte" itd. Powiem, że ciężko się to czyta. Fabularyzowane historie kobiet z tamtych czasów.
"Dziewczyny z powstania" "zjadłam" w dwa wieczory. Ciężko się czyta, gdy się jest mamą, ale właśnie dlatego warto. Te historie przywracają właściwe spojrzenie na zwykłą szczęśliwą codzienność i otrzeźwiają z wszelkich fochów.
Natomiast "Dziewczyny wyklęte" według mnie napisane zbyt topornym językiem, za bardzo sprawozdaniowym,nie wiem, jak to ująć... Takim męskim, no. Nie przebrnęłam, przejrzałam tylko na wyrywki.
Autobiografię Agaty Christie mogę polecić, czytałam mimo że wcześniej nie znałam żadnej jej książki. Zdziwiła mnie jako bardzo pogodna osoba jak na autorkę kryminałów
A, i jeszcze cała seria: "Dziewczyny z powstania", "Dziewczyny wyklęte" itd. Powiem, że ciężko się to czyta. Fabularyzowane historie kobiet z tamtych czasów.
"Dziewczyny z powstania" "zjadłam" w dwa wieczory. Ciężko się czyta, gdy się jest mamą, ale właśnie dlatego warto. Te historie przywracają właściwe spojrzenie na zwykłą szczęśliwą codzienność i otrzeźwiają z wszelkich fochów.
Natomiast "Dziewczyny wyklęte" według mnie napisane zbyt topornym językiem, za bardzo sprawozdaniowym,nie wiem, jak to ująć... Takim męskim, no. Nie przebrnęłam, przejrzałam tylko na wyrywki.
Dziewczyny z powstania, Anny Herbich polecam. Mam. Wartosciowa lektura. Bardzo dobrze sie czyta, ze lzami w oczach prawdziwe takie. Warto! Dziewczyny wojenne, Lukasza Modelskiego tez b.dobre. W moim odczuciu Dz.z powstania lepsze!
Dziewczyny wyklete jest 1 i 2-ka, Szymona Nowaka. Mam 2- ke. Przyciezkawe pioro. Nie jestem w stanie tego czytac. Sa jeszcze Dziewczyny od Andersa, Agnieszki Lewandowskiej - Kąkol. Zaczelam czytac ale " nie zazarlo", jesli mozna tak powiedziec. Zaznaczam, ze b.lubie historię.
Właśnie skończyłem czytać taką nowelę "Pewność" Atki Brożek. O kobiecie z chorobą psychiczną, która zastanawia się, czy mieć dziecko. No i dostęp kosztuje 8,4 PLN, choć przy privie, to mogę nawet wysłać; chyba się kwalifikuje do wykorzystania przez znajomych bez dalszego rozpowszechniania.
Już po przeczytaniu wyguglowałem, że autorka pisze czerpiąc z własnych doświadczeń. Nie odniosłem wrażenia, że to jest wybitne dzieło pod względem literackim. Ale czułem, że historia nie jest zupełnie wymyślona, tylko ma mocne osadzenie w realiach życia chorych psychicznie.
Wielbiciele fantastyki - podpowiadajcie, co można dać do czytania czternastolatkowi. Nie lubię fantastyki, nie znam się. Czytał Tolkiena , Ursule Le Guin i sporo z półki młodzieżowej. Pomysły mi się kończą.
Wielbiciele fantastyki - podpowiadajcie, co można dać do czytania czternastolatkowi. Nie lubię fantastyki, nie znam się. Czytał Tolkiena , Ursule Le Guin i sporo z półki młodzieżowej. Pomysły mi się kończą.
@Marcelina mamy podobny gust. Kocham Mój pamiętnik Potockiej i Lanckorońską - ciekawe są tez Notatki z podróży do Grecji. Lubie tez i polecam trylogie historyczno-sztuczno-podróżnicza Z.Herberta - Martwa natura z wedzidłem, Labirynt nad morzem i Barbarzyńca w ogrodzie. Bardzo pouczające, erudyckie, anegdotyczne, plastyczne opisy. A z biograficznych polecam też Piękna i dobra - biografie Zofii z Czartoryskich Zamoyskiej (babki Anny Potockiej od Mojego pamiętnika) i Marianne i róże - z tymże to jest taka kompilacja a nie pamiętnik w sensie ścisłym. Teraz czeka na mnie kilka książek w tym Ptasznik z Wilna o Józefie Mackiewiczu i Wspomnienia Eustachego Sapiehy.
ja nie toleruję, mój mąż pochłania Bardzo poleca: 1. Zajdel Janusz - wszystko a szczególnie - Paradyzja, - Cała prawda o planecie Ksi, - Limes Inferior, 2. Marek Oremus - cała twórczość się nadaje, 3. Konrad T. Lewandowski - seria o redaktorze Tomaszewskim 4. Wszelkie zbiory polskich opowiadań SF np Wizje alternatywne
Ja wlasciwie rzadko siegam po beletrystyke. Wole prawdziwe historie prawdziwych ludzi. Dlatego reportaz.
Z dobrych polskich reporterow polecam Jacka Hugo- Badera. Czytalam 3 jego ksiazki: W rajskiej dolinie wsrod zielska, Dzienniki kolymskie i w zeszle wakacje- Dlugi film o milosci. Powrot na Broad Peak. Same mieso, bez kosci
Z zagranicznych polecam reportaze noblistki Swietlany Alieksijewicz. Czytalam: Czarnobylska modlitwa, Czasy secondhand. Koniec czerwonego czlowieka, Ostatni swiadkowie.Utwory solowe na glos dzieciecy. To nie sa lekkie ksiazki ale bardzo wartosciowe, o ludziach, zyciu i smierci,wpisane w historię, wojnę, ustrój. Ale bez przynudzania. Jesli ktos lubi literature faktu- polecam.
Wreszcie Martyna Wojciechowska. Przeczytalam wszystkie jej ksiazki, tzn. 3 czesci Kobiety na krancu swiata, Automaniaczke, Misje Everest i Zapiski podrozne. Jest swietna i b.dobrze sie czyta. Na wakacje polecam zwlaszcza Kobiete na krancu...Zbior historii kobiet z roznych zakatkow globu. Arcyciekawe. Dobrze sie czyta ns plazy. Sprawdzilam i polecam
Komentarz
Ale ok, warto polecić, jak ktoś lubi taką literaturę.
@Marcelina - Lanckorońska jest świetna. Utkwiła mi w pamięci scena, kiedy idzie do swojego dworku, tam czeka służba, która chce po staremu służyć, ale tam brakuje już odpowiedniej zastawy, bo nawała bolszewicka przeszła, a ona to rozumie, widzi, że idą nowe czasy, że trzeba się wziąć do pracy, bo "nazwisko zobowiązuje".
Zaś co do książek pani Michalak, to dobrze, że to piszesz. Ja przeczytałam jedną i mam jej wiele do zarzucenia, ale nie zauważyłam tej szkodliwości społecznej, o której wspominasz. Tak czy siak nie miałam ochoty więcej sięgać po jej książki, ale jeśli ktoś lubi, to niech czyta.
Nasunęła mi się jeszcze jedna refleksja w związku z czytaniem pomnikowych dzieł. Szkoła. Dzieci nie czytają, bo lektury je nudzą. Mój syn, jak jeszcze chodził do szkoły musiał raz na miesiąc przeczytać książkę i ją zrecenzować przed klasą. Potem książka stała na półeczce w klasowej bibliotece i każdy mógł ją przejrzeć. W ten sposób dzieci czytały, co chciały (pani wychowawczyni trzymała jednak rękę na pulsie), a do czytania zachęcali ich koleżanki i koledzy. To świetnie działało! ja teraz w ed nie każę dzieciom czytać lektur. To znaczy zachęcam, a jak nie wchodzi to proponuję zapoznać się ze streszczeniem, żeby wiedzieli o co chodzi.
Orędzia dla Polski I Polaków
2009-2014
Adam człowiek
Oto czynie wszystko nowe orędzia Z lat 2013-2014
oczywiscie maja nihil obstat ks Abp Andrzeja Dziegi
wydane przez instytut wydawniczy Sw jakuba
Dziewczyny wojenne, Lukasza Modelskiego tez b.dobre. W moim odczuciu Dz.z powstania lepsze!
Dziewczyny wyklete jest 1 i 2-ka, Szymona Nowaka. Mam 2- ke. Przyciezkawe pioro. Nie jestem w stanie tego czytac.
Sa jeszcze Dziewczyny od Andersa, Agnieszki Lewandowskiej - Kąkol. Zaczelam czytac ale " nie zazarlo", jesli mozna tak powiedziec. Zaznaczam, ze b.lubie historię.
O kobiecie z chorobą psychiczną, która zastanawia się, czy mieć dziecko.
No i dostęp kosztuje 8,4 PLN, choć przy privie, to mogę nawet wysłać; chyba się kwalifikuje do wykorzystania przez znajomych bez dalszego rozpowszechniania.
http://www.ccpress.pl/produkt/Pewnosc_383
Już po przeczytaniu wyguglowałem, że autorka pisze czerpiąc z własnych doświadczeń. Nie odniosłem wrażenia, że to jest wybitne dzieło pod względem literackim. Ale czułem, że historia nie jest zupełnie wymyślona, tylko ma mocne osadzenie w realiach życia chorych psychicznie.
To jeszcze jest
Cuda nasze powszednie też D. Łosiewicz
i tu nawet jeden z tych cudów znam - po kilkunastu latach małżeństwa poczęło się dziecko a zaraz po nim kolejne
Gra Endera
cała seria
Teraz czeka na mnie kilka książek w tym Ptasznik z Wilna o Józefie Mackiewiczu i Wspomnienia Eustachego Sapiehy.
Alvinie (Siódmy syn) Carda?
Bardzo poleca:
1. Zajdel Janusz - wszystko a szczególnie
- Paradyzja,
- Cała prawda o planecie Ksi,
- Limes Inferior,
2. Marek Oremus - cała twórczość się nadaje,
3. Konrad T. Lewandowski
- seria o redaktorze Tomaszewskim
4. Wszelkie zbiory polskich opowiadań SF np Wizje alternatywne
Z dobrych polskich reporterow polecam Jacka Hugo- Badera. Czytalam 3 jego ksiazki: W rajskiej dolinie wsrod zielska, Dzienniki kolymskie i w zeszle wakacje- Dlugi film o milosci. Powrot na Broad Peak.
Same mieso, bez kosci
Z zagranicznych polecam reportaze noblistki Swietlany Alieksijewicz.
Czytalam: Czarnobylska modlitwa, Czasy secondhand. Koniec czerwonego
czlowieka, Ostatni swiadkowie.Utwory solowe na glos dzieciecy.
To nie sa lekkie ksiazki ale bardzo wartosciowe, o ludziach, zyciu i smierci,wpisane w historię, wojnę, ustrój. Ale bez przynudzania.
Jesli ktos lubi literature faktu- polecam.
Wreszcie Martyna Wojciechowska. Przeczytalam wszystkie jej ksiazki, tzn. 3 czesci Kobiety na krancu swiata, Automaniaczke, Misje Everest i Zapiski podrozne.
Jest swietna i b.dobrze sie czyta. Na wakacje polecam zwlaszcza Kobiete na krancu...Zbior historii kobiet z roznych zakatkow globu. Arcyciekawe. Dobrze sie czyta ns plazy. Sprawdzilam i polecam